Liga mistrzów. 1/2 finału .

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Yari

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 czerwca 2003
Posty: 1601
Rejestracja: 13 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2005, 23:04

Milan - PSV 2-0
Chelsea - Liverpool


Za nami pierwszy mecz półfinałowych par.
PSV przegrywa w sumie na własne życzenie , mimo że momentami grali naprawde ładnie. Ale Milan to w końcu Milan , nie mógł tego nie wygrać.
Szkoda że wzystkie strzały piłkarzy holenderskiego klubu trafiały prosto w Dide , wolałbym żeby Nelson bardziej się wykazał 8) .
Kibicowałem Milanowi* , ale liczyłem na wynik powiedzmy 2-2. Wtedy w rewanżu milaniści musieliby się bardziej natrudzić. A dla nas byłoby to z pożytkiem gdyby stracili dużo zdrowia w rewanżu.

Jutro Chelsea poraz kolejny przetestuje Jurka. Całym sercem będe za Liverpoolem , byleby tylko Chelsea nie zdobyła pucharu mistrzów.


* ----> jedyny powód dla którego nie byłbym dziś za Milanem to mógłby byc fakt ujrzenia niezadoiwolonych kibiców Milanu
:twisted: ( prawda że chamskie ? :smile: :twisted: ).


Gamber

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 czerwca 2003
Posty: 218
Rejestracja: 10 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2005, 23:26

eee... :? Szkoda... szkoda że PSV nie pokusiło sie chociażby o remis... nie grali wcale gorzej od Mediolańczyków... Milanowi nie kibicowałem i kibicować nie bedę - bo ich nie lubiłem, nie lubię i LUBIEĆ NIE BĘDĘ!!!! Powiem szczerze że ich jako jedynych z SerieA i B nie darzę jakąkolwiek sympatią... nawet do Romy nic nie mam... ale Milan...nno... nie znoszę ich po prostu... przepraszam jeżeli kogoś uraziłem ale napisałem to co czuję.


<Juventus Semper Fidelis>
zack

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 stycznia 2003
Posty: 22
Rejestracja: 23 stycznia 2003

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2005, 23:33

Gamber pisze:Powiem szczerze że ich jako jedynych z SerieA i B nie darzę jakąkolwiek sympatią... nawet do Romy nic nie mam... ale Milan...nno... nie znoszę ich po prostu... przepraszam jeżeli kogoś uraziłem ale napisałem to co czuję.
Gdyby Roma grała tak jak Milan to nienawidziłbyś też i Romy, zaufaj mi. Ja kibicowałem PSV i szlag mnie trafiał jak każdy strzał leciał prosto w Didę, w dodatku większość tych strzałów była śmiesznie lekka. Milan nie zagrał jakiegoś świetnego meczu, ale wygrał 2-0 i to jest właśnie sztuka. Będzie ciężko, oj będzie ciężko.


e-kacper

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 października 2003
Posty: 96
Rejestracja: 21 października 2003

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2005, 23:35

Gamber pisze:Powiem szczerze że ich jako jedynych z SerieA i B nie darzę jakąkolwiek sympatią... nawet do Romy nic nie mam... ale Milan...nno... nie znoszę ich po prostu...
A ja jako jedyny WIELKI klub z polwyspu apeninskiego szanuje wlasnie Milan, choc ostatnio zaczyna mnie bardziej wkozac (chyba dlatego ze zaczalem czytac komentaze na innych forach). A do finału czce zeby przeszedł Milan i Chelsea, i żeby Miolan przegrał wszystkie trofea w tym sezonie w samych końcówkach (LM i "Mistrzowtwa"), to by utemperowało tych buffonów (nie wiedziałem jakiego słowa użyc sorry Buffon) z miriam a w nastepnym sezonie cała italia by sie z nich śmiała.

Po tym meczu strasznie żal mi PSV i tego ich koreańczyka (najlepszy piłkarz spotkania) poprostu wkręcał i ośmieszał calą "niesamowitą" obronę milanu, szkoda ze zabrakło mu tego ostatniego musnięcia pilki.


Obrazek
Gamber

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 czerwca 2003
Posty: 218
Rejestracja: 10 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2005, 23:48

zack pisze:Gdyby Roma grała tak jak Milan to nienawidziłbyś też i Romy, zaufaj mi
Oczywiście masz trochę racji(każdy chyba nie lubi zespołu który gra lepiej od Juve :D ) ale nie ze wszystkim sie z tobą zgodzę, bo Mediolańczyków nie lubiłem od zawsze(a teraz to już tymbardziej, te ich szczęsliwe wygrane i szczęsliwe losowanie w LM) a Lazio, Roma, Inter, Parma, Viola...zawsze mi zwisały... zresztą kiedyś przez bardzo krótki okres czasu kibicowałem Interowi więc na nich nigdy złego słowa nie powiem... natomiast Milan :evil: :evil: :evil: :evil:


<Juventus Semper Fidelis>
Bad_Magick

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2004
Posty: 299
Rejestracja: 21 lutego 2004

Nieprzeczytany post 26 kwietnia 2005, 23:49

Dzisiejszy mecz wspaniale skomentował trener Strejlau. Drużyny były bardzo wyrównane pod względem przygotowania zarówo technicznego jak i fizycznego. W taktyce, ze względu na dwie wspaniałe osobistości trenerskie również był remis, a Milan wygrał bo poza drużyną ma także indywidualności. Gdyby PSV miało Shevhchenke, to z tych 16 sytuacji conajmniej jedną by wykorzystali...

A co do trenera Strejlaua jeszcze...."...znany z tego w kraju jestem, ale wydaje mi się, że sędzia trroche sprzyjał Wielkiemu Klubowi"

W sumie to ja jakiś pomyłek sędziego nie widziałem. Może w Holandii nie są przyzwyczajeni do gry ciałem i dlatego tak często lądowali na murawie. Tyle, że Cafu należała się żółta kartka za zatrzymanie JSP ręką. Nareszcie w miare poprawnie gwizdano spalone...bo ostatnio było z tym kiepsko w LM.


Hybryd

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 września 2003
Posty: 372
Rejestracja: 13 września 2003

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2005, 00:35

Oglądałem ten mecz i jestem zawiedziony !!! PSV było dzisiaj równorzędnym rywalem dla Milanu, który nie zasłużył na zwycięstwo 2:0. PSV powinno było strzelić choc jedna bramke, ale wszystko szło w środek i dobrze ustawionego Dide. PSV chyba nie da rady awansować bo nie strzeliło na wyjeździe choć mam nadzieje że się myle.


Canna

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 października 2004
Posty: 44
Rejestracja: 30 października 2004

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2005, 02:42

W tym meczy kibicowałem Milanowi bo wole zeby Lige Mistrzow wygrał Włoski klub a nie jakis Holenderski czy Angielski.Mecz mógł sie podobac szczegolnie w drugiej połowie.Ktos juz bardzo dobrze zauwazył ze Milan miał wiecej indywidualnosci i to okazało sie kluczem do zwyciestwa.PSV miało wiele akcji ale brakowało w tej druzynie kogos takiego jak Szewczenko.Dzis Jurek kontra Chelsea :) Mam nadzieje ze Jurek zagra mecz zycia :ball:


Reggie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Posty: 621
Rejestracja: 21 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2005, 07:36

Ja też jestem trochę zawiedziony, bo PSV mógł wywalczyć ten remis i był bardzo blisko. Gdyby tylko te strzały nie leciały po ziemi w środek bramki... :roll:
Co do drugiego półfinału nie mam wątpliwości kto będzie górą. Chelsea to wielka drużyna, Liverpool- nie okłamujmy się, ale dosć przeciętna, Juventus przegrał z nim z własnej winy, a nie z powodu wspaniałości Liverpoolu :( . W pierwszym meczu typuje 2-0 dla Chelsea, chociaż zawsze moge się zdziwić.
W finale chciałbym zobaczyć Milan i już wspomniane Chelsea, lecz tu nie mogę się zdecydować komu kibicować. Bo Milanowi troche głupio bo w końcu to jeden z największych wrogów, ale jeśli wygrają Londyńczycy, to wszyscy Premiership okrzykną najlepszą ligą w europie :?


"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
bartus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2004
Posty: 535
Rejestracja: 13 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2005, 07:37

a ja bylem za psv :) . szkoda ze przegrali :( nalezala im sie bramka. nie ogladalem ostatnich 20 minut ale w 2 polowie zdecydowanie lepiej dla mnie gralo Psv :roll: mam nadzieje(nie duze ale zawsze) ze odmienia losy dwumeczu w rewanazu w Eidhoven

Dla posiadaczy torrenta

1 połowa

2 połowa

skrót


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 7470
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2005, 09:23

Heh a ja jestem niezadowolony po wczorajszym meczu. Milan nie zagral tak pieknie i nie wygral tak gladko, jak niektorzy chyba oczekiwali. Smialbym wrecz powiedziec, ze (zwlaszcza w drugiej polowie) PSV bylo duzo lepsze, gralo z duza wieksza determinacja niz Milan, a momentami wrecz zamykali Wlochow na ich polowie. :roll:
Cieszy mnie fakt, ze PSV zagralo bez kompleksow, fakt, pierwsza bramke stracili przez to, ze jeden swietnie podawal, a drugi byl szybszy od obroncy, ale generalnie podobala mi sie gra PSV. Szkoda tylko, ze zabraklo im skutecznosci.. :? Rzeczywiscie, wszystkie pilki lecialy prosto w Dide.. (ktory z reszta moim zdaniem wczoraj bronil bardzo niepewnie, momentami jego sposob bronienia- przepraszam za to co powiem, ale naprawde- przypomina mi panienke, ktora nie chce, zeby ja pilka zbyt mocno uderzyla... :? no niestety... :| ). Podobala mi sie za to gra bramkarza PSV. Nie wiem, czy przy tych bramkach mial cos do powiedzenia, pomijam tez zolta kartke :wink: ale ogolnie moim zdaniem pokazal sie z dobrej strony.
Podobalo mi sie tez to, w jaki sposob sedzia prowadzil ten mecz. Dawno nie ogladalem meczu, w ktorym praktycznie nie mialbym 'ale' do sedziowania. Podobalo mi sie, kiedy napastnik PSV pod koniec meczu upadl w polu karnym, sedzia nie odgwizdal karnego, za to podbiegl do pilkarza, usmiechnal sie i poklepal go po plecach :D hieh hieh fajne to bylo.
Ogolnie szkoda mi tego meczu, PSV bylo stac na wiecej, liczylem przynajmniej na remis. I to juz nie z samej nieukrywanej niecheci do Milanu, ale po prostu patrzac na przebieg wczorajszego spotkania. :roll:

Co do dzisiejszego meczu Chelsea z Liverpoolem- wydaje mi sie, ze Chelsea to wygra, przynajmniej teoretycznie powinna, co do Liverpoolu- targaja mna totalnie rozne uczucia- z jednej strony chcialbym Polaka w finale (i zeby wygrali w karnych ktore on wybroni 8) ), z drugiej strony- jak pomysle o Anglikach i meczu z Juve... dlatego podejde do tego meczu raczej neutralnie. Co najwyzej bede kibicowal samemu Dudkowi :wink:

PS: Aha, zaimponowal mi szczegolnie jeden z pilkarzy PSV- Park :) Imion nie pamietam :roll:


Asta#8

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lutego 2004
Posty: 789
Rejestracja: 29 lutego 2004

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2005, 09:34

Ja byłem za PSV i niestety się nie udało. :/

Milan prezentuje wysoką formę, i niestety się boję wyścigu po Sudetto po Juventus gra troszkę gorzej. PSV miało parę akcji, ale niestety nie udało im się ich zamienić na bramki. Rewanż w Eindhoven to niestety chyba tylko formalność. :|

Dziś kolejny mecz. Niestety nie jest to mecz Juventus - Chelsea. :płaczę:
Drużyna z Londynu nie powinna mieć problemy z Dudkiem. :wink: Mimo to jak kibicuje dziś Liverpoolowi, ponieważ nie lubię Chealsy. :evil:


DHL

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2004
Posty: 80
Rejestracja: 24 września 2004

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2005, 10:24

Powiem jedno: jeśli Milan zagra tak z nami na San Siro to o Scudetto nie mamy się co martwić. Jedno ładne podanie Kaki do Szewczenki i pare akcji "z niczego" to nie jest zbyt dużo. PSV grał dużo lepiej ale te ich strzały (Farfan!!!)... I gdzie jest ta słynna obrona Milanu? Park Jin Sub (czy jakoś tam) kręcił ich jak przedszkolaków! A pomoc? Seedorf - tragedia (grał jak Blasi hehe), Gattuso - jego gry wolałbym nie komentować ale wydaje mi się dobrym podsumowaniem jego umiejętności były słowa komentatora że Gennaro "był uczony" w Glasgow Rangers przez pewnego "słynnego piłkarza" (kto wie o kogo chodzi to się uśmieje hehe). Pirlo - nie grał źle - dobrze też nie. Kaka - to jedyny piłkarz Milanu którego chciałbym wiedzieć w Juve, chociaż w tym meczu poza asystą też dużo nie pokazał. Szewczeno strzelił bramkę ale w tym meczu był żałosny - widać że chłopak nie ma techniki hehe) - tylko że to taki piłkarz którego zadaniem jest strzelanie a skoro strzelił to spisał się dobrze. Za to Crespo - :rotfl: . Ciekawe czemu nie sprawdził się w Chelsea? Przecież nawet ten Gudjohnsen jest od niego lepszy hehe. Zapomniałem o Didzie - ale każdy widział co robił z najprostszymi piłkami. Fakt że gola nie puścił ale tylko dlatego że wszystkie strzały szły prosto w niego.
Na koniec kilka słów do "wielkich" kibiców Juve: Nie wydaje wam się to trochę idiotyczne że kibicujecie Milanowi w LM? Bo mnie tak. I to bardzo. Szkoda słów na was. Jestem pewien że zaraz dostanę odpowiedź od jakiegoś fana Juve który napisze o szacunku dla przeciwników i innych bzdurach - lepiej dajcie sobie spokój bo wasze żałosne tekściki nie są warte komentarza - lepiej idźcie kibicować Chelsea w meczu z LFC.
Pozdro dla tych co nienawidzą Milanu :twisted:


"Na ręce nam patrzą a nie widzą swoich..." - O.S.T.R.
bartus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2004
Posty: 535
Rejestracja: 13 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2005, 14:19

no dzisiaj mecz Chelsea - Lpool. za duzych szans w sts-ie nie daja druzynie Dudka :P , ale wcale sie nie dziwie, 3 razy juz Liverpool przegral z the blues w tym sezonie, a to mowi za siebie. w tych meczach 5 bramek padlo po stalych fragmentach gry, wiec chyba tym beda sie starali zaskoczyc Dudka gracze chelsea. mimo ze nas wyeliminowal liverpool jestem za druzyna dudka, trzeba Polakom kibicowac :wink: ale moim zdaniem najwazniejsze jest to zeby druzyna z tego polfinalu pokonala milan z finale ligi mistrzow . male daje szanse Psv mimo ze drugi mecz graja u siebie na awans do finalu, ale to jest pilka wszystko jest mozliwe i obym sie pomylil. chcialbym zobaczyc final Psv - Lpool :)


Cafu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 kwietnia 2005
Posty: 1
Rejestracja: 24 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2005, 14:29

Mecz mi sie podobal. Milan zrobil to, co mial zrobic. Kaka i Sheva zagrali bardzo dobrze. O wygranej przesadzili wlasnie oni. Swietna postawa Gomesa i tych dwoch koreancow. Naprawde jestem mile zaskoczony ich gra. Nie bali sie pojedynkow z tak wielkim griazdami jak Stam czy Maldini. PSV zagralo ogolnie dobry mecz [szczegolnie druga polowe] i tak, jak Ancelotii sie spodziewal, bedzie ciezko. Mimo wyniku 2-0 uwazam, ze sprawa awansu jest jeszcze nierozstrzygnieta. Osobiscie marzy mi sie final Milan-Chelsea, ale nie jestem pewien czy Dudek zatrzyma chlopcow Jose.

Co do walki o scudetto, to juz widze te posty i komentarze dotyczace Waszej przegranej na San Siro spowodowanej absencja Zlatana. Osobiscie bardzo mnie cieszy fakt, ze ktos wreszcie utarl mu nosa.

FORZA MILAN!


ODPOWIEDZ