Bundesliga

[Pan Mietek]

deszczu, jakby to był facebook to dałbym Ci lajka
Jest tylko jedno ale, a mianowicie, nie Kuba wygryzł Goetze tylko kontuzja go wygryzła Ale to nie umniejsza świetnego sezonu naszego kapitana. Fajnie się złożyło bo już się pakował do wyjazdu a ten uraz otworzył mu drogę do pierwszego składu. Teraz dzięki sprzedaży Kagawy pewnie się w nim utrzyma.

Hejting na Borussię jest naprawdę komiczny. Nie pomagają im szejki, nie grają ani chamsko ani nie murują bramki, nie pomagają im sędziowie i się nie pysznią w mediach. Naprawdę nie widzę powodu dla którego można darzyć ich niechęcią (no chyba, że jest się kibicem Schalke ) Ja Borussię nie przeczę lubię odkąd grają w niej Polacy. Ot zwykła narodowa solidarność i nie widzę w tym nic złego.

W najbliższej CL będę im życzył sukcesu tak długo jak nie trafią na Juve. I jestem przekonany, że tym razem pójdzie im lepiej.

Tak nawiasem, podobno może do nich dołączyć Kolodziejczak co dałoby im już 3,5 Polaka w składzie

[SKAr7]

Też + dla deszcza, nie wiem, po takich wypowiedziach nie wiem, jak ludzie mogą robić z Ciebie lewaka
Borussia jest polska, przyjemna dla oka, walcząca, wygrywająca uczciwie i wygrywa z Bayernem przepełnionym pyszałkami w stylu Robbena (choć do Bastiena np. trzeba mieć szacunek, za to ile dał tej drużynie).

Nigdy nie kryłem się z sympatią dla tej drużyny w czasach czeskich, a teraz to moja druga ulubiona drużyna. A finał 97 sami frajersko przegraliśmy, Dortmund tam niczym nie zawinił.

[Ouh_yeah]

Mocna wiadomość z obozu Bayernu. Breno idzie do więzienia.
A myślałem, że może coś z niego jeszcze będzie. Rocznik 89, musiał dobrze rokować skoro trafił do Monachium.

[francois]

Mocna wiadomość z obozu Bayernu. Breno idzie do więzienia.
A myślałem, że może coś z niego jeszcze będzie. Rocznik 89, musiał dobrze rokować skoro trafił do Monachium.

Bayern już dawno postawił na nim krzyżyk. Dziwny musi być facet, który podpala swój własny dom... Nawet, jeśli był naładowany jak Messerschmitt.

[Gotti]

Borussia Moenchengladbach podpisała kontrakt z utalentowanym reprezentantem Holandii Luukiem de Jongiem. 21-letni napastnik trafił na Borussia-Park za 15 mln euro z Twente Enschede.

Źródło: http://sport.wp.pl/kat,32280,title,Boru ... omosc.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/Luuk_de_Jong


Gladbach sprzedało w sumie tylko Reusa i od jakiegoś czasu niezwykle solidnie się wzmacniają. Kto by pomyślał, że takie Gladbach od tak wyda 15 mln na młodego napastnika. Myślę, że chcą powalczyć w LM, a wiadomo, że jak by z grupy wyszli to kasa się szybko zwróci, a solidna pozycja w Bundeslidze na kolejne lata może sprawić, że klub systematycznie będzie zarabiał. Tego im życzę.
W sumie to już jest chyba ten moment w którym Bundesliga coraz mocniej odjeżdża Serie A. Jedyne co Włochom pozostało to historia, wielkie marki(z tym, że zarówno Inter jak i Milan lecą obecnie po równi pochyłej).

[szycha21]

Jestem bardzo ciekaw co pokażą w tym sezonie. Zrobili ogromny postęp... dwa lata temu jeszcze walczyli o utrzymanie a teraz prosze... napastnik za 15 mln. Co do ligi mistrzów, to pamiętajmy że muszą się jeszcze zakwalifikować (chociaż wydaje mi się, że z tym nie powinni mieć problemów), jednak w awans do rundy pucharowej wątpie... ale cóż... za 3 miejsce jeszcze mogą przecież z LE kasiure zgarnąć xd

A jeżeli chodzi o rywalizacje pomiędzy Bundesligą a Serie A, to 2-3 najbliższe sezony mogą być naprawde ważne dla nas. Jeżeli drużyny z Wloch nie wezmą się do roboty to może być potem ciężko z powrotem na szczyt. Nie chodzi tu tylko o wyniki sportowe, ale również o infrastrukture oraz sposoby zarządzania klubami... stadiony w połowie puste... mało które kluby idą w młodzież - to się musi zmienić.

Mam nadzieję, że te zmiany kadrowe Interu i Milanu wyjdą im na dobre, bo Italia musi znów rządzić w LM!

[StaryDobryNedved]

Niemcy odjeżdżają bo są świetnie zorganizowani pod względem szkolenia młodzieży i wprowadzania jej do gry (chyba tylko w Hiszpanii jest z tym lepiej, bo przecież Niemcy przyjęli 'model hiszpański') ale przede wszystkim dlatego, że na 2006 roku musieli zbudować stadiony, a co za tym idzie dostali wielką szansę na rozwój piłki i zrobili to. Mają teraz świetną frekwencje, tylko zespoły mają jeszcze stosunkowo małe budżety ale to też się zmieni bo w końcu zaczną zarabiać w lidze mistrzów. Francja to samo będzie miała teraz, w 2016 mają euro i myślę, że głównie dlatego szejkowie inwestują w klub właśnie tam, a nie np. we Włoszech gdzie wszyscy czekają również na przyznanie im imprezy bo przecież bez pretekstu 1 i 2 ligowe kluby nie zbudują nowych stadionów, nie?

[Espaneta]

ale przede wszystkim dlatego, że na 2006 roku musieli zbudować stadiony, a co za tym idzie dostali wielką szansę na rozwój piłki i zrobili to. Mają teraz świetną frekwencje

Frekwencje to oni mieli zawsze i to nie tylko w 1 Bundes ale i w niższych ligach. Stadiony były już zbudowane wcześniej (nie wszystkie) a niektóre zmodernizowane ale to też nie było na takiej zasadzie "hej, stary słyszałeś? mistrzostwa teraz będą w Niemczech, w końcu będą mieli porządne stadiony" Bundesliga jest prostu najlepiej zorganizowaną ligą na świecie (moim zdaniem lepiej niż Premierleague bo tam ogromną rolę odgrywają pieniądze szejków które bardzo pomagają im podnosić poziom) i idą z biegiem czasu, są medialni, mają zaplecze finansowe które jeszcze bardziej szlifują poprzez brak szaleńczych ruchów na rynku po jakiś większych czy mniejszych sukcesach, inwestują w młodzież i wszystko powolutku lecz konsekwentnie sobie budują.

[Ouh_yeah]

Gladbach sprzedało w sumie tylko Reusa i od jakiegoś czasu niezwykle solidnie się wzmacniają.

I Dantego, i Neustadera. W sumie kupili piłkarzy za mniej więcej tyle samo ile zarobili na sprzedażach
Ja bym się nie podniecał - pamiętacie mercato marzeń Genoi? Veloso, Rafinha...

[Pan Mietek]

Mocna wiadomość z obozu Bayernu. Breno idzie do więzienia.
A myślałem, że może coś z niego jeszcze będzie. Rocznik 89, musiał dobrze rokować skoro trafił do Monachium.

Wybaczcie, że odkurzam to po ponad miesiącu ale zauważyłem jedną rzecz:
brennen (niem.) - palić, palić się, płonąć

Cóż za piękna ironia........

A tak na serio to szkoda piłkarza. Podobno miał poważne problemy psychiczne. Aczkolwiek podpalenie to już bardzo poważne przestępstwo.

Z innych rzeczy w Bundeslidze - Diego wraca do składu Wolfsburga. Ma pełnić ważną rolę w zespole Magatha. Zobaczymy, jestem ciekaw czy nawiąże do czasów Werderu? Ja mu tego życzę bo zawsze uważałem go za utalentowanego ale niespełnionego piłkarza.

[Ouh_yeah]

zawsze uważałem go za utalentowanego ale niespełnionego piłkarza.

I raczej niespełnionym pozostanie bo w trakcie sezonu pyknie mu już 28 a Wolfsburg raczej o laury walczył nie będzie.
Zawiódł w Porto, zawiódł w Juve. Bardzo dobrze grał w Werderze ale jednak ten Werder niczego nie wygrał. Jego następca Ozil wylądował w Realu, Marin sprowadzony za pieniądze z transferu Brazylijczyka jest już w Chelsea a największym osiągnięciem Ribasa był transfer do Juventusu Secco - klubu drugiego rzędu europejskiego, w którym próżno szukać znanych nazwisk oprócz starej gwardii, która pozostała z powodu sentymentu a także olbrzymich kontraktów, których nikt inny nie pokryłby nawet w połowie.

W sumie smutna jest historia Diego

[pan Zambrotta]

I raczej niespełnionym pozostanie bo w trakcie sezonu pyknie mu już 28 a Wolfsburg raczej o laury walczył nie będzie.
Zawiódł w Porto, zawiódł w Juve. Bardzo dobrze grał w Werderze ale jednak ten Werder niczego nie wygrał. Jego następca Ozil wylądował w Realu, Marin sprowadzony za pieniądze z transferu Brazylijczyka jest już w Chelsea a największym osiągnięciem Ribasa był transfer do Juventusu Secco - klubu drugiego rzędu europejskiego, w którym próżno szukać znanych nazwisk oprócz starej gwardii, która pozostała z powodu sentymentu a także olbrzymich kontraktów, których nikt inny nie pokryłby nawet w połowie.

propsy, idealne podsumowanie boskiego ribasa. Dodajmy do tego, że to gwiazdorzyna, która trzaskała dzrzwiami od szatni i jechałą do domu samochodem jak się dowiedziała, że nie zagra w meczu ligowym. W dodatku żaden klub europejski nie chce go za 10 mln euro (bo tyle sobie zażyczyli w Wolfsburgu), czyli za równowartość mniej więcej dwóch Adrianów Mierzejewskich.

No ale boski ribas się u nas nie sprawdził, bo nie miał z kim grać! \o/

[Alfa i Omega]

No ale boski ribas się u nas nie sprawdził, bo nie miał z kim grać! \o/

Wiesz, ja generalnie z Diego zawsze sympatyzowałem i poniekąd stwierdzenie "nie miał z kim grać" jest prawdziwe, no ale nie w tym sensie, w jakim ludzie, których zdajesz się cytować to mówili. Pozwolę sobie przytargać własny post sprzed dwóch tygodni, bo mi się nie chce pisać tego samego drugi raz, wybacz :<

Widzisz, ja nie zwalam winy ani na ProZaka ani na Del Neriego, jedynie na Ciro i Secco - taki zawodnik jak Diego po prostu nie powinien trafić do Turynu, bo kompletnie się nie nadawał pod naszych zawodników i taktykę i ciężko go było upchać w jakikolwiek sposób - zwyczajnie nie było wykonawców. A nawet jeśli byli, to w taktyce, która sprawdzała się najlepiej (4-2-3-1), deficyt był na zmienników, gdzie dublerami Giovinco, Diego i Camora to byli chyba m&m i... Hasan od mega biedy (chyba, że o kimś zapomniałem). Dość powiedzieć, że mieliśmy plagę kontuzji. Myślę, że na jego brak sukcesu u nas złożyło się wiele czynników, ale jego indywidualne umiejętności odegrały tu najmniejszą rolę.

Mimo to Ribas strzelił koło 5 bramek i zaliczył - nie wiem, ledwo pamiętam - około 7 asyst. Pozostawił po sobie wspomnienie niewykorzystanego potencjału, lidera mimo woli fatalnej drużyny i widok najgorszej możliwej fryzury męskiej pod słońcem. Potem się obciął, niebo lepiej wyglądał.

A za plecami Diego też impreza grała i buczała. Sissoko i Melo. Dwa przecinaki. Do dziś nie rozumiem wymiany Melo-Zanetti. Felipe miał być łącznikiem obrony z atakiem. Jezu.

Wiadomo, bożkiem piłkarskim to Diego nigdy nie był. Chyba jednak trzeba pamiętać, że Pandzie powierzono zbyt dużo zadań, które nawet niekoniecznie pasowały do jego charakterystyki.

Diego miał jakiś potencjał. No ale ani Ferrara ani Zaccheroni nie potrafili go ustawić i wykorzystać. Bo i jak? Nie, żeby to jakiś przekozak, no ale i nie dwóch Mierzejewskich. Mógł i był w stanie dać tej drużynie więcej. Ale nie sam.

[pan Zambrotta]

nie nadawał się do taktyki? toż to taktyka była układana pod niego, dlatego Ranieri nie chciał go mieć w składzie bo nie chciał ruszać swojego 4-4-2. Przyszedł Ciro balboa i powiedział swoim kapitańskim donośnym głosem: "hohoho, ja się tego podejmę! Pamiętam jak nas ustawiał grande marcello, melo będzie davidsem, ribas będzie robił za nedveda, gramy rombem panowie, forza!"
Kontuzje to mieliśmy praktycznie od początku powrotu do Serie A, a skład był łatany coraz to nowymi wynalazkami. To, czego oczekiwano od ribasa, to umiejętność pociągnięcia tego cyrku do przodu, tak jak robił to nedved, alex czy camor. Ich generacja odchodziła już do domu spokojnej starości, więc chciano tę pałeczkę przekazać ribasowi. A ten zdjął spodenki, zrobił kupę i wrócił do niemiec.

[Ouh_yeah]

Przy okazji można jeszcze wspomnieć o jego żalach po transferze, jak to strasznie go potraktowano bo pozwolono wynegocjować sobie 6 mln rocznie od Wolfsburga. Bonucci rok temu też miał iść do Zenitu ale odrzucił ich kontrakt, został i wygrał scudetto. Jakoś się nie żalił na Marotte, że chciał go wymienić na Alvesa czy innego Bocchettiego.

Co do taktyki i dobrej gry - Krasic przez swoje pierwsze pół roku zrobił dla Juventusu więcej niż Diego. Quagliarella przyszedł i z miejsca zaczął strzelać gole. Podobnie Matri. Vidal wymusił zmianę taktyki przez Conte. Caceres posadził Lichtsteinera. Ale akurat Diego nie umiał się zaaklimatyzować i nie miał z kim grać.