Liga Mistrzów 2008/2009
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1156
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Wg mnie nie ma się co bawić w spekulację na kogo byśmy chcieli a na kogo nie chcieli trafić. Nie ma to żadnego sensu, w 2006 wszyscy chcieli słabego rywala w 1/8 i takiego wylosowaliśmy (teoretycznie słabego, z całym szacunkiem dla Werderu). I co? Jak się to skończyło? Awansowaliśmy dzięki ogromemu pechowi Wiese, a jakie męczarnie przechodziliśmy, to do dzisiaj pamiętam. Obojętnie na kogo trafimy, nie stoimy na straconej pozycji.oliver pisze:silnym rywalem może być Arsenal Londyn. Jedzie do Porto dalej w okrojonym składzie może być różnie ,a na wiosnę mogą być nie sam owicie silni. Jeszcze Liverpool lub A. Madryt. Trzeba liczyć na szczęście tzn na Sporting ew. Panatinaikos lub Famaguste było by najlepiej
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Zgadzam się.Jeśli chcemy zdobyć puchar musimy być gotowi na rywalizację z każdym,niezależnie od etapu rozgrywek.Mr Cezary pisze:Wg mnie nie ma się co bawić w spekulację na kogo byśmy chcieli a na kogo nie chcieli trafić. Nie ma to żadnego sensu, w 2006 wszyscy chcieli słabego rywala w 1/8 i takiego wylosowaliśmy (teoretycznie słabego, z całym szacunkiem dla Werderu). I co? Jak się to skończyło? Awansowaliśmy dzięki ogromemu pechowi Wiese, a jakie męczarnie przechodziliśmy, to do dzisiaj pamiętam. Obojętnie na kogo trafimy, nie stoimy na straconej pozycji.oliver pisze:silnym rywalem może być Arsenal Londyn. Jedzie do Porto dalej w okrojonym składzie może być różnie ,a na wiosnę mogą być nie sam owicie silni. Jeszcze Liverpool lub A. Madryt. Trzeba liczyć na szczęście tzn na Sporting ew. Panatinaikos lub Famaguste było by najlepiej
- Motor
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2008
- Posty: 452
- Rejestracja: 27 marca 2008
Równie zgadzam się z przed mówcami. Każda drużyna może nas zaskoczyć, poza tym słabe kluby grać w szalony sposób jak do nich dojdzie że wyszli z grupy w LM. Są drużyny na które nie chce trafić, ale takie są dwie - Arsenal i FC Barcelona
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 1124
- Rejestracja: 11 maja 2008
Jeszcze nie dawno myślałem podobnie, ale gra z teoretycznie słabszym rywalem, może zakończyć rywalizacje powiedzmy po jednym meczu. Wygrywając w Lizbonie czy w Atenach sprawa wydaje sie być rozstrzygnięta i można nastawić się na dwa mecze ligowe. A grając z Chelsea trzeba w dwóch meczach walczyć co może odbić sie na lidze , ą nie wiadomo jaka będzie sytuacja za 2-3 czy miesiące.mrozzi pisze:Zgadzam się.Jeśli chcemy zdobyć puchar musimy być gotowi na rywalizację z każdym,niezależnie od etapu rozgrywek.Mr Cezary pisze:Wg mnie nie ma się co bawić w spekulację na kogo byśmy chcieli a na kogo nie chcieli trafić. Nie ma to żadnego sensu, w 2006 wszyscy chcieli słabego rywala w 1/8 i takiego wylosowaliśmy (teoretycznie słabego, z całym szacunkiem dla Werderu). I co? Jak się to skończyło? Awansowaliśmy dzięki ogromemu pechowi Wiese, a jakie męczarnie przechodziliśmy, to do dzisiaj pamiętam. Obojętnie na kogo trafimy, nie stoimy na straconej pozycji.oliver pisze:silnym rywalem może być Arsenal Londyn. Jedzie do Porto dalej w okrojonym składzie może być różnie ,a na wiosnę mogą być nie sam owicie silni. Jeszcze Liverpool lub A. Madryt. Trzeba liczyć na szczęście tzn na Sporting ew. Panatinaikos lub Famaguste było by najlepiej
Ja też bym chciał , żebyśmy zdobyli puchar, ale patrząc realnie szanse są niewielkie, lepiej dojść jak najdalej i zbić trochę kasy.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
kamilu_87 pisze:Chelsea prawdopodobnie wyjdzie z 2 miejsca, więc nie dobrze dla nas
Zastanawiam się dlaczego akurat teraz tak obawiacie się tej Chelsea .Będziemy się martwić na wiosne Nie oszukujmy się przy obecnej formie obu drużyn, Londyński zespoł miałby nie zbyt duże szanse z Juventusem. Widać, że Chelsea nie jest tak silna jak w poprzednim sezonie. Scolari radzi sobie dobrze, ale do ideału jeszcze dużo mu brakuje. To normalne, bo przecież pierwszy raz pracuje w Anglii. Z biegiem czasu ta drużyna będzie już dobrze zgrana, ale nie wydaję mi się żeby w tej edycji LM, była tak silna jak np. Liverpool czy Barcelona. Ale to okaże się z czasem.kamilu_87 pisze: Natomiast nie chciałbym trafić na Chelsea,Liverpool i Lyon.
[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Nie chciałbym trafić Chelsea bo to angielski klub. Może to mit, stereotyp, ale jak sięgam pamięcią to dawnooo nie wygralismy na Wyspach. A i dwu mecze z reguły przykro sie dla nas konczyły
Chelsea to Chelsea. Tak samo Arsenal to Arsenal. Czy z formą czy bez to lepiej żeby nasi garcze stanęli na przeciwko Spiropulosa, Karagunisa, Salpigidisa, Ivanishitza i Galinovića niż Lamparda, Deco, terrego, Cecha i Drogby...
Chelsea to Chelsea. Tak samo Arsenal to Arsenal. Czy z formą czy bez to lepiej żeby nasi garcze stanęli na przeciwko Spiropulosa, Karagunisa, Salpigidisa, Ivanishitza i Galinovića niż Lamparda, Deco, terrego, Cecha i Drogby...
- gawron
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2008
- Posty: 748
- Rejestracja: 01 marca 2008
Jose Mourinho - 26.11.2008
źródło: www.uefa.com
_____________________
To tak nawiązując do wczorajszych meczów Ligi Mistrzów.
- kamilu_87
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2008
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 października 2008
Ale po co aż 2 razy mnie cytowałeś ?gladston pisze:kamilu_87 pisze:Chelsea prawdopodobnie wyjdzie z 2 miejsca, więc nie dobrze dla nasZastanawiam się dlaczego akurat teraz tak obawiacie się tej Chelseakamilu_87 pisze: Natomiast nie chciałbym trafić na Chelsea,Liverpool i Lyon.
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1529
- Rejestracja: 06 marca 2005
Jak za Capello trafiliśmy na Liverpool to też się większość cieszyła włącznie ze mną, że to słabi angole zawsze w cieniu ManU, Chelsea i Arsenalu, a jak się skończyło dobrze pamiętamy - do dziś mam przed oczami piękną bramkę Luisa Garcii. :?
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 9968
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Mało tego, pamiętam, że wszyscy byliśmy na tyle pewni awansu do półfinału, że dywagowaliśmy nad tym z kim lepiej by było zagrać w 1/2, tak jakbyśmy już tam awansowali.Gotti pisze:Jak za Capello trafiliśmy na Liverpool to też się większość cieszyła włącznie ze mną, że to słabi angole zawsze w cieniu ManU, Chelsea i Arsenalu, a jak się skończyło dobrze pamiętamy - do dziś mam przed oczami piękną bramkę Luisa Garcii. :?
- Fred_juve
- Juventino
- Rejestracja: 14 listopada 2008
- Posty: 173
- Rejestracja: 14 listopada 2008
Nie wiem co wy tak sie boicie tych angielskich druzyn.Arsenal gra w kratke i sa do pokonania hmm Chelsea to zawsze Chelsea ale w LM nie zachwycaja hmm Liverpoolem bylo by ciezko a ManUtd hmm nie lubie ich i bylby super mecz Juve-Man i uwazam ze mielibysmy duze szanse.Nie chcialbym trafic na barce bo sa w formie no ale nie trafimy na nich bo barca z 1 miejsca wychodzi,pienkie bylo by na inter trafic :-D najbardziej boje sie Chelsea,Liverpool. Porto albo Lyon by siadl :-D ale tak naprawde juz nie ma slabych druzyn,moze za wyjatkiem Panathinaikosu/Anathoris no i Roma i inter nic nie zdziałają tak mi sie wydaje :-D
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 1124
- Rejestracja: 11 maja 2008
Ty to chyba zapomniałeś , że mecze fazy pucharowej są w lutym albo marcu do tej pory Barca może stracić formę, czy Cheslea ją odnaleźć chodź widziałem ich kilka meczy i w niektórych grali naprawdę imponująco.Fred_juve pisze:Nie wiem co wy tak sie boicie tych angielskich druzyn.Arsenal gra w kratke i sa do pokonania hmm Chelsea to zawsze Chelsea ale w LM nie zachwycaja hmm Liverpoolem bylo by ciezko a ManUtd hmm nie lubie ich i bylby super mecz Juve-Man i uwazam ze mielibysmy duze szanse.Nie chcialbym trafic na barce bo sa w formie no ale nie trafimy na nich bo barca z 1 miejsca wychodzi,pienkie bylo by na inter trafic :-D najbardziej boje sie Chelsea,Liverpool. Porto albo Lyon by siadl :-D ale tak naprawde juz nie ma slabych druzyn,moze za wyjatkiem Panathinaikosu/Anathoris no i Roma i inter nic nie zdziałają tak mi sie wydaje :-D
Tak Arsenal gra w kratkę ale w jakim składzie ? Z 8 kontuzji niewiele lepiej niż my. Arsenal juz ma 10 pkt straty i może być gorzej. Gdy większość piłkarzy wróci do siebie, to może im zostać tylko walka o CL i pewnie sie na to nastawią , a pełnym składzie na pewno nie będą łatwym rywalem.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1529
- Rejestracja: 06 marca 2005
Powiem tak: na kogo byśmy nie trafili możemy awansować dalej , ale i zarówno odpaść, więc wstrzymał bym się z huraoptymizmem po wylosowaniu np. Porto. LM rządzi się swoimi prawami i w fazie pucharowej wystarcza czasami jeden błąd żeby się pakować i wracać do domu.