Liga Mistrzów 2007/2008

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
matekkuba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 stycznia 2007
Posty: 436
Rejestracja: 16 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 10:53

I właśnie dlatego nie kibicowałem manchesterowi. Tam się robi od zeszłego sezonu druga barcelona, gwiazdeczki, kasa, no i w BravoSporcie piszą :doh: Najbardziej mnie wkurzył mój kolega, który po degradacji Juve (przed deklarował się, że kibicuje Juventusowi) powiedział: Juve, ja nigdy nie lubiłem tego słabego klubu, zawsze byłem za Manchesterem (swoja drogą człowiek bez swojego zdania, ja lubie Legie, on lubi Legie, ja lubie Ebiego i nie lubie Zurawskiego, on tak samo itp.) Od tego momentu nie cierpie tego klubu.


Adi10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 marca 2005
Posty: 85
Rejestracja: 10 marca 2005

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 10:55

przed meczem obstawialem remis, nie pomylilem sie. Jednak z przebiegu gry trzeba przyznac ze wygrac mogla zarowno Chelsea (slupek, poprzeczka) jak i Man Utd ( swietna interwencja Terry'ego ).
Rzuty karne to jak wiadomo loteria, jednak to co zrobil C.Ronadlo jest dla mnie zupelnie niepojete :doh: facet moze sie cieszyc, ze Man Utd nie przegral tego meczu, bo bylaby w tym jego wielka zasluga.


steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2783
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 10:58

Sapo_JuveFan pisze:
lUkEN pisze:głupią bramke starcili MU, chodzi mi o ślizganie się van der sar'a
Bylo wyraznie widac, ze murawa nie jest nalezycie przygotowana do meczu. Zawodnicy slizgali sie na niej jakby jezdzili na lodzie :?
Murawa była taka sama dla wszystkich. Terry również się poślizgnął przy wykonywaniu rzutu karnego, w najważniejszym momencie meczu.

O meczu nie ma w sumie co pisać. Spodziewałem się, że MU wygra i tak się stało. Chciałem jednak wspomnieć o Van der Sarze. Dla mnie ten bramkarz jest beznadziejny. Niepewny, wolny... Przy rzutach karnych stał w bramce jakby od niechcenia. Powiecie, że to dzięki jego interwencji MU wygrało ale według mnie większa zasługa tu Anelki, który karnego strzelił najgorzej jak się da. Prawie w sam środek bramki, na wysokości na której bramkarz ma najłatwiejsze zadanie. W następnym sezonie albo Kuszczak zagości w bramce na dłużej albo MU znajdzie nowego, klasowego bramkarza.

Pozdro


EDIT
Juventino43 pisze:Tak,tak.Sezon się skończył.Mamy zwycięzcę LM i UEFA.W Superpucharze Europy zagra ManU-Zenit.Jednak po tym zwycięstwie ManU przybędzie kilku(kilkanaście,kilkadziesiąt,kilkaset, kilka tysięcy (?))sezonowych "kibiców",którzy kibicują zawodnikowi(C.Ronaldo ewentualnie W.Rooney),lub kibicują...oglądając mecze w TVP.Gratulacje dla nich,ponieważ niewątpliwie zasłużyli na zwycięstwo,lecz w tym roku nie wygrał futbol lecz...ka$a i komercja.Chciałbym,żeby w następnym sezonie wygrał futbol(zadowoliłby mnie włoski finał LM :-D ).Chciałbym wielkiego wejścia JUVE do Ligi Mistrzów nadchodzącego seasonu.Pozdro for all righters tifosi!!!!
FORZA JUVE!!!!!!!!
Czegoś nie rozumiem. Jaka kasa i komercja? Wiesz Ty czym jest piłka nożna? To nie jest tylko sport ale i sposób na życie. Z czego się utrzymują piłkarze w zawodowych klubach? Tylko z grania w piłkę. A czym byłaby piłka nożna bez transferów? Bez nowych twarzy w zespołach? Byłaby równie nudna jak golf. Na to wszystko trzeba mieć fundusze i w KAŻDYM klubie liczą się pieniądze...
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 11:09 przez steru, łącznie zmieniany 1 raz.


białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 2025
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 10:58

no cóż, po meczu. obawiałem się, że zobaczę niezbyt ciekawe widowisko, ale muszę przyznać, że miło się rozczarowałem. nie kibicowałem żadnemu zespołowi, ale piłkarze obu drużyn zagrali bardzo ciekawie, jak na finał przystało.

obiektywnie patrząc, wydaje mi się, że ManU był minimalnie lepszy. przeważał w pierwszej połowie, w drugiej też nie grał źle, ale Chelsea również miała momenty, kiedy to zamykała ManU na ich połowie.

co do karnych, to rzeczywiście, jakie dwie drużyny by nie grały, to i tak zawsze są emocje. Van der Sar praktycznie 2 razy miał piłkę na rękach, pewnie gdyby nie obficie padający deszcz, którąś piłkę by wyjął. ogromny pech Terry'ego, który całkowicie zmylił Edwina, ale aura nie była po jego stronie w tym momencie.

sezon zakończony. pozostaje nam czekać teraz na eliminacje do przyszłorocznej edycji i kibicować wiadomo komu :wink:


Il Storico

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 639
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 11:24

Juventino43 pisze:Tak,tak.Sezon się skończył.Mamy zwycięzcę LM i UEFA.W Superpucharze Europy zagra ManU-Zenit.Jednak po tym zwycięstwie ManU przybędzie kilku(kilkanaście,kilkadziesiąt,kilkaset, kilka tysięcy (?))sezonowych "kibiców",którzy kibicują zawodnikowi(C.Ronaldo ewentualnie W.Rooney),lub kibicują...oglądając mecze w TVP.Gratulacje dla nich,ponieważ niewątpliwie zasłużyli na zwycięstwo,lecz w tym roku nie wygrał futbol lecz...ka$a i komercja.Chciałbym,żeby w następnym sezonie wygrał futbol(zadowoliłby mnie włoski finał LM :-D ).Chciałbym wielkiego wejścia JUVE do Ligi Mistrzów nadchodzącego seasonu.Pozdro for all righters tifosi!!!!
FORZA JUVE!!!!!!!!
pisze:Czegoś nie rozumiem. Jaka kasa i komercja? Wiesz Ty czym jest piłka nożna? To nie jest tylko sport ale i sposób na życie. Z czego się utrzymują piłkarze w zawodowych klubach? Tylko z grania w piłkę. A czym byłaby piłka nożna bez transferów? Bez nowych twarzy w zespołach? Byłaby równie nudna jak golf. Na to wszystko trzeba mieć fundusze i w KAŻDYM klubie liczą się pieniądze...

Tak to prawda,ale kup najbliższy numer BravoSport lub GigaSport i zobacz co tam się będzie działo...Plakat ManU,artykuł na 2-3 strony jaranie się tym i zachwyt C.R...Wiem ,że to sposób na życie,bo piłkarze muszą z czegoś żyć,ale musisz przyznać,że komercja sięgnęła szczytu.Chelsea-klub który bez Abramowicza grałby teraz w Pucharze UEFA,lub jak już coś najwyżej w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.ManU-robi się to
o w Barcelonie dwa lata temu oraz wszyscy zachwycają się C.R.,a jak on wpadnie na przykład w słabszą formą,to ci rzekomi "fani" będą na niego gwizdać jak w grudniu po meczu:Real-Barcelona Barcelona-Messi,Ronaldinho,Eto'o-wiadomo.Tak więc czy to nie ka$a rozdawała karty w tej LM????Już wg. mnie cała edycja Pucharu UEFA,była ciekawsza,bo nie grały w niej kluby przesiąknięte nadzwyczajną reklamą.Tyle.Pozdro for You,for all righters tifosi.
Ostatnio zmieniony 23 stycznia 2009, 18:58 przez Il Storico, łącznie zmieniany 1 raz.


steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2783
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 11:36

Juventino43 pisze:
Juventino43 pisze:Tak,tak.Sezon się skończył.Mamy zwycięzcę LM i UEFA.W Superpucharze Europy zagra ManU-Zenit.Jednak po tym zwycięstwie ManU przybędzie kilku(kilkanaście,kilkadziesiąt,kilkaset, kilka tysięcy (?))sezonowych "kibiców",którzy kibicują zawodnikowi(C.Ronaldo ewentualnie W.Rooney),lub kibicują...oglądając mecze w TVP.Gratulacje dla nich,ponieważ niewątpliwie zasłużyli na zwycięstwo,lecz w tym roku nie wygrał futbol lecz...ka$a i komercja.Chciałbym,żeby w następnym sezonie wygrał futbol(zadowoliłby mnie włoski finał LM :-D ).Chciałbym wielkiego wejścia JUVE do Ligi Mistrzów nadchodzącego seasonu.Pozdro for all righters tifosi!!!!
FORZA JUVE!!!!!!!!
steru pisze:Czegoś nie rozumiem. Jaka kasa i komercja? Wiesz Ty czym jest piłka nożna? To nie jest tylko sport ale i sposób na życie. Z czego się utrzymują piłkarze w zawodowych klubach? Tylko z grania w piłkę. A czym byłaby piłka nożna bez transferów? Bez nowych twarzy w zespołach? Byłaby równie nudna jak golf. Na to wszystko trzeba mieć fundusze i w KAŻDYM klubie liczą się pieniądze...
Juventino43 pisze:Tak to prawda,ale kup najbliższy numer BravoSport lub GigaSport i zobacz co tak się będzie działo...Plakat ManU,artykuł na 2-3 strony jaranie sie tym i zachwyt C.R
A co ma być w nich innego po finale LM? Jakby Juvenuts wygrał LM to byłaby ta sama sytuacja... Argument dla mnie żaden...
Juventino43 pisze:...Wiem ,że to sposób na życie,bo piłkarze muszą z czegoś żyć,ale musisz przyznać,że komercja sięgnęła szczytu.Chelsea-klub który bez Abramowicza grałby teraz w Pucharze UEFA,lub jak już coś najwyżej w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.ManU-robi się to
co w Barcelonie dwa lata temu.Barcelona-Messi,Ronaldinho,Eto'o-wiadomo.
Normalnym jest w dzisiejszych czasach, że ludzie chcą zarabiać duże pieniądze. Nie są dziwną sprawą kwoty wkładane w kluby które Ty wymieniłeś. Bez tych pieniędzy nie byłoby w nich wielkich nazwisk. Kluby piłkarskie są nastawione również na zysk, więc prosta sprawa - marketing. Kupujesz piłkarza pokroju Ronaldo - zarabiasz na koszulkach z jego nazwiskiem.
Juventino43 pisze:Tak więc czy to nie ka$a rozdawała karty w tej LM????
Tak i w tej jak w każdej innej...


Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1156
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 11:50

Finał pełen emocji, w którym było niemalże wszystko. Spodziewałem się nudniejszego spotkania, typowych szachów, tymczasem w pierwszej połowie Manchester ruszył do ataków, które przyniosły bramkę. I znów Ronaldo, za którym nie przepadam, ale trzeba obiektywnie przyznać, że jest w tej chwili absolutnie najlepszym piłkarzem na świecie. W następnych minutach meczu próbowała przebudzić się Chelsea, jednak skończyło się tym, że to Petr Cech musiał wznieść się na wyżyny i udowadniać, że jestem jednym z trzech najlepszych bramkarzy świata. W końcu gol wyrównujący w doliczonym czasie gry i Lampard! Mecz zaczyna się od nowa. Im dłużej trwało spotkanie, tym słabsi fizycznie byli podopieczni Fergusona. Pech Chelsea przy strzałach Drogby (słupek) i Lamparda (poprzeczka). W końcu rzuty karne i nieprawdopodobne emocje. Ronaldo nie strzela i wydaje się, że on faktycznie nie wytrzymuje presji najważniejszych meczów w sezonie (osobiście tak nie myślę) i gdy ma nastąpić chwila, w której sam kapitan Terry zadecyduje o wiktorii, ten poślizga się przy wykonywaniu jedenastki i trafia w słupek. Dramat. Na koniec to Van der Saar udowadnia, że wciąż zalicza się do czołówki golkiperów świata, broniąc uderzenie jakiegoś rozkojarzonego Anelki. Finał naprawdę ciekawy i emocjonujący. Żałuję trochę, że to nie Czelsi zdobyła puchar, bo w ostatnich latach z pewnością bardziej na niego zasłużyli. Ale w tym roku nie było mocnych na MU. Za rok miejmy nadzieję stracą puchar na rzecz Juventusu :P


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 12:11

A mi się finał nie podobał. Ciekawie było jedynie po bramce Lamparda do końca pierwszej połowy.
Manchester i Chelsea miały tyle niewykorzystanych sytuacji, że tylko do siebie mogą mieć pretensje o te dogrywki. Szczególnie Manchester zmarnował wyśmienite okazje w pierwszej połowie i mogli już prowadzić 3:0.
Puchar powędrował jednak w zasłużone miejsce. Manchester to w końcu mistrz, który potwierdził swoją wartość i w tym sezonie. Na dodatek nie przegrali żadnego meczu w Champions League.
Z tego całego cyrku, jakim był wczoraj angielski finał, jedynie mi żal Ashleya Cole'a. Zagrał bardzo dobre spotkanie, na dodatek z zamrożoną kostką. Jemu mogę szczerze bić brawo.
Czy tylko mnie się nie podobają te ceremonie na trybunach stadionu ? :roll: dla mnie piękniejsze były koronacje na płycie boiska. Dla mnie to nietrafiony pomysł Platiniego. Pewnie na Euro będzie to samo....
Christiano był wczoraj jednym z najlepszych na boisku. Ale po co on kombinował znowu przy karnym to nie wiem. Nic go nie nauczyła wpadka z Barceloną.
Już się nie mogę doczekać kolejnej edycji. W końcu :twisted:


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 813
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 12:56

Rzecz działa się w Moskwie, a zatem ani nie zabrakło 'rosyjskiej ruletki', ani nie zabrakło zwycięstwa 'Czerwonych'. Warto nadmienić fakt, że rywalizacja skończyła się o 1 w nocy czasu miejscowego - wielu Rosjan przed tv z całą pewnością położyła się spać.. z wyjątkiem zaawansowanych wielbicieli piłki. Od samego początku proponowałem rzuty karne, przewidywalna intuicja. A może tym światem rzeczywiście rządzi matematyka?
Mecz miał dużo alegorii. Od 4 lat obydwa zespoły między sobą rozstrzygają tytuł najlepszej drużyny w Anglii. Obydwa także zespoły uchodzą bodajże za najbogatsze kluby obecnej Europy. Spotkało się dwóch herosów. Pojedynki Terry,Lampard - C.Ronaldo,Carvalho symbolizujące rzuty karne Anglików z Portugalczykami - i tym razem znowu lepiej wypadli Portugalczycy. Chociaż niezupełnie, gdyż główny bohater - "Krysia" ponownie spudłował. Ja również w momencie jego próby, z dziwnym, aczkolwiek pełnym przekonaniem, tak o to powiedziałem "teraz zobaczymy czy C.Ronaldo przestał być prawiczkiem".
Nie przestał - ; )
Ale Manchester ma to do siebie, że w finałach sprzyja im szczęście. A może to był Grant, który nie wystawił Shevy? poważnie - w Chelsea nikt nie ma jaj tak dużych jak Sheva, aby kończyć serię. Chcieli zakończyć ładnie? z Terrym? mają to na co zasłużyli. Akcentów patriotycznych traktujących o wierności zachciewało..
Był to 11 puchar dla Anglii - tyle, ile mają Hiszpanie i Włosi.
ps. widzieliście Kuszczaka? trochę go olali koledzy...
pan Zambrotta pisze: Czy tylko mnie się nie podobają te ceremonie na trybunach stadionu ? :roll: dla mnie piękniejsze były koronacje na płycie boiska. Dla mnie to nietrafiony pomysł Platiniego. Pewnie na Euro będzie to samo....
No jak nie trafiony? Powrót do tradycji... najwięksi odbierali trofea z loży honorowej - to jest strasznie trafiony pomysł Platiniego. Lepsze plastikowe podium i kolorowe migotki symbolizujące downiarską komerchę dla dzieci? Era Galacticos, Holywwod się skończyła. Francuz nieco ochłodził nastroje... Zresztą sam się przekonasz za rok ; - ) jak po ten puchar będzie właził Alex... schody do Nieba.
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 13:12 przez _Jah, łącznie zmieniany 1 raz.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
Niasty

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2008
Posty: 815
Rejestracja: 20 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 13:12

Musze przyznać że byłem sceptycznie nastawiony do angielskiego finału,ale ten mecz naprawde mnie zaskoczył,był naprawde bardzo dobry i musze przyznać że zgadzam się z panami z tvp że obu ekipom należy się puchar,osobiście kibicowałem manchesterowi,ale żal mi było piłkarzy Chelsea
a szczególnie terrego,myśle że w rzutach karnych zawiedli ci na których najbardziej liczono czyli terry i ronaldo,a anelka wydaje mi się podszedł lekceważąco do tego karnego zresztą nie sprawiał wrażenia przybitego tą porażką.Ogólnie obie drużyny mogły wygrać ten mecz,ale manchester miał więcej szczęscia,kto wie jakby się to potoczylo gdyby nie ta czerwona kartka dla Drogby?Bardzo mi sie podobała gra rooneya który wracał do defensywy i ciężko pracował.
Po pierwszych 45 minutach meczu Chelsea sprawiał wrażenie drużyny która zżarła presja,ale już w drugiej połowie to chelsea miała przewage,no ale cóż manchester wygrał i im należą się gratulacje :bravo: .Ale licze że w przyszłym sezonie to juventus zajmie ich miejsce,należne nam.


Obrazek
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 13:34

_Jah pisze:ps. widzieliście Kuszczaka? trochę go olali koledzy...
A co zrobili? chodzi Ci to to, że dali mu ostatniemu Puchar do rąk?
_Jah pisze:
pan Zambrotta pisze: Czy tylko mnie się nie podobają te ceremonie na trybunach stadionu ? :roll: dla mnie piękniejsze były koronacje na płycie boiska. Dla mnie to nietrafiony pomysł Platiniego. Pewnie na Euro będzie to samo....
No jak nie trafiony? Powrót do tradycji... najwięksi odbierali trofea z loży honorowej - to jest strasznie trafiony pomysł Platiniego. Lepsze plastikowe podium i kolorowe migotki symbolizujące downiarską komerchę dla dzieci? Era Galacticos, Holywwod się skończyła. Francuz nieco ochłodził nastroje... Zresztą sam się przekonasz za rok ; - ) jak po ten puchar będzie właził Alex... schody do Nieba.
Ja tam się wychowałem na tej plastikowej komercji... na Viallim wznoszącym Puchar na środku stadionu. Dla mnie to jest piękniejsze.


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 813
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 14:21

pan Zambrotta pisze: Ja tam się wychowałem na tej plastikowej komercji... na Viallim wznoszącym Puchar na środku stadionu. Dla mnie to jest piękniejsze.
Tak, Marsylia, Ajax, my, Borussia, wieśniacki Real, Manchester99', w tym najlepszym finale w historii... ale od 2000 roku... od Euro 2000... jakoś ten futbol mocno się skomercjalizował i od tamtej pory ten rytuał stracił trochę na prestiżu... rządy Platiniego to próba przypomnienia starych czasów w tych obecnych realiach... zniesienie drugiej fazy grupowej... brak niespodzianek typu Valencia, Deportivo, Porto... teraz jest lepiej ; )
Loża honorowa to loża honorowa... Wembley, stadion olimpijski w Monachium, stadion olimpijski w Atenach... czy Madryt82'. Pele, Maradona, sam Platini, Gullit, Beckenbauer... uważam, że więcej argumentów jest po tej formule, która występuje obecnie...


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 15:28

Bardzo dobry mecz. Świetna gra obu drużyn ktore pokazały iż dzieli je naprawdę bardzo nie wiele. Manchester zgarnął wszystko a Chelsea została z niczym, mimo iż byli tak blisko. Szkoda Terrego, bo Anelka jak widać nie przejął się. Taki jest futbol nie zawsze wygrywa lepszy, nie mowię że Chelsea była lepsza wczoraj ale obie drużyny nie zasłużyły wczoraj na porażkę, musiał ktoś wygrać i wygrał Manchester.
Niech się cieszą chłopy bo w następnej edycji Stara Dama wkracza ;).


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 774
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 16:13

Juz wcześniej miałem przeczucie że wygra ManU . No i zasłużenie wygrał. Fakt, że Chesea też grała dobrze, poziom finału był naprawdę wysoki i szczerze powiem że jak byłem za MU to straszenie szkoda mi Londyńczyków, bo nikt na przegraną nie zasłużył.
Jednak w meczu troszkę lepszy był MU. Karne to loteria, pech Chelsea. Tak mi szkoda Therry'ego ze momentami zdaje mi się ze lepiej zeby to strzelił bo po Ronaldo bym nie płakał. Co do postawy Portugalczyka, to jestem zawiedziony, o ile w meczu zagrał dobrze to z tym karnym pokazał że nie jest jeszcze zawodnikiem - liderem, gotowym na utrzymanie ciężaru. Widać w nim przebłyski gwiazdorstwa czy kiedyś mu to minie?..

Bardzo dobry mecz zagrali środkowi obrońcy obu drużyn. Therry to fachowiec dla mnie wogule jeden z najlepszych na boisku, szkoda ze sie poślizgną....

Podro i :bravo: dla obydwu drużyn!


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
Junakson

Madridista
Madridista
Rejestracja: 07 sierpnia 2004
Posty: 213
Rejestracja: 07 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 22 maja 2008, 18:00

Co do Ronaldo to miałem przeczucie, że nie trafi. W każnych miejsce widocznie presja go zjada. Z Barcą też nie trafił, ale nie kwestionowałbym za bardzo jego umiejętności. Obecnie jest najlepszy na świecie i kropka :wink:


ODPOWIEDZ