Bundesliga
- Zhx123
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 03 maja 2013
- Posty: 265
- Rejestracja: 03 maja 2013
http://sport.fakt.pl/Lewandowski-pogodz ... 042,1.html
Jeśli to prawda to czyli nie chodzilo mu o to, że Borussia nie chce go puścić do Bayernu tylko o kase, którą mu obiecała?
Dla mnie ta podwyżka jest troche bez sensu.... nie dość, że idzie do największego sportowego rywala, nie dość, że odchodzi za absolutne 0, to jeszcze daje mu się 5 mln euro podwyżki BEZ PODPISYWANIA NOWEGO KONTRAKTU.
Rozumiem gdyby podpisał nowy kontrakt to jak najbardziej taka podwyzka bylaby logiczna, ale w takiej sytuacji... wolałbym żeby te 5 mln poszło na jakiś dodatkowy transfer albo na podwyzke dla Hummelsa czy Gundo, którzy nie mają mokro na myśl o Bayernie.
Jeśli to prawda to czyli nie chodzilo mu o to, że Borussia nie chce go puścić do Bayernu tylko o kase, którą mu obiecała?
Dla mnie ta podwyżka jest troche bez sensu.... nie dość, że idzie do największego sportowego rywala, nie dość, że odchodzi za absolutne 0, to jeszcze daje mu się 5 mln euro podwyżki BEZ PODPISYWANIA NOWEGO KONTRAKTU.
Rozumiem gdyby podpisał nowy kontrakt to jak najbardziej taka podwyzka bylaby logiczna, ale w takiej sytuacji... wolałbym żeby te 5 mln poszło na jakiś dodatkowy transfer albo na podwyzke dla Hummelsa czy Gundo, którzy nie mają mokro na myśl o Bayernie.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Wydaje mi się, z tego co przeczytałem na niemieckich stronach, że Lewandowski nie dostanie podwyżki, tylko może zarobić dodatkowe 5 mln w premiach. Ale Watzke powiedział, że nie zostaną ujawnione warunki tej umowy więc jak to dokładnie działa - nie dowiemy się.
W pewnym sensie, ma to jakiś sens - zmotywuje Lewandowskiego do tego, żeby się przyłożył a nie strzelał fochy i marudził.
W pewnym sensie, ma to jakiś sens - zmotywuje Lewandowskiego do tego, żeby się przyłożył a nie strzelał fochy i marudził.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
No to Borussia pobiła wszelkie granice głupoty. Za rok puści go za darmo, a przez ten czas wypłaci mu olbrzymią pensję :lol: Może niech mu jeszcze do następnego kontraktu dopłacają, żeby dobrze wspominał Dortmund?
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 1109
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Ja patrze na to troszkę inaczej. Może to takie zadośćuczynienie za niedotrzymanie słowa przez prezesa? Może to zabezpieczenie się przed dziwną utratą formy przez Lewego? Coś typu 'strzelaj jak w poprzednim sezonie a będzie Ci się opłacać' ot takie zabezpieczenie że nasz gwiazdor obrazi się na cały Dortmund. Markę chłopak już sobie wyrobił więc nawet gdyby przestał trafiać w Styczniu i tak ustawi się po niego kolejka największych tym bardziej że będzie do wzięcia za darmo. Bardziej martwi mnie sytuacja Kuby który po takim wejściu Aubameyanga może mieć problemy z przebiciem się do pierwszej 11. Choć z drugiej strony kadra Borussi jest tak szczupła że prędzej czy później i on pogra
★ ★ ★
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 740
- Rejestracja: 24 maja 2011
Jeśli BVB zdobędzie mistrza to Lewy powinien zostać. I reszta też.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Na początku chciałem przyznać rację, ale potem się zastanowiłem i doszedłem do wniosku że jednak nie. Nawet jeżeli przyjąć że Lewandowski jest już dogadamy z Bayernem i za rok na banka tam trafi, to kontraktu jeszcze nie podpisał, zarobków ustalonych jeszcze nie ma. Jeżeli przez ostatni rok w Dortmundzie będzie grać na pół gwizdka, bez poświęcenia i motywacji, to o tych ośmiu bańkach na rękę w Monachium będzie mógł pomarzyć. Nawet jeżeli władze Bayernu zdadzą sobie sprawę z tego, że słaba gra wynika z braku motywacji i w Monachium Lewy się najpewniej odrodzi, to w dalszym ciągu będzie to świadczyć o tym, że to nie jest poważny profesjonalista i na kosmiczną pensję nie zasługuje.Pan Mietek pisze: W pewnym sensie, ma to jakiś sens - zmotywuje Lewandowskiego do tego, żeby się przyłożył a nie strzelał fochy i marudził.
Jak napisałem wyżej, dziwna utrata formy Lewego może spowodować dziwny spadek zainteresowania Bayernu tym piłkarzem, ewentualnie dziwnie niskie zarobki, które zostaną mu za rok zaproponowane. Nie wiem jakie jest zdanie Kucharskiego w tej sprawie, ale ja bym Lewandowskiemu doradzał zapieprzanie w tym roku na 110%. Powinno mu się to opłacić finansowo niezależnie od tego, czy Borussia zaproponuje mu jakieś bonusy czy nie.booyak pisze: Może to zabezpieczenie się przed dziwną utratą formy przez Lewego?
BTW oglądał ktoś Bayern? Nie wiem co myśleć o tym spotkaniu. Z jednej strony widać że potencjał jest ogromny, w grze Bawarczyków pojawiają się coraz to nowe schematy, a wymienność pozycji dobija do niespotykanego poziomu. Z drugiej jednak strony na tablicy wyników wymęczone 1:0, parę razy pod bramką Neuera było groźnie, a na temat słuszności decyzji o nieuznaniu gola na 1:1 można polemizować.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Zasadniczo się zgadzam i ja bym rozegrał wszystko zuepłnie inaczej ale dalej myślę, że ten ruch jest podyktowany pewną logiką. Jak napisałeś w interesie Lewego jest to, żeby dalej grać jak najlepiej aby mieć lepszą pozycję do negocjowania z Bayernem ale to mimo wszystko mogłoby nie wystarczyć. Jak widać, Borussia chce mieć pewność, że zatrzymując Lewandowskiego będą mieli z niego pożytek. I mam tu na myśli nie 80 czy 90% Lewandowskiego a całe 100.zahor pisze:Na początku chciałem przyznać rację, ale potem się zastanowiłem i doszedłem do wniosku że jednak nie. Nawet jeżeli przyjąć że Lewandowski jest już dogadamy z Bayernem i za rok na banka tam trafi, to kontraktu jeszcze nie podpisał, zarobków ustalonych jeszcze nie ma. Jeżeli przez ostatni rok w Dortmundzie będzie grać na pół gwizdka, bez poświęcenia i motywacji, to o tych ośmiu bańkach na rękę w Monachium będzie mógł pomarzyć. Nawet jeżeli władze Bayernu zdadzą sobie sprawę z tego, że słaba gra wynika z braku motywacji i w Monachium Lewy się najpewniej odrodzi, to w dalszym ciągu będzie to świadczyć o tym, że to nie jest poważny profesjonalista i na kosmiczną pensję nie zasługuje.Pan Mietek pisze: W pewnym sensie, ma to jakiś sens - zmotywuje Lewandowskiego do tego, żeby się przyłożył a nie strzelał fochy i marudził.
Warto też zauważyć, że zachęta w postaci pieniędzy działa chyba lepiej niż cokolwiek innego
Ja oglądałem tak piąte przez dziesiąte. Mecz mnie raczej nie porwał ale jestem ciekaw następnych i raczej je obejrzę. Gol dla Eintrachtu, faktycznie, powinien być uznany.zahor pisze:BTW oglądał ktoś Bayern? Nie wiem co myśleć o tym spotkaniu. Z jednej strony widać że potencjał jest ogromny, w grze Bawarczyków pojawiają się coraz to nowe schematy, a wymienność pozycji dobija do niespotykanego poziomu. Z drugiej jednak strony na tablicy wyników wymęczone 1:0, parę razy pod bramką Neuera było groźnie, a na temat słuszności decyzji o nieuznaniu gola na 1:1 można polemizować.
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 1109
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
To też wydaje się logiczne. Jak jest jednak naprawdę możemy tylko gdybać i dyskutować. Daleki bym był jednak do takiej oceny jak ta Ouh_yeah. Lewy jeśli dostał podwyżkę to nie za zasługi ani nie za ładną facjatę. Klub/prezes muszą mieć z tego korzyść. Czy będzie to zabezpieczenie się przed fochami, utratą formy czy też próba udobruchania żeby obaj z Kucharskim przestali latać do mediów z żalami tego się pewnie nie dowiemy. Nie twierdził bym jednak z rozpędu że to głupota Watzke.zahor pisze:Jak napisałem wyżej, dziwna utrata formy Lewego może spowodować dziwny spadek zainteresowania Bayernu tym piłkarzem, ewentualnie dziwnie niskie zarobki, które zostaną mu za rok zaproponowane. Nie wiem jakie jest zdanie Kucharskiego w tej sprawie, ale ja bym Lewandowskiemu doradzał zapieprzanie w tym roku na 110%. Powinno mu się to opłacić finansowo niezależnie od tego, czy Borussia zaproponuje mu jakieś bonusy czy nie.
★ ★ ★
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 2035
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Bajki dla dzieci. Fochy to sobie Lewandowski może strzelać w reprezentacji. I wtedy uchodzi mu to na sucho. Ale on nie jest półmózgiem i wie, że jeśli w BvB dalej będzie kręcił nosem wówczas jego kariera w zastraszającym tempie może się załamać. Nie jestem pewien czy za rok nawet za darmo Bayern będzie zainteresowany usługami zawodnika, mającego za sobą kompletnie nieudany sezon, który przesiedziałby na ławce. Jakoś wątpię, bo przez 10 miesięcy w Europie może się objawić nie jeden i nie dwóch utalentowanych zawodników na najwyższym światowym poziomie...Póki co narazie jednak gra i zaczął sezon od gola więc spekulacje o jakimś wielkim konflikcie są raczej bezpodstawne. Kucharski najwyraźniej nadal chciałby wyciągnąć od Lewandowskiego jak najwięcej, lecz taka postawa to jak gra w rosyjską ruletkę, która prędko może się źle skończyć dla nich obojgu.
Nie jestem kibicem Lewandowskiego, denerwuje mnie jego gwiazdorstwo- ale szkoda było by zmarnować taki talent i dalszą szansę na jego rozwój
Nie jestem kibicem Lewandowskiego, denerwuje mnie jego gwiazdorstwo- ale szkoda było by zmarnować taki talent i dalszą szansę na jego rozwój
- Kejker
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2012
- Posty: 172
- Rejestracja: 22 grudnia 2012
Schalke-HSV-Stuttgart, polecam spojrzeć w tabelę i zobaczyć co te zespoły wyprawiają. :lol: I co gorsza - perspektyw na poprawę nie widać. W dodatku dwie z trzech z tych ekip grają w europejskich pucharach (jeszcze, VfB pewnie odpadnie z Rijeką). Trochę żenada, ale w sumie jakoś nie jestem z tego powodu smutny, bo i Szwaby i smerfy miały być kandydatami do LE/LM w tym sezonie, a tak może się zrobić miejsce dla Gladbach, ewentualnie nawet na 4 miejscu. :-D Prawdopodobnie najcięższe mecze tej rundy Borussia już ma za sobą, więc teraz już trzeba bić punkty.
Wiadomo, że Bayern i Dortmund to w tej chwili kompletni dominatorzy w Niemczech i europejscy potentaci, ale wydaje mi się, że w tym sezonie Bayer Leverkusen może solidnie namieszać... W miarę szeroka kadra, zgrany zespół, być może sprzedaż Schurrle to był strzał w '10', Hypiaa wyśmienicie poukładał ten zespół. Jakby patrzeć na indywidualności to tam nie ma nikogo wielkiego, ale razem tworzą świetny zespół. Szczególnie duet Kiessling & Sam na razie dobrze współpracuje. Może na mistrzostwo ich nie stać na dzień dzisiejszy, ale uważam, że mogą deptać po piętach Bayernowi i BVB w tym sezonie. No i LM, tutaj też myślę, że przy dobrych wiatrach osiągną ćwierć albo półfinał.
Wiadomo, że Bayern i Dortmund to w tej chwili kompletni dominatorzy w Niemczech i europejscy potentaci, ale wydaje mi się, że w tym sezonie Bayer Leverkusen może solidnie namieszać... W miarę szeroka kadra, zgrany zespół, być może sprzedaż Schurrle to był strzał w '10', Hypiaa wyśmienicie poukładał ten zespół. Jakby patrzeć na indywidualności to tam nie ma nikogo wielkiego, ale razem tworzą świetny zespół. Szczególnie duet Kiessling & Sam na razie dobrze współpracuje. Może na mistrzostwo ich nie stać na dzień dzisiejszy, ale uważam, że mogą deptać po piętach Bayernowi i BVB w tym sezonie. No i LM, tutaj też myślę, że przy dobrych wiatrach osiągną ćwierć albo półfinał.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Dortmund chyba pozostanie jednak vicedominatorem
Niby wszyscy zachwycają się niemieckim futbolem, ale w pucharach to głównie te dwie drużyny nabijają im punkty. Nie zdziwię się, jeśli za parę lat układ sił będzie podobny jak w Hiszpanii - dwie drużyny będą wymieniać się na szczycie, a później przepaść.
Na czarnego konia obstawiam Wolfsburg. Po kilku latach posuchy i zainwestowanych milionach w końcu musi się im udać.
Niby wszyscy zachwycają się niemieckim futbolem, ale w pucharach to głównie te dwie drużyny nabijają im punkty. Nie zdziwię się, jeśli za parę lat układ sił będzie podobny jak w Hiszpanii - dwie drużyny będą wymieniać się na szczycie, a później przepaść.
Na czarnego konia obstawiam Wolfsburg. Po kilku latach posuchy i zainwestowanych milionach w końcu musi się im udać.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 740
- Rejestracja: 24 maja 2011
Bayern na pewno nie bedzie tak mocny jak w zeszlym sezonie. Wtedy osiagneli apogeum formy i lepiej sie zwyczajnie grac nie da. Pep ma bardzo trudne zadanie, od razu widac ze druzyna nie prezentuje sie tak dobrze jak rok temu. Ja sie ciesze, bo to oznacza ze bedzie ciekawie.
Mainz 3 zwyciestwa. Znow beda wysoko w tym sezonie.
Mainz 3 zwyciestwa. Znow beda wysoko w tym sezonie.
- Kejker
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2012
- Posty: 172
- Rejestracja: 22 grudnia 2012
Porównanie z PD śmieszne. Bundeslidze to nie grozi, bo jest zdrowa. Hiszpanie sami sobie zabili swoją ligę. Nawet jeśliby przez następne kilka lat wygrywał na zmianę Bayern z BVB. A to, że dwie drużyny robią bardzo dużo punktów (raczej nie połowę, nie wiem czy to nawet możliwe) to przecież normalne, że są 2-3 wiodące drużyny i tak jest wszędzie w najlepszych ligach.francois pisze: Niby wszyscy zachwycają się niemieckim futbolem, ale w pucharach to głównie te dwie drużyny nabijają im punkty. Nie zdziwię się, jeśli za parę lat układ sił będzie podobny jak w Hiszpanii - dwie drużyny będą wymieniać się na szczycie, a później przepaść.
Nie musi, chyba z 3 lata temu wydali na transfery ponad 40 mln i była lipa, z tego co pamiętam to skończyli na... 15 miejscu.francois pisze:Na czarnego konia obstawiam Wolfsburg. Po kilku latach posuchy i zainwestowanych milionach w końcu musi się im udać.
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 740
- Rejestracja: 24 maja 2011
Czarnym koniem moze zostac ktos z trojki hertha/mainz/werder. Wilkow w ogole bym sie nie obawial.
- Kejker
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2012
- Posty: 172
- Rejestracja: 22 grudnia 2012
Serio z tym Werderem? Przecież oni grają tragicznie i na ogromnym farcie wygrali z Brunszwikiem oraz Augsburgiem. No i z Dortmundem to farcili na potęgę, powinno się skończyć z 4:0.
Hertha oraz Mainz mogą skończyć wysoko, ale raczej jak Eintracht w zeszłym sezonie - nie awansują do LM.
Hertha oraz Mainz mogą skończyć wysoko, ale raczej jak Eintracht w zeszłym sezonie - nie awansują do LM.