Wszystko o KIBICACH w Polskich ligach
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Ja byłem na meczu, faktycznie, pozdrowień dla Juve brak I ludzi w koszulkach Juve też mniej. Ale atmosfera świetna, Staruch jak zwykle doping poprowadził wzorowo.Lypsky pisze:Dziś również bez pozdrowień. Ma ktoś jakieś bardziej oficjalne info?
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 2130
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
Kurde a miałem do Was wczoraj na mecz przyjechać, ale wiedziałem, że dostaniecie łomot i będziecie chcieli mnie bić WKS!Mietson pisze:Ja byłem na meczu, faktycznie, pozdrowień dla Juve brak I ludzi w koszulkach Juve też mniej. Ale atmosfera świetna, Staruch jak zwykle doping poprowadził wzorowo.Lypsky pisze:Dziś również bez pozdrowień. Ma ktoś jakieś bardziej oficjalne info?
Wybaczcie napinkę, ale jakiś taki zajarany jestem...
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Na przykład?gregor_g4 pisze:Ptaszki cwierkaja ze zgoda ma byc zerwana.
Wiele osob to pewnie ucieszy.
A co to jakaś ogólnodostępna informacja jest, tak?gregor_g4 pisze:A swoja droga, niby tu tyle kibicow Juve, Legii tak samo, a na forum musicie pytac co ze zgoda hmm ciekawe.
#AllegriOut
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Ptaszki w wawie tak nieładnie dźwięczą?gregor_g4 pisze:Ptaszki cwierkaja ze zgoda ma byc zerwana.
Wiele osob to pewnie ucieszy.
- Lord of San Siro
- Interista
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 396
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
Ja przyjechałem i razem z około 200-ma kibicami Śląska i Motoru na stadion nie wszedłem. Bilet załatwiłem późno, na liście wyjazdowej nie byłem, więc "obejrzałem" mecz z zewnątrz. Normalnie pokazujesz dowód i jesteś dopisywany do listy na miejscu, ale nie u nich. To jest ten nowy stadion Legii i tak zwane "nowe standardy". Dużo kibiców nie weszło za procenty, których we krwi nie mieli, ot cała warszawka. Pomyśleć, że my ich wpuściliśmy na układzie, kiedy dostali dużo więcej biletów, niż mogli. A później były ganianki po mieście, bo Legia gościny uszanować nie potrafi. Wielce państwo, któremu wszyscy powinni się kłaniać w pas. Cała kibicowska Polska ich wspierała w konflikcie z ITI, a na koniec Legia przypucowała się komu trzeba i już ITI jest cacy dla nich. Chłopcy Walterowcy. Nie bójcie się, we Wrocławiu nikt kibicom nóg nie podstawia, chociaż trochę chciałoby się, żebyście postali 6 godzin na zimnie bez dostępu do głupiej tojtojki.yanquez pisze:Kurde a miałem do Was wczoraj na mecz przyjechać, ale wiedziałem, że dostaniecie łomot i będziecie chcieli mnie bić WKS!
Wybaczcie napinkę, ale jakiś taki zajarany jestem...
Wyjazd mimo zgrzytów bardzo pozytywny. 3 punkty nasze, to najważniejsze. Utarliśmy nosa jaśniepaństwu.
Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Do ciebie mówię? Idź bić homoseksualistów na ulicach, a nie bijesz pianę na forum.Dionizos pisze:nie, u ciebie w domu.
Ktoś wie coś więcej, jak traktują tę zgodę kibice Juventusu?
- Dionizos
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 2230
- Rejestracja: 30 marca 2003
Co za kretyn z ciebie. Co mają kibice wspólnego z ochroną pracująca na stadionie? mnie nie chcieli wpuścić, bo miałem koszulkę z obraźliwym napisem "nie rusz Kazika, bo zginiesz". Więc nie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> takich kocopołów.a przyjechałem i razem z około 200-ma kibicami Śląska i Motoru na stadion nie wszedłem. Bilet załatwiłem późno, na liście wyjazdowej nie byłem, więc "obejrzałem" mecz z zewnątrz. Normalnie pokazujesz dowód i jesteś dopisywany do listy na miejscu, ale nie u nich. To jest ten nowy stadion Legii i tak zwane "nowe standardy". Dużo kibiców nie weszło za procenty, których we krwi nie mieli, ot cała warszawka. Pomyśleć, że my ich wpuściliśmy na układzie, kiedy dostali dużo więcej biletów, niż mogli. A później były ganianki po mieście, bo Legia gościny uszanować nie potrafi. Wielce państwo, któremu wszyscy powinni się kłaniać w pas. Cała kibicowska Polska ich wspierała w konflikcie z ITI, a na koniec Legia przypucowała się komu trzeba i już ITI jest cacy dla nich. Chłopcy Walterowcy. Nie bójcie się, we Wrocławiu nikt kibicom nóg nie podstawia, chociaż trochę chciałoby się, żebyście postali 6 godzin na zimnie bez dostępu do głupiej tojtojki.
- Lord of San Siro
- Interista
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 396
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
Nie mów do mnie kretyn, bo pomyślą, że jesteśmy rodziną. Co mają wspólnego? Kibice Legii przypucowali się do ITI i mają co chcieli, a cierpią inni. Walter narzucił tzw. "nowe standardy" i stadion jest prowadzony wg tych chorych standardów. Piłka nożna jest dla kibiców , wszystko inne jest dodatkiem. Uklękliście przed ITI, zrobiliście co trzeba, a na koniec nawet nie umyliście ust. Podoba Ci się to, że nie możesz chodzić w koszulce, jaka Ci odpowiada? To jest Wasza Legia i Wasze warszawskie klimaty. Nie gadaj więc bzdur, że kibice nie mają nic wspólnego z ochroną.Dionizos pisze: Co za kretyn z ciebie. Co mają kibice wspólnego z ochroną pracująca na stadionie? mnie nie chcieli wpuścić, bo miałem koszulkę z obraźliwym napisem "nie rusz Kazika, bo zginiesz". Więc nie ### takich kocopołów.
Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
- pawełek89
- Romanista
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
- Posty: 241
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
U nas od poczatku zapisow na mecz Śląska było walkowane,ze wejda na stadion tylko Ci co beda na liscie imennej ze nie ma szans aby warszawska ochrona dopisywala na miejscu dlatego tak szybko rozeszly sie bilety w Lublinie . Stadion robi wrazenie ale akustyka juz nie...Lord of San Siro pisze:Ja przyjechałem i razem z około 200-ma kibicami Śląska i Motoru na stadion nie wszedłem. Bilet załatwiłem późno, na liście wyjazdowej nie byłem, więc "obejrzałem" mecz z zewnątrz. Normalnie pokazujesz dowód i jesteś dopisywany do listy na miejscu, ale nie u nich.yanquez pisze:Kurde a miałem do Was wczoraj na mecz przyjechać, ale wiedziałem, że dostaniecie łomot i będziecie chcieli mnie bić WKS!
Wybaczcie napinkę, ale jakiś taki zajarany jestem...
przy dluzszych piosenkach Legii nie wiadomo bylo co oni tam spiewaja.I ten glosnik pod sektorem gosci wlaczajacy sie przy bluzgach proponuje postawic go pod zyleta moze wtedy Legionisci zareaguja .
Śląsk & Motor
edit:
http://legionisci.com/news/41891_Zdemon ... gosci.html
Wreszcie Legionisci zareagowali...
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1863
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
ciebie paziu to pewnie za ryj nie wpuscili. jak sie cos nie podoba to nikt ci do WARSZAWY nie każe przyjezdzac.Lord of San Siro pisze:Ja przyjechałem i razem z około 200-ma kibicami Śląska i Motoru na stadion nie wszedłem. Bilet załatwiłem późno, na liście wyjazdowej nie byłem, więc "obejrzałem" mecz z zewnątrz. Normalnie pokazujesz dowód i jesteś dopisywany do listy na miejscu, ale nie u nich. To jest ten nowy stadion Legii i tak zwane "nowe standardy". Dużo kibiców nie weszło za procenty, których we krwi nie mieli, ot cała warszawka. Pomyśleć, że my ich wpuściliśmy na układzie, kiedy dostali dużo więcej biletów, niż mogli. A później były ganianki po mieście, bo Legia gościny uszanować nie potrafi. Wielce państwo, któremu wszyscy powinni się kłaniać w pas. Cała kibicowska Polska ich wspierała w konflikcie z ITI, a na koniec Legia przypucowała się komu trzeba i już ITI jest cacy dla nich. Chłopcy Walterowcy. Nie bójcie się, we Wrocławiu nikt kibicom nóg nie podstawia, chociaż trochę chciałoby się, żebyście postali 6 godzin na zimnie bez dostępu do głupiej tojtojki.yanquez pisze:Kurde a miałem do Was wczoraj na mecz przyjechać, ale wiedziałem, że dostaniecie łomot i będziecie chcieli mnie bić WKS!
Wybaczcie napinkę, ale jakiś taki zajarany jestem...
Wyjazd mimo zgrzytów bardzo pozytywny. 3 punkty nasze, to najważniejsze. Utarliśmy nosa jaśniepaństwu.
PS: Kiedy race na sowim kurniku odpalicie? :lol: :lol:
- mały skała
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2004
- Posty: 45
- Rejestracja: 10 kwietnia 2004
Jezus Maria, przecież nie od dziś wiadomo, że Legia jako klub to modern football w 100%. Śląsk pierwsza ekipa, która tam jedzie? Od początku sezonu wiadomo, że nie wpuszczają jeśli nie ma Cię na liście. Nam nie pozwolili wnieść jedzenia, mimo że regulamin stadionu na to pozwala.
Co nie zmienia faktu, że PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW i to jest ogólnie paranoja. I skończcie z tymi farmazonami, że jak Ci się nie podoba w Warszawie to nie przyjeżdżaj. Jeździsz za swoim klubem, a nie na wycieczki krajoznawcze (ja to wiem, a mam na koncie mało wyjazdów) Jestem absolutnie pewien, że gdyby Cię coś podobnego spotkało w Poznaniu, Łodzi czy Wrocławiu to pierwszy byś żale wylewał, że ta <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>... ochrona zabrała jedzenie, a policja gazu użyła i w ogóle wpuszczali 10 minut za długo na sektor.
I tak w ogóle, to mi się wydaje, że ekipa Legii nie ma nic wspólnego z wpuszczaniem na sektor gości. We Wrocławiu w zeszłym sezonie też parę osób od nas (tak kojarzę) stało pod bramami. Ale macie chu... w tym mieście.
Takie szopki ze strony policji i ochrony są chyba (nie wiem na pewno, nie byłem na każdym stadionie) wszędzie. I z tym powinno się walczyć, razem jako kibice, bo to nasza wspólna sprawa, a nie udawać, że u mnie jest wszystko w porządku, a nawet jeśli tak jest to tym kur... z Poznania/Łodzi/Krakowa itp. się należało.
Co nie zmienia faktu, że PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW i to jest ogólnie paranoja. I skończcie z tymi farmazonami, że jak Ci się nie podoba w Warszawie to nie przyjeżdżaj. Jeździsz za swoim klubem, a nie na wycieczki krajoznawcze (ja to wiem, a mam na koncie mało wyjazdów) Jestem absolutnie pewien, że gdyby Cię coś podobnego spotkało w Poznaniu, Łodzi czy Wrocławiu to pierwszy byś żale wylewał, że ta <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>... ochrona zabrała jedzenie, a policja gazu użyła i w ogóle wpuszczali 10 minut za długo na sektor.
I tak w ogóle, to mi się wydaje, że ekipa Legii nie ma nic wspólnego z wpuszczaniem na sektor gości. We Wrocławiu w zeszłym sezonie też parę osób od nas (tak kojarzę) stało pod bramami. Ale macie chu... w tym mieście.
Takie szopki ze strony policji i ochrony są chyba (nie wiem na pewno, nie byłem na każdym stadionie) wszędzie. I z tym powinno się walczyć, razem jako kibice, bo to nasza wspólna sprawa, a nie udawać, że u mnie jest wszystko w porządku, a nawet jeśli tak jest to tym kur... z Poznania/Łodzi/Krakowa itp. się należało.
Nasz Kibolski Klub Sportowy Lech Poznań!