Włosi stracą miejsce w LM na rzecz Niemców?

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2016, 09:12

@Marat87: no lepsze bo daje SZANSĘ, teraz zakładam szanse przykładowej Legii spadną do minimum, z 32 miejsc 16 już jest zajęte, za moment mistrzowie kolejnych 8 miejsc w rankingu także wskoczą automatycznie a o kolejne 8 będą się bili wszyscy inni wśród których będzie wicemistrz Francji, Rosji czy Portugalii, w takim układzie nawet szanse na wskoczenie na 4 miejsce spadnie do zera bo za sam awans do fazy grupowej LM dostaje się dość sporo punktów

na miejscu innych państw poważnie rozważałbym po prostu opuszczenie UEFA i stworzenie własnych rozgrywek skoro LM i tak jest zarezerwowana dla 1-4 rankingu


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2016, 19:34

Maly pisze:na miejscu innych państw poważnie rozważałbym po prostu opuszczenie UEFA i stworzenie własnych rozgrywek skoro LM i tak jest zarezerwowana dla 1-4 rankingu
I kto to będzie oglądał? :D

Takie rozwiązania nie znajduje żadnego uzasadnienia ekonomicznego, bo takie rozgrywki cieszyłyby się jeszcze mniejszym zainteresowaniem niż LE, a co za tym idzie pieniądze za prawa do transmisji i od sponsorów będą śmiesznie małe, jeżeli w ogóle jakichś sponsorów udałoby się ściągnąć.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2016, 20:36

będą oglądać ci sami, którzy będą oglądać LE po tej rewolucji w LM to raz, a dwa to niestety ale trzeba postawić wszystko na jedną kartę jeśli druga strona ma takie pomysły by do LM wrzucać kluby "za zasługi" jeśli im się noga w rodzimej lidze podwinie... kwestią czasu jest kiedy to tak na prawdę nastąpi ale wtedy może być już za późno na budowanie marki jakiś innych rozgrywek ;]


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2016, 21:19

Noga to się może powinąć, a nie podwinąć. To raz.
Po drugie dalej nie widzę szansy takich rozgrywek w starciu z LM i LE, w tych pierwszych będzie grało przynajmniej 10 najmocniejszych ekip w Europie. Kto Ci się będzie emocjonował meczami zespołów z europejskiej drugiej ligi? Zresztą dla maluczkich nadal zostaje trochę miejsca w LM, a jak nie to LE. Nikt nie zaryzykuje takiego szalonego pomysłu, żeby konkurować z machiną rozkręconą przez UEFA.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2767
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2016, 21:28

panlider pisze:Noga to się może powinąć, a nie podwinąć. To raz.
Po drugie dalej nie widzę szansy takich rozgrywek w starciu z LM i LE, w tych pierwszych będzie grało przynajmniej 10 najmocniejszych ekip w Europie. Kto Ci się będzie emocjonował meczami zespołów z europejskiej drugiej ligi? Zresztą dla maluczkich nadal zostaje trochę miejsca w LM, a jak nie to LE. Nikt nie zaryzykuje takiego szalonego pomysłu, żeby konkurować z machiną rozkręconą przez UEFA.
Ale z tej machiny przecież nic by nie zostało, jeśli wielcy się dogadaja. Nie będzie z kim konkurować.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
slay_mac

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lutego 2008
Posty: 351
Rejestracja: 15 lutego 2008

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2016, 21:38

Awans Legii bądź Dundalku chyba przeleje czarę goryczy. Obiektywnie reforma zagwarantuje zdecydowany skok jakościowy rozgrywek.


meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1280
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2016, 21:53

O ile jeszcze do niedawna byłem przeciwnikiem zmian w formule LM to od dwóch sezonów zaczynam się skłaniać do tego co marzy się tym najbogatszym. Mówię tutaj o tworze na wzór rosyjskich lig VTB/KHL. Drużyny topowe, bogate i spełniające infrastrukturalne warunki tworzą własne rozgrywki i trzepią nieporównywalnie większe zyski dostarczając lepszy content. Wyobraźcie sobie 18-20 zespołową lige w której Juve zamiast meczów z Fiorentiną, Crotone, Atalantą i Sampdorią ma przykładowo taki terminarz: Bayern, Chelsea, Barca, PSG, Monaco, Borussia, Real, United, Arsenal, Atletico... Tydzień w tydzień szlagiery z udziałem najlepszych piłkarzy, opakowane na wzór amerykańskich zawodowych lig.


Obrazek
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2016, 22:12

meda11 pisze:Wyobraźcie sobie 18-20 zespołową lige w której Juve zamiast meczów z Fiorentiną, Crotone, Atalantą i Sampdorią ma przykładowo taki terminarz: Bayern, Chelsea, Barca, PSG, Monaco, Borussia, Real, United, Arsenal, Atletico... Tydzień w tydzień szlagiery z udziałem najlepszych piłkarzy, opakowane na wzór amerykańskich zawodowych lig.
Taki scenariusz jest naturalny i pozostaje jedynie kwestią czasu. Pytanie czy doczekamy tego my, nasze dzieci czy wnuki. Zadecyduje oczywiście czynnik ekonomiczny, kiedy pieniędzy do wzięcia będzie tak dużo, że krajowe rozgrywki zostaną zmarginalizowane.


panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2016, 22:43

fazzi pisze:
panlider pisze:Noga to się może powinąć, a nie podwinąć. To raz.
Po drugie dalej nie widzę szansy takich rozgrywek w starciu z LM i LE, w tych pierwszych będzie grało przynajmniej 10 najmocniejszych ekip w Europie. Kto Ci się będzie emocjonował meczami zespołów z europejskiej drugiej ligi? Zresztą dla maluczkich nadal zostaje trochę miejsca w LM, a jak nie to LE. Nikt nie zaryzykuje takiego szalonego pomysłu, żeby konkurować z machiną rozkręconą przez UEFA.
Ale z tej machiny przecież nic by nie zostało, jeśli wielcy się dogadaja. Nie będzie z kim konkurować.
fazzi, przeczytaj poprzednie posty, zanim coś napiszesz... Maly stwierdził, że w związku z planowaną reformą LM, w wyniku której 16 miejsc w fazie grupowej tych rozgrywek będzie zarezerwowanych dla 4 drużyn z 4 najsilniejszych lig, to na miejscu słabszych lig wystąpiłby z UEFA. I o tym pisałem.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2016, 22:59

wg mnie zrozumiał (EDIT: a jednak nie ;) )
panlider pisze:nie widzę szansy takich rozgrywek w starciu z LM i LE
ale jakie LE jakie LE? nie byłoby LE bo niby kto by w nich grał? odrzuty z lig top4?
panlider pisze:Kto Ci się będzie emocjonował meczami zespołów z europejskiej drugiej ligi?
ci sami którzy emocjonują się obecnie LE, co najmniej...
panlider pisze:Zresztą dla maluczkich nadal zostaje trochę miejsca w LM
ile? po zmianie formuły to będzie może jedno, może dwa miejsca na 32 zespoły, resztę zajmą Ruscy, Francuzi, Portugalczycy i mistrzowie Holandii, Ukrainy i Turcji
panlider pisze:Nikt nie zaryzykuje takiego szalonego pomysłu, żeby konkurować z machiną rozkręconą przez UEFA.
tu nie chodzi o konkurencję bo z rozgrywek pomiędzy Legią a Celticiem nie da się zrobić produktu na miarę LM, ale negocjować trzeba twardo i z grubej rury bo skończy się jak z UE, przykładowo UEFA sprzedała już prawa do transmisji LE w kolejnych latach a jeśli te by się nie odbyły raczej nie obyło by się bez dużych kar, oni muszą się bać i wiedzieć, że nie tylko kluby z top4 się liczą
Ostatnio zmieniony 18 sierpnia 2016, 12:39 przez Maly, łącznie zmieniany 1 raz.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2767
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 17 sierpnia 2016, 23:02

panlider pisze:
fazzi pisze:
panlider pisze:Noga to się może powinąć, a nie podwinąć. To raz.
Po drugie dalej nie widzę szansy takich rozgrywek w starciu z LM i LE, w tych pierwszych będzie grało przynajmniej 10 najmocniejszych ekip w Europie. Kto Ci się będzie emocjonował meczami zespołów z europejskiej drugiej ligi? Zresztą dla maluczkich nadal zostaje trochę miejsca w LM, a jak nie to LE. Nikt nie zaryzykuje takiego szalonego pomysłu, żeby konkurować z machiną rozkręconą przez UEFA.
Ale z tej machiny przecież nic by nie zostało, jeśli wielcy się dogadaja. Nie będzie z kim konkurować.
fazzi, przeczytaj poprzednie posty, zanim coś napiszesz... Maly stwierdził, że w związku z planowaną reformą LM, w wyniku której 16 miejsc w fazie grupowej tych rozgrywek będzie zarezerwowanych dla 4 drużyn z 4 najsilniejszych lig, to na miejscu słabszych lig wystąpiłby z UEFA. I o tym pisałem.
Fakt, nie przeczytałem :prochno: zwracam honor ;)


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
Tobor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 kwietnia 2013
Posty: 298
Rejestracja: 02 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 26 sierpnia 2016, 01:21

Nie za bardzo wiedziałem pod jaki temat mam się podpiąć, więc stwierdziłem, że podepnę się tutaj, bo jest chyba najbliższy.

Już w poprzednim sezonie była bezpośrednia walka o 3 miejsce w klasyfikacji UEFA i co za tym idzie 4 miejsca w LM - 3 pewniaki i jedna w eliminacjach. Jakie ma to konsekwencje? Dla Juve na pewno słabsze - mniej kasy za prawa do transmisji, która, nie ma co się oszukiwać, jest motorem finansowym drużyny. Dla Serie A - chyba pozytywne, może w końcu leśne dziadki z Mediolanu czy rozsypujących się Olimpico i Sao Paolo pomyślą nad rozwojem piłki włoskiej, a może znowu rozsiądą się wygodnie i zaczną przeliczać banknociki.

Jesteśmy u progu kolejnego sezonu LM, tutaj Serie A wypada "imponująco" z dwoma drużynami w fazie grupowej. Jak mają się sąsiednie ligi? Spójrzmy,

Hiszpania: 4 - Real, Barcelona, Sevilla, Atletico, skuteczność 4/5.
Niemcy: 4 - Bayern. Borussia, Bayer i Moenchengladbach. 4/4
Anglia: 4 - Leicester, Arsenal, Man City i Tottenham. 4/4
Francja: 3 - PSG, Lyon, Monaco. 3/3
Portugalia: 3 - Benfica, Sporting, Porto 3/3
Włochy: 2 - Juventus, Napoli 2/3
Rosja: - CSKA, Rostov 2/2

Jak widać tylko Hiszpanie i Włosi stracili drużyny, przy czym Hiszpanie i tak mieli jedną w gratisie. Patrząc po samej LM nie wygląda to obiecująco.

Jednak, wbrew pozorom ranking UEFA premiuje bardziej zespoły grające w Lidze Europy. Znaczy liczba punktów zdobytych przez klub jest taka sama: 2 - zwycięstwo, 1 - remis, ale patrząc na stosunek jakość przeciwników/punkt, takiej Romie łatwiej jest wygrać z AZ Alkmar niż Barceloną. Oczywiście nie brakuje tam silnych drużyn jak Man UTD, wyżej wspomniana Roma, Villareal, ale klasa przeciwników jest znacznie niższa.

Jak wyglądają topowe ligi w LE?

Hiszpania: 3 - Athletic Bilbao, Villareal, Celta Vigo 3/3
Niemcy: 2 - Schalke i Mainz. Herta baj baj. 2/3
Anglia: 2 - Man UTD, Southampton. West Ham baj baj. 2/3
Włochy: 4 - Inter, Roma, Fiorentina. Sassuolo. 4/4
Francja: 2 - Saint Etienne. Nice i Lille baj baj 2/3
Portugalia: 1 - Braga. 1/3 Arouca i Rio Ave baj baj.

Jak widać Włosi są liderami w LE. Nikt inny nie posiada 4 drużyn w LE (no dobra, Belgowie posiadają, ale chodziło mi o ligi topowe) i 3 z 4 drużyn będzie miało więcej słabszych niż lepszych rywali, przynajmniej na papierze. Inter i Fiorentina są w pierwszym koszyku (tak jak i Man UTD), Roma w drugim, Southampton w trzecim i Sassuolo w ostatnim, czyli czwartym.

Po drugie, Anglia i Niemcy stracili już jakieś drużyny w pucharach, a ranking UEFA skonstruowany jest tak, że punkt zdobyty przez każdą drużynę w rankingu federacji dzieli się na liczbę drużyn w pucharach. Więc, gdy Anglicy wygrają, dostają ~0,286 ptk dla federacji, Włosi zaś 0,33. Ktoś się oburzy i powie: "Panie, co to za różnica". Na tym poziomie jest mała, ale załóżmy, że w czasie całego sezonu drużyny z Włoch i Anglii wyciągną po 20 zwycięstw. Anglicy zdobędą 5,714 punktu, Włosi zaś 6,667. to daje 0,950 różnicy.

Przed sezonem Różnica między Anglią a Włochami wynosiła 1,952 punktu,
W tym sezonie z powodu bonusów i wyników w eliminacjach (np. 4 ptk dla klubu za awans do fazy grupowej LM) spowodowały, że Anglicy odskoczyli Włochom o prawie punkt (dokładnie 0,869). Jak widać, grając z taką samą skutecznością Włosi mogą zniwelować tę stratę, a nawet się minimalnie przybliżyć.

Jeśli chodzi o analizy poszczególnych zespołów, zapraszam do dyskusji. Według mnie z grupy w LM wyjdą Juve i Napoli, a po stronie Anglii Arsenal (z drugiego, jak zawsze :D , Man City i Tottenham), mam wrażenie, że Leicester nie wytrzyma gry na kilku frontach i poleci. choć grupę mają strasznie biedną.

Prawie trzy punkty do nadrobienia. Smaczku dodaje fakt, że za rok Anglikom odpadają 2 punkty przewagi nad Włochami, dokładnie 2,012.

Czy Włosi zaliczą supersezon jak 2 sezony temu, gdzie byli drugą najlepszą nacją w Europie? Czy powtórzą wpadki, które miały miejsce dość często w ostatnich latach? Czy jest sens się starać i zbierać marne grosze do skarbonki i grube punkty do rankingu UEFA? Czy jako społeczność Juventusu powinniśmy wspierać włoski futbol i znienawidzonych/nielubianych piłkarzy Interu, Romy czy Napoli? Oglądajmy mecze w Europie, kibicujmy, a wszystkiego dowiemy się na początku czerwca 2017.

PS. mam nadzieję, że kogoś zainteresowały moje wypociny. Zapraszam do dyskusji jeszcze raz ;)


joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 771
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 26 sierpnia 2016, 02:29

Nie wiem czy wszyscy rozmawiamy o tym samym :D Ale z jednej strony jest LM gdzie 4 drużyny z najmocniejszych lig mają awans. Z drugiej strony temat Superligi. Moim zdaniem Pluto ma rację. Superliga powstanie prędzej czy później. Takie rozgrywki to byłoby coś na miarę NBA, NHL etc. Tylko teraz pytanie co z rozgrywkami krajowymi? Jeżeli założymy skromną liczbę 16 drużyn to i tak daje to 30 spotkań na wysokim! poziomie pomiędzy najlepszymi ekipami w europie. Więc na nie widzę tutaj miejsca dla spotkań na podwórku krajowym. Ale jest też opcja 15 meczów, bez rewanżu zdając się na wyniki losowania gospodarza. Chociaż tutaj musiałaby być raczej nieparzysta liczba drużyn, żeby każdy grał tyle samo wyjazdów co meczów u siebie. Załóżmy więc 14 spotkań przy 15 drużynach w Superlidze. Obecnie żeby zagrać w finale trzeba rozgrać 13 spotkań. Ale pula meczów eliminacyjnych (granych przez niektóre drużyny) poszerza tę liczbę. Z drugiej strony nie można tutaj sobie zlać meczu grupowego przy pewnym awansie (a nawet w fazie pucharowej) więc wysiłek większy. To jest bardzo ciężki temat. Ale realny do wdrożenia.

Osobiście wolałbym zachowanie obecnego formatu, jednak z lepszym rozwiązaniem dotyczącym doboru drużyn grających w fazie pucharowej.


andrusek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 69
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 26 sierpnia 2016, 07:37

Tobor pisze:Nie za bardzo wiedziałem pod jaki temat mam się podpiąć, więc stwierdziłem, że podepnę się tutaj, bo jest chyba najbliższy.

Już w poprzednim sezonie była bezpośrednia walka o 3 miejsce w klasyfikacji UEFA i co za tym idzie 4 miejsca w LM - 3 pewniaki i jedna w eliminacjach. Jakie ma to konsekwencje? Dla Juve na pewno słabsze - mniej kasy za prawa do transmisji, która, nie ma co się oszukiwać, jest motorem finansowym drużyny. Dla Serie A - chyba pozytywne, może w końcu leśne dziadki z Mediolanu czy rozsypujących się Olimpico i Sao Paolo pomyślą nad rozwojem piłki włoskiej, a może znowu rozsiądą się wygodnie i zaczną przeliczać banknociki.

Jesteśmy u progu kolejnego sezonu LM, tutaj Serie A wypada "imponująco" z dwoma drużynami w fazie grupowej. Jak mają się sąsiednie ligi? Spójrzmy,

Hiszpania: 4 - Real, Barcelona, Sevilla, Atletico, skuteczność 4/5.
Niemcy: 4 - Bayern. Borussia, Bayer i Moenchengladbach. 4/4
Anglia: 4 - Leicester, Arsenal, Man City i Tottenham. 4/4
Francja: 3 - PSG, Lyon, Monaco. 3/3
Portugalia: 3 - Benfica, Sporting, Porto 3/3
Włochy: 2 - Juventus, Napoli 2/3
Rosja: - CSKA, Rostov 2/2

Jak widać tylko Hiszpanie i Włosi stracili drużyny, przy czym Hiszpanie i tak mieli jedną w gratisie. Patrząc po samej LM nie wygląda to obiecująco.

Jednak, wbrew pozorom ranking UEFA premiuje bardziej zespoły grające w Lidze Europy. Znaczy liczba punktów zdobytych przez klub jest taka sama: 2 - zwycięstwo, 1 - remis, ale patrząc na stosunek jakość przeciwników/punkt, takiej Romie łatwiej jest wygrać z AZ Alkmar niż Barceloną. Oczywiście nie brakuje tam silnych drużyn jak Man UTD, wyżej wspomniana Roma, Villareal, ale klasa przeciwników jest znacznie niższa.

Jak wyglądają topowe ligi w LE?

Hiszpania: 3 - Athletic Bilbao, Villareal, Celta Vigo 3/3
Niemcy: 2 - Schalke i Mainz. Herta baj baj. 2/3
Anglia: 2 - Man UTD, Southampton. West Ham baj baj. 2/3
Włochy: 4 - Inter, Roma, Fiorentina. Sassuolo. 4/4
Francja: 2 - Saint Etienne. Nice i Lille baj baj 2/3
Portugalia: 1 - Braga. 1/3 Arouca i Rio Ave baj baj.

Jak widać Włosi są liderami w LE. Nikt inny nie posiada 4 drużyn w LE (no dobra, Belgowie posiadają, ale chodziło mi o ligi topowe) i 3 z 4 drużyn będzie miało więcej słabszych niż lepszych rywali, przynajmniej na papierze. Inter i Fiorentina są w pierwszym koszyku (tak jak i Man UTD), Roma w drugim, Southampton w trzecim i Sassuolo w ostatnim, czyli czwartym.

Po drugie, Anglia i Niemcy stracili już jakieś drużyny w pucharach, a ranking UEFA skonstruowany jest tak, że punkt zdobyty przez każdą drużynę w rankingu federacji dzieli się na liczbę drużyn w pucharach. Więc, gdy Anglicy wygrają, dostają ~0,286 ptk dla federacji, Włosi zaś 0,33. Ktoś się oburzy i powie: "Panie, co to za różnica". Na tym poziomie jest mała, ale załóżmy, że w czasie całego sezonu drużyny z Włoch i Anglii wyciągną po 20 zwycięstw. Anglicy zdobędą 5,714 punktu, Włosi zaś 6,667. to daje 0,950 różnicy.

Przed sezonem Różnica między Anglią a Włochami wynosiła 1,952 punktu,
W tym sezonie z powodu bonusów i wyników w eliminacjach (np. 4 ptk dla klubu za awans do fazy grupowej LM) spowodowały, że Anglicy odskoczyli Włochom o prawie punkt (dokładnie 0,869). Jak widać, grając z taką samą skutecznością Włosi mogą zniwelować tę stratę, a nawet się minimalnie przybliżyć.

Jeśli chodzi o analizy poszczególnych zespołów, zapraszam do dyskusji. Według mnie z grupy w LM wyjdą Juve i Napoli, a po stronie Anglii Arsenal (z drugiego, jak zawsze :D , Man City i Tottenham), mam wrażenie, że Leicester nie wytrzyma gry na kilku frontach i poleci. choć grupę mają strasznie biedną.

Prawie trzy punkty do nadrobienia. Smaczku dodaje fakt, że za rok Anglikom odpadają 2 punkty przewagi nad Włochami, dokładnie 2,012.

Czy Włosi zaliczą supersezon jak 2 sezony temu, gdzie byli drugą najlepszą nacją w Europie? Czy powtórzą wpadki, które miały miejsce dość często w ostatnich latach? Czy jest sens się starać i zbierać marne grosze do skarbonki i grube punkty do rankingu UEFA? Czy jako społeczność Juventusu powinniśmy wspierać włoski futbol i znienawidzonych/nielubianych piłkarzy Interu, Romy czy Napoli? Oglądajmy mecze w Europie, kibicujmy, a wszystkiego dowiemy się na początku czerwca 2017.

PS. mam nadzieję, że kogoś zainteresowały moje wypociny. Zapraszam do dyskusji jeszcze raz ;)
Skoro wchodzi ta reforma to można przestac emocjonowac sie rankingami lig. Jeżeli wchodzi w zycie od sezonu 18/19 to nawet jakby Wlosi wyprzedzili kogos w tym roku to zmiana ta zacznie obowiązywać od sezonu 18/19, gdzie i tak liczby miejsc dla 4 topowych lig maja byc zrownane do 4. Nabijanie punktow w LE w przypadku wprowadzenia reformy traci sens.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 26 sierpnia 2016, 09:26

zmiana jest dopiero w fazie projektu więc UEFA asekuracyjnie "wylosowała" Lisom i Spursom tak łatwo jak się tylko dało, żeby przypadkiem nie odpadły, Włosi w walce o 3 miejsce muszą nie tylko walczyć z rywalami na boisku ale i UEFA a to wcale nie jest łatwa walka co pokazali sędziowie w 1/16 czy tam 1/8 LE w poprzednim sezonie


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
ODPOWIEDZ