Wszystko o Interze
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Conte będąc u nas wymyślił sobie to granie 3-5-2. Było to w 2012 roku. Obecnie mamy 2020 a on dalej gra dokładnie to samo. Wystawia 5 obrońców , 3 defensywnych pomocników oraz duet napastników. W dalszym ciągu nie działa to w Europie. Inter ma nawet niezłą kadrę ale trenerowi za 12mln brakuje elastyczności.Nasi już dawno się na nim poznali dlatego dziś nie pracuje u nas tylko tam.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
a Gasperini wymyślił sobie 352 w 2010, mamy 2020 i działa w Europie, chyba nie o ustawienie tu chodzi ;] w zasadzie nie wiadomo o co bo przykładowo przecież nie przez 352 roztrwonili rok temu przewagę z BVB jaką mieli po pierwszej połowie
zresztą 3 defensywnych pomocników? co ty gadasz? czy Vidal był defensywnym pomocnikiem? u Maksa grywał nawet za napastnikami, razem z Marchisio i Pogbą strzelali po 10 goli na sezon, tego raczej nie robią defensywni pomocnicy
zresztą 3 defensywnych pomocników? co ty gadasz? czy Vidal był defensywnym pomocnikiem? u Maksa grywał nawet za napastnikami, razem z Marchisio i Pogbą strzelali po 10 goli na sezon, tego raczej nie robią defensywni pomocnicy
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
https://www.reuters.com/article/uk-socc ... KKBN27G0S9: jak Beppe pierdzieli coraz więcej farmazonów po dołączeniu do Miszczuf, tak tutaj muszę się z nim zgodzić. Rozgrywanie towarzyskich spotkań reprezentacji w tych warunkach to czysty idiotyzm. Trzeba ograniczyć liczbę wyjazdów na kadrę do minimum.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1190
- Rejestracja: 05 października 2008
Czy może być lepsza wiadomość, niż kolejna kompromitacja Interu? Nie, chyba to najlepsze info w grudniu Wielki Antonie, którego ja się obawiałem w Interze nie zrobił kompletnie nic. Jest niesamowitym betonem, którego mit runął. Być może jego 3 lata w Juve to najlepsze co miał w karierze. Generalnie, forum Interu to poziom szamba, tak jak SerieA.pl, ale wszedłem i czytałem komentarze. Jest ciekawie. Polecam każdemu lekturę, bo jak to się mówi: made my day.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- piterjuve
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2007
- Posty: 446
- Rejestracja: 05 września 2007
Mnie jakoś nie cieszy odpadnięcie Interu z pucharów. Po pierwsze traci na tym całe serie A, a po drugie będą jeszcze trudniejsi do pokonania w lidze. Ok, tort zostanie podzielony na trzy drużyny, a nie cztery, więc kasy wpłynie więcej.
Conte wyniki w lidze buduje w oparciu o wolę walki i gryzienie trawy. W pucharach to jednak za mało, ponieważ tam wszyscy gryzą trawę. Wygrywa więc ten kto dokłada coś więcej i ten kto nawet nie będąc w optymalnej formie fizycznej osiąga dobre wyniki.
Grajac jeden mecz w tygodniu, można grać na maksa, ale jeśli tych meczów jest więcej, trzeba użyć inteligencji i owej kultury gry. To nam dał Allegri w swoim czasie, a czego nie był w stanie dać Conte. Facet ma swoje ograniczenia, ale trzeba mu oddać, że na pewnym etapie budowania drużyny, bywa niezastąpiony.
Conte wyniki w lidze buduje w oparciu o wolę walki i gryzienie trawy. W pucharach to jednak za mało, ponieważ tam wszyscy gryzą trawę. Wygrywa więc ten kto dokłada coś więcej i ten kto nawet nie będąc w optymalnej formie fizycznej osiąga dobre wyniki.
Grajac jeden mecz w tygodniu, można grać na maksa, ale jeśli tych meczów jest więcej, trzeba użyć inteligencji i owej kultury gry. To nam dał Allegri w swoim czasie, a czego nie był w stanie dać Conte. Facet ma swoje ograniczenia, ale trzeba mu oddać, że na pewnym etapie budowania drużyny, bywa niezastąpiony.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Zgodnie z przewidywaniami: Atalanta gra dalej, Inter out.
Conte to dobry trener, ale już cały świat zna jego ograniczenia. Na pewnym poziomie nie da się wygrywać samą motywacją. Zresztą tłukąc non-stop to samo, motywacja powoli przechodzi we frustrację.
Jedyna na świecie taktyka z żelaza i betonu nie ma prawa bytu w pucharach. Potwierdzone w Juve, potwierdzone w poprzednim sezonie, potwierdzone w bieżącym sezonie.
Kiedy ktoś mówi o tym, spotyka się z ostracyzmem.
Między innymi dzięki mediom piłka generuje takie obroty, jakie generuje. Conte powinien zejść na ziemię i nie strugać boga piłki, bo zwyczajnie nie ma podstaw. Jego upadła wizja nie jest ważniejsza niż 12 milionów pana Chińczyka.
Trener bardzo dobry, lub nawet wybitny do konsolidacji zespołu.
Jednocześnie bardzo słaby w pucharach. Widać to jemu brakuje zrozumienia futbolu, tego na najwyższym poziomie.
Mnie odpadnięcie Interu nie cieszy i w pewien sposób współczuję naszemu forumowemu koledze.
Ale trudno powstrzymać wszelką szyderę gdy rzeczywistość jest jak mem z nosaczem -- "niby człowiek wiedzioł, ale jednak się ludził".
Na koniec scenka humorystyczna:
Conte to dobry trener, ale już cały świat zna jego ograniczenia. Na pewnym poziomie nie da się wygrywać samą motywacją. Zresztą tłukąc non-stop to samo, motywacja powoli przechodzi we frustrację.
No spoko, ale kogo obchodzi co tam Capello 15 lat temu?Maly w innym temacie pisze:Capello to często nie miał planu A jak był w Juve więc o czym on mówi? ogólnie jego wypowiedzi ostatnio to mam wrażenie zrzędzenie starego człowieka, który kontakt z poważną piłką ostatni raz miał X lat temu a na domiar złego był to kontakt nieudany
Jedyna na świecie taktyka z żelaza i betonu nie ma prawa bytu w pucharach. Potwierdzone w Juve, potwierdzone w poprzednim sezonie, potwierdzone w bieżącym sezonie.
Kiedy ktoś mówi o tym, spotyka się z ostracyzmem.
No i co z tego? Się upiekło zakalca i teraz trzeba go zjeść. Antek nie dostarcza wyników, rozrywki, ani odpowiedniej medialnej prezencji. Przypominam, że Allegri poleciał po pyskówce w Sky, mimo że deklarował chęć pozostania.Maly pisze:pytanie na prawdę było bez sensu, czyste trollowanie
Między innymi dzięki mediom piłka generuje takie obroty, jakie generuje. Conte powinien zejść na ziemię i nie strugać boga piłki, bo zwyczajnie nie ma podstaw. Jego upadła wizja nie jest ważniejsza niż 12 milionów pana Chińczyka.
Trener bardzo dobry, lub nawet wybitny do konsolidacji zespołu.
Jednocześnie bardzo słaby w pucharach. Widać to jemu brakuje zrozumienia futbolu, tego na najwyższym poziomie.
Mnie odpadnięcie Interu nie cieszy i w pewien sposób współczuję naszemu forumowemu koledze.
Ale trudno powstrzymać wszelką szyderę gdy rzeczywistość jest jak mem z nosaczem -- "niby człowiek wiedzioł, ale jednak się ludził".
Na koniec scenka humorystyczna:
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Trochę 'śmiechłem' Z całym szacunkiem, ale wystarczyło ograć Gladbach i Szachtar - to nie była wysoko zawieszona poprzeczka. Moim zdaniem wyższy poziom prezentuje się w Premier League, gdzie Conte zdobył mistrzostwo mając za rywali City i Liverpool.
Frajerstwo i tyle. Nawet większe niż United, bo Lipsk to jednak lepsza niemiecka ekipa.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8611
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Chcę przekazać wiadomość do fanów, że nie ułatwiają nam pracy rozkoszując się odpadnięciem z Ligi Mistrzów i nadziejami, że dokonamy samozniszczenia tego wszystkiego, co osiągnęliśmy przez ostatnie półtora roku. Widzę dużo negatywnego podejścia. Nie ułatwiamy życia tym, którzy chcą nas zniszczyć, ponieważ wiedzą, że nasza praca może zaowocować w przyszłości.
Przypuszczam, że ma na myśli Juventus
Przypuszczam, że ma na myśli Juventus
- Kamciu
- Interista
- Rejestracja: 14 lutego 2020
- Posty: 471
- Rejestracja: 14 lutego 2020
Wedlug pismakow Conte ma w planie na dzis nieco przeobrazic swoja taktyke w 3-4-3. Moim zdaniem jest to absolutnie zly moment do takiej zmiany. Po pierwsze dlatego, ze akurat teraz notujemy 6 wygranych z rzedu, tak wiec zmiana niekoniecznie jest tu optymalna. Po drugie, do palety dostepnych pomocnikow wrocil Sensi oraz wydawaloby sie, ze juz rowniez Vidal. Po kolejne, owszem, byloby to zagranie pod Perisicia, ale kosztem Lautaro, ktorego nie widze osobiscie jako tego, ktory bedzie smigal blizej bocznej linii. Idac dalej - nie jest dostepny Sanchez, ktory mialby racje bytu w takim ustawieniu. Dodatkowo Hakimiego nieco ograniczymy w ofensywie, czyli jego najwiekszym atucie. Rozumiem, ze intencja trenera (jesli to okaze sie prawda) jest maksymalne rozciagniecie rywala oraz zaskoczenie innymi zalozeniami, ale w tym momencie niema ku temu podstaw! Jesli chcial probowac takie rozwiazanie, to na to byl czas np. w meczu z Szachtarem, kiedy nie szlo lub Parma. Mam wrazenie, ze to moze byc gwozdz do trumny w tym meczu, jesli oczywiscie ten "szatanski plan" sie zisci. Chcialbym sie mylic...(w razie co).
Twitter: @K_Kamciu
- Kamciu
- Interista
- Rejestracja: 14 lutego 2020
- Posty: 471
- Rejestracja: 14 lutego 2020
I sie sprawdzilo. 3-4-3 z Perisiciem oraz LuLa z przodu. Jestem bardzo ciekaw jak to wyjdzie, jednak mam zle przeczucie. Moim zdaniem to niezbyt odpowiedni moment na takie proby... zobaczymy.
Twitter: @K_Kamciu
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
Akurat Inter jest w komfortowej sytuacji, bo mogą się skoncentrować jedynie na Serie A (i ewentualnie max 4 spotkaniach w Coppa Italia, w której i tam mogą wystawiać mocno rezerwowy skład). Wielce prawdopodobne, że gdyby nie przerwanie rozgrywek w związku z pandemią, to już w zeszłym sezonie zdetronizowałoby nas Lazio po tym jak szybko odpadli z LE grali sobie tylko raz w tygodniu.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli