Wszystko o Milanie
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
ten news jest z 31 marca... jeśli to rzeczywiście prawda to genialne posunięcie Mediolańczyków, nie wymyśliłbym nic lepszego żeby dotrzeć do najmłodszych dzieci i od bobasa zaszczepiać w nich sympatię do klubuVimes pisze:Hello Kitty sponsorem AC Milan: http://www.acmilan.com/en/news/show/156749 .
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ostatnio staram się mniej więcej śledzić doniesienia dotyczące sprzedaży akcji Milanu i w zasadzie to hello kitty ładnie komponuje się z postaciami (niby) chcącymi nabyć pakiet Rossonerich. Jakiś mr. Pink, mr Bi, mr Zong, w tle Tuchajbej czy jak mu tam (pewnie ten z Ogniem i Mieczem ). Czytając o tym wszystkim czuję się, jakbym się przeniósł o 20 lat do tyłu i oglądał Czarodziejki z księżyca
- Milano1910
- Milanista
- Rejestracja: 21 czerwca 2014
- Posty: 219
- Rejestracja: 21 czerwca 2014
Ja zadaje sobie to samo pytanie. Piękny mecz Hiszpana
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2473
- Rejestracja: 17 maja 2011
Też zawsze uważałem, że tam powinien być Bonera, to przecież człowiek który prowadził Milan dwukrotnie do triumfu w LM!
Tak gadasz, jakby Milan miał kogoś lepszego. Dziś Mexes, jutro Rami, a pojutrze Paletta zrobi błąd. Z grubsza to są panowie na tym samym poziomie, więc nie dziwię się że Mexes gra. Zapata już dawno został skreślony, bo też non stop robił babole. O Bonerze nawet nie wspomne, bo ten to ma na drugie imię babol.
Tak gadasz, jakby Milan miał kogoś lepszego. Dziś Mexes, jutro Rami, a pojutrze Paletta zrobi błąd. Z grubsza to są panowie na tym samym poziomie, więc nie dziwię się że Mexes gra. Zapata już dawno został skreślony, bo też non stop robił babole. O Bonerze nawet nie wspomne, bo ten to ma na drugie imię babol.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Głównie dlatego, że to najlepiej zarabiający gracz w zespole (i bodajże pierwsza piątka całej Serie A). Facet w zasadzie od samego początku swojej przygody z Milanem bardziej jest do odstrzału, niż do podstawowej jedenastki, ale reszta stoperów na podobnym pułapie, a nikt nie chciał się przyznać do bardzo kosztownej pomyłki i jakoś tak dociągnęli już prawie do końca kontraktu Mexesa.
- Alex96
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2014
- Posty: 823
- Rejestracja: 14 lutego 2014
Na tyle na ile sie orientuje to Mexes od kilku kolejek gra w podstawie (po zawieszeniu) od poczatku sezonu Inzaghi stawial na Alexa/Ramiego/Zapate.zoff pisze:Spotkania oglądać nie mogłem. Ale bramka Soriano prowokuje mnie do pytania, które stawiam sobie już od 1,5 roku. Dlaczego w Milanie starają zrobić z Mexesa na siłę gracza pierwszego składu?
Druga sprawa, kto odpuscil krycie Soriano? Mexes? No chyba nie...
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
W Milanie coraz weselej, i wcale nie mam na myśli tego, że zgasło im podczas meczu światło, którego elektrownia nie zgodziła się wypożyczyć z prawem pierwokupu.
Przymierzając się do nich ponoć Chińczycy i to nie byle jacy bo konsorcjum, które mają tworzyć Wanda, Alibaba i Wahaha . Całym przedsięwzięciem ma sterować chiński rząd, który chce w dwa lata wznieść Milan na poziom Realu. Atmosfera absurdu gęstnieje ale może coś mi umyka. Inwestorzy mogą przy okazji przejęcia klubu spłacić długi, popchnąć budowę stadionu ale w jaki sposób mieliby na dzień dobry sfinansować transfery pokroju Cavaniego (a tym ostatnio podniecają się przyjaciele z Mediolanu)? Drugi raz (po PSG) wałek w stylu kontraktu sponsorskiego na promowanie chińskiej kultury czy Alibaba na koszulkach za 200 mln nie przejdzie.
Przymierzając się do nich ponoć Chińczycy i to nie byle jacy bo konsorcjum, które mają tworzyć Wanda, Alibaba i Wahaha . Całym przedsięwzięciem ma sterować chiński rząd, który chce w dwa lata wznieść Milan na poziom Realu. Atmosfera absurdu gęstnieje ale może coś mi umyka. Inwestorzy mogą przy okazji przejęcia klubu spłacić długi, popchnąć budowę stadionu ale w jaki sposób mieliby na dzień dobry sfinansować transfery pokroju Cavaniego (a tym ostatnio podniecają się przyjaciele z Mediolanu)? Drugi raz (po PSG) wałek w stylu kontraktu sponsorskiego na promowanie chińskiej kultury czy Alibaba na koszulkach za 200 mln nie przejdzie.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
świetne rozwiązanie a i przy okazji mieliby znakomity klub kokosa w tych Chinach
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?