Liga Mistrzów 2007/2008
- Kamil_on
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 838
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Serwis Bet At Home ocenia szanse na zwyciestwo danego zespolu w LM. Tak prezentuje sie pierwsza 10:
1 Barcelona - 7.00
2 Chelsea - 7.00
3 Manchester - 8.00
4 Milan - 8.00
5 Real Madryt - 9.00
6 Inter Mediolan - 10.00
7 Liverpool - 13.00
8 Lyon - 15.00
9 Arsenal - 15.00
10 Valencja - 20.00
Cala tabela z kursami znajduje sie pod tym linkiem:http://www.bet-at-home.com/start.aspx . Tylko gdzie jest nasze Zaglebie Lubin ?
1 Barcelona - 7.00
2 Chelsea - 7.00
3 Manchester - 8.00
4 Milan - 8.00
5 Real Madryt - 9.00
6 Inter Mediolan - 10.00
7 Liverpool - 13.00
8 Lyon - 15.00
9 Arsenal - 15.00
10 Valencja - 20.00
Cala tabela z kursami znajduje sie pod tym linkiem:http://www.bet-at-home.com/start.aspx . Tylko gdzie jest nasze Zaglebie Lubin ?
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Wydaje mi się, że zagłebie ma małe szanse na przedostanie sie do Europejskiej elity. Mimo iz są mistrzem Polski to myslę, że w pojedynku z silnym zespołem Europejskim, w którym decydują 2 mecze (a wiec chwilowa forma a nie całosezonowa) nie ma wiekszych szans. Na takie mecze chyba lepsza juz jest Wisła , Legia albo BOT (wiem ze kilkanascie ostatnich lat udowadniały że potrafia PRZEGRAĆ z każdym) ale cóż, może Zagłebie mnie mile zaskoczy?:PP
Co do zestawienia szans na tryumf w LM, to wg. mnie tak od ćwierćfinałów to jest to czysta loteria. Mimo wszystko dla mnie faworytami są Milan i Real. Czarnym koniem może byc tradycyjnie Lyon. Może Liverpool znowu sie o cos pokusi?
Co do zestawienia szans na tryumf w LM, to wg. mnie tak od ćwierćfinałów to jest to czysta loteria. Mimo wszystko dla mnie faworytami są Milan i Real. Czarnym koniem może byc tradycyjnie Lyon. Może Liverpool znowu sie o cos pokusi?
- Dominik10
- Juventino
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
- Posty: 345
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
No i po pierwszym meczu w eliminacjach. Szkoda ze przegralismy 1:0
bo w koncowce moglismy zdobyc bramke. Gola stracilismy chyba w najgorszym momencie gry bo wtedy gdy Zaglebie zaczelo coraz lepiej
grac. Jeszcze niczego nie mozna przesadzac bo jest to futbol, ale
watpie aby wygrali na tak trudnym terenie jakim jest Bukareszt.
bo w koncowce moglismy zdobyc bramke. Gola stracilismy chyba w najgorszym momencie gry bo wtedy gdy Zaglebie zaczelo coraz lepiej
grac. Jeszcze niczego nie mozna przesadzac bo jest to futbol, ale
watpie aby wygrali na tak trudnym terenie jakim jest Bukareszt.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Trener Czesiu zwyczajnie przekombinował. Diamentów mu się zachciało... W RPA jest tego dużo - niech wykupi wycieczkę. Szkoda, że jeszcze na bramce nie wstawił środkowego pomocnika. No cóż - musiał wymyślić jakiś pretekst, żeby wstawić do składu swego pupila - "Golinę". A Kolendowicz prawie cały mecz na ławce...Dominik10 pisze:No i po pierwszym meczu w eliminacjach. Szkoda ze przegralismy 1:0
bo w koncowce moglismy zdobyc bramke. Gola stracilismy chyba w najgorszym momencie gry bo wtedy gdy Zaglebie zaczelo coraz lepiej
grac. Jeszcze niczego nie mozna przesadzac bo jest to futbol, ale
watpie aby wygrali na tak trudnym terenie jakim jest Bukareszt.
P.S. Podobała mi się gra Golańskiego (przynajmniej w pierwszej połowie). Chyba Paweł wraca do formy. To dobrze, mając na uwadze mecze reprezentacyjne, bo w moim odczuciu na dzień dzisiejszy żaden polski prawy obrońca nie prezentuje zbliżonego poziomu. A - byłbym zapomniał - pozytywnie zaskoczył mnie Andre Nunes.
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2007, 15:50 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1980
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Wczorajszy mecz to piękny dowód na to, że czasem żadna z drużyn nie zasługuje na zwycięstwo, a remis jednak nie pada.
Mecz tak żałośnie nudny. Nic się nie działo.
Nam brakowało umiejętności - im trenera.
Ogólnie katastrofa. Zagłębie żegna się z pucharami w ogóle. Zachciało im się wygrywać ligę i grać w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów to teraz mają
(gdyby dopadli w III rundzie eliminacji mogli pograć w pucharze UEFA)
Mecz tak żałośnie nudny. Nic się nie działo.
Nam brakowało umiejętności - im trenera.
Ogólnie katastrofa. Zagłębie żegna się z pucharami w ogóle. Zachciało im się wygrywać ligę i grać w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów to teraz mają
(gdyby dopadli w III rundzie eliminacji mogli pograć w pucharze UEFA)
Dirty mind
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Polecam przeczytać ten artykuł. Dla mnie nic dodać, nic ująć.
Jesteśmy gwiazdami tylko na krajowym podwórku. Ani Iwański, ani Goliński nie pokazali nic, by nazywać ich wartościowymi graczami.
Nakreślić plan taktyczny typu a'la Barcelona każdy potrafi. Romb Michniewicza w ogóle nie zadziałał. Powstawały duże luki w środku pola. Albo byli za głęboko cofnięci, albo za wysoko podeszli rywala i sam Bartczak niewiele mógł zrobić.
Podejrzewam, że nawet taktyczny ostrokół by tu niewiele zadziałał.
Szkoda. Doszliśmy do kuriozalnej sytuacji, gdzie nie opłaca się być mistrzem Polski. Bo wpadnie się na rozstawionego rywala w II rundzie i koniec europejskich pucharów.
A wicemistrz gra dalej.
Jesteśmy gwiazdami tylko na krajowym podwórku. Ani Iwański, ani Goliński nie pokazali nic, by nazywać ich wartościowymi graczami.
Nakreślić plan taktyczny typu a'la Barcelona każdy potrafi. Romb Michniewicza w ogóle nie zadziałał. Powstawały duże luki w środku pola. Albo byli za głęboko cofnięci, albo za wysoko podeszli rywala i sam Bartczak niewiele mógł zrobić.
Podejrzewam, że nawet taktyczny ostrokół by tu niewiele zadziałał.
Szkoda. Doszliśmy do kuriozalnej sytuacji, gdzie nie opłaca się być mistrzem Polski. Bo wpadnie się na rozstawionego rywala w II rundzie i koniec europejskich pucharów.
A wicemistrz gra dalej.
- juvepavel11
- Juventino
- Rejestracja: 22 lipca 2007
- Posty: 108
- Rejestracja: 22 lipca 2007
Jabtym chciał żeby wygrał jakiś klub w składzie z Polakiem np.Real Madryt lub CSKA Moskwa lub Zagłebie Lubin.A ZA ROK OCZYWIŚCIE JUVENTUS TUYRYN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
FORZA GRANDE JUVE
- TURINIO
- Juventino
- Rejestracja: 07 czerwca 2005
- Posty: 355
- Rejestracja: 07 czerwca 2005
Cóż,wczorajszy mecz na pewno nie napawa optymizmem..Zagłębie nie osiągnęło korzystnego rezultatu przed własną publicznością i przed rewanżem w Rumunii stoi na bardzo trudnej pozycji..
Co do gry to przede wszystkim chciałbym zacząć od tego,że kompletnie nie sprawdziło się ustawienie i plan taktyczny Czesława Michniewicza..Zagęszczenie środka pola zupełnie nic nam nie dało bowiem zupełnie nie mieliśmy przewagi w środku pola jak również nie udało się w ten sposób 'uwolnić' skrzydeł-boczni obrońcy byli w ofensywie zupełnie pasywni..
Naprawdę ciężko mi zrozumieć ogólną nerwowość w grze Zagłębia..Strasznie spanikowani byli zwłaszcza środkowi obrońcy-Arboleda i Stasiak,którzy często mając dużo czasu i miejsca zamiast spokojnie rozgrywać piłkę wybijali ją byle dalej od siebie
Kompletnie nie radził sobie nie tylko w grze ofensywnej ale również w obronie Tiago Gomes,nie lepszy był jego rodak Rui Miguel..Dziwi brak w składzie Łobodzińskiego,który po wejściu na boisko narobił sporo zamieszania..Również Chałbiński od 1 minuty byłby chyba lepszym pomysłem od Włodarczyka..
Ogólnie uważam,że Zagłębie w Bukareszcie czeka ciężkie zadanie,ale futbol jest piękny,bo jest nieprzewidywalny
Co do gry to przede wszystkim chciałbym zacząć od tego,że kompletnie nie sprawdziło się ustawienie i plan taktyczny Czesława Michniewicza..Zagęszczenie środka pola zupełnie nic nam nie dało bowiem zupełnie nie mieliśmy przewagi w środku pola jak również nie udało się w ten sposób 'uwolnić' skrzydeł-boczni obrońcy byli w ofensywie zupełnie pasywni..
Naprawdę ciężko mi zrozumieć ogólną nerwowość w grze Zagłębia..Strasznie spanikowani byli zwłaszcza środkowi obrońcy-Arboleda i Stasiak,którzy często mając dużo czasu i miejsca zamiast spokojnie rozgrywać piłkę wybijali ją byle dalej od siebie
Kompletnie nie radził sobie nie tylko w grze ofensywnej ale również w obronie Tiago Gomes,nie lepszy był jego rodak Rui Miguel..Dziwi brak w składzie Łobodzińskiego,który po wejściu na boisko narobił sporo zamieszania..Również Chałbiński od 1 minuty byłby chyba lepszym pomysłem od Włodarczyka..
Ogólnie uważam,że Zagłębie w Bukareszcie czeka ciężkie zadanie,ale futbol jest piękny,bo jest nieprzewidywalny
"...Znam swoją wartość i na boisku jestem bufonem. Dlatego nie pójdę do Juventusu, po co im dwóch bufonów?..." - jedna z wielu złotych myśli 'The Holy Goalie '
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1746
- Rejestracja: 10 listopada 2003
... i po raz enty cud się nie zdarzył i nie będzie nas w LM :roll: Bo wiadomo, że mało kto spodziewał się innego rezultatu. Choć gra mogłaby być zdecydowanie lepsza :!: Już pominę fakt, że zaprezentowali się tak, jakby to nie był Mistrz Polski, ale jakiś Polski przeciętniak. Dla mnie, w grze Zagłębia przede wszystkim brakowało walki Nie wiem, pewnie część zawodników była sparaliżowana meczem o taką stawkę i może to był główny powód, że zapomnieli nawet o tym podstawowym dla nas czynniku, nie mówiąc już o takich rzeczach jak taktyka :doh:
- Kogut W.
- Juventino
- Rejestracja: 03 czerwca 2007
- Posty: 555
- Rejestracja: 03 czerwca 2007
No i niestety Zagłębie dało ciała. Nie sądzę aby na wyjeździe zdołali wygrać przewagą dwóch bramek (zwłaszcza jeśli zagrają tak jak ostatnio).
Pozostaje nam tylko liczyć na to, że za rok Wisła Kraków jako mistrz Polski podbiję Lige Mistrzów Ja w to wierze już wiele lat. Pamiętam jak kiedyś było blisko (po meczu z Panathinakos'em).
No ale nie ma co skreślać Zagłębia skoro jest jeszcze rewanż!
Pozostaje nam tylko liczyć na to, że za rok Wisła Kraków jako mistrz Polski podbiję Lige Mistrzów Ja w to wierze już wiele lat. Pamiętam jak kiedyś było blisko (po meczu z Panathinakos'em).
No ale nie ma co skreślać Zagłębia skoro jest jeszcze rewanż!
- MrWlodek
- Juventino
- Rejestracja: 28 lipca 2006
- Posty: 675
- Rejestracja: 28 lipca 2006
Wprawdzie nic nie jest jeszcze przesądzone, ale tak jak u większości z Was, ciężko mi sobie wyobrazić Zagłębie nawet w III rundzie kw. LM. Wczorajszy mecz potwierdził nas w przekonaniu że LM to nie jest "jeszcze" miejsce dla polskiego zespołu.
Zagłębie nie zagrało fatalnie, ale też nie zagrało dobrze. Steua dostosowała sie do poziomu polskiego zespołu, ale lepiej wykonywała stałe fragmenty. I to zaowocowało.
Dziwi mierna postawa Ajvena i Goliny. Mam nadzieje ze w rewanżu (który będzie strasznie trudny) Lubinianie zagrają tak jak im polski Murinho narysuje
Życzę im z całego serca wygranej, bo my Polacy, tak bardzo pragniemy jakiegoś sukcesu w piłce klubowej...
Zagłębie nie zagrało fatalnie, ale też nie zagrało dobrze. Steua dostosowała sie do poziomu polskiego zespołu, ale lepiej wykonywała stałe fragmenty. I to zaowocowało.
Dziwi mierna postawa Ajvena i Goliny. Mam nadzieje ze w rewanżu (który będzie strasznie trudny) Lubinianie zagrają tak jak im polski Murinho narysuje
Życzę im z całego serca wygranej, bo my Polacy, tak bardzo pragniemy jakiegoś sukcesu w piłce klubowej...
[*]Skibil pisze:LM nie kupią tak jak polskiej ligi.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
To mamy w składzie jakiegoś Polaka?juvepavel11 pisze:Jabtym chciał żeby wygrał jakiś klub w składzie z Polakiem np.Real Madryt lub CSKA Moskwa lub Zagłebie Lubin.A ZA ROK OCZYWIŚCIE JUVENTUS TUYRYN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Do wczorajszego spotkania... Ogólnie nudny mecz, obydwie drużyny nie zasłuzyły na zwycięstwo, ale wygrała drużyna rumuńska. Szkoda, że tak się to skończyło, bo teraz Zagłębie musiało by wznieść się na wyżyny umiejętności, aby awansować do kolejnej rundy. Ale to jest sport, wszystko się może jeszcze zdarzyć.