Przygody Zambrotty w Hiszpanii

[damiano ziębotta]

Na te słowa Zambrotty :"Juventus zawsze będę nosił w sercu, ale teraz kibicuję Milanowi." po prostu poczułem jakby mi nóż w serce wbijano :płaczę:
Akurat tak sie złożyło, że siedząc w Jego koszulce przeczytałem tego newsa... co za paranoja
Nie mogę znaleźć dla tego wytłumaczenia...
PERCHE !?!?

[Martin]

Zdejmuj koszulke!! Zdejmuj. I wez ją głęboko w szafie schowaj. Głęboko!!!!

[damiano ziębotta]

Zdejmuj koszulke!! Zdejmuj. I wez ją głęboko w szafie schowaj. Głęboko!!!!

Tyle lat zachwytu, podziwiana, identyfikowania się, a teraz co... Nie powinien tak mówić, wszystko wszystkim ale nie to
Nie tak łatwo stracić wiarę w idola, ale co zrobić kiedy On się bardzo o to stara...

[Gianni_Marciano]

Może chodzilo mu o to, że w Serie A będzie kibicował Milanowi... sam nie wiem

Nie chce mi sie wierzyć, żeby Zambro tak powiedzial, pewnie jakis pismak coś poprzekręcał i tak wyszło...


P.S
oczywiście chodziło mi o dziennikarzy tego portalu (Tuttomercatoweb.com), a nie naszych newsman'ów :-D

[mnowo]

Nie wiem, czy poprzekręcał, ale dla każdego, kto zna choć podstawy włoskiego, ta kawałek newsa będzie jasna:
"Poi conclude con una battuta sulla sua ex squadra, la Juventus: "La Juve la porto nel cuore, ma ora tifo Milan"

To jest cytat z Tuttomercatoweb.com, a tam jak coś już piszą, to w zdecydowanej większości raczej rzetelnie. Ja też jestem rozgoryczony i zawiedziony. Ciężko czytać takie wypowiedzi.

[Pavon]

To jest całość wywiadu z Zambro.

Zambrotta diviso: «Juve nel cuore, ma ora tifo Milan»

Gianluca Zambrotta ha già preso i ritmi spagnoli e ne è entusiasta. In meno di due mesi è rimasto conquistato dal nuovo ambiente, al punto che non ha molta nostalgia di quello vecchio, almeno dal punto di vista professionale. «Qui vivi più sereno, non ci sono le tensioni che ci sono in Italia. Si vive il calcio con un altro spirito. Pure sul piano tattico, grandi o piccole si affrontano a viso aperto. E' questo il bello, anche se per noi difensori è più dura, specialmente in una squadra offensiva come il Barcellona».

Che cosa pensa dell'affare Inter- De Santis? «Mi sembra una cosa senza senso, non vedo quale motivo avesse per controllarlo. Sono cose che non fanno neanche parte del gioco del calcio. In Spagna non ci sono tutti i casini che ci sono in Italia: si pensa al calcio, che è divertimento senza contorno di polemiche e sospetti».

Oggi l'Inter è in testa da sola: lei per chi tifa in A? «L'Inter merita questo primato, perché ha grandi giocatori e aspettava da tanto di stare al comando. Ma per tutti gli amici di nazionale che ho, io simpatizzo per il Milan».

Dopo un inizio stentato, vola anche la sua Juve in B. «E mi fa molto piacere, perché spero che risalga presto e torni protagonista in Italia e in Europa. Sette anni non si dimenticano».

Lei e Thuram avete detto di esservi sentiti traditi dai dirigenti, i tifosi si sentono traditi da voi. «Sbagliano, perché io, Lilian e gli altri non abbiamo tradito nessuno. Abbiamo fatto una scelta professionale, ma anche di vita che va rispettata come noi abbiamo rispettato le decisioni della vecchia e della nuova dirigenza. Io alla Juventus ho passato anni bellissimi, durante i quali ho dato tutto, e non li dimenticherò mai. I tifosi non devono sentirsi assolutamente traditi».

Dica la verità: ha nostalgia dell'Italia? «Quella sempre. Sono italiano e ho nostalgia di casa, degli amici, della famiglia, di tutto quello che mi è appartenuto. Ma qui siamo in una città bellissima, di mare e di sole, e dal punto di vista professionale, ora che posso fare un confronto, si sta molto meglio qui che in Italia. Non rinnego il calcio italiano, che mi ha dato tanto a livello di club e di nazionale. Ma in Spagna c'è un'altra mentalità e io non ho nostalgia delle tensioni che ci sono in Italia».

http://www.goal.com/it/Articolo.aspx?ContenutoId=135596



Jak na moje to on na pytanie: Inter teraz jest na szczycie, czy im kibicujesz w Serie A? odpowiedział, że w Serie A sympatyzuje za Milanem, bo ma tam dużo przyjaciół z reprezentacji. A inter zasługuje na to pierwsze miejsce, bo ma dobry skład. Czy coś takiego. Dalej już nic nie ma o tym klubie. Włoskiego nie znam. Pomogłem sobie translatorem. A, że tytuł jest taki sam? Często tak jest, żeby zachęcić ludzi do dalszego przeczytania.

[Dragon]

Włączam gg, czytam statusy ,,nie miłe'' dla Zambro i zastanawiam się o co chodzi, wchodzę na JP, czytam i ręce opadają... :roll: Brak słów, nie zasługuje na to by mówić, że Juve nosi w sercu, w Turynie zostawił całego Zambrottę, którego kochaliśmy. Teraz to inny człowiek, co wypowiedź to bardziej żenująca... :roll: Tylko Thuram go przerósł, chociaż teraz się zastanawiam czy nie jest na odwrót.

I kto by pomyślał, że tacy zawodnicy odejdą w takim stylu, a Zlatan czy Viera, na których wieszano psy, odeszli z klasą...

[damiano ziębotta]

Już sam nie wiem czy to jest tylko zdanie wyjęte z kontekstu, czy chodziło mu tylko sympatie w Serie A... nie wiem... ale w każdej informacji jest trochę prawdy, tym bardziej że źródła są w miarę pewne, a niestety to nie pierwsza tego typu wypowiedź Zambro :płaczę:
Ale żeby być Juventino i sympatyzować z Milanem... to się nie da, niestety... serce mi pęka

[mesju]

Juventus w sercu? Przecież to przechodzi ludzkie pojęcie. Jak można takie coś powiedzieć. To jakby być katolikiem i wierzyć w Boga i mieć nadzieję, że Mahomet nas zbawi po śmierci. Przecież to wszystko zajemnie się wyklucza. Szkoda słów...

Cannavaro chociaż przyznał, że tytuły wywalczył na boisku. A Zambro? Pogratulował Interowi. Śmiech na sali.

Dla mnie stałeś się ZEREM. Gnij w tej swojej Barcelonie

[MrWlodek]

Jego najbardziej mi miało brakować w Juve ale jak to przeczytalem to pierwsza reakcja to wybuch smiechu :!: Myslalem ze to jakis glupi zart. Przeczytalem to jeszcze raz i mówie:
Z calego serca ci zycze bys nie zdobyl zadnego trofeum z Barca i obys w przyszlosci zalowal ze zdradziles, tak zdradziles bo to co powiedziales to jest zdrada, obys zalowal odejscia z klubu który "masz w sercu" :twisted:
Nie obrazam w tym momencie fanów Barcy tylko samego Zambro. Gdzie jest ten Zambrotta który mówil ze Juve to jego zycie i tak dalej
Kiedys taki istnial, teraz to tylko gwiazdeczka typu D. Beckham.

[telioZzo]

Moje zdanie jest takie to po poprostu moze jakis
wstrząs związany z przejsciem do nowego klubu.
Moze po prostu zambroccie slonce przygrzalo
i troche sobie za duzo pofolgowal...
Nie wierze 8) po porostu nie wierze jak mozna nosic w sercu
Juve i kibicowac Milanowi to tak jakby:
Wlożyc do beczki z prochem zapałke
a tak go lubilem....

[Bartek89]

Powiem jedno nawet jezeli kibicuje teraz Milanowi(a moze juz wczesniej kibicowal? ) to napewno powinnien to zachowac dla Siebie... Poprzez zwykly szacunek dla Juve i jego kibicow... dla klubu , ktory mozna rzec: ukształtował całe jego życie... Klub w ktorym sie wypromowal rozwijal z ktorym zdobywal trofea...
Nawet Zlatan Ibrahimovic ktorego krotki pobyt w Juve ni jak porównywać do tych kilku lat Gianluki... potrafil zachowac kulture i szacunek...
potrafil sie powstrzymac od tego typu komentarzy
nie chcial grac dla Juve w Serie B wiec odszedl ale zrobil to w odpowiedni sposob, z klasa.
Czego zabraklo Zambro... Zambro potraktowal Juve i jego kibicow jak szmate do podlogi
Przykro mi bo jest wielkim pilkarzem i zawsze twierdzilem ze to jedyny zawodnik ktory podczas meczu zawsze daje z siebie wszystko
Dalej tak twierdze, jednak niestety jest pustym malym czlowieczkiem...
Taki obraz tego wielkiego pilkarza i malego czlowieka juz pozostanie na zawsze w mojej pamieci...

Juz pogodzilem sie z jego odejsciem... juz jakos przezylem odejscie mojego ulubionego pilkarza. A on w dogrywce strzelil nam takiego samobuja...

Takich rzeczy sie nie zapomina, takich rzeczy sie nie wybacza..

A teraz biore sie do zmiany moich sygnatur i avków z Zambrottą
Teraz juz na to nie zasluguje

Tak jak niedawno Pavel powiedzial o mezczyznach
tak teraz pomyslalem o Zambro... Nie jestes prawdziwym mezczyzna bo nawet odejsc z klasa nie potrafisz.

[kosiorekk]

Zawiodłem się na Tobie, Gianluca.
Kiedy przeczytałem, że odchodzisz do Barcelony, nie mogłem w to uwierzyć, serce mnie strasznie rozbolało. Piłkarz, którego uwielbiam, który gra w Biało-Czarnej koszulce od tylu lat, którego grę okropnie podziwiałem - odchodzi.

Do dzisiajszego dnia nie mogłem przełknąć jego odejścia aż po dziś dzień. Tymi słowami splunąłeś mi w twarz.
Jesteś nikim, Juventus jest wszystkim...

[Wonki]

Zgadzam się z Wami wszystkimi, a szczególnie ze zdaniem

Powiem jedno nawet jezeli kibicuje teraz Milanowi(a moze juz wczesniej kibicowal? ) to napewno powinnien to zachowac dla Siebie...

Co miał za cel mówić takie zdanie?? On się po prostu odgryza teraz swoimi wypowiedziami na kibicach za to że go nie sprzedali do jego ukochanego Milaniku :evil:

Dla mnie ten ktos juz nie istnieje, zapominam o nim, Zambrotta nigdy nie egzystował :twisted:

Tylko jedna malutka prośba... niech się już lepiej więcej nie wypowiada o Juve, to wybitnie wskazane :?

[Jasiek-x]

Ja ogólnie nie przejmuje się tym co powiedział Zambrotta. Odszedł i tyle. NIe ma co rozpamiętywac dlaczego odszedł i jak wspomina Juve. Mam nadzieje, ze zawsze będzie wdzięczny klubowi i nam, że wiele razy wspieraliśmy go w trudnach chwilach. A to, ze przeszedł do Barcy to był wg mnie błąd bo tam juz za dużo gwiazd jest i niestety Gianluca zamiast pozostać porządnym piłkarzem przeminił się w kolejną gwiazdeczkę Barcy...