Wszystko o Interze

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 18 lipca 2013, 13:35

A nie chcecie Padoina? On Islę zjadał na śniadanie ostatnio, będziecie mieli skrzydło na finał LM w 2015.

Rozmawiajmy na poważnie. Mazzarri jest na pewno plusem dla Interu, ale już w Napoli miał kompletną, zgraną i sobie dobrze znaną drużynę i nie wywalczył mistrzostwa. Handa wpuścił w poprzednim roku 57 ligowych bramek. Kovacić, skrzydła i młodzi napastnicy na poziomie mistrzostwa Italii to zupełna abstrakcja.
Ostatnio zmieniony 18 lipca 2013, 13:45 przez Ouh_yeah, łącznie zmieniany 1 raz.


orzeu

Interista
Interista
Rejestracja: 31 stycznia 2005
Posty: 120
Rejestracja: 31 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 18 lipca 2013, 13:39

zahor - masz rację. W zeszłym roku też można było coś takiego stworzyć. W zeszłym roku sie nie udało. W tym roku mam nadzieję bedzie lepiej. Ale jednak mimo wszystko wydaje mi się, że teraz Inter ma mocniejsze argumenty.
Handa wpuścił w poprzednim roku 57 ligowych bramek. Kovacić, skrzydła i młodzi napastnicy na poziomie mistrzostwa Italii to zupełna abstrakcja.
Co nie zmienia faktu, że sezon naprawdę dobry zagrał. Kovacić, Guarin i napastnicy na poziomie dającym nadzieję na walkę. Przecież to oczywiste, że obecnie Juve ma kilka razy większe argumenty.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 18 lipca 2013, 13:56

orzeu pisze:zahor - masz rację. W zeszłym roku też można było coś takiego stworzyć. W zeszłym roku sie nie udało. W tym roku mam nadzieję bedzie lepiej. Ale jednak mimo wszystko wydaje mi się, że teraz Inter ma mocniejsze argumenty.
Widzisz, problem Twój, autora artykułu i tej części kibiców Interu, która nazbyt optymistycznie patrzy w przyszłość polega na tym, że zakładacie że wypali wszystko, co wypalić może, ale nie musi. Jest kilka argumentów za tym, że Inter może być groźny, ale myślę że na szybko można znaleźć trzy razy tyle czynników, które mogą sprawić że Inter znowu skończy rozgrywki gdzieś między Parmą a Catanią. Na szybko:

- Kovavić może podzielić los innego młodego piłkarza, który przez pół sezonu musiał ciągnąć grę drużyny i obniżyć loty jak El-Shaarawy. U graczy w tym wieku to zupełnie normalne, nie można zakładać że utrzymają wysoką formę cały czas.

- Mazzari ma ciągoty do grania trójką obrońców, pamiętamy chyba w Interze 3-4-3 autorstwa GPG - to były piękne czasy. Moim zdaniem tak jak Juventus jest skazany na trójkę w obronie, tak dla Interu to najgorsze co może być.

- kontuzje - jeżeli będą na poziomie porównywalnym co w zeszłym roku, to nic nie pomoże. Wiem, że zmienił się sztab, ale nie mam pewności czy to wystarczy. Niektórzy sugerują że problemem jest murawa na San Siro, przez także Milan ma ten sam problem. Bardzo niewykluczone

- brak Cassano, Sneijdera i Coutinho może sprawić, że powstanie ogromna luka między przecinakami w środku pola a napastnikami. Czytałem gdzieś że ponoć Kovacić ma w tym roku grać wyżej, ale po pierwsze nie wiadomo czy to wypali, po drugie czytaj punkt pierwszy. Gra Interu może przypominać nieco Italię na MŚ2010, gdzie między, dajmy na to De Rossim, a Gilardino nie było żadnego etapu pośredniego.

- Rodrigo Palacio to piłkarz, który nagle wypalił w późnym wieku, a jak wiadomo na przykładzie chociażby Amauriego czy Matriego, tacy piłkarze potrafią szybko zgasnąć. Z pewnością kontuzje nie pomogą mu też utrzymać wysokiej formy, jaką prezentował przez te półtora roku.

- brak Zanettiego - facet, jeżeli się nie mylę, wróci do gry dopiero za kilka miesięcy, a ja prawdę powiedziawszy nie wiem kto mógłby zastąpić go godnie w roli kapitana i przywódcy zespołu. Cambiasso? Milito?

Do tego dochodzą rzecz jasna wątpliwości odnośnie Isli i cała masa innych znaków zapytania. Jeżeli ktoś bierze zespół pod lupę i analizuje jej szanse w przyszłym sezonie, to powinien brać pod uwagę nie tylko potencjalne mocne strony, ale także elementy które mogą zawieść. Jeżeli ktoś bierze tylko plusy, pomija minusy i wychodzi mu że oto mamy potencjalnego Mistrza Włoch, to sam siebie skazuje na śmieszność.
Ostatnio zmieniony 18 lipca 2013, 14:00 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


bendzamin

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Posty: 4225
Rejestracja: 18 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 18 lipca 2013, 13:59

orzeu pisze: 1) Mazzari to właściwy człowiek na właściwym miejscu?
Wydaje mi się, ze to bardziej odpowiedni człowiek niż Stramaccioni, Benitez, czy Ranieri.
Wiadomo, że Ci się wydaje. Jak przychodził każdy poprzedni trener, to też Wam się wydawało, za każdym razem z innego powodu. To naturalne, że kibice zawsze (albo prawie zawsze) znajdą sobie argumenty, żeby uważać nowego trenera za "właśnie tego". U nas Ferrara miał być nowym Guardiolą, a Del Neri miał znakomicie poukładać naszą obronę. Na fcinter.pl można przeczytać o imponującym dorobku zegarmistrza, a tymczasem on przez całe życie wygrał jedno trofeum - Coppa Italia. Nie wiem, może rozpieściły mnie ostatnie 2 sezony pod okiem Conte, ale ja tego za imponujący dorobek nie uważam.
Niewykluczone, że Mazzarri spełni częściowo oczekiwania i jeśli sezon mu się ułoży, to wywalczy to 5. miejsce. Czy jednak jest to trener, który w Waszej obecnej sytuacji daje nadzieje na scudetto? Moim zdaniem - nie.
orzeu pisze: 2)Handanović? Ktoś neguje, że to bramkarz klasy światowej?
Ja w swojej drużynie wolałbym np. Casillasa albo Cecha. Ale może się nie znam.
orzeu pisze: 3) Skrzydłowi Isla, który może odpalić, jak nie to Perreira i Nagatomo. Zgodzę się, tu można spekulować czy to faktycznie mocna strona Interu, ale nie widze przeciwskazań, by wierzyć, że taki Isla w Interze odpali.
A my widzimy przeciwwskazania. Oglądaliśmy je przez większość z 1485 minut, które Isla spędził na boisku w poprzednim sezonie. Może odpalić Isla, może odpalić Perreira, może odpalić Nagatomo. Pewnie, jak nigdzie nie upchniecie Schelotto i Mazzarri go w pewnym momencie wyłowi z rezerw, to on też może.
orzeu pisze: 4) Kovacić? Motor napędowy Interu w drugiej połówce sezonu. Jeszcze się do niego przekonacie.
Tutaj zgoda, gość jest kotem. Z czystej ciekawości - uważasz, że lepiej ustawiać go za napastnikami czy głębiej, przed obroną, ala Pirlo?
orzeu pisze: Napastnicy - Icardi, Belfodil, Palacio, Milito. Mieszanka rutyny z młodością. Taka 4 w porównaniu z Rocchim wypada chyba lepiej nie :lol: ?
Pewnie, że lepiej. Ale w porównaniu z napadem Juventusu, milanu, fiorentiny i (zapewne już wkrótce) napoli, to i tak jest bieda. Nawet, jeśli założymy, że Belfodil w żadnym meczu nie spudłuje już 2 karnych, Icardi zacznie strzelać gole częściej niż w co 5 spotkaniu, a Milito po kontuzji wróci do jako takiej formy, to i tak nie macie na tym polu żadnej przewagi nad czołowymi zespołami ligi.
Ostatnio zmieniony 18 lipca 2013, 14:00 przez bendzamin, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
mateusz6

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 sierpnia 2009
Posty: 1195
Rejestracja: 13 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 18 lipca 2013, 14:00

Inter i mistrzostwo? Przeciez za takiego Ogbonne, Caceresa, Pogbe, Isle, Giacka czy Asamoah Interisci daliby sie pociac, a w Juve to byli lub sa zmiennicy. Juz nie wspomne nawet, ze kazda formacja w Juve jest lepsza od Interowskiego odpowiednika.


Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 18 lipca 2013, 14:17

zahor pisze: - Rodrigo Palacio to piłkarz, który nagle wypalił w późnym wieku, a jak wiadomo na przykładzie chociażby Amauriego czy Matriego, tacy piłkarze potrafią szybko zgasnąć. Z pewnością kontuzje nie pomogą mu też utrzymać wysokiej formy, jaką prezentował przez te półtora roku.
Miał 23 lata jak przeszedł do Boca i z miejsca stał się gwiazdą. To chyba nie jest tak późno? :think: Zresztą, jak patrzę dalej, to w Huracanie i Banfield też wyglądał na papierze fajnie, jak na skrzydłowego.

Jego większym problemem jest to, że będąc w pewnym momencie najbardziej renomowanym grajkiem Ameryki Południowej, wybrał pójście do Europy w starym, polskim stylu - kiedy w dowodzie już powoli zbliżała się trzydziecha.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 18 lipca 2013, 14:22

mateusz6 pisze:Inter i mistrzostwo? Przeciez za takiego Ogbonne, Caceresa, Pogbe, Isle, Giacka czy Asamoah Interisci daliby sie pociac, a w Juve to byli lub sa zmiennicy. Juz nie wspomne nawet, ze kazda formacja w Juve jest lepsza od Interowskiego odpowiednika.
Asamoah zmiennikiem?


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 2566
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 18 lipca 2013, 14:32

Z tymi skrzydłami to faktycznie pojechali, ale Mazzari i Handanovic to napewno atuty Interu, nie na mistrzostwo rzecz jasna, ale przynajmniej na ew. walkę o puchary.
Handonovic to jest klasowy bramkarz, ja osobiscie żałowałem że poszedł do Interu, bo za kilka sezonów możnaby go ściągnąć do Juve jak już Gigi zakończy karierę. A to kiedyś nadejdzie. Sloweniec może nie gra ażtak dobrze jak w Udinese, ale przy marnej obronie najlepszy bramkarz nie pomoże, Buffon też sporo puszczał gdy zajmowaliśmy siódme miejsca.
Co do Mazzariego, to dużo pewniej (na papierze, moim zdaniem) wygląda on tutaj niż Benitez w Napoli. Jedyny problem, że mamy to swoje ulubione 3-4-3 i pytanie czy będzie to umiał dostosować do nowych realiów. Ale markę we Włoszech ma. Benitez jedzie na sukcesach z Liverpoolem które były dawno temu i to się może różnie dla Napoli skończyć.
bendzamin pisze:Pewnie, że lepiej. Ale w porównaniu z napadem Juventusu, milanu, fiorentiny i (zapewne już wkrótce) napoli, to i tak jest bieda.
Kiedy tu ostatnio ktoś pisał że mamy od kogoś lepszy atak, nawet od Interu :)
Nie śmieję się z nich, bo tez nie tak dawno mieliśmy kiepsko za Ferrary czy Del Neriego, ale nie mówię, że nie zasłużyli.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 18 lipca 2013, 14:46

@D@$ pisze:nie na mistrzostwo rzecz jasna, ale przynajmniej na ew. walkę o puchary.
I gdyby artykuł był zatytułowany "5 powodów aby wierzyć europejskie puchary", to nikt nie miałby prawa się przyczepić. A tak wyszła beka bo sorry, ale stawianie w tym momencie obok siebie słów inter i scudetto jest bardzo nie na miejscu.

Nawet jeśli wszystkie 5 punktów 'wypali' to będzie to za mało, żeby osiągnąć coś więcej niż miejsce 4. Osobiście przeczuwam walkę o pozycje 5-7.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
orzeu

Interista
Interista
Rejestracja: 31 stycznia 2005
Posty: 120
Rejestracja: 31 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 18 lipca 2013, 15:12

bendzamin pisze:
orzeu pisze:
orzeu pisze: 2)Handanović? Ktoś neguje, że to bramkarz klasy światowej?
Ja w swojej drużynie wolałbym np. Casillasa albo Cecha. Ale może się nie znam.

orzeu pisze: 4) Kovacić? Motor napędowy Interu w drugiej połówce sezonu. Jeszcze się do niego przekonacie.
Tutaj zgoda, gość jest kotem. Z czystej ciekawości - uważasz, że lepiej ustawiać go za napastnikami czy głębiej, przed obroną, ala Pirlo?
2. to nie wyliczanka kogo by kto wolał, po prostu doceniam klasę Handanovicia.
4. Ciężko powiedzieć. Przed obroną a'la Pirlo grał bardzo dobrze, miał fajne wejścia z piłką na szybkości z głębi pola (jedna z jego charakterystycznych cech), choć z drugiej strony, przynajmniej na początku przygody z Interem, rzadko próbował (bał się?) posyłać prostopadłe piłki. Z drugiej strony jak będzie grał za napastnikami to (będzie tak grał, jak wynika ze słów Mazzariego) to będzie miał mniej przestrzeni i.. nie wiadomo czy to wypali. Ale jeśli wypali to Inter będzie miał z niego więcej pożytku, niż w przypadku grania a'la Pirlo.


Myzarel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2006
Posty: 893
Rejestracja: 25 maja 2006

Nieprzeczytany post 18 lipca 2013, 21:09

Isla ponoć nie dla interu. Nie będzie mistrzostwa w gorszej części Mediolanu :prochno:


Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
orzeu

Interista
Interista
Rejestracja: 31 stycznia 2005
Posty: 120
Rejestracja: 31 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 19 lipca 2013, 11:37

Myzarel pisze:Isla ponoć nie dla interu. Nie będzie mistrzostwa w gorszej części Mediolanu :prochno:
jeśli się potwierdzą dzisiejsze doniesienia Sky Italia i LGDS to skrzydła pewnie będą lepsze ;).

W skrócie: Indonezyjczyk Erick Thohir kupi 75% udziałów w klubie za 300 mln euro, a prezydentem nadal zostanie Moratti. Jeśli to okaże się prawdą (a wszystko na to wskazuje) oznacza to ogromny zastrzyk gotówki dla Interu.


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1847
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 19 lipca 2013, 11:40

orzeu pisze:
Myzarel pisze:Isla ponoć nie dla interu. Nie będzie mistrzostwa w gorszej części Mediolanu :prochno:
jeśli się potwierdzą dzisiejsze doniesienia Sky Italia i LGDS to skrzydła pewnie będą lepsze ;).

W skrócie: Indonezyjczyk Erick Thohir kupi 75% udziałów w klubie za 300 mln euro, a prezydentem nadal zostanie Moratti. Jeśli to okaże się prawdą (a wszystko na to wskazuje) oznacza to ogromny zastrzyk gotówki dla Interu.
Orzełku: Pamiętaj kasa nie zawsze oznacza sukcesy. Moraś wydawał krocie w latach 90 i XXI wieku i utopił tylko forsę, wygrywaliście wtedy incydentalnie Puchar UEFA, Coppa Italia, Supercoppa Italia. Bo dopóki będzie u Was miszcz transferów Branca to nic dobrego to dla Was nie wróży.


orzeu

Interista
Interista
Rejestracja: 31 stycznia 2005
Posty: 120
Rejestracja: 31 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 19 lipca 2013, 11:51

Elo Vidal:) pisze:
orzeu pisze:
Myzarel pisze:Isla ponoć nie dla interu. Nie będzie mistrzostwa w gorszej części Mediolanu :prochno:
jeśli się potwierdzą dzisiejsze doniesienia Sky Italia i LGDS to skrzydła pewnie będą lepsze ;).

W skrócie: Indonezyjczyk Erick Thohir kupi 75% udziałów w klubie za 300 mln euro, a prezydentem nadal zostanie Moratti. Jeśli to okaże się prawdą (a wszystko na to wskazuje) oznacza to ogromny zastrzyk gotówki dla Interu.
Orzełku: Pamiętaj kasa nie zawsze oznacza sukcesy. Moraś wydawał krocie w latach 90 i XXI wieku i utopił tylko forsę, wygrywaliście wtedy incydentalnie Puchar UEFA, Coppa Italia, Supercoppa Italia. Bo dopóki będzie u Was miszcz transferów Branca to nic dobrego to dla Was nie wróży.
oczywiście. Ale przy braku kasy trudno być konkurencyjnym. A Moraś zmądrzał jeśli chodzi o transfery. O ile wpadki się zdarzają, to juz nie płaci milionów za tuzy typu Farinos, Brechet, czy Kily Gonzales ;), a za Mourinho-Manciniego robiliśmy naprawdę dobre transfery (Lucio, Maicon, J.Cesar, Eto'o, Motta, Milito itp.), przy małej ilości pomyłek (Quaresma, Mancini, ale to były 'specjalne' życzenia Jose). Z drugiej strony okienka po zdobyciu Tripplety były przeciętne, ale ostatnio kupowaliśmy raczej tanich zawodników. W praktyce przyjście Thohira oznaczać będzie pewnie przyjście jakiegoś bocznego (Isla, Zuniga, lub ktoś inny), Nainggollana i jednej gwiazdy (mówi się o Sanchezie lub El Pocho Lavezzi - obaj jakoś mi nie pasują do Interu swoją drogą). Ale równie dobrze może się okazać że Thohir nie kupi klubu i wtedy przyjdą jakieś przeciętniaki.


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1847
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 19 lipca 2013, 11:57

orzeu pisze:
Elo Vidal:) pisze:
orzeu pisze:
jeśli się potwierdzą dzisiejsze doniesienia Sky Italia i LGDS to skrzydła pewnie będą lepsze ;).

W skrócie: Indonezyjczyk Erick Thohir kupi 75% udziałów w klubie za 300 mln euro, a prezydentem nadal zostanie Moratti. Jeśli to okaże się prawdą (a wszystko na to wskazuje) oznacza to ogromny zastrzyk gotówki dla Interu.
Orzełku: Pamiętaj kasa nie zawsze oznacza sukcesy. Moraś wydawał krocie w latach 90 i XXI wieku i utopił tylko forsę, wygrywaliście wtedy incydentalnie Puchar UEFA, Coppa Italia, Supercoppa Italia. Bo dopóki będzie u Was miszcz transferów Branca to nic dobrego to dla Was nie wróży.
oczywiście. Ale przy braku kasy trudno być konkurencyjnym. A Moraś zmądrzał jeśli chodzi o transfery. O ile wpadki się zdarzają, to juz nie płaci milionów za tuzy typu Farinos, Brechet, czy Kily Gonzales ;), a za Mourinho-Manciniego robiliśmy naprawdę dobre transfery (Lucio, Maicon, J.Cesar, Eto'o, Motta, Milito itp.), przy małej ilości pomyłek (Quaresma, Mancini, ale to były 'specjalne' życzenia Jose). Z drugiej strony okienka po zdobyciu Tripplety były przeciętne, ale ostatnio kupowaliśmy raczej tanich zawodników. W praktyce przyjście Thohira oznaczać będzie pewnie przyjście jakiegoś bocznego (Isla, Zuniga, lub ktoś inny), Nainggollana i jednej gwiazdy (mówi się o Sanchezie lub El Pocho Lavezzi - obaj jakoś mi nie pasują do Interu swoją drogą). Ale równie dobrze może się okazać że Thohir nie kupi klubu i wtedy przyjdą jakieś przeciętniaki.
No właśnie jeszcze z tym Thohirem to nic pewnego. Sam Moraś nie jest zbyt skory do oddania pakietu większościowego klubu. Jak był u Was Mou to był też Lele Oriali, który umiał dobrze załatwiać transfery. Ale przede wszystkim to tu zasługa Mou, bo on rzucał nazwiska jakie mu brakują do ułożenia układanki, a on dostawał z miejsca tych piłkarzy co chciał. Po triplettcie sporo kasy przepadło, Moraś zapewne załatał nimi zobowiązania. Ale dobitnie Waszą sytuację pokazał taki filmik animowany z oborką gdzie Moraś na traktorku przywoził siano aby karmić krowę, a jak odszedł Mou kasa się skończył. Przychodzili nowi trenerzy, a krowa w końcu zdechła.


ODPOWIEDZ