Wszystko o Interze

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Kamciu

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2020
Posty: 471
Rejestracja: 14 lutego 2020

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 08:11

Inter melduje sie w finale LE. Po 10 latach zagramy o puchar europejskich rozgrywek. Mysle, ze w finale bedziemy faworytami - pieknie byloby zwyciezyc.

Wczoraj mecz pod pelna kontrola, Szachtar stworzyl jedna grozna sytuacje. Nasza defensywa w ostatnim czasie prezentuje sie fenomenalnie i to ze Skriniarem (!) na lawce. Godin sie odnalazl w 3ce z tylu i pokazuje, ze moze temu zespolowi jeszcze wiele dac. Bastoni z meczu na mecz rosnie, jest mega pewny, a jego wyjscia z pilka oraz przerzuty i dlugie podania sa juz na bardzo dobrym poziomie. Imponuje mi spokojem i odwaga w tym jeszcze mlodym wieku. Wahadla ciagle swoje liczby niby kreca, ale mnie nadal nie przekonuja, czekam na Hakimiego. Srodek bez Barelli bylby jak sito, gosc wymiata, dzis tez ladna asysta. Czekam az chlopak nieco okrzepnie, bo potrafi sie niepotrzebnie podpalic. Brozo w ostatnim czasie troszke nam zbladl, ale dalej to wazny element, tym bardziej, ze pewnie wskoczy na obroty. Dzis Gagliardini przyzwoite zawody, chociaz z przodu raczej nic nie wnosi. Ciekaw jestem, czy przeciwko Sevilli Conte wystawi od poczatku Eriksena... Dunczyk ostatnimi wystepami pokazal, ze zaczyna lapac o co chodzi i z przodu pokazuje to czego sie od niego wymaga. Duet LuLa w koncu ponownie stal sie zabojczym duetem z poczatku sezonu. Grali i uzupelniali sie dzis bardzo dobrze. Lautaro chyba zapomnial o Katalonii, bo dzis swietne spotkanie, w jego stylu. Lukaku to po prostu czolg. Uwazam, ze on daje cos extra zespolowi, podobnie jak u Was (Juve) Dybala.

Jestem dumny, forza Inter!


Twitter: @K_Kamciu
Osgiliath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2009
Posty: 2706
Rejestracja: 01 lutego 2009

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 08:25

No niestety (z naszego punktu widzenia) inter wyrasta nie tyle na faworyta w LE (patrząc na ich grę to nie daję Sewilli szans), ale na faworyta do scudetto. Imo błędem byłoby puszczenie Conte z interu pomimo jego tyrad i odpałów, bo jakoś tam lepi swe 3-5-2 z konsekwencją. Widać to po grze nie tylko defensywy. Barellę zaczynam żałować, że trafił do was, bo ogarnia nieźle środek. Podobnie zaczynam żałować, że w dealu za Dybalę nie został sprowadzony Lukaku. Biorąc pod uwagę naszą bryndze w ataku oraz fakt, że na lewej grałby Ronaldo, Lukaku byłby idealny.


Profesor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 sierpnia 2016
Posty: 895
Rejestracja: 07 sierpnia 2016

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 08:25

Jak graliśmy z Interem to patrząc na Lautaro i jego sposób poruszania się po boisku, jest bardzo podobny do Dybali. Nie będzie transferu to może następny sezon będzie bardzo mocny, chyba że kontrakt nie przedłużą co będzie dalszym ciągiem sagi.

Dobrze że punkty dla ligi zdoby, oczywiście wolałbym inny klub punktujący ale trudno ;)


miczbi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 maja 2019
Posty: 225
Rejestracja: 20 maja 2019

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 08:33

Interista94 pisze:
18 sierpnia 2020, 08:11
Inter melduje sie w finale LE. Po 10 latach zagramy o puchar europejskich rozgrywek. Mysle, ze w finale bedziemy faworytami - pieknie byloby zwyciezyc.
Wczoraj wróciłem dość późno do domu i racząc się piwkiem oglądałem studio pomeczowe na PP i tam wszyscy eksperci zgodnie mówili, że to Sevilla bedzie faworytem meczu twierdząc, że Inter nie wygląda przekonywująco kondycyjnie. Co ciekawe Lukaku w wywiadzie pomeczowym również stawiał Seville w roli faworyta.

Jednym z ekspertów był przemytnik Hajto. Wywnioskowałem, że jako jedyny przed meczem stawiał na zwycięstwo Szachtara. Nie mógł zdzierżyć tej jedynej 100 procentowej sytuacji z drugiej połowy twierdząc, że to by napewno odwróciło losy meczu. Gość jest mega anty włoski nie da się go słuchać , zero obiektywizmu.


Kamciu

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2020
Posty: 471
Rejestracja: 14 lutego 2020

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 08:34

Osgiliath pisze:
18 sierpnia 2020, 08:25
No niestety (z naszego punktu widzenia) inter wyrasta nie tyle na faworyta w LE (patrząc na ich grę to nie daję Sewilli szans), ale na faworyta do scudetto. Imo błędem byłoby puszczenie Conte z interu pomimo jego tyrad i odpałów, bo jakoś tam lepi swe 3-5-2 z konsekwencją. Widać to po grze nie tylko defensywy. Barellę zaczynam żałować, że trafił do was, bo ogarnia nieźle środek. Podobnie zaczynam żałować, że w dealu za Dybalę nie został sprowadzony Lukaku. Biorąc pod uwagę naszą bryndze w ataku oraz fakt, że na lewej grałby Ronaldo, Lukaku byłby idealny.
Moim zdaniem Inter faworytem jako takim do Scudetto nie bedzie. Juve to zawsze Juve, dalej top Europy. Uwazam natomiast, ze walka bedzie i to ostra - tego oczekuje. Lukaku z CR7 mogliby stworzyc fizycznie kosmiczny duet.


Twitter: @K_Kamciu
Osgiliath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2009
Posty: 2706
Rejestracja: 01 lutego 2009

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 08:36

Hajto w roli eksperta... :facepalm: :prochno: chyba w przejeżdżaniu staruszek na pasach... c'mon. Faktem jest, że wystawili tę samą jedenastkę w meczu z Szachtarem, co przy spotkaniu wcześniej i nie zapowiada się, że Conte nagle zrobi rewolucję, ale nie sądzę, aby Sewilla ich zajechała kondycyjnie.
Interista94 pisze:
18 sierpnia 2020, 08:34
Osgiliath pisze:
18 sierpnia 2020, 08:25
No niestety (z naszego punktu widzenia) inter wyrasta nie tyle na faworyta w LE (patrząc na ich grę to nie daję Sewilli szans), ale na faworyta do scudetto. Imo błędem byłoby puszczenie Conte z interu pomimo jego tyrad i odpałów, bo jakoś tam lepi swe 3-5-2 z konsekwencją. Widać to po grze nie tylko defensywy. Barellę zaczynam żałować, że trafił do was, bo ogarnia nieźle środek. Podobnie zaczynam żałować, że w dealu za Dybalę nie został sprowadzony Lukaku. Biorąc pod uwagę naszą bryndze w ataku oraz fakt, że na lewej grałby Ronaldo, Lukaku byłby idealny.
Moim zdaniem Inter faworytem jako takim do Scudetto nie bedzie. Juve to zawsze Juve, dalej top Europy. Uwazam natomiast, ze walka bedzie i to ostra - tego oczekuje. Lukaku z CR7 mogliby stworzyc fizycznie kosmiczny duet.
Top europy to chyba tylko na papierze a i to dawno. Top Europy regularnie i przekonująco meldowałby się w półfinałach LM (patrz Bayern) a nie rozmywał się z Lyonem w dziadowskim stylu ;) Poza tym imo wiadomo, że Conte ma za misję wywalczenie scudetto a jako że my celujemy w dziesiątkę to teraz tym bardziej będzie miał motywację. Conte ma to do siebie, że potrafi motywować i imo ma skład, który jest bardziej głodny wygranej niż nasze nasycone a kontuzjowane dziadki.


Kamciu

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2020
Posty: 471
Rejestracja: 14 lutego 2020

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 08:48

Profesor pisze:
18 sierpnia 2020, 08:25
Jak graliśmy z Interem to patrząc na Lautaro i jego sposób poruszania się po boisku, jest bardzo podobny do Dybali. Nie będzie transferu to może następny sezon będzie bardzo mocny, chyba że kontrakt nie przedłużą co będzie dalszym ciągiem sagi.

Dobrze że punkty dla ligi zdoby, oczywiście wolałbym inny klub punktujący ale trudno ;)
Porownujac tych dwoch pilkarzy rzuca mi sie na mysl to, ze Dybala jest zawodnikiem lepszym technicznie, z lepszym przegladem pola i podaniem oraz taka boiskowa inteligencja. Lautaro natomiast wyroznia sie przebojowoscia, walecznoscia i szybkoscia, a takze sila (o dziwo, bo bykiem paradoksalnie - ksywka, to on nie jest). Moim zdaniem oboje sa swietnymi pilkarzami, jednak i Dybali i Martinezowi ciezej byloby po ewentualnej zamianie barw. Najlepiej jakby oboje pozostali w obecnych klubach, bo idealnie sie odnajduja - zobaczymy, czy kolejny sezon to potwierdzi.

Barcy teraz z pewnoscia nie stac na Lautaro i watpie, ze odejdzie. Przewijaja sie powoli plotki o podwyzce do 5/6 mln, co jesli sie zisci, to mam wrazenie uspokoi cala sytuacje - oby, bo po pandemii tej formy u Argentynczyka brakowalo.


Twitter: @K_Kamciu
Mehehehe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 stycznia 2013
Posty: 1680
Rejestracja: 09 stycznia 2013

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 09:54

Bardzo trzymam kciuki za Inter w tym sezonie w LE.

Zwycięstwo oznaczałoby, że Conte zostanie oraz balonik "nadchodzą miszczowie" urósłby do wcześniej nieznanych rozmiarów


Profesor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 sierpnia 2016
Posty: 895
Rejestracja: 07 sierpnia 2016

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 10:14

Na pewno kogoś dokupią, będzie bitwa o Gosens-a? Tonali już zaklepany. Godin zaczał dobrze grać to może w obronie nie będą zmieniać. Problemem został Eriksen. Niech będzie balonik, to jest ciężko wytrzymać co pokazał ten sezon i szukanie winnych.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 10:27

jak Conte zostanie to Inter ma mistrza 20/21 w kieszeniu


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 2146
Rejestracja: 19 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 10:36

No i teraz zadaję sobie pytanie - czy fajniej jest odpaść z LM w 1/8 czy grać o zwycięstwo w LE. 😉 Chyba jednak wolałbym to drugie. To zawsze trofeum europejskie w gablocie. Jak Nerazzurri wygrają to szczere gratulacje. Dodatkowo myślę, że Conte (o ile zostanie) będzie tym, który zepsuje Agnelliemu świętowanie 10. Scudetto z rzędu.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
Kamciu

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2020
Posty: 471
Rejestracja: 14 lutego 2020

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 10:39

Profesor pisze:
18 sierpnia 2020, 10:14
Na pewno kogoś dokupią, będzie bitwa o Gosens-a? Tonali już zaklepany. Godin zaczał dobrze grać to może w obronie nie będą zmieniać. Problemem został Eriksen. Niech będzie balonik, to jest ciężko wytrzymać co pokazał ten sezon i szukanie winnych.
Chetnie bym Gosensa zobaczyl w Interze, ktory razem z Youngiem ogarnialiby lewa flanke. Poki co, jednak zadnych konkretnych plot w tym kierunku niema, a szkoda bo Niemiec moglby byc idealnym wzmocnieniem za rozsadne pieniadze. Kogos pewnie zakontraktuja, gdyz to wahadlo najbardziej rzuca sie w oczy do poprawy. Co do Tonalego to wczoraj GDM podal, ze Inter po LE domknie ten transfer, wczesniej potwierdzil to rowniez Schira wiec mysle, ze to juz raczej kwestia czasu, ale wiadomo poki niema oficjalki wszystko mozliwe. Do srodka raczej przyjdzie jeszcze jeden gracz i mysle, ze to bedzie powrot Ninjy - co wedlug mnie byloby bardzo dobrym, darmowym rozwiazaniem. Wiecej wzmocnien w srodku raczej nie bedzie, bo i po co? Do tego kosmetyczne zmiany, czyli Esposito na wypozyczenie, a w zamian jakis doswiadczony napastnik, aby czasem zastapic Lukaku. W obronie raczej bez zmian, chyba, ze odejdzie Skriniar w co mimo wszystko watpie.

Co do Eriksena to sam jestem ciekaw jak to sie potoczy. Czy dostanie realna szanse? Zobaczymy, natomiast wydaje sie, ze zaczyna grac to co jest od niego wymagane. Aczkolwiek Conte to Conte.

Prawdopodobnie tak moze to wygladac:

Handa
?/Radu

Godin
D'Ambrosio
Vrij
Ranocchia
Bastoni
Skriniar

Hakimi
Candreva
?
Young

Barella
?/Nainggolan
Brozo
?/Tonali
Eriksen
Sensi

Lautaro
Sanchez
Lukaku
?

Plus pazdzierze, ktorzy pozostana w kadrze typu Gagliardini/Vecino. Sky ostatnio tez podawalo, ze Conte chce powrotu Perisicia...


Twitter: @K_Kamciu
San Holo

Madridista
Madridista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2018
Posty: 425
Rejestracja: 12 lipca 2018

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 11:05

Moim zdaniem to Inter będzie faworytem w finale, może nie jakimś szczególnie wyraźnym, ale jednak. Takie 55/45. Niby się mówi, że na korzyść Sevilli przemawia mistrzowskie doświadczenie, że oni wiedzą, jak wygrywać te rozgrywki - i faktycznie tak jest, ale w odniesieniu do klubu jako instytucji, a jak wiadomo, na murawę wybiegną piłkarze, a nie klub. Piłkarze, którzy w większości nie mieli okazji zasmakować zwycięstwa w LE za Emery'ego (wyjątkiem jest jeden Banega oraz Jesus Navas, który pamięta jeszcze sukcesy Sevilli w 2006 i 2007 roku) - zdecydowana większość tej kadry jeszcze niczego w Europie nie wygrała i finał dla nich będzie takim samym "przetarciem szlaków" jak dla drużyny Interu.

W starciu z Manchesterem Sevilla zaprezentowała się średnio, zaskoczeniem było dla mnie to, że taka przeciętna gra wystarczyła na United. Słaby występ Ocamposa, mizerny El-Nesyri'ego, środek defensywy tez nie funkcjonował tak, jak w La Lidze - napastnicy Manchesteru sprawiali im zdecydowanie zbyt dużo problemów, taki manewr z Interem może przynieść katastrofalne skutki. Plusem na pewno jest duet Jordan-Banega w środku pola i to może być największa przewaga Andaluzyjczyków w meczu z Interem. De Jong wreszcie się obudził, dobrą zmianę dał Munir, Suso i Vazquez na prawym skrzydle są znakomici. Reguillon po lewej stronie defensywy też świetnie sobie poczynia, zaliczył niesamowity progres pod Lopeteguim (który wypatrzył go jeszcze w Madrycie), jego dośrodkowania są najczęściej udane, a i on sam potrafi przyspieszyć w odpowiednim momencie.

Dużo będzie zależeć od tego, czy Inter przejmie inicjatywę i przyciśnie Sevillę od pierwszych minut, jeśli nie, to szanse Andaluzyjczyków będą rosnąć, bo oni w takiej pasywnej grze "na wyczekanie" czują się jak ryba w wodzie i potrafią przycisnąć w odpowiednim i najmniej oczekiwanym momencie, by z trzech akcji zrobić dwie bramki (tak, jak to miało miejsce z Manchesterem). Na pewno ogromnym zagrożeniem jest ofensywny duet Lukaku i Lautaro, środkowi obrońcy będą musieli skutecznie uprzykrzać im grę, a jednocześnie nie podpalić się za mocno i uniknąć głupich żółtych kartek. Z Manchesterem Carlos mógł spokojnie dostać czerwoną i niech się cieszy, że skończyło się tylko na jednej żółtej, z Interem na błędy pozwolić sobie nie może.

Podsumowując - faworytem, nieznacznym, ale jednak - Inter. Choć nie lekceważyłbym drużyny Lopeteguiego, kto jak nie oni ma ratować honor nieco podupadłego w tym sezonie hiszpańskiego futbolu, zwłaszcza, jeśli przed nimi finał Ligi Europy, w którym póki co są perfekcyjnie skuteczni (pięć finałów, pięć zwycięstw).


1902 Para Siempre

Obrazek
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 11:23

Ostatni raz hiszpański klub przegrał w finale z nie-hiszpańskim przeciwnikiem... w 2001 roku. Wchodzą i biorą, jak po swoje.
Sevilla mimo wszystko faworytem.


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Il Fenomeno

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 stycznia 2009
Posty: 1032
Rejestracja: 31 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 18 sierpnia 2020, 12:07

Interista94 pisze:
18 sierpnia 2020, 10:39
W obronie raczej bez zmian, chyba, ze odejdzie Skriniar w co mimo wszystko watpie.
Z Interem dogadany jest Kumbulla, także śmierdzi odejściem jakiegoś obrońcy. Na chwilę obecną to Godin ogarnął się bardzo w systemie Conte, Bastoni też jest raczej nie do ruszenia przez swoje umiejętności wyprowadzania piłki (do tego jedyny lewonożny - nie licząc Piroli ;) i naturalnie najbardziej leży mu gra na pół-lewej obronie) i wygląda na to, że Skriniar jest najbliżej wylotu. Szczególnie, że za Skriniara można wziąć dobre pieniądze. Osobiście Milana bardzo lubię i chciałbym, by dostał jeszcze szanse, ale pachnie mi transferem.


Obrazek
ODPOWIEDZ