Kaka w MC???
- gigi20
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2005
- Posty: 32
- Rejestracja: 29 września 2005
Co sądzicie o przejsciu Kaki do Mc ??
Moim zadaniem powinien pozostać w Milanie takich graczy SerieA potrzebuje wiec mam nadzieje że pozostanie w druzynie z Mediolanu na dlugie lata wkońcu jest symbolem Milanu i nie powinien odchodzic !!! (bo jak odejdzie to za duzo Milan bedzie miał na transfery i moze nam podkupic paru zawodników :-D )
Moim zadaniem powinien pozostać w Milanie takich graczy SerieA potrzebuje wiec mam nadzieje że pozostanie w druzynie z Mediolanu na dlugie lata wkońcu jest symbolem Milanu i nie powinien odchodzic !!! (bo jak odejdzie to za duzo Milan bedzie miał na transfery i moze nam podkupic paru zawodników :-D )
"Inter jest świetny tylko dzięki Calciopoli" Marcello Lippi
Milan- drużyna do europejskich pucharów
Juve- drużyna do scudetto
Inter- drużyna do niczego
Milan- drużyna do europejskich pucharów
Juve- drużyna do scudetto
Inter- drużyna do niczego
- Marcin_ACM
- Milanista
- Rejestracja: 14 lutego 2007
- Posty: 291
- Rejestracja: 14 lutego 2007
Postaram się zabrać głos odkładając na chwilę emocje związane z byciem milanistą i patrzenia na Kakę, jako niesprzedawalny symbol. Panowie w turbanach, szastając tak wielkimi pieniędzmi, zabijają piłkę nożną.
Kurde... 120 milionów, gdy ma się opcje powrotu na to miejsce rewelacyjnego ostatnio Gourcuffa, gdy ma się w składzie powracającego do swojej dawnej dyspozycji Ronaldinho, gdy ma się w perspektywie możliwość zakupu za tę kwotę 6 takich młodych talentów jak Pato, gdy ma się nadmiar dobrych piłkarzy na pozycje "kakopodobne" na boisku...
Biorąc jeszcze pod uwagę, że Kaka prawdopodobnie cierpi na pubalgię. Sam mam pubalgię i to jest bardzo dziwna, nieuleczalna i nie do końca znana przypadłosć - owszem grać możesz, bolesność odczuwasz zazwyczaj dopiero po meczu, ale wtedy zdajesz sobie sprawę, że nie grałeś w nim przez nią na 100% swoich możliwości. Wydaje mi się, że sprzedać Kakę teraz za tyle pieniedzy, to jak sprzedać akcje u szczytu hossy w 2007 roku. Nie należę do tych kibiców, którzy dziś machali banknotami w stronę Gallianiego, czy tych, co wywiesili transparent "Galliani do City za 100 milionów - my wam je damy". Patrząc na dobro naszego klubu trzeba rozważyć, co będzie dla nas lepsze. Bo klub może naprawdę sporo zyskać w przyszłości mając 120 mln więcej.
Z drugiej strony, Milan jest dla Kaki jak dom, a to jest człowiek-domator. Moim zdaniem, projekt pod tytułem: Kaka w City, może sie nie do końca spełnić i po jakimś czasie Kaka, może tak, jak Szeva - zatęsknić i wrócić. Tyle, że będzie kosztował jakieś 100 milionów mniej i nie będzie już takim symbolem jakim mógłby być.
Kurde... 120 milionów, gdy ma się opcje powrotu na to miejsce rewelacyjnego ostatnio Gourcuffa, gdy ma się w składzie powracającego do swojej dawnej dyspozycji Ronaldinho, gdy ma się w perspektywie możliwość zakupu za tę kwotę 6 takich młodych talentów jak Pato, gdy ma się nadmiar dobrych piłkarzy na pozycje "kakopodobne" na boisku...
Biorąc jeszcze pod uwagę, że Kaka prawdopodobnie cierpi na pubalgię. Sam mam pubalgię i to jest bardzo dziwna, nieuleczalna i nie do końca znana przypadłosć - owszem grać możesz, bolesność odczuwasz zazwyczaj dopiero po meczu, ale wtedy zdajesz sobie sprawę, że nie grałeś w nim przez nią na 100% swoich możliwości. Wydaje mi się, że sprzedać Kakę teraz za tyle pieniedzy, to jak sprzedać akcje u szczytu hossy w 2007 roku. Nie należę do tych kibiców, którzy dziś machali banknotami w stronę Gallianiego, czy tych, co wywiesili transparent "Galliani do City za 100 milionów - my wam je damy". Patrząc na dobro naszego klubu trzeba rozważyć, co będzie dla nas lepsze. Bo klub może naprawdę sporo zyskać w przyszłości mając 120 mln więcej.
Z drugiej strony, Milan jest dla Kaki jak dom, a to jest człowiek-domator. Moim zdaniem, projekt pod tytułem: Kaka w City, może sie nie do końca spełnić i po jakimś czasie Kaka, może tak, jak Szeva - zatęsknić i wrócić. Tyle, że będzie kosztował jakieś 100 milionów mniej i nie będzie już takim symbolem jakim mógłby być.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Mnie się wydaję, że i tak Kaka odejdzie. Nie wiem czy to do końca prawda, ale mam takie wrażenie, że dla tego piłkarza pieniądze mają ogromne znaczenie. Jest genialny na boisku, lubię go, ale wydaję mi się trochę sztuczny (przede wszystkim przez swoje wypowiedzi) jak większość piłkarzy zarabiających ogromne pieniądze. Kibice Milanu chyba już zapomnieli jak mówił w 2006 roku, że jeśli klub spadnie do Serie B, to on nie będzie chciał tam grać. Nawet jeśli przywiązał się przez te 6 lat do Milanu, to znaczne podwyższenie zarobków może go przekonać.
[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
- Safin
- Juventino
- Rejestracja: 02 marca 2005
- Posty: 323
- Rejestracja: 02 marca 2005
To moze i ja cos dorzuce.
Na poczatku to bylo raczej jak bajka KAKA w City?? Zart, kiepski zart arabów , kolejny pt. wielki piłkarz w City.
Ale coz z tego co wiadomo, rozmowy sa bardzo zaawansowane i Kaka lada dzien ma byc graczem City.
Nawet jako kibic Juve uwazam, ze troche szkoda ze odchodzi w koncu to symbol Milanu.
Boje sie tylko jednego, do tej pory ciezko bylo kogolowiek namowic na gre w City, bo nie bylo tam "dobrych" pilkarzy - patrz KAKA, a teraz jest Kaka, wielu pilkarzy chcialoby z nim grac, kase niezla by dostawali, wiec.... moze byc im sie trudno oprzec.
Ale co tam wierzymy w zdrowy rozsadek pilkarzy:)
Oby nam Buffona nie podebrali
Na poczatku to bylo raczej jak bajka KAKA w City?? Zart, kiepski zart arabów , kolejny pt. wielki piłkarz w City.
Ale coz z tego co wiadomo, rozmowy sa bardzo zaawansowane i Kaka lada dzien ma byc graczem City.
Nawet jako kibic Juve uwazam, ze troche szkoda ze odchodzi w koncu to symbol Milanu.
Boje sie tylko jednego, do tej pory ciezko bylo kogolowiek namowic na gre w City, bo nie bylo tam "dobrych" pilkarzy - patrz KAKA, a teraz jest Kaka, wielu pilkarzy chcialoby z nim grac, kase niezla by dostawali, wiec.... moze byc im sie trudno oprzec.
Ale co tam wierzymy w zdrowy rozsadek pilkarzy:)
Oby nam Buffona nie podebrali
- kamilu_87
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2008
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 października 2008
Ja osobiście sie szczerze zastanawiam czy dla Milanu nie byłoby to dobre wyjście..na jego miejsce mają Ronaldinho, za takie pieniądze mogą kupić spokojnie 3,4 wybitnych graczy, wzmacniając dziurawą jak ser szwajcarski (nie mam na myśli Senderosa ) defensywe.
Teraz nasuwa sie pytanie...wielu z nas płakało po Zizou, tak jak większość kibiców Milanu teraz będzie? płakać po Kace, ale zobaczcie jak na tym wyszliśmy, Thuram, Nedved, Buffon, co my byśmy zrobili bez tych graczy?
Odpowiedzcie sobie sami, na dzień dzisiejszy ja jako kibic Juve, nie chcem aby Kaka odchodził. Po pierwsze odejście Kaki równałoby sie ze zmniejszeniem prestizu włoskiej ligi, kto jak kto ale brazylijczyk to jest jeden z najlepszych zawodników Seriea.
Po drugie. Czy nie wydaje wam sie CHORE zeby takie pieniądze były w sporcie? Te araby zniszczą piłke, ja pewnie sam bym opuścił ukochany klub, jeśli miałbym zarabiać 300 czy 500 tyś funtów TYGODNIOWO..
NIE dla Arabów w Piłce Nożnej!! i Oby tak myśleli prezesi największych zespołów na Świecie...
Teraz nasuwa sie pytanie...wielu z nas płakało po Zizou, tak jak większość kibiców Milanu teraz będzie? płakać po Kace, ale zobaczcie jak na tym wyszliśmy, Thuram, Nedved, Buffon, co my byśmy zrobili bez tych graczy?
Odpowiedzcie sobie sami, na dzień dzisiejszy ja jako kibic Juve, nie chcem aby Kaka odchodził. Po pierwsze odejście Kaki równałoby sie ze zmniejszeniem prestizu włoskiej ligi, kto jak kto ale brazylijczyk to jest jeden z najlepszych zawodników Seriea.
Po drugie. Czy nie wydaje wam sie CHORE zeby takie pieniądze były w sporcie? Te araby zniszczą piłke, ja pewnie sam bym opuścił ukochany klub, jeśli miałbym zarabiać 300 czy 500 tyś funtów TYGODNIOWO..
NIE dla Arabów w Piłce Nożnej!! i Oby tak myśleli prezesi największych zespołów na Świecie...
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6201
- Rejestracja: 18 marca 2007
Pieniądze to nie wszystko, a wszystko bez pieniędzy to wcale nie nic... Jeśli piszesz, że to chore, że są takie pieniądze, a później, że sam byś chciał w tym uczestniczyć, to czemu to jest takie chore? "Arabowie" sami piłki nie są w stanie ani zniszczyć ani zrewolucjonizować, bo to do samych piłkarzy i ich klubów zależy wiele i wydaje mi się, że jak Roman w Chelsea swoimi klejnotami (w znaczeniu pieniędzmi) nie osiągnął szczytu, który chciał, to i tutaj prędzej czy później tak będzie, oby... ;]kamilu_87 pisze:Po drugie. Czy nie wydaje wam sie CHORE zeby takie pieniądze były w sporcie? Te araby zniszczą piłke, ja pewnie sam bym opuścił ukochany klub, jeśli miałbym zarabiać 300 czy 500 tyś funtów TYGODNIOWO..
NIE dla Arabów w Piłce Nożnej!! i Oby tak myśleli prezesi największych zespołów na Świecie...
Czy Kaka odejdzie? Trudno mi powiedzieć, nie oreintuje się ani w jego sytuacji klubowej ani w relacjach z samym Milanem. Przejście do Manchesteru mogłoby się okazać dla niego zbawienne (tylko co to znaczy? xD) albo całkowiecie nieudane (bo nie wiadomo jak dostosuje się do stylu panującego w lidze angielskiej).
- kamilu_87
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2008
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 października 2008
No bo takie pieniądze za kopanie piłki to jest coś chorego, ale z drugiej strony ja osobiście nie oparłbym sie takiej forsie.. pieniądze zarobione przeze mnie utrzymałyby jeszcze moje prawnuki pewnie...szczypek pisze:Pieniądze to nie wszystko, a wszystko bez pieniędzy to wcale nie nic... Jeśli piszesz, że to chore, że są takie pieniądze, a później, że sam byś chciał w tym uczestniczyć, to czemu to jest takie chore?
- zebol
- Juventino
- Rejestracja: 01 lipca 2005
- Posty: 545
- Rejestracja: 01 lipca 2005
Ja powiem tak jak Milan go sprzeda to bardzo się osłabi.Co było by nam na rękę. A w kwestii pieniędzy na transfery to mogą podkupić bo i tak nigdy nie wiadomo jak będzie grał po transferze.gigi20 pisze:Co sądzicie o przejsciu Kaki do Mc ??
Moim zadaniem powinien pozostać w Milanie takich graczy SerieA potrzebuje wiec mam nadzieje że pozostanie w druzynie z Mediolanu na dlugie lata wkońcu jest symbolem Milanu i nie powinien odchodzic !!! (bo jak odejdzie to za duzo Milan bedzie miał na transfery i moze nam podkupic paru zawodników :-D )
Juve jesteś drużyną naszych serc na boisku jedenastu bohaterów wygraj niemożliwe i do przodu idz A my pójdziemy za tobą!!!
- meloo
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2008
- Posty: 236
- Rejestracja: 17 stycznia 2008
Niczgo nie zniszcza.. po pierwsze kazdy moze wydawac swoja kase jak chce a i nikt im tego zabronic nie moze po drugie nie kazdy jest taki jak ty, sa w tym sporcie jeszcze ludzie ktorzy sie szanuja. :roll:kamilu_87 pisze:Te araby zniszczą piłke, ja pewnie sam bym opuścił ukochany klub, jeśli miałbym zarabiać 300 czy 500 tyś funtów TYGODNIOWO..
- kamilu_87
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2008
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 października 2008
juvelook pisze:Sugerujesz ze sie nie szanuje? :rotfl: śmieszny kolo jesteś, piłka nożna to jest zawód, oni zarabiają pieniądze, tak jak napisałem za te pieniądze prawnuki Kaki, nie musiałyby w życiu pracować, jeśli ma taką możliwość to czemu nie...? Jeśli miałbyś mozliwość pracować za 10 tyś złotych, ale kochałbyś swoją prace za 5 tyś co byś wybrał?kamilu_87 pisze: po drugie nie kazdy jest taki jak ty, sa w tym sporcie jeszcze ludzie ktorzy sie szanuja. :roll:
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Jedyne co mnie martwi to fakt, że płaci się 120 mln euro, by jeden piłkarz pokopał piłkę w innym klubie, podczas gdy na świecie tysiące dzieci zdycha z głodu. Chcemy takiej piłki?
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1624
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
No ale taka prawda, jesli Kaka odejdzie do ManCity to bedize to pocztek konca futbolu, ktory zatraci sie w pieniadzach. Poki wszystkie gwiazdy wysmiewaly oferte ze nie graja dla pieniedzy, klub (city) jest do bani, było dobrze, ale jesli kots sie zdecyduje to inni pojda za nim. Tak samo kluby widzac ze np Milan kupuje za te 100M co niemiara beda sie decydowc na sprzedaz bo musza jakos to wyrownac, a w koncu 100M za jednego grajka piechota nie chodzi. No coz jesli dojdzie do ostatecznosci to zawsze warto pamietac ze klub naszpikowany gwiazdami rzadko wygrywa trofea (real, chelsea, ostatnio milan) bo jak dla mnie brakuje w nich prawdziwego lidera (kazdy chce nim byc) i ogolnie kazdy gra pod siebie, ze szkoda dla druzyny. NO dobra pozyjem zobaczym, a swoja droga mowiac "te araby" pokazujecie brak szacunku dla innych ludzi i przejawiacie rasizm (tak jakby mowic te murzyny te zydy te japonce).
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 1010
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Uwaga! Czyżby do pościgu o Kake włączył się Real?
Real chce wszystkich, trzeba albo zagrać dobry mecz przeciwko Realowi albo być obiektem zainteresowania innego dużego klubu, wtedy mamy pewność że "Real nas chce" Nie wiem, jakoś nie szanowałem tego klubu nigdy, kupują bardzo dużo piłkarzy którzy później nie graja bo nie ma miejsca, Real może wystawiać dwa składy w lidze mistrzów. M.in Cassano lub Owen stracili tylko czas, mogliby dzisiaj być znacznie wyżej. Można także wspomnieć o Makalele, co prawda pograł dłużej i więcej niż poprzednicy ale się go pozbyto nie wiadomo dlaczego. Jedyne co jeszcze dzieli mnie między niechęcią a nienawiścią do Realu to symbole klubu tj Raul czy Casillas, na szczęście jeszcze istnieją autorytety.
Real chce wszystkich, trzeba albo zagrać dobry mecz przeciwko Realowi albo być obiektem zainteresowania innego dużego klubu, wtedy mamy pewność że "Real nas chce" Nie wiem, jakoś nie szanowałem tego klubu nigdy, kupują bardzo dużo piłkarzy którzy później nie graja bo nie ma miejsca, Real może wystawiać dwa składy w lidze mistrzów. M.in Cassano lub Owen stracili tylko czas, mogliby dzisiaj być znacznie wyżej. Można także wspomnieć o Makalele, co prawda pograł dłużej i więcej niż poprzednicy ale się go pozbyto nie wiadomo dlaczego. Jedyne co jeszcze dzieli mnie między niechęcią a nienawiścią do Realu to symbole klubu tj Raul czy Casillas, na szczęście jeszcze istnieją autorytety.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6201
- Rejestracja: 18 marca 2007
Nie no proszę Cię... Jeśli to miało być jakieś porównanie to powiem Ci, że moim zdaniem nie jest ono trafione. Jeśli kupowało się piłkarza za 5, 10 czy 20 mln by pokopał piłkę w klubie, to dzieci nie "zdychały" z głodu? Tak tego problemu się nie rozwiąże. A wpychanie wszędzie problemu umierających dzieci jest bynajmniej niestosowne, no chyba, że sam nie masz nic sobie do zarzucenia, a swoje oszczędności przeznaczasz zawsze na takie szczytne cele.Miś Coccolino pisze:Jedyne co mnie martwi to fakt, że płaci się 120 mln euro, by jeden piłkarz pokopał piłkę w innym klubie, podczas gdy na świecie tysiące dzieci zdycha z głodu. Chcemy takiej piłki?
@Bobek1991 A niech kupią i Kake, przez ten klub przechodzi wielu piłkarzy, którzy mogli swoje kariery lepiej poprowadzić, ale to ich życie i zrobili jak zroili (patrz. Jerzy Dudek).