LaLiga
- Don Mateo
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2006
- Posty: 261
- Rejestracja: 06 marca 2006
marcinek pisze:Nie podoba mi sie to co robi Real bo to niszczy pilke. jak fajnie sie oglada mecze jak Kaka blyszczy w Milanie, CR w MU (mimo ze go nie lubie:P) czy Ribery w Bayernie. takie nazwiska dodaja smaku widowiskowi i sa jakby wizytowkami tych druzyn. gra w tych zespolach ustawiana jest troszke pod tych najlepszych graczy i dlatego oni tak blyszcza.
W Realu jest za duzo takich gwiazd i oni sami gasza sie nawzajem. Nie mowiac o tym ze te gwiazdy czesto sprawiaja problemy w zespole, "gwiazdorstwo", trudno sobie z nimi poradzic, a co gdy co drugi zawodnik w zespole jest wielka gwiazda?
Ale wam żal tyłek ściska. Jednemu podoba się Ribery w Bayernie, drugi przechodzi sam siebie mówiąc o podatkach od wysokich transferów. Jeśli przyjąć za słuszny wasz tok rozumowania, to np. Udinese powinno wystosować pismo do UEFY, żeby im Napoli oddało Quagrigellę (czy jak mu tam), bo Fabio ładnie się komponował w ich zespole. Ludzie, ile wy macie lat żeby takie głupoty wipisywać?Prokson pisze:jedna sprawa - TO JEST CHORE!
mam nadzieje że fifa w końcu ruszy głową i da cos na wzór podatku od bogactwa, który by płaciły kluby typu real za przeprowadzanie takich kilkudziesięciomilionowych transferów jeżeli nie to za kilka lat będziemy oglądać replay'e finałów LM, rok rocznie, rok rocznie....
Jeśli ktoś ma kasę (Real), i ciśnienie na sukcesy (Real), to nic innemu do tego ile i za kogo wykładają. To, czy obrali słuszną droge przekonamy sie w przyszłym sezonie. Osobiście mam nadzieję, że się sparzą, ale nie odmawiam im budowania zespołu na zawodnikach z najwyższej półki.
Ciekaw jestem co byście mówili, gdyby Juventus dysponował taką gotówką, i w tydzień załatwił sobie transfer dajmy na to Messi'ego i Terry'ego, a w planach jeszcze Mascherano i Alves/Maicon na prawą obronę. Też byście grzmieli tak jak teraz? Powątpiewam.
Forza Juve!
- Prokson
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2008
- Posty: 282
- Rejestracja: 24 września 2008
G.O.R.O.L przeczytaj sobie jeszcze raz to co napisałem ze zrozumieniem zanim zaczniesz kogoś oskarżać o stosowanie podwójnych standardów.
nie chce mi sie nad tobą znęcać bo post jest głupi i chyba trenujesz indywidualizm ale jest coś takiego jak etyka, duch sportu i według niego nie traktujemy ludzi jak towaru, a to do tego sie sprowadza. szkoda ze w stanach to zrozumiano a w europie nadal palimy czarownice
ale platini ma zadziałać, i bardzo dobrze
nie chce mi sie nad tobą znęcać bo post jest głupi i chyba trenujesz indywidualizm ale jest coś takiego jak etyka, duch sportu i według niego nie traktujemy ludzi jak towaru, a to do tego sie sprowadza. szkoda ze w stanach to zrozumiano a w europie nadal palimy czarownice
ale platini ma zadziałać, i bardzo dobrze
- Don Mateo
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2006
- Posty: 261
- Rejestracja: 06 marca 2006
Przeczytałem. Nadal podtrzymuję swoją opinię.Prokson pisze:G.O.R.O.L przeczytaj sobie jeszcze raz to co napisałem ze zrozumieniem zanim zaczniesz kogoś oskarżać o stosowanie podwójnych standardów.
Hasło "nie chce mi się nad tobą znęcac" wsadź sobie w buty będziesz wyższy, bo przeca nie mądrzejszy. Zdefiniuj pojęcie "etyka w futbolu", i "duch sportu" bo nie bardzo wiem do czego się odnieść.Prokson pisze:nie chce mi sie nad tobą znęcać bo post jest głupi i chyba trenujesz indywidualizm ale jest coś takiego jak etyka, duch sportu i według niego nie traktujemy ludzi jak towaru, a to do tego sie sprowadza.
Zawód piłkarza ma w sobie to wpisane, że traktowany jest jak "towar". Jeden kosztuje milion euro, inny 65. Nic na to nie poradzimy, a tym bardziej ty i twoje modły o wstrzymanie. Jak Juventus sprzedawał Zidane'a, i za te pieniądze kupował Buffona, Nedveda i Thurama, też lamentowałeś, żeby się opamietać, bo kto to widział, żeby za bramkarza 40 baniek wykładać?
Forza Juve!
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1156
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Tutaj raczej chodziło o to, że Ci wszyscy piłkarze nie będą już pojedyncznymi gwiazdami swoich klubów, a będą musieli grać razem ze sobą w jednej drużynie (Ribery co prawda do Realu nie przeszedł, ale to tylko przykład). Juventusowi taka sytuacja nie grozi i Diego ma wielką szansę na to, by w niedalekiej przyszłości błyszczeć w Juventusie najmocniej.stahoo pisze:... Diego w Werderze?marcinek pisze: fajnie sie oglada mecze jak Kaka blyszczy w Milanie, CR w MU (mimo ze go nie lubie:P) czy Ribery w Bayernie.
- goly
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
- Posty: 513
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
G.O.R.O.L
Dobra, dobra. To nie znaczy jednak, że możesz innym wpajać, że zazdroszczą Realowi tych transferów. Ja osobiście nie chciałbym Ronaldo w Juventusie, Kakę też jakoś nie specjalnie. Dla mnie nie liczą się tylko umiejętności, ważne są również inne okoliczności.
Dla przykładu Zlatan ma ogromne umiejętności, a nawet za darmo bym go nie chciał. Totti to świetny snajper, ale po tym wszystkim co zrobił, nigdy nie byłoby tutaj dla niego miejsca.
Dla mnie Real, wcale nie zrobił biznesu życia i nie mam zamiaru zazdrościć im pozyskanych ostatnio zawodników.
Dobra, dobra. To nie znaczy jednak, że możesz innym wpajać, że zazdroszczą Realowi tych transferów. Ja osobiście nie chciałbym Ronaldo w Juventusie, Kakę też jakoś nie specjalnie. Dla mnie nie liczą się tylko umiejętności, ważne są również inne okoliczności.
Dla przykładu Zlatan ma ogromne umiejętności, a nawet za darmo bym go nie chciał. Totti to świetny snajper, ale po tym wszystkim co zrobił, nigdy nie byłoby tutaj dla niego miejsca.
Dla mnie Real, wcale nie zrobił biznesu życia i nie mam zamiaru zazdrościć im pozyskanych ostatnio zawodników.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Gadajcie co chcecie, ale co jak co to oni mają te gwiazdy w klubie, to oni są "galaktyczni" i to oni mają pełno kasy na transfery - nie my.
Nie mówię, że polityka finansowa jaką Real obrał (szczególnie ta, którą wyznaje Perez) jest dobra - bo nie jest. W taki sposób to można zatopić grubą kasę i i tak kupić kota w worku.
Jednak...
...nie mamy czego zazdrościć? Ja im zazdroszczę tych możliwości, które otwiera przed nimi ich gruba kasa, zazdroszczę im tego wszystkiego, co tak marnują - zawodnicy, potężne składy, trenerzy - i czego nie wykorzystują bo myślę, że gdyby Juve miało takie perspektywy to teraz bylibyśmy klubem, który powinien się kryć pod nazwą Juventus.
Gówno prawda z tym brakiem zazdrości, może gdyby nasi właściciele i włodarze pozazdrościli realowi ich pustych (jak często pokazuje boisko o czym wspominaliście) milionów, ich gwiazdeczek i tego ich gówno wartego "galacticos" to teraz nie mielibyśmy "miszczów z kodem dna".
Zazdroszczę? Ooo tak! Zazdroszczę i wściekam się, że jacyś "srakticos" topią kasę w jakiś kenów (w sumie z tego kena się akurat cieszę) a mój ukochany klub, WIELKI KLUB, musi się zadowolić jakimiś setnymi przychodów właścicieli i resztkami takiego realu (vide Cannavaro)...
Nie mówię, że polityka finansowa jaką Real obrał (szczególnie ta, którą wyznaje Perez) jest dobra - bo nie jest. W taki sposób to można zatopić grubą kasę i i tak kupić kota w worku.
Jednak...
...nie mamy czego zazdrościć? Ja im zazdroszczę tych możliwości, które otwiera przed nimi ich gruba kasa, zazdroszczę im tego wszystkiego, co tak marnują - zawodnicy, potężne składy, trenerzy - i czego nie wykorzystują bo myślę, że gdyby Juve miało takie perspektywy to teraz bylibyśmy klubem, który powinien się kryć pod nazwą Juventus.
Gówno prawda z tym brakiem zazdrości, może gdyby nasi właściciele i włodarze pozazdrościli realowi ich pustych (jak często pokazuje boisko o czym wspominaliście) milionów, ich gwiazdeczek i tego ich gówno wartego "galacticos" to teraz nie mielibyśmy "miszczów z kodem dna".
Zazdroszczę? Ooo tak! Zazdroszczę i wściekam się, że jacyś "srakticos" topią kasę w jakiś kenów (w sumie z tego kena się akurat cieszę) a mój ukochany klub, WIELKI KLUB, musi się zadowolić jakimiś setnymi przychodów właścicieli i resztkami takiego realu (vide Cannavaro)...
- Slim
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1198
- Rejestracja: 08 października 2002
Nie podniecajcie sie tam tylko Krystiankiem i Kaka... Kaka owszem bardzo dobry zawodnik i szanuje go. W Milanie byl wielki teraz bedzie jednym z wielu - jego wybor. Placzek Ken juz wiele razy pokazal jaki to z niego dobry zawodnik, kiedy to w najwazniejszych meczach byl zwyklym szarakiem... Mniejsza o to...
Wydac prawie 160mln na 2 zawodnikow? Nawet takich? To glupota. Perez kupil nazwiska a nie pilkarzy i tyle...
Lord Juve - tak racja to Real ma kase, real nia rzuca, real kupuje, ale co z tego.... Ja osobiscie wole dobrze zgrana ekipe niz bande gwiazdorow... Kilkakrotnie to gubilo Real... Chociazby w 2003 roku, ale nie tylko....
Byl Zidane, byl Carlos, Raul, Ronaldo, Figo, Casillas i co? i dostali po tylkach nie raz nie dwa...
Problemem Realu jest to ze maja wlasnie za duzo gwiazd w skladzie... Obecnie w Realu pierwsze skrzypce gra Hiugan, myslisz ze Ronaldo pogodzi sie z tym? Ja watpie... Watpie tez czy odwrotna sytuacja tez jest mozliwa... Kazdy tam predzej czy pozniej bedzie gral na siebie... Jak dostosowac taktyke do zawodnikow skoro kazdy chce grac pierwsze skrzypce?
Szczerze powiem ze taktyka transferowa Pereza jest smieszna... 160mln'ow na 2 zawodnikow....
Mowcie co chciecie ale wiecie co (o tak wlasnie o niego mi chodzi) wiecie co Moggi by zrobil z taka kasa? Wrzucilby w 7-8 pilkarzy z najwyzszej polki i jeszcze by drobnych zostalo na 3-4 na lawke...
Mysle ze nawet Secco jakby mial taka kase to by lepiej ja ulokowal... tak wlasnie nawet Secco by dal rade...
Sa tacy co sie czepiaja ze D'Agositno to kot w worku - a ja wam mowie ze okaze sie ze bedzie tak jak z Sissoko - jesli tak sie nie stanie przeprosze za swoja wypowiedz... Wole D'Agostino ktory ma wole walki i chce cos wygrac - niz gwiazdorow ktorzy maja juz po dziurki w nosie trofeow i beda grac az zdziadzieja...
W kazdym razie podsumowujac - mnie nie jara polityka Realu, Ronaldo i Kaka, do tego drugiego mam szacunek i podziwiam ale ani jednego ani drugiego bym w Juve nie chcial widziec - mimo iz pamietam ze Lucek kiedys Ronaldo chcial sprowadzic...
Sam Platini stwierdzil ze to co robi obecnie Real nie jest Fair Play - po czesci sie z nim zgadzam - troche to ubliza innym klubom bo Real mysli ze we wszystkim jest najlepszy i wszystko moze miec - i oby sie przeliczyli... Z drugiej strony jesli ma sie kase to kto bogatemu zabroni... Kwestia tylko zeby ulokowac kase z glowa....
ehhh to tyle...
FORZA JUVE!!
Wydac prawie 160mln na 2 zawodnikow? Nawet takich? To glupota. Perez kupil nazwiska a nie pilkarzy i tyle...
Lord Juve - tak racja to Real ma kase, real nia rzuca, real kupuje, ale co z tego.... Ja osobiscie wole dobrze zgrana ekipe niz bande gwiazdorow... Kilkakrotnie to gubilo Real... Chociazby w 2003 roku, ale nie tylko....
Byl Zidane, byl Carlos, Raul, Ronaldo, Figo, Casillas i co? i dostali po tylkach nie raz nie dwa...
Problemem Realu jest to ze maja wlasnie za duzo gwiazd w skladzie... Obecnie w Realu pierwsze skrzypce gra Hiugan, myslisz ze Ronaldo pogodzi sie z tym? Ja watpie... Watpie tez czy odwrotna sytuacja tez jest mozliwa... Kazdy tam predzej czy pozniej bedzie gral na siebie... Jak dostosowac taktyke do zawodnikow skoro kazdy chce grac pierwsze skrzypce?
Szczerze powiem ze taktyka transferowa Pereza jest smieszna... 160mln'ow na 2 zawodnikow....
Mowcie co chciecie ale wiecie co (o tak wlasnie o niego mi chodzi) wiecie co Moggi by zrobil z taka kasa? Wrzucilby w 7-8 pilkarzy z najwyzszej polki i jeszcze by drobnych zostalo na 3-4 na lawke...
Mysle ze nawet Secco jakby mial taka kase to by lepiej ja ulokowal... tak wlasnie nawet Secco by dal rade...
Sa tacy co sie czepiaja ze D'Agositno to kot w worku - a ja wam mowie ze okaze sie ze bedzie tak jak z Sissoko - jesli tak sie nie stanie przeprosze za swoja wypowiedz... Wole D'Agostino ktory ma wole walki i chce cos wygrac - niz gwiazdorow ktorzy maja juz po dziurki w nosie trofeow i beda grac az zdziadzieja...
W kazdym razie podsumowujac - mnie nie jara polityka Realu, Ronaldo i Kaka, do tego drugiego mam szacunek i podziwiam ale ani jednego ani drugiego bym w Juve nie chcial widziec - mimo iz pamietam ze Lucek kiedys Ronaldo chcial sprowadzic...
Sam Platini stwierdzil ze to co robi obecnie Real nie jest Fair Play - po czesci sie z nim zgadzam - troche to ubliza innym klubom bo Real mysli ze we wszystkim jest najlepszy i wszystko moze miec - i oby sie przeliczyli... Z drugiej strony jesli ma sie kase to kto bogatemu zabroni... Kwestia tylko zeby ulokowac kase z glowa....
ehhh to tyle...
FORZA JUVE!!
- Bob
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2004
- Posty: 635
- Rejestracja: 09 lutego 2004
Mogą mieć każdego ale to im nie zagwarantuje suksesu poprostu każdy piłkarz w realu sie marnuje , a w Juve to jak jest to tak łatwo niesprzedadzą te wszystkie transfery to maxymalnie doprowadzą ich do 2 miejsca w Champions League bo 1 zarezerwowane dla JUVE jest
http://yanosik.org/nieoznakowani - niedajcie sie Tajniakom - Wszystkie nieoznakowane pojazdy Policyjne w Polsce ( o których wiadomo).
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
- preclix
- Juventino
- Rejestracja: 14 grudnia 2004
- Posty: 756
- Rejestracja: 14 grudnia 2004
Czego im zazdrościć ? Kasy, o tak kasy zawsze można zazdrościć, każdemu kto ma jej więcej, ale jak wiemy to jeden z ważniejszych :C grzechów:C. To co teraz wyrabia Real, to jest ich styl, oni funkcjonują w ten sposób od początku swojej historii i dlatego wywołują tyle kontrowersji, co jest dla mnie piękne, ponieważ takie rzeczy ubarwiają życie, ten sport, który przez to jest ciekawszy. Na szczęście, ktoś (Bóg ?) tak ustawił system bytowania na tym świecie, że nie jest on sztywny i nie trzyma się samych reguł. Większa ilość pieniędzy w tym wypadku, niekoniecznie sprawi, że drużyna będzie odnosić sukcesy - bo fakt, że mają najlepszych ludzi, jeżeli chodzi o umiejętności piłkarskie. Ich problemem było, jest i prawdopodobnie będzie to, że nadmiar "perełek", staje się uciążliwy, zarówno dla poszczególnych piłkarzy, jak i dla całej drużyny. Trener, który z tymi zawodnikami, będzie potrafił co najmniej raz powtórzyć mistrzostwo kraju, czy Europy, będzie fachowcem najwyższej klasy, ponieważ zdołałby on poskromić te niesforne gwiazdeczki i poustawiać je wg własnego schematu. Gdy ktoś nie jest na ustach całego świata dzień w dzień, łatwiej mu jest zaangażować się w to co robi, grać bardziej drużynowo, po to, aby choć przez chwilę zakosztować tego co mają te gwiazdeczki, bo dla takiego Ronaldo, czy Kaki, odpadnięcie z ćwierćfinału będzie po prostu porażką, a dla takiego Marchisio, zaprzepaszczeniem życiowego celu. I to jest wg mnie odpowiedź na to dlaczego w ostatnich latach Real jest w stosunku do Juventusu bezsilny. Chęć wygrania z biegającymi milionami, nie tyle wyrównuje różnice w umiejętnościach, ale i pozwala na przewyższenie rywala. I po tym poznaje się mistrzów piłkarskich, a nie medialnych.
Zobaczycie, o tej samej porze, za rok, góra dwa, oni będą musieli wymieniać lwią cześć składu, tak jak do tej pory, ponieważ atmosfera tam "skiśnie" do takiego poziomu, że każdy będzie chciał zabrać piłkę
i biec w kierunku bramki przeciwnika, nie patrząc na partnerów tylko na to, że to właśnie on jest teraz w objęciach kamery. Tyle tylko, że samemu gola bardzo trudno strzelić...
Także, u mnie zazdrość w tym przypadku nie występuję. Gdyby zaś taka sytuacja jak u nich, miała miejsce u nas, to wtedy nastąpiło by u mnie zwątpienie... Kibicuje Juventusowi, ze względu na charakter klubu, na zawodników, którym kasa nie przysłania świata ( Jak myślicie, ilu zawodników z obecnego Realu zostałoby w klubie, gdyby przypuszczalnie spuścili ich do drugiej ligi ? ), ze względu na kibiców jakich mamy (dla niewtajemniczonych: zobaczcie sobie fanatyków Realu na ważniejszych meczach, czy choćby wypowiedzi na naszym forum, a na forum polskich kibiców Realu), ze względu na to, że u Nas wszystko jest robione z głową, a nie pod publiczkę. Dobranoc.[/u]
Zobaczycie, o tej samej porze, za rok, góra dwa, oni będą musieli wymieniać lwią cześć składu, tak jak do tej pory, ponieważ atmosfera tam "skiśnie" do takiego poziomu, że każdy będzie chciał zabrać piłkę
i biec w kierunku bramki przeciwnika, nie patrząc na partnerów tylko na to, że to właśnie on jest teraz w objęciach kamery. Tyle tylko, że samemu gola bardzo trudno strzelić...
Także, u mnie zazdrość w tym przypadku nie występuję. Gdyby zaś taka sytuacja jak u nich, miała miejsce u nas, to wtedy nastąpiło by u mnie zwątpienie... Kibicuje Juventusowi, ze względu na charakter klubu, na zawodników, którym kasa nie przysłania świata ( Jak myślicie, ilu zawodników z obecnego Realu zostałoby w klubie, gdyby przypuszczalnie spuścili ich do drugiej ligi ? ), ze względu na kibiców jakich mamy (dla niewtajemniczonych: zobaczcie sobie fanatyków Realu na ważniejszych meczach, czy choćby wypowiedzi na naszym forum, a na forum polskich kibiców Realu), ze względu na to, że u Nas wszystko jest robione z głową, a nie pod publiczkę. Dobranoc.[/u]
- Majos
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1175
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Ciężko mi się myśli, jak Real Madryt wydaje taką kasę na zawodników. Jakikolwiek transfer dokonywany jest na Santiago Bernabeu, to jest przepłacony. A teraz jeszcze możliwy transfer Rolando, możliwe że to jest jego początek końca. Oprócz pieniędzy, już nic raczej mu nie zostanie, no właśnie bo na rynku liczy się kasa, bo jak zapłacisz 3x więcej niż piłkarz jest wart, to na pewno jest Twój. Dzieje się coraz gorzej.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
I bardzo dobrze, i niech tak zostanie. W takich sytuacjach zawszę się cieszę, że jestem Juventino. Pewnych rzeczy nie można kupić, za wszystko inne zapłacisz kartą MasterCard.LordJuve pisze:Gadajcie co chcecie, ale co jak co to oni mają te gwiazdy w klubie, to oni są "galaktyczni" i to oni mają pełno kasy na transfery - nie my.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6201
- Rejestracja: 18 marca 2007
Tylko że ten "towar" ma także możliwość decydowania o swoim losie.G.O.R.O.L pisze:Zawód piłkarza ma w sobie to wpisane, że traktowany jest jak "towar".
Jeśli to ironia, to przepraszam za złą interpretacje.LordJuve pisze:### prawda z tym brakiem zazdrości, może gdyby nasi właściciele i włodarze pozazdrościli realowi ich pustych (jak często pokazuje boisko o czym wspominaliście) milionów, ich gwiazdeczek i tego ich ### wartego "galacticos" to teraz nie mielibyśmy "miszczów z kodem dna".
Jeśli o mnie chodzi to nie zazdroszczę Realowi niczego. A już na pewno nie ostatnich transferów. Dlaczego? A no dlatego, że nie ma tak naprawdę czego zazdrościć. Real ma miliony kibiców na całym świecie (podobnie jak Manchester United czy FC Barcelona), ale tak naprawdę prawdziwych kibiców nie sposób kupić. Dlatego też śmieszą mnie ich wypowiedzi świadczące o wielkości tego klubu.
Real jest dla mnie klubem bez ambicji. Można powiedzieć, że mówię tak, bo im zazdroszczę, bo gdyby to Juventus miał takie możliwości, to pewnie inaczej patrzyłbym na to, co się dzieje, ale... Czy tak naprawdę o to chodzi? Czy jest jakaś różnica czy puchar Ligi Mistrzów wzniesie Molinaro, Tiago czy Kaka, Ronaldo? Na sukces składa się wiele czynników, ale dla mnie piłka nożna zawsze była i będzie tylko grą zespołową. Z Molinaro czy Tiago mniejsze szanse niż z Kaką czy Ronaldo? Owszem, ale jaka satysfakcja ze zdobycia czegokolwiek takim a takim składem... Jaka satysfakcja, gdy takie wielkie nazwiska przegrywają ze słabszym zespołem. Przykładów szukać nie trzeba daleko...
Jeden z kibiców Realu śmieje się z Juventusu mówiąc, że nam ledwo 20 mln jest uzbierać na jakiegoś piłkarza podczas gdy oni mają 160 na dwóch i na tym się zapewne nie skończy. No i co z tego? Czy mnie to boli? Śmieje się z tego. Wystarczy przypomnieć sobie dwie daty ;] 21.10.2008 i 05.11.2008 i ta słabsza forma Realu w tym okresie... Wybornie.
Czy miałbym coś przeciwko, gdyby to Juventus wydawał takie sumy na zawodników takich jak Kaka czy Ronaldo? Tak. Dla mnie to głupota.
Wspominam jeszcze Moggiego, który (jak ktoś już wcześniej napisał) wymienił Zidana na zawodników, którzy tego Zidana niedaleko później pokonali. To był piękny widok.
Transfery Realu.
- Effe
- Bawarczyk
- Rejestracja: 17 lipca 2008
- Posty: 367
- Rejestracja: 17 lipca 2008
OK, szastają pieniędzmi ale co z tego? Jestem przekonany, że w starciu z Juve Real wcale nie będzie pewny wygranej.
Oni mają w tej chwili całą masę ofensywnych pomocników, samolubnego Robbena i CR7 na skrzydła i chwiejną, lubiącą wypady pod bramkę rywali (Ramos, Heinze) defensywę. Kto będzie w tej kadrze odpowiadał za obronę?
Poza tym, jak pogodzić w składzie tak wielu ofensywnych graczy środka pola?
Nie wróżę im sukcesu sportowego. Pamiętajmy, że poprzedni projekt Galacticos skończył się marnie. Budowany z rozmysłem Juventus jest jak dla mnie solidniejszą ekipą, także na papierze.
Oni mają w tej chwili całą masę ofensywnych pomocników, samolubnego Robbena i CR7 na skrzydła i chwiejną, lubiącą wypady pod bramkę rywali (Ramos, Heinze) defensywę. Kto będzie w tej kadrze odpowiadał za obronę?
Poza tym, jak pogodzić w składzie tak wielu ofensywnych graczy środka pola?
Nie wróżę im sukcesu sportowego. Pamiętajmy, że poprzedni projekt Galacticos skończył się marnie. Budowany z rozmysłem Juventus jest jak dla mnie solidniejszą ekipą, także na papierze.
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 1367
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Zaczne moze od tego ze wiekszosc z Was glupoty gada, ze real nic nie osiagnie, ze nic nie osiagnal jak byl tamten galacticos to i Ci nic sie osiagnal. Tamten galacticos nic sie oslagnal?? a LM w 98, 2000, 2003 ? w przeciagu 6 lat 3 razy zdobyli LM i to jest nic? Chcialbym zeby takie nic Juve zdobylo. Transfery nie mowie ze sa nie trafione bo jeszcze nawet jednego meczy nie zagrali a Wy juz ze bedzie lipa, co do kasy to fakt przeplacone szczegolnie za Ronaldo, bo akurat Kaka, tyle jest wart. Nie mowicie tez ze oo gdyby Juve mialo taka kasa to by w ogole bylo najlepsze na swiecie i za 160 mln to by cala 11 kupili..., My tez czesto przeplacamy za zawodnikow chocby Amauri..., a real? a real a raczej perez robi swoje zobaczcie jak portale internetowe hucza, wszystkie fora gdzie choc jeden watek jest pilkarski telewizje gazety, cale media skupiaja sie na tym co zrobi real, ilu kibicow zbierze nowych, ile sprzeda gadzetow z Kaka czy Ronaldo, to nie sa pieniadze wydane w bloto, to inwestycja ktora pewnie sie zwroci, jak bylo z Beckhamem? zwrocil sie doslownie w chwile. Ok Perez przesadza jest szalony, ale np nie lubie realu ale jak wchodze na portale to np jakas plotka ze Toni do Fenerbace czy Elano do Interu to po mnie to splywa, bo widzac takie 2 transfery to tego typu ktore wymienilem wydaja sie jak jakies transfery w lidze czeskiej, nie chodzi o to zeby juz nikt nie kupowal czy cos ale o sile tych transferow. Wydaje mi sie tez ze przez to ceny pilkarzy ktore juz w miare sie ustabilizowaly znow przez real moga skoczyc inne kluby juz nie beda chcialy kilku czy kilkunastu mln za swoich zawodnikow tylko kilkadziesiat. A Real? a Real niech sie modli ze to wypali to jezeli nie to moga sie dluuugo zbierac po takiej klapie jak chocby Lazio ktore tez niegdys mialo same gwiazdy, jak to sie skonczylo? Kazdy chyba wie...
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS