Sezon 2013/2014

[Adrian27th]

Atalanta 3-0 Napoli

Dobrze ze napisales bo nikt nie zauwazyl o.O

Dlatego Conte lubi zawodnikow z Atalanty!

Lazio chyba zaczyna sobie grac normalnie, wygrali na wyjezdzie. Ciekawe czy utrzymaja forme bez Hernanesa,jezeli tak, to naprawde druzyny ktore sobie poradza z nami dostaja niezlego boosta.

[mrozzi]

Niech żałują ci, którzy meczu w Bergamo nie oglądali. Wszystkie 3 bramki po komicznych błędach, najlepsza chyba ta asysta Inlera.

Szkoda mi De Lamentisa - tyle w ten zespół inwestuje, a jeszcze się okaże, że w LM nie zagrają. 8)

Fajnie, że Lazio zaczyna coś grać, mają szanse w derbach na urwanie punktów Romie, zwłaszcza że niebiescy nie grają w CI.

[bendzamin]

Di Marzio: Diamanti piłkarzem Guangzhou za 9 milionów euro.
To co, chyba Bologna poleci w tym sezonie?

[PrzemasJuve]

nie mają szans na transfery, chyba że za free, będzie im bardzo trudno, tym bardziej szkoda, że Wolski czy Zieliński tam nie trafili, bo na pewno więcej szans na grę by było..

swoją drogą 9 mln, nie wiem czy w JUVE za tyle bym go chciał

[Castiel]

Szkoda trochę. Nasi zaczęli skąpić, a wystarczyło pozbyć się karzełkowatego Następcy by wyciągnąć Diamantiego. Trochę szkoda.

[Piti]

Powiem jedno - sytuacja w lidze nie jest wcale taka kolorowa. Niby mamy 9 punktów ALE Roma ma 1 mecz mniej rozegrany niz my, jest to zalegly mecz z Parmą, jeśli go wygrają co jest prawdopodobne, bo grają u siebie z nimi to maja 6 punktów do nas. To co prezentujemy w obronie to jedno wielkie nie porozumienie, a w perspektywie czasu czekają nas mecze z Romą i Napoli na ich stadionach, mecze z Fiorentiną i Milanem na JS rowniez nie musza byc spacerkiem, Milan moze i gra ponizej oczekiwan ale posiadają w druzynie mase indywidualistow jak Balotelli, Taarabt czy Kaka ktorzy jednym uderzeniem czy kluczowym podaniem mogą wygrać mecz..naprawde jesli ktos mysli ze scudetto jest juz rozstrzygnięte to jest w grubym błędzie, bo ja szczerze zacząłem w to powątpiewać po tym w jak kuriozalne sposoby tracimy bramki od początku tego roku, 2 lata temu czy rok temu dusilismy takie sytuacje w zarodku, nie bylo mowy o frajerskich bramkach a jesli sie takowe zdarzaly to raz na 10 meczy i był to zazwyczaj Bonucci, dzisiaj byle ogór zrobi 1, 2 akcje w ciagu 90 minut z ktorej zdobywaja bramke, a jeśli nie oni to my sami sobie ją pakujemy do bramki jak to dzisiaj było. Dojdą czwartkowe mecze i dopiero zacznie się jazda i oddychanie rękawami nie ktorych pilkarzy w meczach ligowych.. Roma jest juz skupiona tylko na Serie A, tylko to im zostalo, Napoli rowniez po zaklepaniu sobie finału CI na maj mogą teraz w pelni skupić się na Serie A...Chełpimy sie jaką to mamy szeroką kadre w przeciwienstwie do Romy czy Napoli ale szkoda ze posiadamy takich rezerwowych ktorzy gowno praktycznie nic nie wnoszą jak są na boisku jak Padoin czy Giovinco lub co gorsza nas sabotują jak Isla.
Derby za tydzien również nie muszą być tylko i wylacznie zwyklym ligowym rywalem do klepniecia dla nas, bo Torino w tym sezonie zaskakuje i mozliwe ze będą się bić o europejskie puchary do końca sezonu.

z Milanem grać będziemy na San Siro.

ekhm...rewelacja :x

[squinter]

mecze z Fiorentiną i Milanem na JS rowniez nie musza byc spacerkiem, Milan moze i gra ponizej oczekiwan ale posiadają w druzynie mase indywidualistow jak Balotelli, Taarabt czy Kaka ktorzy jednym uderzeniem czy kluczowym podaniem mogą wygrać mecz

z Milanem grać będziemy na San Siro.

[Castiel]

Jest nieco gorzej - z Milanem gramy na ich stadionie. Może być ciężko, ale mam nadzieje, że nasi dadzą radę.
Roma gra swoje i czeka na nasz błąd. My mamy chyba gorzej bo każdy mecz musimy wygrywać, a co do nadchodzących spotkań to pewny tego nie jestem. Napoli, Fiorentina, Milan, Roma - tylko jeden mecz u siebie.

[mrozzi]

Przypominam, że Roma mecze z Napoli oraz Violą także gra na wyjeździe. Do tego dochodzą z pewnością niełatwe spotkania z z interem (mimo wszystko) oraz Chievo i Cagliari na wyjeździe, które u siebie często urywały już punkty faworytom. Nasz mecz z nimi na Olimpico odbędzie się w przedostatniej kolejce, a wówczas może to już być potyczka o pietruchę. Nie zapominajmy o tym, że w meczu Rzymianami zdobyliśmy 3 bramki (nie wyobrażam sobie, byśmy w rewanżu mieli przegrać 3 trafieniami...), co w praktyce daje nam przewagę 10 punktów (ta sama liczba punktów Romie w rzeczonej sytuacji nie wystarcza, by nas wyprzedzić).

Nikt nie twierdzi, że będzie łatwo, ale nie wyobrażam sobie, byśmy w tak znakomitym sezonie oddali tytuł. Uważam też, że Conte w dalszym ciągu stawia przede wszystkim na ligę, w dalszej kolejności myśli o LE.

[mazi12]

Szkoda tylko, że Conte prawdopodobnie też oleje LE, bo nie mamy na tyle szerokiej i wyrównanej kadry na 2 fronty, a Roma w lidze wyczynia niesamowite rzeczy. Oglądałem ich dzisiejszy mecz i muszę powiedzieć, że nie widać żadnej zadyszki, indywidualnych błędów, które u nas zbyt często się przytrafiają. 6 pkt. przewagi to dużo i mało, bo jeden mecz przegrany, jeden remis, i w Rzymie musimy grać o wszystko. Chociaż Roma musiałaby też wszystko wygrać, kiedyś znowu muszę się potknąć, ile można nas gonić... :-D

[Castiel]

W sumie Roma w najbliższych meczach ma Bologne, Inter, Napoli - jednakże wolałbym przyjąć najbardziej pesymistyczną opcję dla nas, że oni te wszystkie mecze wygrywają. Nam dochodzą mecze w LE i wydaje mi się, że Conte zleje ten puchar ciepłym moczem. Ten sezon uznać można za nieudany nawet z wygranym Scudetto. Taka kicha w LM nam po prostu nie przystoi.

[mrozzi]

Taka kicha w LM nam po prostu nie przystoi.

Dlatego właśnie powinniśmy się skupić na lidze. Mnie tam ta LE nie grzeje wcale, nawet perspektywa finału na Juventus Stadium. Ani z tego dużej kasy, ani prestiżu. Praktycznie żadnego.

Większość z nas denerwują babole w defensywie, bo w każdym z ostatnich meczów traciliśmy po bramce, ale dzisiaj widać już było pewien progres (nawet mimo braku podstawowej pary Barzagli-Chiellini). Bramkę straciliśmy po pechowym zagraniu w polu karnym i tyle - zdarza się. Na całe szczęście nie było takich nerwów jak w Weronie. Nie można oczywiście zapominać o kiepskim jak dla nas okresie styczeń/luty - potem wrzucamy wyższy bieg i wszystko zazwyczaj wraca na właściwe tory.

Szczerze bardzo ciekaw jestem tego pojedynku Napoli-Roma. Neapolitańczykom będzie cholernie zależało na tym, by doskoczyć do bezpośredniego rywala i w dalszym ciągu walczyć o 2 lokatę w tabeli. Ewentualna porażka mogłaby pogrzebać ich szanse na grę w LM bez kwalifikacji.

[Piti]

Taka kicha w LM nam po prostu nie przystoi.

Dlatego właśnie powinniśmy się skupić na lidze. Mnie tam ta LE nie grzeje wcale, nawet perspektywa finału na Juventus Stadium. Ani z tego dużej kasy, ani prestiżu. Praktycznie żadnego.

Prestiż może i by byl gdybyśmy po drodze do finalu trafiali na jakies Tottenhamy czy Olympique Lyony choc znajac zycie bedziemy trafiac na takich przeciwnikow, ktorych powinnismy skroić z zamknietymi oczami, czyli ekipy pokroju Trabzonsporu przez co takie mecze sa mało interesujące dla postronnego kibica, mala oglądalnosc itp. Prestiż prestiżem, kasa kasą ale chyba nikt nie pogardziłby dodatkowym trofeum w gablocie i perspektywą gry o superpuchar Europy z przyszlym zwycięzcą LM.

[mrozzi]

Prestiż prestiżem, kasa kasą ale chyba nikt nie pogardziłby dodatkowym trofeum w gablocie i perspektywą gry o superpuchar Europy z przyszlym zwycięzcą LM.

Jasne, że tak, ale nie za wszelką cenę. Musimy być ostrożni, bo choć w moim odczuciu przewaga nad Romą jest bezpieczna, tak cały czas musimy zachować czujność. Jestem przekonany, że w LE Conte będzie rotował składem i pewnie nie będziemy wychodzić pierwszą "11". Na taki Trabzon, który zresztą jest bez trenera, może to wystarczy, na ewentualnie Violkę być może też. Później jednak siłą rzeczy pojawiliby się przeciwnicy, którzy są w stanie postawić o wiele trudniejsze warunki.

[jakku1]

Taka kicha w LM nam po prostu nie przystoi.

Dlatego właśnie powinniśmy się skupić na lidze. Mnie tam ta LE nie grzeje wcale, nawet perspektywa finału na Juventus Stadium. Ani z tego dużej kasy, ani prestiżu. Praktycznie żadnego.

Tez mnie nie jara jakos specjalnie ta LE, ale prawda jest tez taka, ze musimy zbierac punkty do rankingu. Jak szybko odpadniemy z LE to w przyszym roku bedziemy losowani bankowo z 3 koszyka a wtedy nasza przygoda z LM przy zlym losowaniu moze sie skonczyc na tej samej fazie, co w tym roku.

Musimy przejsc 2/3 rundy, zeby miec jako taka pewnosc, ze bedziemy jednak losowani z 2 koszyka. Licze na to, ze ten sklad w LE bedzie sobie jakos radzil. Trzeba losy awansu z w dwumeczu z Turkami rozstrzygnac juz w meczu w Turynie, bo moze sie to skonczyc podwojnym knockdownem - odpadniemy z LE po jakiejs dogrywce w Turcji i zmeczeni stracimy punkty w lidze. Tfu tfu.

Pewnie w tym meczu zagra Pogba, a atak beda tworzyli Osvaldo z Tevezem. Stawiam rowniez na wytep Marchisio i Isli. Szkoda teraz bardzo, ze nie udalo sie jednak pozyskac jakiegos ogarnietego pomocnika, bo ktos taki by nas odciazyl w meczu LE zastepujac chociazby Vidala. W ogole jak to mozliwe, ze w tak ciezkim sezonie mamy na trzy miejsca w pomocy de facto tylko 4 zawodnikow, ech... No ale juz trudno. Stawiam na taki sklad:

Storari - Caceres, Bonucci, Ogbonna - Isla, Peluso - Marchisio, Vidal, Pogba - Osvaldo, Tevez.