Liga Mistrzów 2009/2010
- Gherrick
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2009
- Posty: 233
- Rejestracja: 05 kwietnia 2009
A mnie chodzi o to że Zienczuk to jednosezonowiec, a Wisla nawet bez jego dobrej gry (nawet bardzo) w ostatnim sezonie zdobyla majstra... potrzebny im on jak umarlemu kadzidlo.JuveR pisze:No to przecież pisze zoff, że ma nadzieje na powtórzenie przez niego wyczynu Zieńczuka w sezonie 07/08,a Ty tu wyskakujesz z innymi latamiGherrick pisze:To był jednorazowy wyskok. Zienczuk sezon wczesniej i sezon pozniej to nedzna namiastka tego z 07/08 ! Wczesniej w Amice tez jakos specjalnie nie szalal. Kosowski stokroc lepszy !zoff pisze:
Być może, nie znam jego możliwości, bo po prostu nie widziałem gościa w akcji.
Mam nadzieję, że jest w stanie powtórzyć wyczyn Zieńczuka w sezonie 07/08.
Forca Sporting y Juve Leo ! Forca Verde Leones !
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
To największa kompromitacja Wisły w europejskich pucharach od ładnych kilku lat. Mistrz Polski, klub w którym grają reprezentanci naszego kraju przegrywa z estońską drużyną. Wstyd i hańba krótko mówiąc.
Paweł Brożek powinien wyjechac z Polski, bo tutaj niewiele już się rozwinie.
Ale z takimi umiejętności Europy i tak by nie zawojował.
Paweł Brożek powinien wyjechac z Polski, bo tutaj niewiele już się rozwinie.
Ale z takimi umiejętności Europy i tak by nie zawojował.
[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Ten człowiek nigdy nie przestanie mnie irytować. Zawsze robi niemal wszystko wbrew opinii publicznej. Sam jako trener Wisły wiele nie zwojował, jedyne wicemistrzostwo, jak dobrze pamiętamy. Facet na siłę chciał pokazać, że rumuńskie perły są cenniejsze niż najjaśniejsze polskie talenty. Mam tu na myśli oczywiście Błaszczykowskiego i Hristu Chiacu, którego Rumun sprowadził do Wisełki. Niestety, albo stety Rumun w tym wypadku nie miał racji ;]
Rumun to człowiek mało przyjemny i pozbawiony klasy. Przeważnie rostaje się z klubami w mało przyjemnych warunkach.
- belial
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 298
- Rejestracja: 01 listopada 2003
:rotfl: wiem, ze chodzi o Petrescu, ale od nowego akapitu to zabrzmialo jak definicja obywatela Rumunii z jakiejs wikipediizoff pisze: Rumun to człowiek mało przyjemny i pozbawiony klasy. Przeważnie rostaje się z klubami w mało przyjemnych warunkach.
Ehhh Skorza juz chyba sam sobie odpuscil trenerke w Krakowie, stad bierze wine na siebie... W koncu kto jak kto, ale Wisla juz przegrywala eliminacje w kazdy mozliwy sposob - odpadala, gdy juz miala awans praktycznie w kieszeni (Panathinaikos), odpadala, gdy miala wielkiego przeciwnika na drodze (Real, Barcelona), odpadala, gdy droga do LM byla najprostsza w historii (Levadia).
Przykro to pisac, gdyz jestem sympatykiem Bialej Gwiazdy, ale Wisla nie ma "jaj" do gry w europie, a na samym legendarnym juz w Krakowie zwyciestwie nad Barcelona sukcesow budowac sie nie da. A szkoda...
Ostatnio zmieniony 26 lipca 2009, 00:28 przez belial, łącznie zmieniany 1 raz.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Powiedz mi tylko, co Wiśle po tych mistrzostwach (oprócz trofeów w gablocie i splendoru na krajowym podwórku), skoro po ich zdobyciu ani razu nie awansowała do LM? Co więcej, odpadała z europejskich pucharów ze słabymi przeciwnkami takimi jak Valerenga czy Levadia lub drużynami, które były jak najbardziej w jej zasięgu jak Anderlecht czy Panathinaikos? Swoją drogą czy zdobycie mistrzostwa słabej i skorumpowanej ligi to taka chwała? Osiągnięcia Wisły w naszej lidze można skomentować cytatem z Max'a Payne'a: "W krainie ślepców jednooki jest królem" .zoff pisze:Sam jako trener Wisły wiele nie zwojował, jedyne wicemistrzostwo, jak dobrze pamiętamy.
O jakich "najjaśniejszych polskich talentach mówisz"? Jaki polski piłkarz, który błyszczał w Ekstraklasie zrobił prawdziwą karierę w mocnej zachodniej lidze? Ilu Polaków gra regularnie w Serie A, Primera Division, Premiership, Bundeslidze czy Ligue 1? Błaszczykowski, Jeleń i Boruc to trochę za mało, bo Kuszczaka i Fabiańskiego na ławce nie liczę. A ilu Rumunów? Porównanie z pewnością byłoby ciekawe.zoff pisze:Facet na siłę chciał pokazać, że rumuńskie perły są cenniejsze niż najjaśniejsze polskie talenty.
Zwolnienie Petrescu z Wisły to chyba "zasługa" samych piłkarzy, dla których jego metody treningowe były zbyt wyczerpujące .zoff pisze:Rumun to człowiek mało przyjemny i pozbawiony klasy. Przeważnie rostaje się z klubami w mało przyjemnych warunkach.
- bblackk
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 2099
- Rejestracja: 27 października 2003
Styl wypowiedzi Petrescu idealnie przedstawia fakt iż jest on Rumunem. Co nie zmienia faktu, że ma trochę racji, ale jak to ma w swoim rumuńskim zwyczaju, przedstawia te racje w arogancki sposób.
W Wiśle chciano sukces od razu, a tego Petrescu nie potrafił im zapewnić, bo on był po prostu wtedy początkującym ogórkiem i z nikim nic by nie ugrał. Nie ma co przeceniać kolegi hrabiego Drakuli, bo rok temu ligę wygrał nieoczekiwanie Cluj i też każdy widział nową potęgę z Siedmiogrodu.
Tymczasem Cupiał jest wściekły.
W Wiśle chciano sukces od razu, a tego Petrescu nie potrafił im zapewnić, bo on był po prostu wtedy początkującym ogórkiem i z nikim nic by nie ugrał. Nie ma co przeceniać kolegi hrabiego Drakuli, bo rok temu ligę wygrał nieoczekiwanie Cluj i też każdy widział nową potęgę z Siedmiogrodu.
Tymczasem Cupiał jest wściekły.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 2240
- Rejestracja: 02 września 2004
Albo jesteś idiotą albo chciałeś na siłe zabłysnąć. Wybierz co chcesz ale i jedno i drugie świadczy o twojej inteligencji. Zoff jasno pisze, że ma na myśli sytuacji z Chiacu i Błaszczykowskim a Ty pytasz jakie talenty miał na myśli i podajesz ze jedyny przykład Błaszykowskiego :rotfl: Zastanów się co piszesz. Bo pieprzysz.madmo pisze: O jakich "najjaśniejszych polskich talentach mówisz"? Jaki polski piłkarz, który błyszczał w Ekstraklasie zrobił prawdziwą karierę w mocnej zachodniej lidze? Ilu Polaków gra regularnie w Serie A, Primera Division, Premiership, Bundeslidze czy Ligue 1? Błaszczykowski, Jeleń i Boruc to trochę za mało, bo Kuszczaka i Fabiańskiego na ławce nie liczę. A ilu Rumunów? Porównanie z pewnością byłoby ciekawe.
A wracając do tematu to Petrescu ma trochę racji ale sam z pięknej strony się pokazał w Ekstraklasie. Przyszedł wierząc, że będzie tu bogiem, że jako były piłkarz Chelsea będzie wielbiony. I co? I tłumaczył się kiepskim terminarzem :lol: bez jaj. Może Polacy nie są piłkarską potęgą. Ale Rumun ośmieszył się prowadząc Wisłę.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Zoff pisał o "rumuńskich perłach" i "najjaśniejszych polskich talentach" w liczbie mnogiej, więc chciałem dowiedzić się ile konkretnie tych pereł i talentów miał na myśli. Parafrazując przysłowie, jeden Błaszczykowski wiosny nie czyni.Szikit pisze:Albo jesteś idiotą albo chciałeś na siłe zabłysnąć. Wybierz co chcesz ale i jedno i drugie świadczy o twojej inteligencji. Zoff jasno pisze, że ma na myśli sytuacji z Chiacu i Błaszczykowskim a Ty pytasz jakie talenty miał na myśli i podajesz ze jedyny przykład Błaszykowskiego Zastanów się co piszesz. Bo pieprzysz.
BTW, ostatni raz przygany typu "jesteś idiotą" słyszałem w gimnazjum. Jak widzę Ty mentalnie ciągle reprezentujesz ten poziom, ale nie martw się, istnieje jeszcze szansa, że z czasem Ci przejdzie .
A wracając do rzeczy, Petrescu powiedział:
Zatem popatrzmy na kariery wiślaków za granicą. Kosowski - gwiazda Ekstraklasy, zwiedził Niemcy, Anglię i Włochy, a co tam zdziałał? Frankowski okazał się za słaby na drugą ligę hiszpańską i angielską. Żurawskiego stać było tylko na jeden dobry sezon w Celticu. Szymkowiak, także gwiazda Ekstraklasy, a co zwojował w Turcji? A spoza Wisły Matusiak, Niedzielan, Sikora, Janczyk, Wawrzyniak... Czy Petrescu nie ma ani trochę racji?"Dziennik": Pan za to 5 lat spędził w Chelsea, rozegrał w Premiership ponad 150 meczów. Uważa pan, że któryś z Polaków poradziłby sobie dzisiaj w lidze angielskiej?
Dan Petrescu: Myślę, że kilku tak, ale tylko pod względem umiejętności piłkarskich. A w Anglii ważny jest także charakter i psychika. Nie ma miejsca dla mięczaków i lalusiów. Gdyby któryś z piłkarzy Premiership przyszedł do prezesa i poskarżył się na zbyt ciężkie treningi, to... Właściwie nie jestem nawet w stanie wyobrazić sobie takiej sytuacji.
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1592
- Rejestracja: 15 września 2006
Taka tylko mala uwaga, czy mu nie chodzilo o Premiership? Bo taki Matusiak czy Janczyk to nie przypominam sobie zeby tam gralimadmo pisze:Zoff pisał o "rumuńskich perłach" i "najjaśniejszych polskich talentach" w liczbie mnogiej, więc chciałem dowiedzić się ile konkretnie tych pereł i talentów miał na myśli. Parafrazując przysłowie, jeden Błaszczykowski wiosny nie czyni.Szikit pisze:Albo jesteś idiotą albo chciałeś na siłe zabłysnąć. Wybierz co chcesz ale i jedno i drugie świadczy o twojej inteligencji. Zoff jasno pisze, że ma na myśli sytuacji z Chiacu i Błaszczykowskim a Ty pytasz jakie talenty miał na myśli i podajesz ze jedyny przykład Błaszykowskiego Zastanów się co piszesz. Bo pieprzysz.
BTW, ostatni raz przygany typu "jesteś idiotą" słyszałem w gimnazjum. Jak widzę Ty mentalnie ciągle reprezentujesz ten poziom, ale nie martw się, istnieje jeszcze szansa, że z czasem Ci przejdzie .
A wracając do rzeczy, Petrescu powiedział:
Zatem popatrzmy na kariery wiślaków za granicą. Kosowski - gwiazda Ekstraklasy, zwiedził Niemcy, Anglię i Włochy, a co tam zdziałał? Frankowski okazał się za słaby na drugą ligę hiszpańską i angielską. Żurawskiego stać było tylko na jeden dobry sezon w Celticu. Szymkowiak, także gwiazda Ekstraklasy, a co zwojował w Turcji? A spoza Wisły Matusiak, Niedzielan, Sikora, Janczyk, Wawrzyniak... Czy Petrescu nie ma ani trochę racji?"Dziennik": Pan za to 5 lat spędził w Chelsea, rozegrał w Premiership ponad 150 meczów. Uważa pan, że któryś z Polaków poradziłby sobie dzisiaj w lidze angielskiej?
Dan Petrescu: Myślę, że kilku tak, ale tylko pod względem umiejętności piłkarskich. A w Anglii ważny jest także charakter i psychika. Nie ma miejsca dla mięczaków i lalusiów. Gdyby któryś z piłkarzy Premiership przyszedł do prezesa i poskarżył się na zbyt ciężkie treningi, to... Właściwie nie jestem nawet w stanie wyobrazić sobie takiej sytuacji.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Czy myślisz, że w jakieś poważnej lidze piłkarze lecą do prezesa ze skargą na ciężkie treningi? Problem z mentalnością gwiazd polskiej Ekstraklasy, o którym mówi Petrescu jest szerszy, nie dotyczy tylko Premiership, ale każdej innej mocnej ligi. Matusiak był kreowany na wielką gwiazdę, a nie poradził sobie ani we Włoszech, ani w Holandii, zresztą po powrocie do Ekstraklasy też jakoś nie zachwycał. Janczyk miał błyszczeć w Moskwie, a obecnie gra w średniaku ligi belgijskiej. Chociaż on przynajmniej jest jeszcze dosyć młody, więc może coś jeszcze osiągnie.Andersson pisze:Taka tylko mala uwaga, czy mu nie chodzilo o Premiership? Bo taki Matusiak czy Janczyk to nie przypominam sobie zeby tam grali
- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 875
- Rejestracja: 10 maja 2005
Eh lol... Dan Petrescu Ma 100% racji. I niestety jeśli cała Polska tego nie zrozumie, nie zmieni swojej mentalności małej dziewczynki co roku będziemy ze sztucznym zdziwieniem stwierdzać, że polska piłka jest słaba. Można to udowodnić na dowolnie wybranym przykładzie.zoff pisze:Ten człowiek nigdy nie przestanie mnie irytować. Zawsze robi niemal wszystko wbrew opinii publicznej. Sam jako trener Wisły wiele nie zwojował, jedyne wicemistrzostwo, jak dobrze pamiętamy. Facet na siłę chciał pokazać, że rumuńskie perły są cenniejsze niż najjaśniejsze polskie talenty. Mam tu na myśli oczywiście Błaszczykowskiego i Hristu Chiacu, którego Rumun sprowadził do Wisełki. Niestety, albo stety Rumun w tym wypadku nie miał racji ;]
Rumun to człowiek mało przyjemny i pozbawiony klasy. Przeważnie rostaje się z klubami w mało przyjemnych warunkach.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 2240
- Rejestracja: 02 września 2004
Pisanie postów w środku nocy i w dodatku będąc zdenerwowanym zupełnie mi nie służy Więc może wytłumaczę o co mi chodziło (a przynajmniej tak mi się wydaje, że to miałem na myśli ).madmo pisze:Zoff pisał o "rumuńskich perłach" i "najjaśniejszych polskich talentach" w liczbie mnogiej, więc chciałem dowiedzić się ile konkretnie tych pereł i talentów miał na myśli. Parafrazując przysłowie, jeden Błaszczykowski wiosny nie czyni.
Zoff pisał, że Rumun starał się pokazać, że byle piłkarzyny z jego kraju są lepsze od najlepszych Polaków. I za przykład podał Chiacu. Ty natomiast wyrwałeś zdanie z kontekstu i przetłumaczyłeś je na swój sposób. I to mnie zdenerwowało, a że ująłem to tak a nie inaczej i mało zrozumiale to już była wina godziny i nerwów . Swoją drogą jak teraz czytam tamtego posta to nie wierzę, że to miałem na myśli :lol: .
Czyli jednak wolisz wersję związaną z zabłyśnięciem? :lol: Żart. W każdym razie nie czuję, żebym prezentował mentalnie gimnazjum i wypraszam sobie Wybacz mi te epitety 'na poziomie' ale jak już pisałem kiepski dzień i późna godzina to mieszanka wybuchowamadmo pisze:BTW, ostatni raz przygany typu "jesteś idiotą" słyszałem w gimnazjum. Jak widzę Ty mentalnie ciągle reprezentujesz ten poziom, ale nie martw się, istnieje jeszcze szansa, że z czasem Ci przejdzie Wink.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Cała ta kłótnia jest wynikiem mojego zaniedbania. Tak naprawdę chodziło mi tylko o pokazanie, że Petrescu nie był trenerem obiektywnym i na siłę chciał pokazać, że Rumuni to naród zdecydowanie piłkarsko lepsi i bardziej przystosowani to ciężkiej pracy. Generalizacja to najgłupsza forma uproszczenia. Tak czy siak Petrescu w Krakowie swoją ciężką pracą wiele nie zwojował.
Pozdrawiam!! :]
Pozdrawiam!! :]