Nowa europejska potęga ?

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ

Manchester City będzie klubem na miarę LM ?

Można wybrać tylko 1. opcję

 
 
Pokaż wyniki
Filippo911

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 marca 2008
Posty: 531
Rejestracja: 04 marca 2008

Nieprzeczytany post 06 września 2008, 13:28

matekkuba pisze:A czy kiedy Porto wygrywało LM uważano ich za potęgę. Komentarze były zróżnicowane, poprzez fuksiarskie zwycięstwo, a na geniuszu J.M. kończąc.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem , ale jeśli odnośnie Porto zdania były podzielone , to analogicznie Chelsea też powinno się "oceniać" z lekką rezerwą .
F.


meloo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2008
Posty: 236
Rejestracja: 17 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 06 września 2008, 13:47

Tharp pisze:Gadanie ze Man City sie nie wybije, bo w przeszlosci nigdy niczym nie bylo, jest moim zdaniem glupota.
To ze sie wybije jest chyba oczywiste... bardziej chodzi o to dzieki czemu to zrobi. :roll:
Tharp pisze:To samo sie swojego czasu mowilo o Chelsea, ktore teraz jest w "silnej 4" Premiership. W ciagu ostatnich 4 sezonow Chelsea zdobyla 2 mistrzostwa, i dwa razy zajeli drugie miejsce z naprawde niewielka strata do lidera. I do tego jakies tam mniejsze-wieksze sukcesy na arenie europejskiej.
I przynajmniej dla mnie te tytuły sa warte mniej wiecej tyle co scudetto interu wczesniej nam zabrane. Co innego gdy dochodzisz do czegos dzieki wieloletniej pracy i staraniom wielu ludzi a co innego gdy przychodzi ktos kto chce sie tylko zabawic twoim klubem. I w tym wszystkim bardziej niz o tradycje rozchodzi sie o szacunek innych... :roll:


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 06 września 2008, 13:59

juvelook pisze:
Tharp pisze:To samo sie swojego czasu mowilo o Chelsea, ktore teraz jest w "silnej 4" Premiership. W ciagu ostatnich 4 sezonow Chelsea zdobyla 2 mistrzostwa, i dwa razy zajeli drugie miejsce z naprawde niewielka strata do lidera. I do tego jakies tam mniejsze-wieksze sukcesy na arenie europejskiej.
I przynajmniej dla mnie te tytuły sa warte mniej wiecej tyle co scudetto interu wczesniej nam zabrane. Co innego gdy dochodzisz do czegos dzieki wieloletniej pracy i staraniom wielu ludzi a co innego gdy przychodzi ktos kto chce sie tylko zabawic twoim klubem. I w tym wszystkim bardziej niz o tradycje rozchodzi sie o szacunek innych... :roll:
Poruszyłeś dosyć drażliwą kwestię. O ile w wypadku Juve można było mówić o pewnym smrodku, dookoła tych tytułów, o tyle w wypadku Chelsea raczej nie ma wątpliwości, co do tego, że zostały wywalczone w uczciwy sposób, bez "wspomagania" ze strony działaczy. Może to naiwność z mojej strony, ale wierzę, że te 2 tytuły mistrzowskie Chelsea, to wynik czystej, uczciwej gry na boisku.

A co do wypowiedzi niektórych, że Chelsea to klub bez tradycji, to chyba "The Blues" zawsze oscylowali gdzieś w okolicach Wielkiej Czwórki. Man City i tamtenham z kolei dobijali się do czołówki i jakoś im to nie wychodziło.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
meloo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2008
Posty: 236
Rejestracja: 17 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 06 września 2008, 14:12

deszczowy pisze:Poruszyłeś dosyć drażliwą kwestię. O ile w wypadku Juve można było mówić o pewnym smrodku, dookoła tych tytułów, o tyle w wypadku Chelsea raczej nie ma wątpliwości, co do tego, że zostały wywalczone w uczciwy sposób, bez "wspomagania" ze strony działaczy. Może to naiwność z mojej strony, ale wierzę, że te 2 tytuły mistrzowskie Chelsea, to wynik czystej, uczciwej gry na boisku.
Nie o to do konca mi chodziło... bo to ze te tytuły były wywalczone w uczciwy sposob, wiekszych watpliwosci chyba nie ma. Chodzi o kwestie szacunku i uznania. Co czułes gdy Juve zdobywało scudetto? Gdy po powrocie z serie B osmieszyło na San Siro mistrza( :lol: )? Kazdy kibic Juve czuł chyba wtedy dume i szczere poczucie wyzszosci... i to dlatego ze osiagnelismy to tylko dzieki ciezkiej pracy piłkarz, działaczy i kibicow. Tak własnie zyskuje sie uznanie, dzieki takim zwyciestwom nasz klub jest podziwiany i szanowany. A Chelsea... wygrywaja dzieki ruskim pieniadzom, wiec za co ich tu szanowac? Ze mieli to szczescie(?), ze jakis koles chciał sie pobawic ich klubem a przy tym wygrac pare tytułow? I chociaz piłkarsko stali sie potega to wciaz sa przecietnym klubem. :roll:

E:
sempaju pisze:Tak gadacie o tych tradycjach, ba powiem nawet pieprzycie. Czy to znaczy, że jesli jakiś klub wbije się do światowej czołówki z nikąd, będzie założony 10 lat temu, to znaczy, że będzie to ciągle słaby klub ponieważ nie ma tradycji ? Nie ma wizerunku ? To wszystko da się wyrobić, na zrobienie sobie "tradycji" potrzeba czasu. Przypuśćmy MC za 3 sezony wygrywa Lige Mistrzów. Ma najsilniejszy skład w Europie. Następnie przez 30 lat na europejskim stale znajduje sie w czołówce, dokłada kilka LM, kilkanaście zwycięstw w Premiership i już jest wielkim klubem z "historią".
:lol:
Ostatnio zmieniony 06 września 2008, 14:23 przez meloo, łącznie zmieniany 1 raz.


sempaju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 stycznia 2008
Posty: 69
Rejestracja: 23 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 06 września 2008, 14:21

Tak gadacie o tych tradycjach, ba powiem nawet pieprzycie. Czy to znaczy, że jesli jakiś klub wbije się do światowej czołówki z nikąd, będzie założony 10 lat temu, to znaczy, że będzie to ciągle słaby klub ponieważ nie ma tradycji ? Nie ma wizerunku ? To wszystko da się wyrobić, na zrobienie sobie "tradycji" potrzeba czasu. Przypuśćmy MC za 3 sezony wygrywa Lige Mistrzów. Ma najsilniejszy skład w Europie. Następnie przez 30 lat na europejskim stale znajduje sie w czołówce, dokłada kilka LM, kilkanaście zwycięstw w Premiership i już jest wielkim klubem z "historią".


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 3523
Rejestracja: 12 lipca 2006

Nieprzeczytany post 06 września 2008, 14:24

ArtHur pisze:
zoff pisze:W taki sposób City na pewno nie stanie się potęgą. Zespół z klasą musi mieć przede wszystkim wielkie tradycje i ogrom sukcesów na różnych arenach.
a czelsi?
Tak masz rację. Wyjątek potwierdza regułę :D


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 06 września 2008, 15:26

juvelook pisze:
deszczowy pisze:Poruszyłeś dosyć drażliwą kwestię. O ile w wypadku Juve można było mówić o pewnym smrodku, dookoła tych tytułów, o tyle w wypadku Chelsea raczej nie ma wątpliwości, co do tego, że zostały wywalczone w uczciwy sposób, bez "wspomagania" ze strony działaczy. Może to naiwność z mojej strony, ale wierzę, że te 2 tytuły mistrzowskie Chelsea, to wynik czystej, uczciwej gry na boisku.
Nie o to do konca mi chodziło... bo to ze te tytuły były wywalczone w uczciwy sposob, wiekszych watpliwosci chyba nie ma. Chodzi o kwestie szacunku i uznania. Co czułes gdy Juve zdobywało scudetto? Gdy po powrocie z serie B osmieszyło na San Siro mistrza( :lol: )?

Pewnie to samo, co czuli kibice The Blues, gdy Chelsea po raz pierwszy od... którego roku?, zdobywała tytuł mistrzowski.
juvelook pisze: Kazdy kibic Juve czuł chyba wtedy dume i szczere poczucie wyzszosci... i to dlatego ze osiagnelismy to tylko dzieki ciezkiej pracy piłkarz, działaczy i kibicow. Tak własnie zyskuje sie uznanie, dzieki takim zwyciestwom nasz klub jest podziwiany i szanowany. A Chelsea... wygrywaja dzieki ruskim pieniadzom, wiec za co ich tu szanowac? Ze mieli to szczescie(?), ze jakis koles chciał sie pobawic ich klubem a przy tym wygrac pare tytułow? I chociaz piłkarsko stali sie potega to wciaz sa przecietnym klubem. :roll:
Zauważam coś dziwnego. Kiedy Roman pojawił się w Chelsea, i zaczął szastać forsą na lewo i na dół, to reakcje były podobne jak dziś na Al- Fahima. Po 2-3 lata to stała się normalność. A kiedy teraz pojawił się Arab, to wszyscy znowu podnoszą larum. Sytuacja jest trochę analogiczna, tylko skala inna.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Tharp

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 06 września 2008, 15:49

juvelook pisze:
Tharp pisze:Gadanie ze Man City sie nie wybije, bo w przeszlosci nigdy niczym nie bylo, jest moim zdaniem glupota.
To ze sie wybije jest chyba oczywiste... bardziej chodzi o to dzieki czemu to zrobi. :roll:
No, wiadomo, ze przez kase. Ale zwyciestwa beda, i chyba o to w temacie chodzi.
juvelook pisze:
Tharp pisze:To samo sie swojego czasu mowilo o Chelsea, ktore teraz jest w "silnej 4" Premiership. W ciagu ostatnich 4 sezonow Chelsea zdobyla 2 mistrzostwa, i dwa razy zajeli drugie miejsce z naprawde niewielka strata do lidera. I do tego jakies tam mniejsze-wieksze sukcesy na arenie europejskiej.
I przynajmniej dla mnie te tytuły sa warte mniej wiecej tyle co scudetto interu wczesniej nam zabrane. Co innego gdy dochodzisz do czegos dzieki wieloletniej pracy i staraniom wielu ludzi a co innego gdy przychodzi ktos kto chce sie tylko zabawic twoim klubem. I w tym wszystkim bardziej niz o tradycje rozchodzi sie o szacunek innych... :roll:
szacunek czy jego brak, to jest nie wazne. Szejk chce sukcesy, pewnie bedzie ich mial, wiec swoj cel raczej osiagnie. A to ze jednoczesnie fani innych klubow angielskich (w tym tego, ktory prawdopodobnie zostanie 'wygryziony' z angielskiej 4 grajacej w LM) beda pluli zolcia i zawiscia raczej szejka obchodzic nie bedzie.
deszczowy pisze: A co do wypowiedzi niektórych, że Chelsea to klub bez tradycji, to chyba "The Blues" zawsze oscylowali gdzieś w okolicach Wielkiej Czwórki. Man City i tamtenham z kolei dobijali się do czołówki i jakoś im to nie wychodziło.
Chodzi o to, ze wlasnie Chelsea przed przybyciem Romana byla takim sredniakiem jak Blackburn czy Portsmouth. Owszem, pare razy zakonczyli sezon na 3 czy 4 miejscu, ale jak na to patrzec z tej strony, to sampdoria kiedys wygrala scudetto.
zoff pisze: Tak masz rację. Wyjątek potwierdza regułę :D
To podaj inne przyklady, kiedy ktos pompowal w klub grubasne miliony i wyszla z tego kiszka.


Sapo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 15 lipca 2006

Nieprzeczytany post 06 września 2008, 15:51

Tharp pisze:To podaj inne przyklady, kiedy ktos pompowal w klub grubasne miliony i wyszla z tego kiszka.
Aż samo na myśl przychodzi mi skojarzenie z naszym 'ukochanym' interkiem parę lat temu :twisted: Setki milionów dolarów/euro pompowane w beznadziejnych piłkarzy :)


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 06 września 2008, 16:01

Tharp pisze:
zoff pisze: Tak masz rację. Wyjątek potwierdza regułę :D
To podaj inne przyklady, kiedy ktos pompowal w klub grubasne miliony i wyszla z tego kiszka.
Było cos takiego. W Polsce, gdzieś na przełomie lat `80 i `90, czy na początku `90.... Whatever, jakiś palan... to znaczy, chciałem powiedzieć, odważny inwestor- wizjoner, chciał zbudować w Polsce "superklub". Miał sporo kasy i zaczął to pompować w jakąś śmieszną, prowincjonalną drużynkę. Nie pamiętam o co tam chodziło dokładnie, bo wtedy raczej interesowałem się klockami lego i plastikowymi karabinami, niż piłką, ale było coś takiego. Oczywiście kapa z tego wynikła, ale były i w Polsce pomysły stworzenia "Dream Teamu" i to na długo, zanim Wisła zaczęła znowu osiągać jakieś sukcesy.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Giacobbneri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 czerwca 2007
Posty: 348
Rejestracja: 12 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 06 września 2008, 22:33

My ta gadu gadu o Manchesterze City a kolejny miliarder (bogatszy niż Abramowicz) chce kupić brytyjski klub i już zapowiada 100 mln na transfery ...


Motor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2008
Posty: 452
Rejestracja: 27 marca 2008

Nieprzeczytany post 08 września 2008, 16:09

No, no z tego wszystkiego wyjdzie za kilka lat wielka czwórka bez Liverpoolu i Arsenalu :shock: . Choć było to już monotonne


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 4280
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 16 grudnia 2008, 21:49

Jak się okazuje transfer Giorgio Chielliniego do Manchesteru City o którym niedawno wspominano (jego brat mówił o tym w jednym z wywiadów), wcale nie jest taki nierealny. Popatrzcie na statystyki tej drużyny w Premier League i kilku czołowych drużyn:

1. Liverpool FC 26:11
2. Chelsea Londyn 36:7
3. Manchester United 27:10
4. Aston Villa 29:20
5. Arsenal Londyn 29:20
...
17. Manchester City 30:25

Na pierwszy rzut oka widać, że piłkarzom Hughesa nie idzie w tym sezonie najlepiej, bo są blisko strefy spadkowej. Ale chciałbym zwrócić uwagę na ilość strzelonych goli. Jest ona większa niż Arsenalu, AV, Man Utd i nawet lidera czyli Liverpoolu. Nie wiem, może Hughes chce zrobić angielski Werder Brema ze swojego zespołu :D . Dlatego, że w lidze niemieckiej Werder do niedawna słynął z efektownej gry, pełnej bramek, lecz niestety również ze słabej obrony. Ale jak widać na razie średnio udaje się Walijczykowi osiągać takie wyniki jak Schaaf jakiś czas temu.
Słaba gra linii defensywnej, może skłonić włodarzy Manchesteru, do wyłożenia nawet gigantycznej sumy na jakiegoś klasowego obrońce. A jak wiadomo, Chiellini znajdował się kiedyś na celowniku tego klubu. Jeśli City zaproponowałoby jakieś 30-40 mln, kto wie jakby zachował się nasz zarząd...


[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1755
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 16 grudnia 2008, 21:56

Prawda jest taka że poradzimy sobie bez Buffona, Del Piero, Trezeguet, Amauriego, Nedveda czy Sissoko, a bez Chielliniego sobie po prostu nie poradzimy.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 16 grudnia 2008, 22:04

Michał`fcj pisze:Prawda jest taka że poradzimy sobie bez Buffona, Del Piero, Trezeguet, Amauriego, Nedveda czy Sissoko, a bez Chielliniego sobie po prostu nie poradzimy.
Z tym Sissoko to nie byłbym taki pewny.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
ODPOWIEDZ