Sezon 2013/2014

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 2195
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 14 lipca 2013, 13:40

Kamex22 pisze:http://www.youtube.com/watch?v=pFGHGMzE ... e=youtu.be
Śmieszek z tego naszego Pepe ;) Rozumie ktoś ten żart z 300 metrami? Chodzi o jakiś ciężki kawałek treningu czy coś? :)
Zapewne; może o jakieś interwałowe bieganie. Z punktu widzenia piłkarza najgorszy możliwy trening (no chyba, że ktoś lubi wypluć płuca czasem), choć dzięki niemu później jest dużo łatwiej w sezonie. Piłkarzem nigdy nie byłem i nie będę, ale zdarzyło się przechodzić poważnie przeprowadzony okres przygotowawczy (nie taki lzs-owy ;) ) i tego akurat nie zazdroszczę chłopakom :)


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
grande amore

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 października 2012
Posty: 615
Rejestracja: 05 października 2012

Nieprzeczytany post 14 lipca 2013, 15:33

pumex pisze:
Paweljuve2006 pisze:Kiedy dokładnie gramy pierwszy sparing w Chatillon??
17-go (środa) z miejscową drużyną.
Przydaloby sie wygrac z nimi jakies 0:10, Fiora i Sassuolo juz strasza kosmicznymi pogromami, ze o Bayernie nie wspomne... :-|


Juve, storia di un grande amore :)
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
Skibil

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 1820
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 14 lipca 2013, 20:46

Dla mnie możemy przegrać każdy sparing - byleby w czasie sezonu wozić takie fiorentiny.


Orkos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 kwietnia 2013
Posty: 464
Rejestracja: 15 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 14 lipca 2013, 21:48

Kamex22 pisze:http://www.youtube.com/watch?v=pFGHGMzE ... e=youtu.be

Śmieszek z tego naszego Pepe ;) Rozumie ktoś ten żart z 300 metrami? Chodzi o jakiś ciężki kawałek treningu czy coś? :)
Llorente myślał, że tylko raz pobiegną 300m i jakieś nowe ćwiczenie... :doh:
Co oni robią na treningach w Hiszpanii?
Znając Conte to Llorente z Tevezem i Ogbonną zapomną w ciągu tygodnia jak się nazywają.


meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1280
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 14 lipca 2013, 22:00

Orkos pisze:Llorente myślał, że tylko raz pobiegną 300m i jakieś nowe ćwiczenie... :doh:
Co oni robią na treningach w Hiszpanii?
Znając Conte to Llorente z Tevezem i Ogbonną zapomną w ciągu tygodnia jak się nazywają.
Bo Ty wiesz dokładnie jak wyglądają treningi u Conte oraz w innych klubach włoskich, a jak w Athletic i pozostałej części Hiszpanii. Pepe zażartowałby, że 30x300 i reakcja Llorente byłaby podobna to też pewnie byś był oburzony metodami treningowymi Hiszpanów.


Obrazek
Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 2017
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 14 lipca 2013, 22:04

@ORKOS
nie przesadzaj, o ile Tevez i Llorente nie są przyzwyczajeni do tak intensywnych treningów (niech się troche chłopy pomęczą, wyjdzie im to na dobre w trakcie sezonu) tak Ogbonna na 100% nie jest w zadnym stopniu zdziwiony taką intensywnością treningów. Kiedyś (kilka miesięcy temu) oglądałem wywiad na Nsporcie, Ryczel przyjechal do Turynu przeprowadzić wywiad z Glikiem i Kamil ewidentnie powiedział, że u Ventury (trenera Torino) jest więcej biegania i ćwiczeń fizycznych, niż samej gry w piłkę! ewidentnie! sam Ventura zargumentowal to tak, że:
Doskonale wiem, że mój zespól nie może konkurować z najlepszymi w lidze pod względem technicznym czy umiejętności, więc niech przynajmniej nie odstawają kondycyjnie i zasuwają przez 90 minut jak należy
tak więc o Ogbonne bym się specjalnie nie martwił. :prochno:
Ostatnio zmieniony 14 lipca 2013, 22:05 przez Piti, łącznie zmieniany 2 razy.


Orkos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 kwietnia 2013
Posty: 464
Rejestracja: 15 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 14 lipca 2013, 22:04

meda11 pisze: Bo Ty wiesz dokładnie jak wyglądają treningi u Conte oraz w innych klubach włoskich, a jak w Athletic i pozostałej części Hiszpanii. Pepe zażartowałby, że 30x300 i reakcja Llorente byłaby podobna to też pewnie byś był oburzony metodami treningowymi Hiszpanów.
Nie wiem o co się czepiasz chłopie. Tym bardziej, że nie wiesz o czym mówisz. Hiszpania "słynie" z lekkich treningów, a Conte akurat pokazał przez ostatnie 2 lata, że jego treningi dają w kość.


meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1280
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 14 lipca 2013, 22:18

Czepiam się Twojego stylu. Wypowiadasz się jak byś wiedział dokładnie ile tych 3setek biega się u Conte, a ile w drużynie z Bilbao. Do tego deprecjonujesz metody treningowe w Hiszpanii - tak jakby gracze z tamtejszej ligi odstawali pod względem fizycznym od graczy z innych krajów. W dzisiejszym zawodowym sporcie na najwyższym szczeblu drużyny różnią się głównie podejściem mentalnym/taktycznym, a nie fizycznym.


Obrazek
Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 2017
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 14 lipca 2013, 23:28

@meda
Niewiem czy widziałeś, ale ostatnio był news na juvepoland o Tevezie, który udzielal wywiadu i otwarcie przyznał (już po 1 czy tam 2 dniu okresu przygotowawczego) że we Włoszech pracuje się 2x ciężej niż w Anglii więc nie do końca jest tak, że wszędzie tak samo wyglądają przygotowania do sezonu pod względem fizycznym. Być może we Włoszech znacznie bardziej przywiązują do tego uwage, niż w takiej Hiszpanii, czy Anglii.


meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1280
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 14 lipca 2013, 23:52

Nigdzie nie napisałem, że przygotowania pod względem fizycznym wyglądają identycznie. Napisałem że podchodzi się do tego równie uważnie - a forma samych ćwiczeń to już inna bajka. Jeden zawodnik będzie narzekał na serie sprintów, drugi na biegi długodystansowe, a jeszcze inny na ćwiczenia w siłowni. Koniec końców efekt końcowy jest bardzo podobny, bo nie powiesz mi chyba, że skoro Tevez trenuje teraz 2x mocniej to będzie sporo (nie napiszę 2x) więcej, dłużej, szybciej biegał niż to czynił w Anglii? Gdyby tak było to Anglicy byliby lata świetlne przed innymi ligami w przebieganych dystansach czy ilości wykonanych sprintów. Może LLorente nie wykonywał w Bilbao w ogóle biegów na 300m ale z całą pewnością wykonywał inne ćwiczenie które było swego rodzaju odpowiednikiem tych "sławnych" 3setek.


Obrazek
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 15 lipca 2013, 00:18

meda11
Kolejny raz w przeciągu kilku dni piszesz dokładnie to, co ja chciałem napisać :-D. Widzę że do mojej kolekcji argumentów przemawiających za słabością hiszpańskiej piłki można dołożyć kolejny. Przecież jak wiemy:
- w Hiszpanii są słabi obrońcy - we Włoszech taki Messi strzeliłby połowę tego, co na Półwyspie Iberyjskim
- w Hiszpanii słabi są również napastnicy - grają przeciwko takim słabym obrońcom, dlatego w ogóle strzelają gole. Jakby jeden z drugim miał się przebić przez autobus Chievo, nie dałby rady
- w Hiszpanii słaba jest ogólnie cała liga - bo żadna drużyna na dobrą sprawę nie powalczy z Realem i Barceloną o majstra. Że Malaga była o włos od półfinału LM? Przypadek.
- w Hiszpanii leży też dyscyplina taktyczna - każdy biega gdzie chce i odwala słynną hiszpańską mañanę, nie to co we Włoszech.
- w Hiszpanii mają też kiepskich trenerów - taki Guardiola to żaden trener, przecież jego Barcelonę mógłby poprowadzić każdy, żadna sztuka wygrywać jak się ma takie gwiazdy w zespole. Vicente Del Bosque? Półdebil, który przegrał Puchar Konfederacji na własne życzenie. Jak poczytamy stosowny wątek na forum, to zrozumiemy że facet nie dostrzega rzeczy, które zauważa połowa zabierających głos, przez co jego porażka za rok jest niemal pewna.

Teraz dowiaduję się że oprócz tego wszystkiego, Hiszpania słynie z lekkich treningów. Llorente przyszedł do Włoch i pierwszy raz w życiu zobaczy, jak powinien wyglądać profesjonalny trening piłkarski. Taki, żeby można było rozegrać w sezonie 50 spotkań i nie umrzeć. Gdybym był złośliwy, to bym zapytał dlaczego w finale ME Włosi oddychali rękawami, a Hiszpanie grali przez 90 z pełną lekkością. Gdybym był jeszcze złośliwszy, to mógłbym zapytać jak to możliwe że ostatnimi laty zdominowali światową piłkę jak żadna inna nacja, skoro tam od początku do końca wszystko stoi na głowie.


bendzamin

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Posty: 4225
Rejestracja: 18 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 15 lipca 2013, 00:53

zahor pisze:Vicente Del Bosque? Półdebil, który przegrał Puchar Konfederacji na własne życzenie. Jak poczytamy stosowny wątek na forum, to zrozumiemy że facet nie dostrzega rzeczy, które zauważa połowa zabierających głos, przez co jego porażka za rok jest niemal pewna.
Przyznasz jednak, że niektórych wyborów Del Bosque nie sposób nie kwestionować. Głosy z naszego forum na pewno nie są w tej kwestii odosobnione. Ogólnie jednak bardzo trafny post.

Widzę, że niektórzy lubią siać ferment i wypisywać straszne głupoty. Z żartobliwej wypowiedzi Pepe potrafią wywnioskować, co myślał Llorente dwa dni temu o godzinie 10:38 w Chatillon i już wiedzą, że nowe, sympatyczne nabytki Juventusu nie dadzą sobie rady z treningami Conte. Nic to, że osoby obserwujące treningi Juve donoszą o świetnym przygotowaniu atletycznym Llorente. Nic to, że chłopaka przez ostatnie dwa lata trenował maniak Bielsa, u którego na pewno lekko na treningach nie jest. Oni wiedzą.

W kwestii Teveza bardzo ważne będzie jego nastawienie psychiczne. Na razie chłop pogodził się z rodziną, dostał na plecy dychę, jest uwielbiany przez kibiców i po każdym treningu zostaje do samego końca przy trybunach, rozdając autografy. Przychodząc do Turynu doskonale wiedział, na co się pisze i zdawał sobie sprawę z tego, że u Conte będzie miał ciężej niż u Manciniego. Mógł pójść zarabiać petrodolary, wybrał Juve i gryzienie trawy. Będzie dobrze :ok:.


Obrazek
bartekoo2

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 stycznia 2006
Posty: 144
Rejestracja: 07 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 16 lipca 2013, 10:29

Czy ktoś z Was wie kiedy pojawi się terminarz spotkań serie a na nowy sezon? Może ktoś pamięta jak było z tym w poprzednich sezonach? Kiedy można się go spodziewać?


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1724
Rejestracja: 31 maja 2008

Nieprzeczytany post 16 lipca 2013, 10:33

bartekoo2 pisze:Czy ktoś z Was wie kiedy pojawi się terminarz spotkań serie a na nowy sezon? Może ktoś pamięta jak było z tym w poprzednich sezonach? Kiedy można się go spodziewać?
Pod koniec lipca, też już taką odpowiedź dostałem :).


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 16 lipca 2013, 12:33

Mamy listę zbanowanych zawodników w dogrywce Calcioscommesse. Z bardziej znanych Gillet dostał 43 miesiące, Alessandro Gazzi, Paulo Vitor de Souza Barreto i Giovanni Marchese dostali po 3 miesiące i 10 dni oraz Davide Lanzafame 16 miesięcy. Cristian Stellini 6 miesięcy po ugodzie.


Obrazek
ODPOWIEDZ