kolejny piłkarz nie żyje

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
drozdi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 marca 2007
Posty: 1412
Rejestracja: 06 marca 2007

Nieprzeczytany post 29 sierpnia 2007, 23:22

Kolejny piłkarz nie żyje!

Piłkarz drugoligowego izraelskiego Hapoelu Beer Szewa, Chaswe Nsofwa nie żyje. Zawodnik zasłabł podczas zajęć zespołu, po czym został odwieziony do szpitala, ale lekarze nie zdołali ocalić mu życia.

Zanim 27-letni napastnik z Zambii został przewieziony do szpitala sztab medyczny Hapoelu próbował przywrócić mu akcję serca. - Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, zobaczyliśmy piłkarza leżącego na ziemi. Udzieliliśmy pierwszej pomocy - posłużyliśmy się wstrząsami elektrycznymi i zewnętrznym rozrusznikiem serca. Mimo naszych wysiłków zawodnik zmarł w szpitalu - mówi sanitariusz Carmel Cohen.

Według izraelskich mediów piłkarz nie zgłaszał wcześniej żadnych dolegliwości zdrowotnych. Przed paroma dniami pozytywnie przeszedł badania lekarskie


niewiem z jakiego to zrodla przeslal mi to skpiowane moj kumpel na gg... co sie dzieje z ta pilka?? zbyt czesto pilkarze gina ostatnio :/


Obrazek
Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 1275
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 29 sierpnia 2007, 23:40

http://sport.onet.pl/0,1248707,1596848,wiadomosc.html

To jest źródło do tego co podales Drozdi.

Nastepny piłkarz umiera,moze mniej znany ale to piłkarz i umarł wtedy gdy uprawial to co kocha czyli piłke nozna.Cos za duzo tych smierci :( :think:


drozdi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 marca 2007
Posty: 1412
Rejestracja: 06 marca 2007

Nieprzeczytany post 29 sierpnia 2007, 23:44

to naprawde przykre... sam gram i nie raz sie boje ze z boiska nie zejde o wlasnych silach lecz zostane zniesiony... ale samo to ze badania przeszedl i nic nie wskazywaly... to chyba jest cos nie tak z tymi badaniami :/


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6201
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 29 sierpnia 2007, 23:48

drozdi pisze:sam gram i nie raz sie boje ze z boiska nie zejde o wlasnych silach lecz zostane zniesiony...
Dlaczego?

Coż... Ginie kolejny człowiek. Był piłkarzem, może nie takiego pokroju jak Antonio, ale napewno tak, jak on, poświęcił znaczną część życia piłce. Nie chce widzieć poniżej komentarzy, że honorem dla niego było ginąć w taki sposób.
Osatnie wydarzenia przynoszą wiele smutku, ale są też myślę nadzieją, nadzieją, że coś się zmieni i już więcej nie będziemy świadkami boiskowych śmierci piłkarzy...
drozdi pisze:
szczypek pisze:
drozdi pisze:sam gram i nie raz sie boje ze z boiska nie zejde o wlasnych silach lecz zostane zniesiony...
Dlaczego?
bo czesto mnie pikawa boli i niewiem co mam z nia...
A badania?
Ostatnio zmieniony 29 sierpnia 2007, 23:59 przez szczypek, łącznie zmieniany 1 raz.


Nolik

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 87
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 29 sierpnia 2007, 23:53

piłkarze napewno piją dużo napojów typu red bull, a niestety one bardzo szkodzą sercu...


Forza BIANCONERI !!
drozdi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 marca 2007
Posty: 1412
Rejestracja: 06 marca 2007

Nieprzeczytany post 29 sierpnia 2007, 23:56

szczypek pisze:
drozdi pisze:sam gram i nie raz sie boje ze z boiska nie zejde o wlasnych silach lecz zostane zniesiony...
Dlaczego?
bo czesto mnie pikawa boli i niewiem co mam z nia...

badania?? robili mi 3 razy bo 2 razy cos im wyskakiwalo ze jest zle za 3 razem bylo w porzadku... ale nie ja jestem tematem tylko kolejny zmarly pilkarz... ofe,feher,puerta,Nsofwa... ilu jeszcze umrze podczas gry w pilke?? to juz zbyt wielu...


(sory ze pod swoim postem, niewiem jak usunac ten wiec mam nadzieje ze nie zostane ukarany)


Obrazek
darek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Posty: 1047
Rejestracja: 12 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2007, 00:16

Niestety kolejny piłkarz umarł na boisku i to w młodym wieku. Bardzo mnie to poruszyło... :( .

[*] Mimo iż nie znam tego piłkarza to bardzo mi go żal...

A Ty drozdi zadbaj o siebie bo widzisz jak to jest...


Obrazek
Bianconeri Siamo Noi!
fataem

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2007
Posty: 34
Rejestracja: 30 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2007, 08:37

Z tymi badaniami to jest wałek. 4 razy miałem przedłużaną kartę zdrowia, a po 2 zasłabnięciach i wizycie u kardiologa wykazało mi arytmię serca(chyba tak, chodzi o to, że serce zbyt wolno bije).


W górę serca, niech zwycięża Lech
Niech zwycięża Lech
Niech zwycięża Lech
Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 8792
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2007, 08:46

Arytmia to raczej zaburzenie rytmu serca a nie za wolno bijące serce.


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Deba

Juventino
Juventino
Rejestracja: 22 sierpnia 2007
Posty: 36
Rejestracja: 22 sierpnia 2007

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2007, 09:27

To strasznie smutne... [*]... :(


Kamil_on

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 838
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2007, 10:11

Nie wiem czy byl tutaj ten artykul ale sadze ze powinien sie tu znalesc:
http://chelsea.pl/news_1894.php

[*]


Luciano_Moggi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lutego 2007
Posty: 45
Rejestracja: 24 lutego 2007

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2007, 10:18

Dlaczego ten temat nie jest oblegany? Tyle świeczek "pokazowych" nastrzelaliście w temacie "Antonio Puerta nie żyje", jakieś modły, a tutaj poza paroma wyjątkami pustki. Może dlatego, że ten gracz nie jest sławny? Tak jak napisałem wcześniej świeczki w tematach na forum, newsach tylko i wyłącznie na pokaz.


patryks14

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 lipca 2007
Posty: 108
Rejestracja: 16 lipca 2007

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2007, 10:31

Przykro mi, że odszedł. Musiał mieć jakąś chorobę serca nie wykrytą przez klubowych lekarzy. :( [*][*][*]


drozdi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 marca 2007
Posty: 1412
Rejestracja: 06 marca 2007

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2007, 11:10

pilkarz to pilkarz. nie wazne czy jest slawny czy nie czy gra we wloszech,hiszpanii, anglii czy izraelu to wciaz ten sam pilkarz. Gdy umiera na boisku robiac to co kocha i czemu poswiecil znaczna czesc swojego zycia powinno zostac to uczczone. w ostatnim czasie zbyt duzo tych smierci, zaslabniec i wypadkow z pilkarzami [*]


Obrazek
Judzio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2005
Posty: 745
Rejestracja: 20 marca 2005

Nieprzeczytany post 30 sierpnia 2007, 13:03

Martin pisze:Arytmia to raczej zaburzenie rytmu serca a nie za wolno bijące serce.
dokładnie ;]
Ja miałem problemy jak drozdi, ale im starszy tym płuca się rozrastają i praktycznie nie czuję już żadnych problemów.
U sportowców często występuje przerost komory lewej nad prawą by serce miało większą wydolność, ale czasem może to mieć także negatywne skutki, tak mogło być w przypadku tego piłkarza, ehh :/


Obrazek
ODPOWIEDZ