LaLiga

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Espaneta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 kwietnia 2012
Posty: 137
Rejestracja: 24 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 21:58

qwerty1337 pisze: Chyba lepiej obejrzeć derby Mediolanu.
Albo klasyk we Francji Marsylia-PSG :-D Po pierwszej połowie 2-2 a Ligue 1 jak zwykle nie zawodzi, świetne widowisko.


squinter

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 grudnia 2011
Posty: 1267
Rejestracja: 12 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 22:47

znajomi się podniecają, że GD było fenomenalnym spotkaniem. może Wy mi wytłumaczycie, co było w tym spotkaniu tak genialnego?


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 22:49

To, ze jak ktoś sie jara tymi 'derbami' to były dla niego genialne. Jak dla nas mecz z Chelsea.
Mimo, że oba spotkania dla postronnego widza były ciekawe, ale nie porywające (tu bardziej o naszym meczu piszę, ale domyślam się, że GD również).

ps. Nie ogladałem dziś żadnego meczu oprócz końcówki Juve. Coś straciłem? :)


qwerty1337

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 sierpnia 2008
Posty: 106
Rejestracja: 30 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 22:53

squinter pisze:znajomi się podniecają, że GD było fenomenalnym spotkaniem. może Wy mi wytłumaczycie, co było w tym spotkaniu tak genialnego?
Sporo bramek, szybka gra, ładne akcje i emocje do końca? Druga połowa była naprawdę dobra. Nie był to wybitny mecz, ale wystarczająco dobry, żeby oglądało się z przyjemnością, pomimo "Och Messi, ach Kristjano omgomg fapfapfapfap" atmosfery wokół.


squinter

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 grudnia 2011
Posty: 1267
Rejestracja: 12 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 23:00

qwerty1337 pisze:
squinter pisze:znajomi się podniecają, że GD było fenomenalnym spotkaniem. może Wy mi wytłumaczycie, co było w tym spotkaniu tak genialnego?
Sporo bramek, szybka gra, ładne akcje i emocje do końca? Druga połowa była naprawdę dobra. Nie był to wybitny mecz, ale wystarczająco dobry, żeby oglądało się z przyjemnością, pomimo "Och Messi, ach Kristjano omgomg fapfapfapfap" atmosfery wokół.
Nie wiem, może ja jestem po prostu uprzedzony do tych spotkań z powodu całej galaktycznej otoczki wokół pojedynków Realu z Barceloną... Dla mnie ten mecz był momentami nudny i jakoś totalnie nie czułem jego klimatu, ani jakichkolwiek emocji.


juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1869
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 23:21

Atletico wygralo z Malaga 2-1.
Oznacza to ze byc moze w tym sezonie wrezcie inna druzyna wlacze sie w walke o tytul mistrza hiszpanii :)


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 23:44

juvemaroko pisze:Atletico wygralo z Malaga 2-1.
Oznacza to ze byc moze w tym sezonie wrezcie inna druzyna wlacze sie w walke o tytul mistrza hiszpanii :)
Hahah, chyba sam w to niewierzysz. Barca pod koniec ligi będzie miała ok.100 pkt, przy czym 80pkt Atletico będzie niesamowitym sukcesem! Nie ma szans na to by Atletico powalczyło o majstra :roll:


Espaneta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 kwietnia 2012
Posty: 137
Rejestracja: 24 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 07 października 2012, 23:47

Tak sobie myślę, jakby zrobiono nową ligę bez Realu i Barcelony wyobrażacie sobie jaka byłaby miazga? przecież rywalizacja byłaby w Hiszpanii większa niż gdziekolwiek indziej co wiąże się z większym zainteresowaniem i kasą + większą medialnością, może kiedyś udałoby się osiągnąć taki poziom na jakim jest obecnie Premierleague gdzie sporo osób woli oglądać żałosny Liverpool albo jakiś leszczy ze środka tabeli niż mecz na szczycie w Primera Division (sądzę że masa osób nawet nie ma pojęcia że dzisiaj był taki mecz jak Atletico-Malaga). Barcelona i Real mają monopol w tej lidze ale gdyby reszta klubów się zbuntowała to zostaliby z palcem w tyłku, fakt że byłaby to niezła rewolucja w hiszpańskiej piłce ale no trzeba coś w końcu zdziałać i zacząć coś zmieniać.


juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1869
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 08 października 2012, 00:30

Wojtek pisze:
juvemaroko pisze:Atletico wygralo z Malaga 2-1.
Oznacza to ze byc moze w tym sezonie wrezcie inna druzyna wlacze sie w walke o tytul mistrza hiszpanii :)
Hahah, chyba sam w to niewierzysz. Barca pod koniec ligi będzie miała ok.100 pkt, przy czym 80pkt Atletico będzie niesamowitym sukcesem! Nie ma szans na to by Atletico powalczyło o majstra :roll:
Wlaczyc sie w walke nie oznacza ze wywalczy tytul.
Zobaczymy jak sobie poradzi dalej Barcelona grajac tak slabo w obronie i majac smiesznego bramkarza Valdes jak na taka druzyna


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 08 października 2012, 01:57

Espaneta pisze:gdyby reszta klubów się zbuntowała to zostaliby z palcem w tyłku, fakt że byłaby to niezła rewolucja w hiszpańskiej piłce ale no trzeba coś w końcu zdziałać i zacząć coś zmieniać.
Jak rozumiesz sformułowanie "zbuntowali się?". Były jakieś tam przebąkiwania, del Nido coś tam niby straszył, ale nie ma żadnej możliwości żeby w tej chwili przeprowadzić taką rewolucję. Po prostu ludzie chcą oglądać Barcelonę i Real, chcą kupować ich koszulki, chodzić na ich mecze i wiedzieć gdzie na kolację poszedł Ronaldo czy Messi. Co mają zrobić pozostałe kluby? Wycofać się z rozgrywek? Stworzyć własną ligę? Nierealne.
juvemaroko pisze: Wlaczyc sie w walke nie oznacza ze wywalczy tytul.
Zobaczymy jak sobie poradzi dalej Barcelona grajac tak slabo w obronie i majac smiesznego bramkarza Valdes jak na taka druzyna
W język polska "włączyć się o walka" oznacza że mieć szansy wywalczyć tytuł do samego koniec liga (albo prawie). A ja myśleć że w marzec nikt w Atletico już nie wierzyć że mieć szanse na pierwsza miejsce.


Junakson

Madridista
Madridista
Rejestracja: 07 sierpnia 2004
Posty: 213
Rejestracja: 07 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 08 października 2012, 16:05

Espaneta pisze:Barcelona i Real mają monopol w tej lidze ale gdyby reszta klubów się zbuntowała to zostaliby z palcem w tyłku, fakt że byłaby to niezła rewolucja w hiszpańskiej piłce ale no trzeba coś w końcu zdziałać i zacząć coś zmieniać.
Gdyby reszta sie zbuntowala to bylaby 'w dupie', nikt by sie taka liga nie interesowal, moze liga zyskalaby na atrakcyjnosci, ale na pewno nie zyskala pod wzgledem marketinowym, telewizje placilyby duze mniejsze pieniadze wtedy, a Real i Barcelona przeszliby do innej ligi np. francuskiej.

Podzial pieniedzy jest po prostu niesprawiedliwy, ale w najblizszych latach na pewno sie to nie zmieni, moze jak sytuacja bedzie jeszcze drastyczna niz jest teraz, to moze ktos pojdzie po rozum do glowy i wszystko sie unormuje, ale watpie w to.


Espaneta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 kwietnia 2012
Posty: 137
Rejestracja: 24 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 09 października 2012, 00:32

zahor pisze:Co mają zrobić pozostałe kluby? Wycofać się z rozgrywek? Stworzyć własną ligę? Nierealne.
Właśnie o to mi chodzi, wiem że są nikłe szanse na to bo skoro przez tyle lat cała liga daje się tak dymać tej dwójce to dlaczego teraz nagle ma się coś zmienić. Jednak chciałbym aby było więcej takich gości jak Del Nido w Primera Division, wtedy byłaby szansa aby w tej lidze zaczęto coś zmieniać, niestety na dzień dzisiejszy jest on tylko sam (choć też długo nie mówił nic na ten temat), Llorente na razie skupia się w odbudowaniu Valencii a reszta klubów najwyraźniej boi się postawić.

Piszesz że ludzie chcą oglądać Real i Barcę, Messiego i Ronaldo, nie wątpię ale co z tego, co oni mieliby do powiedzenia kiedy 18 zespołów z ligi odwróci się do nich plecami i postawi sprawę jasno - albo ogarniamy ligę i przede wszystkim zmieniamy podział praw zysków albo grajcie sobie sami gdzieś indziej. Chyba jeszcze nie ma tak źle w Hiszpanii i te 18 zespołów ma więcej kibiców niż sam Real i Barcelona :prochno:

Junakson pisze:Gdyby reszta sie zbuntowala to bylaby 'w dupie', nikt by sie taka liga nie interesowal, moze liga zyskalaby na atrakcyjnosci, ale na pewno nie zyskala pod wzgledem marketinowym, telewizje placilyby duze mniejsze pieniadze wtedy, a Real i Barcelona przeszliby do innej ligi np. francuskiej.
To właśnie przez Real i Barcelonę nikt się tą ligą nie interesuje, stereotypy swoją drogą ale właśnie bez nich zaczęto by ją oglądać bo inne zespoły nie byłyby z góry skazane na porażkę i walkę o lokaty 3-20 a rywalizacja tak jak wspomniałem byłaby ogromna dzięki czemu z czasem wzrastałaby oglądalność co wiąże się z większymi pieniędzmi, wzrostem popularności itd.


Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 3182
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 09 października 2012, 00:59

Zakładając bunt pozostałych zespołów i odejście Barcelony i Realu oznacza śmierć dla całej reszty. Przecież tą liga nikt by się nie interesował poza kibicami tymi lokalnymi. Real i Barca dostają najwięcej kasiory bo ich mecze ogląda najwięcej ludu. Poza granicami Hiszpanii to swoich kibiców ma jeszcze pewnie Valencia i Atletico. Reszta nic...Jak właśnie Atletico gra z Valencią to wszystkim to wisi. Cała liga sprowadza się do rywalizacji tych dwóch zespołów od kilku dziesięcioleci i pewnie będzie trwać jeszcze kilka kolejnych.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 09 października 2012, 01:33

Espaneta pisze: Piszesz że ludzie chcą oglądać Real i Barcę, Messiego i Ronaldo, nie wątpię ale co z tego, co oni mieliby do powiedzenia kiedy 18 zespołów z ligi odwróci się do nich plecami i postawi sprawę jasno - albo ogarniamy ligę i przede wszystkim zmieniamy podział praw zysków albo grajcie sobie sami gdzieś indziej. Chyba jeszcze nie ma tak źle w Hiszpanii i te 18 zespołów ma więcej kibiców niż sam Real i Barcelona :prochno:
Rozumowanie poprawne, tyle że oparte na błędnym założeniu, a mianowicie takim że wszystkim 18 klubom zależy na tym żeby szanse na tytuł miały więcej niż 2 drużyny. Atletico, Malaga czy Valencia mają w tym interes, ale Real Sociedad czy Granada już chyba nieszczególnie. A już na pewno nie taki, żeby porywać się na takie coś, pakować się w zasadzie w nieznane i ryzykować tak dużo. Teraz dla nich jest ok, grają sobie w tej lidze, szału może nie ma ale raz na sezon przyjedzie Barcelona, raz Real, zawsze kilku Januszów więcej przyjdzie na mecz, wątpię żeby mieli pchać się w takie szantaże.


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 09 października 2012, 01:48

Castiel pisze: Cała liga sprowadza się do rywalizacji tych dwóch zespołów od kilku dziesięcioleci i pewnie będzie trwać jeszcze kilka kolejnych.
A to bzdura. Jasne, to zawsze była liga tych dwóch drużyn, Realu bo wsparcie od rządu, Barcelona bo symbol oporu wobec rządu. Ale sytuacja jest tak zła dopiero w ostatnich kilku latach. Jeszcze 6-7 lat temu co jakiś czas wyskakiwał jakiś Sociedad jako wicemistrz, Villareal z Riquelme w półfinale LM, Saragossa z świetnymi braćmi Milito, Deportivo eliminujące nas (i Milan po NIESAMOWITYM dwumeczu) z CL, czy zdobywającą mistrzostwo Valencię Beniteza, której atrakcyjność futbolowa przewyższała dla mnie osobiście o głowę to, co widzę w spotkaniach dwóch głównych drużyn z teraz.
I tak naprawdę nie jest problemem to, że raz mistrzostwo zdobędzie Real, raz Barcelona i tak na zmianę. Problemem jest to, że w tej lidze niewiele ciekawego się dzieje, a nawet jak (zeszłoroczny start beniaminka z Levante :bravo: ), to jest to olewane ciepłym moczem przez media, i wszyscy wolą robić kokosy na gotowym produkcie GdE. Produkcie zresztą zbudowanym nie tyle na pięknie sportu, co na nienawiści między kibicami.


ODPOWIEDZ