Liga Mistrzów 2008/2009

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1156
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 14:04

oliver pisze:silnym rywalem może być Arsenal Londyn. Jedzie do Porto dalej w okrojonym składzie może być różnie ,a na wiosnę mogą być nie sam owicie silni. Jeszcze Liverpool lub A. Madryt. Trzeba liczyć na szczęście tzn na Sporting ew. Panatinaikos lub Famaguste było by najlepiej :D
Wg mnie nie ma się co bawić w spekulację na kogo byśmy chcieli a na kogo nie chcieli trafić. Nie ma to żadnego sensu, w 2006 wszyscy chcieli słabego rywala w 1/8 i takiego wylosowaliśmy (teoretycznie słabego, z całym szacunkiem dla Werderu). I co? Jak się to skończyło? Awansowaliśmy dzięki ogromemu pechowi Wiese, a jakie męczarnie przechodziliśmy, to do dzisiaj pamiętam. Obojętnie na kogo trafimy, nie stoimy na straconej pozycji.


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 14:08

Mr Cezary pisze:
oliver pisze:silnym rywalem może być Arsenal Londyn. Jedzie do Porto dalej w okrojonym składzie może być różnie ,a na wiosnę mogą być nie sam owicie silni. Jeszcze Liverpool lub A. Madryt. Trzeba liczyć na szczęście tzn na Sporting ew. Panatinaikos lub Famaguste było by najlepiej :D
Wg mnie nie ma się co bawić w spekulację na kogo byśmy chcieli a na kogo nie chcieli trafić. Nie ma to żadnego sensu, w 2006 wszyscy chcieli słabego rywala w 1/8 i takiego wylosowaliśmy (teoretycznie słabego, z całym szacunkiem dla Werderu). I co? Jak się to skończyło? Awansowaliśmy dzięki ogromemu pechowi Wiese, a jakie męczarnie przechodziliśmy, to do dzisiaj pamiętam. Obojętnie na kogo trafimy, nie stoimy na straconej pozycji.
Zgadzam się.Jeśli chcemy zdobyć puchar musimy być gotowi na rywalizację z każdym,niezależnie od etapu rozgrywek.


Motor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2008
Posty: 452
Rejestracja: 27 marca 2008

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 14:24

Równie zgadzam się z przed mówcami. Każda drużyna może nas zaskoczyć, poza tym słabe kluby grać w szalony sposób jak do nich dojdzie że wyszli z grupy w LM. Są drużyny na które nie chce trafić, ale takie są dwie - Arsenal i FC Barcelona


oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 1124
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 14:32

mrozzi pisze:
Mr Cezary pisze:
oliver pisze:silnym rywalem może być Arsenal Londyn. Jedzie do Porto dalej w okrojonym składzie może być różnie ,a na wiosnę mogą być nie sam owicie silni. Jeszcze Liverpool lub A. Madryt. Trzeba liczyć na szczęście tzn na Sporting ew. Panatinaikos lub Famaguste było by najlepiej :D
Wg mnie nie ma się co bawić w spekulację na kogo byśmy chcieli a na kogo nie chcieli trafić. Nie ma to żadnego sensu, w 2006 wszyscy chcieli słabego rywala w 1/8 i takiego wylosowaliśmy (teoretycznie słabego, z całym szacunkiem dla Werderu). I co? Jak się to skończyło? Awansowaliśmy dzięki ogromemu pechowi Wiese, a jakie męczarnie przechodziliśmy, to do dzisiaj pamiętam. Obojętnie na kogo trafimy, nie stoimy na straconej pozycji.
Zgadzam się.Jeśli chcemy zdobyć puchar musimy być gotowi na rywalizację z każdym,niezależnie od etapu rozgrywek.
Jeszcze nie dawno myślałem podobnie, ale gra z teoretycznie słabszym rywalem, może zakończyć rywalizacje powiedzmy po jednym meczu. Wygrywając w Lizbonie czy w Atenach sprawa wydaje sie być rozstrzygnięta i można nastawić się na dwa mecze ligowe. A grając z Chelsea trzeba w dwóch meczach walczyć co może odbić sie na lidze , ą nie wiadomo jaka będzie sytuacja za 2-3 czy miesiące.
Ja też bym chciał , żebyśmy zdobyli puchar, ale patrząc realnie szanse są niewielkie, lepiej dojść jak najdalej i zbić trochę kasy.


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
darek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Posty: 1047
Rejestracja: 12 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 15:46

Jak się tak w ogóle odbywa losowanie? Jeśli zajmiemy 1 miejsce w naszej grupie to gramy z drugim miejscem gr. G? Czy będziemy losować przeciwnika wśród wszystkich zespołów z drugich miejsc?


Obrazek
Bianconeri Siamo Noi!
kamilu_87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2008
Posty: 655
Rejestracja: 03 października 2008

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 15:47

2 kosze, w jednym zespoły z 1 miejsc, a w drugim z 2 miejsc i losowanie.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 4280
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 21:05

kamilu_87 pisze:Chelsea prawdopodobnie wyjdzie z 2 miejsca, więc nie dobrze dla nas
kamilu_87 pisze: Natomiast nie chciałbym trafić na Chelsea,Liverpool i Lyon.
Zastanawiam się dlaczego akurat teraz tak obawiacie się tej Chelsea :think: .Będziemy się martwić na wiosne :D Nie oszukujmy się przy obecnej formie obu drużyn, Londyński zespoł miałby nie zbyt duże szanse z Juventusem. Widać, że Chelsea nie jest tak silna jak w poprzednim sezonie. Scolari radzi sobie dobrze, ale do ideału jeszcze dużo mu brakuje. To normalne, bo przecież pierwszy raz pracuje w Anglii. Z biegiem czasu ta drużyna będzie już dobrze zgrana, ale nie wydaję mi się żeby w tej edycji LM, była tak silna jak np. Liverpool czy Barcelona. Ale to okaże się z czasem.


[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 21:09

Nie chciałbym trafić Chelsea bo to angielski klub. Może to mit, stereotyp, ale jak sięgam pamięcią to dawnooo nie wygralismy na Wyspach. A i dwu mecze z reguły przykro sie dla nas konczyły ;)

Chelsea to Chelsea. Tak samo Arsenal to Arsenal. Czy z formą czy bez to lepiej żeby nasi garcze stanęli na przeciwko Spiropulosa, Karagunisa, Salpigidisa, Ivanishitza i Galinovića niż Lamparda, Deco, terrego, Cecha i Drogby... :wink:


gawron

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2008
Posty: 748
Rejestracja: 01 marca 2008

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 21:33

Obrazek
Jose Mourinho - 26.11.2008
źródło: www.uefa.com
_____________________
To tak nawiązując do wczorajszych meczów Ligi Mistrzów.


kamilu_87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2008
Posty: 655
Rejestracja: 03 października 2008

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 22:07

gladston pisze:
kamilu_87 pisze:Chelsea prawdopodobnie wyjdzie z 2 miejsca, więc nie dobrze dla nas
kamilu_87 pisze: Natomiast nie chciałbym trafić na Chelsea,Liverpool i Lyon.
Zastanawiam się dlaczego akurat teraz tak obawiacie się tej Chelsea :think:
Ale po co aż 2 razy mnie cytowałeś ? :P


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1529
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 22:29

Jak za Capello trafiliśmy na Liverpool to też się większość cieszyła włącznie ze mną, że to słabi angole zawsze w cieniu ManU, Chelsea i Arsenalu, a jak się skończyło dobrze pamiętamy - do dziś mam przed oczami piękną bramkę Luisa Garcii. :?


Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9968
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 27 listopada 2008, 23:01

Gotti pisze:Jak za Capello trafiliśmy na Liverpool to też się większość cieszyła włącznie ze mną, że to słabi angole zawsze w cieniu ManU, Chelsea i Arsenalu, a jak się skończyło dobrze pamiętamy - do dziś mam przed oczami piękną bramkę Luisa Garcii. :?
Mało tego, pamiętam, że wszyscy byliśmy na tyle pewni awansu do półfinału, że dywagowaliśmy nad tym z kim lepiej by było zagrać w 1/2, tak jakbyśmy już tam awansowali.


Fred_juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 listopada 2008
Posty: 173
Rejestracja: 14 listopada 2008

Nieprzeczytany post 28 listopada 2008, 00:23

Nie wiem co wy tak sie boicie tych angielskich druzyn.Arsenal gra w kratke i sa do pokonania hmm Chelsea to zawsze Chelsea ale w LM nie zachwycaja hmm Liverpoolem bylo by ciezko a ManUtd hmm nie lubie ich i bylby super mecz Juve-Man i uwazam ze mielibysmy duze szanse.Nie chcialbym trafic na barce bo sa w formie no ale nie trafimy na nich bo barca z 1 miejsca wychodzi,pienkie bylo by na inter trafic :-D najbardziej boje sie Chelsea,Liverpool. Porto albo Lyon by siadl :-D ale tak naprawde juz nie ma slabych druzyn,moze za wyjatkiem Panathinaikosu/Anathoris no i Roma i inter nic nie zdziałają tak mi sie wydaje :-D


oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 1124
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 28 listopada 2008, 01:21

Fred_juve pisze:Nie wiem co wy tak sie boicie tych angielskich druzyn.Arsenal gra w kratke i sa do pokonania hmm Chelsea to zawsze Chelsea ale w LM nie zachwycaja hmm Liverpoolem bylo by ciezko a ManUtd hmm nie lubie ich i bylby super mecz Juve-Man i uwazam ze mielibysmy duze szanse.Nie chcialbym trafic na barce bo sa w formie no ale nie trafimy na nich bo barca z 1 miejsca wychodzi,pienkie bylo by na inter trafic :-D najbardziej boje sie Chelsea,Liverpool. Porto albo Lyon by siadl :-D ale tak naprawde juz nie ma slabych druzyn,moze za wyjatkiem Panathinaikosu/Anathoris no i Roma i inter nic nie zdziałają tak mi sie wydaje :-D
Ty to chyba zapomniałeś , że mecze fazy pucharowej są w lutym albo marcu do tej pory Barca może stracić formę, czy Cheslea ją odnaleźć chodź widziałem ich kilka meczy i w niektórych grali naprawdę imponująco.
Tak Arsenal gra w kratkę ale w jakim składzie ? Z 8 kontuzji niewiele lepiej niż my. Arsenal juz ma 10 pkt straty i może być gorzej. Gdy większość piłkarzy wróci do siebie, to może im zostać tylko walka o CL i pewnie sie na to nastawią , a pełnym składzie na pewno nie będą łatwym rywalem.


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1529
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 28 listopada 2008, 01:24

Powiem tak: na kogo byśmy nie trafili możemy awansować dalej , ale i zarówno odpaść, więc wstrzymał bym się z huraoptymizmem po wylosowaniu np. Porto. LM rządzi się swoimi prawami i w fazie pucharowej wystarcza czasami jeden błąd żeby się pakować i wracać do domu.


ODPOWIEDZ