BENITEZ Odchodzi

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
kaczy19FJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 marca 2009
Posty: 409
Rejestracja: 07 marca 2009

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2010, 11:36

Odejście Beniteza, można by powiedzieć, że z jednej strony to nie fair. Nasz zarząd się męczył i męczył, a nic nie wskórali. To jak bardzo się o to starali to już pal sześć. Ale z drugiej mamy Del Neri'ego i miejmy nadzieję, że postawi nasz ukochany Turyński klub na nogi i po prowadzi ich ku mistrzostwu. Jak ktoś wcześniej wspomniał:

- Benek będzie ogarniał włoski futbol, gdzie Del Neri wie co i jak.
- Realistycznym jest, że Inter go wykupi, ale wypalony przywódca piesków, pociągnie i za sobą resztę watahy.

Beni jest/był dobrym trenerem, ale powoli( jak nie już) traci swoją pozycję w świecie futbolu.

Wystarczy po prostu czekać, zobaczyć co zrobi nasz zarząd, czy będziemy go chcieli pochlastać jak wcześniejszy, czy może wprowadzą nas w stan takiej euforii, zachwytu etc. że będziemy chcieli zbudować im pomnik.

pzdrówka.


Don Mateo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 marca 2006
Posty: 261
Rejestracja: 06 marca 2006

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2010, 19:25

Buri pisze:Inter lyka pilkarzy i trenerow jakich chce:/
Żeby się tylko nie udławił, tym Messim, C. Ronaldo czy Rooneyem.

Co do samego Beniteza - 6 lat pracował na Anfield, ale ani razu ligi nie wygrał. Specem od transferów też wybitnym nie był, bo choć Torresa, Xabi Alonso czy Mascherano odmówić mu nie można, to już Voronin, Keane, Babel, i wielu innych spaliło na panewce. Jego ewentualne zatrudnienie w Interze nie nurtuje mnie zbytnio.


Forza Juve!
L u k

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 maja 2008
Posty: 742
Rejestracja: 22 maja 2008

Nieprzeczytany post 05 czerwca 2010, 00:18

Komentarze tu sie roznia, od hurraoptymistycznych, do ultra pesymistycznych.

Mowiac szczerze, Beniteza bardzo nie cenie, ale z dostepnych trenerow zly na pewno nie jest.

Niestety, tak sie sytuacja ulozyla. Mourinho znalazl sie w dobrym miejscu, niestety nas zostawil w niezbyt komfortowej sytuacji, ale jakos z tego trzeba bedzie wybrnac.

Capello juz raczej na pewno mozna skreslic, po tym jak podpisal oficjalnie przedluzenie do 2012, i skasowal klauzule odejscia. Pisalo sie cos o tym, ze to raczej Inter sie nie zgodzil na warunki Capello, i to dlatego kontakt sie urwal, co nie jest takie malo prawdopodobne.

Nasi niby mowia, ze im sie nigdzie nie spieszy, i podoba mi sie to podejscie. Dalej po cichu licze na Hiddinka. Byl moim faworytem od poczatku, ale jego przyjscie jest niestety, bardzo malo prawdopodobne. Jesli to nie wypali, to raczej sie skonczy z Benitezem.

Jak mowilem, nie jestem jego wielkim fanem, ale zlym trenerem nie jest. W zasadzie jego najwieksza wada, sa transfery.

Tyle, ze wiele osob tu zapomina o malym detalu. Inter to nie klub EPL, to klub Calcio. A tu, u nas, trenerzy nie decyduja w pojedynke o transferach. Nawet Mourinho nie mial decydujacego glosu. W zasadzie, to wylacznie w pierwszym roku Moratti zgodzil sie na jego propozycje, gdy sciagnieta Quaresme i Muntariego. W zeszlym roku sie sytuacja zmienila. Lucio, Sneijder to pomysly Branci, a nie Mourinho, ktory wolal Deco i Carvalho. Mysle, ze Moratti sie nauczyl na bledach, i Benitez bedzie sie musial skupic na swoim zawodzie, a nie na pieciu zawodach w jednym.

Pewnie glos bedzie mial, ale na pewno nie bedzie to glos bardziej znaczacy od Mourinho, a jesli wierzyc temu co sie pisze, to bedzie on dosc ograniczony. Moratti przeciez nagle nie odsunie, Marco Brance, goscia, ktory jest w chwili obecnej jednym z najlepszych, najlepiej rozwijajacych sie dyrektorow sportowych w czolowych klubach na swiecie. To tylko najwieksi optymisci wsrod kibicow Juve, mogliby sie spodziewac, ze Benitez przyniesie wraz z soba, jego tragiczne transfery.

Ja przynajmniej o to jestem spokojny, nawet jest przyjdzie Benitez, a jesli przyjdzie tragedii nie bedzie. To nadal dobry trener, i chyba najlepszy wybor z dostepnych obecnie szkoleniowcow. Mam nadzieje tylko, ze Moratti sprobuje jeszcze raz ataku na Hidinka, i moze cos wypali w ostatecznosci. Jesli nie, tragedii nie bedzie.

Co do Maicona, to nie podoba mi sie to co robi, oraz to co zlecil swojemu agentowi, ale to co sie dzieje, nie rozni sie niczym od tego, co sie dzieje od lata ubieglego roku. Maicon chce podwyzke, i o to mu chodzi w pierwszej kolejnosci. Strasza tym Realem i strasza. No coz, rozumow nie pozjadalem, ale spokojnie czekam na rozwoj sytuacji. Mysle, ze dostanie swoja podwyzke i na tym sie cala historia skonczy, nie tylko na ten rok, ale i na przyszle lata.


Obrazek
ODPOWIEDZ