Liga Mistrzów, Liga Europy, Liga Konferencji 2022/23

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Kamciu

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2020
Posty: 471
Rejestracja: 14 lutego 2020

Nieprzeczytany post 18 marca 2023, 09:53

Sila Spokoju pisze:
17 marca 2023, 21:38
No to chyba Włosi w finale LM ? Nienawidzę De Laurentisa, ale trzymam kciuki za Napoli. Nie za to, że ich lubię, ale za styl piłkarski, który przez <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i Juventus jest deptany.
Inzaghi wjeżdża do Stambułu niczym rycerz na białym koniu. :dodger:


Twitter: @K_Kamciu
Vanquish

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Posty: 1984
Rejestracja: 05 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 18 marca 2023, 17:35

Kamciu pisze:
18 marca 2023, 09:53
Sila Spokoju pisze:
17 marca 2023, 21:38
No to chyba Włosi w finale LM ? Nienawidzę De Laurentisa, ale trzymam kciuki za Napoli. Nie za to, że ich lubię, ale za styl piłkarski, który przez <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i Juventus jest deptany.
Inzaghi wjeżdża do Stambułu niczym rycerz na białym koniu. :dodger:
Ale dla konia bilet też będzie musiał kupić :)


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 18 marca 2023, 22:29

Volto pisze:
17 marca 2023, 21:18
Maly pisze:
16 marca 2023, 15:30
To było tylko podsumowanie, meritum było wcześniej - to nie był dobry mecz Juve, nawet do 3-0, po prostu mieliśmy szczęście.
Bzdura. Byliśmy zdecydowanie lepsi do 60' a Real był na deskach, doskonale pamiętam ten mecz, aż za dobrze. Po 60' cofnęliśmy się do obrony Częstochowy, stąd te statystyki.
Człowieku, dawid1897 stronę wcześniej wrzucał przecież skrót z tego meczu ;) Obejrzyj i zobacz ile akcji miał Real a ile my i jakie to były akcje. My poza golami zagroziliśmy im tylko strzałem Igły z 16 metra a tak cały skrót to albo ataki Realu albo strzały naszych z 25 metra w 10 rząd trybun. Doskonale rozumiem, że emocje potrafią zaburzyć odbiór meczu ale po to są właśnie skróty, statystyki i inne takie rzeczy sobie zweryfikować czy nas endorfiny nie oszukały.

Losowanie i dobre i złe dla włoskich drużyn. Wolałbym, żeby ta jedyna drużyna która awansuje do 1/2 pokonała jednak rywala z innego kraju ale trudno. We włoski półfinał nie wierzę bo Inter jest po prostu za słaby a Benfica za mocna by w dwumeczu coś tu się mogło stać.

Co ciekawe na jesieni niektórzy wrzucali tu jakiś durne newsy, że Włosi stracą jedno miejsce w LM bo "stracą" dobry sezon 17/18 a okazuje się, że już na tym poziomie natłukli więcej punktów niż wtedy ;) No i mają najwięcej drużyn w LM i najwięcej w LM LK i LE łącznie. Oczywiście nie z włoską piłką jest tak dobrze jak pokazują to te punkty ale myślę, że doskonale pokazuje to jak ważne jest mieć szczęście w losowaniu, czyli coś co my mieliśmy dochodząc do "Maksiowych" finałów chociaż oczywiście szczęśliwe losowanie to dopiero połowa sukcesu co pokazywaliśmy w ostatnich latach w LM.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Volto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Posty: 951
Rejestracja: 05 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 19 marca 2023, 00:44

Po trzeciej bramce zawodnicy Realu byli rozbici, a nasi walczyli jak lwy. Wystarczyło atakować. Jak pamięć zawodzi to przyznaj, a nie zasłaniasz się skrótami czy statystykami. Spojrzyj też do tematu tego meczu i komentarze, może coś się odświeży. Pozdrawiam.

Co do włoskich drużyn to wszystkim kibicuję w pucharach. Napoli może nawet zrobić coś wielkiego. Oby - piłkarsko zasługują.


"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3999
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 19 marca 2023, 09:55

Kamciu pisze:
18 marca 2023, 09:53
Sila Spokoju pisze:
17 marca 2023, 21:38
No to chyba Włosi w finale LM ? Nienawidzę De Laurentisa, ale trzymam kciuki za Napoli. Nie za to, że ich lubię, ale za styl piłkarski, który przez <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i Juventus jest deptany.
Inzaghi wjeżdża do Stambułu niczym rycerz na białym koniu. :dodger:
Dla dobra Interu to lepiej przygodę im zakończyć niż zostać rozjechanym przez Real,City lub Bayern.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 19 marca 2023, 11:10

Maly pisze:
18 marca 2023, 22:29
Oczywiście nie z włoską piłką jest tak dobrze jak pokazują to te punkty ale myślę, że doskonale pokazuje to jak ważne jest mieć szczęście w losowaniu, czyli coś co my mieliśmy dochodząc do "Maksiowych" finałów chociaż oczywiście szczęśliwe losowanie to dopiero połowa sukcesu co pokazywaliśmy w ostatnich latach w LM.
Dlatego idea pucharów moim zdaniem nie jest dobra. To ma sens dla mundialu raz na cztery lata gdzie nie ma czasu na nic innego. Tak elitarne europejskie rozgrywki jak liga mistrzów rozgrywane co sezon powinny mieć odpowiednik ligi czyli granie każdy z każdym.
W pucharze drużyna, która w rownoległej rzeczywistości w systemie "każdy z każdym" zajęłaby drugie miejsce, trafia w 1/16 na najlepszą drużynę i odpada, a powinna grać w finale. Wyraźnie lepsza drużyna i tak dojdzie do końca, a reszta miejsc w fazie play-off nie powinna być nagradzana

Max po drodze do maksiowych finalów zawsze odprawiał któregoś z hiszpańskich gigantów. Pewnie dało się wtedy mieć łatwiejsze losowanie


FORZA JUVE!!!
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1416
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 19 marca 2023, 13:14

dawid1897 pisze:
19 marca 2023, 11:10
Dlatego idea pucharów moim zdaniem nie jest dobra. To ma sens dla mundialu raz na cztery lata gdzie nie ma czasu na nic innego. Tak elitarne europejskie rozgrywki jak liga mistrzów rozgrywane co sezon powinny mieć odpowiednik ligi czyli granie każdy z każdym.
W pucharze drużyna, która w rownoległej rzeczywistości w systemie "każdy z każdym" zajęłaby drugie miejsce, trafia w 1/16 na najlepszą drużynę i odpada, a powinna grać w finale. Wyraźnie lepsza drużyna i tak dojdzie do końca, a reszta miejsc w fazie play-off nie powinna być nagradzana
A moim zdaniem nie ma europejskich rozgrywek bez fazy play-off. Ona przynajmniej gwarantuje, że o końcowym zwycięzcy decyduje ostatni mecz. Natomiast system ligowy stwarza niebezpieczeństwo, że emocje zakończą się nawet na kilka kolejek przed końcem. I co potem? Śmiem przypuszczać, że kibice mieliby gdzieś, czy w tabeli Ligi Mistrzów ich klub zajmie miejsce siódme czy trzecie, bo wiązałoby się to pewnie tylko z większymi pieniędzmi, ale nie z żadnym awansem, spadkiem czy jakąkolwiek inną premią sportową. I na to UEFA nie może sobie pozwolić.
dawid1897 pisze:
19 marca 2023, 11:10
Max po drodze do maksiowych finalów zawsze odprawiał któregoś z hiszpańskich gigantów. Pewnie dało się wtedy mieć łatwiejsze losowanie
W 2015 roku pogrążony w kryzysie Dortmund i Monaco. Jak na tamte czasy naprawdę trudno było o lepszych rywali na tych etapach, a w półfinale nie było już łatwych rywali. W 2017 roku chyba tylko Barcelona była niekorzystnym losowaniem.
Finał jest finał, tego absolutnie nie neguję, ale szczęścia w losowaniu miewaliśmy naprawdę sporo. No ale tak jak napisał Mały, późniejsze lata pokazały, że szczęściu też trzeba umieć pomóc.


Volto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Posty: 951
Rejestracja: 05 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 19 marca 2023, 14:08

dawid1897 pisze:
19 marca 2023, 11:10
Dlatego idea pucharów moim zdaniem nie jest dobra. To ma sens dla mundialu raz na cztery lata gdzie nie ma czasu na nic innego. Tak elitarne europejskie rozgrywki jak liga mistrzów rozgrywane co sezon powinny mieć odpowiednik ligi czyli granie każdy z każdym.
W pucharze drużyna, która w rownoległej rzeczywistości w systemie "każdy z każdym" zajęłaby drugie miejsce, trafia w 1/16 na najlepszą drużynę i odpada, a powinna grać w finale. Wyraźnie lepsza drużyna i tak dojdzie do końca, a reszta miejsc w fazie play-off nie powinna być nagradzana

Max po drodze do maksiowych finalów zawsze odprawiał któregoś z hiszpańskich gigantów. Pewnie dało się wtedy mieć łatwiejsze losowanie
Właśnie, że jest bardzo dobra. To jest właśnie urok pucharów, ta faza play-off, losowanie, potem drabinka i na końcu jeden jedyny mecz. Nie wyobrażam sobie ligi europejskiej, to nie to, a tak sporo emocji co fazę.


"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2470
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 19 marca 2023, 18:14

A ja tam będę za Napoli, na zwycięstwo Milanu też bym się nie obraził ( choć na to sa najmniejsze szanse ), jedyny ból dupy miałbym przy Interze, bo im akurat zawszę życzę jak najgorzej, bez względu na okoliczności. Żeby tylko Benfica nie zrobiła wszystkim psikusa i to ona nie awansowała do finału ( tradycyjnie przegranego dla nich ).


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 19 marca 2023, 18:46

B@rt pisze:
19 marca 2023, 13:14
dawid1897 pisze:
19 marca 2023, 11:10
Dlatego idea pucharów moim zdaniem nie jest dobra. To ma sens dla mundialu raz na cztery lata gdzie nie ma czasu na nic innego. Tak elitarne europejskie rozgrywki jak liga mistrzów rozgrywane co sezon powinny mieć odpowiednik ligi czyli granie każdy z każdym.
W pucharze drużyna, która w rownoległej rzeczywistości w systemie "każdy z każdym" zajęłaby drugie miejsce, trafia w 1/16 na najlepszą drużynę i odpada, a powinna grać w finale. Wyraźnie lepsza drużyna i tak dojdzie do końca, a reszta miejsc w fazie play-off nie powinna być nagradzana
A moim zdaniem nie ma europejskich rozgrywek bez fazy play-off. Ona przynajmniej gwarantuje, że o końcowym zwycięzcy decyduje ostatni mecz. Natomiast system ligowy stwarza niebezpieczeństwo, że emocje zakończą się nawet na kilka kolejek przed końcem. I co potem? Śmiem przypuszczać, że kibice mieliby gdzieś, czy w tabeli Ligi Mistrzów ich klub zajmie miejsce siódme czy trzecie, bo wiązałoby się to pewnie tylko z większymi pieniędzmi, ale nie z żadnym awansem, spadkiem czy jakąkolwiek inną premią sportową. I na to UEFA nie może sobie pozwolić.
No coś w tym jest, nie przeczę. Jednak z czysto sportowego punktu widzenia jest to słabe, bo do umiejętności sportowych dodaje się zależność od szczęścia w losowaniu. A piłka nożna to nie losowanie lotto i powinno się losowania ograniczać by wynik rywalizacji był bardziej zależny od umiejętności na boisku, a nie poza nim. To tak czysto sportowo patrząc, bo rozumiem, że piłka ma być jak najbardziej emocjonująca dla potencjalnego widza, a nie do bólu poprawna

Dlaczego drużyna, która przegrała w finale otrzymuje srebrny medal? Przecież gdyby trafiła na tego przeciwnika w 1/16 to też by przegrała i odpadłaby bez medalu... Aha, dlatego ma srebro, bo los chciał, że trafiła na swojego kata dopiero w finale :sad

Ciul tam z medalem, ale rankingi punktowe i $$$ też dostaje dzięki losowi


FORZA JUVE!!!
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 19 marca 2023, 20:04

dawid1897 pisze:
19 marca 2023, 11:10
Maly pisze:
18 marca 2023, 22:29
Oczywiście nie z włoską piłką jest tak dobrze jak pokazują to te punkty ale myślę, że doskonale pokazuje to jak ważne jest mieć szczęście w losowaniu, czyli coś co my mieliśmy dochodząc do "Maksiowych" finałów chociaż oczywiście szczęśliwe losowanie to dopiero połowa sukcesu co pokazywaliśmy w ostatnich latach w LM.
Dlatego idea pucharów moim zdaniem nie jest dobra. To ma sens dla mundialu raz na cztery lata gdzie nie ma czasu na nic innego. Tak elitarne europejskie rozgrywki jak liga mistrzów rozgrywane co sezon powinny mieć odpowiednik ligi czyli granie każdy z każdym.
W pucharze drużyna, która w rownoległej rzeczywistości w systemie "każdy z każdym" zajęłaby drugie miejsce, trafia w 1/16 na najlepszą drużynę i odpada, a powinna grać w finale. Wyraźnie lepsza drużyna i tak dojdzie do końca, a reszta miejsc w fazie play-off nie powinna być nagradzana

Max po drodze do maksiowych finalów zawsze odprawiał któregoś z hiszpańskich gigantów. Pewnie dało się wtedy mieć łatwiejsze losowanie
A ja tam się z tobą zgadzam i również wolałbym system ligowy w europejskich pucharach. Niestety zdecydowana większość kibiców woli oglądać mecze sercem, niż rozumem - co widać nawet trochę po tym temacie.

Mają być emocje, piwko, endorfiny i kłótnie o to komu sędzia bardziej wydrukował mecz albo pod kogo tym razem ułożono drabinkę. Ludzi nie interesuje kto jest naprawdę najlepszy, chcą się po prostu naćpać emocjami - bo teza, że system ligowy każdy z każdym jest mniej miarodajny i uczciwy od play-offów jest absurdalna i nie do obrony.

Ktoś wygra ligę 5 kolej przed końcem - tym lepiej, większa radość dla ludzi lubiących statystyki, punkty itd. patrzeć jak jakiś zespół kompletnie przejechał się po reszcie towarzystwa i był w danym sezonie najskuteczniejszy :prochno: A jak dla mnie jeśli triumfator ma ochotę to może wystawić na ostatnie 5 meczów nawet młodzików (jeśli będzie taka możliwość) okazując brak szacunku swoim przeciwnikom - to są prawdziwe emocje, a nie zastanawianie się przez następne tygodnie czy mecz został wydrukowany pod Barcelonę czy Real :prochno:

Nie ukrywam też, że egoistycznie upatrywałbym w takim systemie większych szans na triumf Juventusu, wystarczy historycznie porównać się do Milanu i Interu porównując ilość scudetti do ilości trimfów w LM (to tak trochę pół żartem pół serio, wiadomo, że statystyki sprzed 30 lat teoretycznie nie mają wpływu na obecną formę, chyba, że przyjmiemy, iż dawna historia ma wpływ na aktualne DNA klubu co może mieć jakiś sens).

Oczywiście wiadomo, że obecnie nie ma żadnych szans na wprowadzenie takiego systemu - ilość spotkań w sezonie byłaby przytłaczająca (chyba, żeby zrezygnować z rozgrywek na poziomie krajowym ale to temat na inną dyskusję).


ipswich

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lutego 2013
Posty: 82
Rejestracja: 11 lutego 2013

Nieprzeczytany post 19 marca 2023, 20:33

No to robimy tak i wszyscy sa szczesliwi:

Obrazek

;)

Pierwsze miejsce w tabeli dawaloby w teori znacznie latwiejsza droge do finalu, a jednoczesnie mamy zachowane emocje z fazy pucharowej.


Obrazek

***** ***
Rozgrzany Sturaro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2019
Posty: 296
Rejestracja: 10 maja 2019

Nieprzeczytany post 20 marca 2023, 10:43

ipswich pisze:
19 marca 2023, 20:33
No to robimy tak i wszyscy sa szczesliwi:

Obrazek

;)

Pierwsze miejsce w tabeli dawaloby w teori znacznie latwiejsza droge do finalu, a jednoczesnie mamy zachowane emocje z fazy pucharowej.
A to przypadkiem tak ma nie wyglądać nowy format europucharów za te kilka lat? Tylko zespołów ponad 30 a nie 16. Przynajmniej w FMie tak to wygląda. :prochno:

Co do oglądania futbolu sercem a nie rozumem - czy to nie o to chodzi właśnie w futbolu, gdy jest się kibicem a nie działaczem/pracownikiem klubu? Wolę oglądać z emocjami niż bez.


Smacznej kawusi, Allegri mnie dusi
#ŁysyBajerantOut
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 20 marca 2023, 11:12

Oczywiście, że takie rozwiązanie byłoby bardziej sprawiedliwe, ale znając UEFE oni tak łatwo tego nie rozwiążą i zrobią jakieś gówno rozstawienie czy coś w ten deseń. Ale zasadniczo jedna tabela jak w NBA i NHL, tam mamy podział regionalny, ale raczej w piłce to zbędne i można zrobić jedną tabelę dla wszystkich. Ale tutaj tez pojawia się problem z nierównym rozkładem spotkań, bo jednak mimo podziału na jakieś podgrupy, może się zdarzyć, że ktoś trafi mocniejszego rywala a ktoś słabszego. Nie powiedzieli też czy podgrupy będą wg mistrzów czy wg rankingu. Poza tym bezsensowne jest jeszcze granie drużyn z miejsce 9-24 o awans do 1/8 finału. Powinny klasycznie 16 drużyn awansować a kolejna 8 do tej LE. I nie powinno być losowania tylko sprawiedliwie 1-16, 2-15 ... itd. A dalej zwycięzca 1-16 ze zwycięzcą 8-9, zwycięzca 2-15 ze zwycięzcą 7-10 i analogicznie dalej. Niech ta faza grupowa ma sens także epod katem rozstawienia a nie bawić się w losowania i np. w 1/4 mieć dwumecz między 1 i 2 drużyną w tabeli zasadniczej.


Bart985

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2012
Posty: 247
Rejestracja: 01 lipca 2012

Nieprzeczytany post 16 maja 2023, 23:23

Piękny sezon - Napoli na miękko łyka ligę, na miękko wali ich Milan w LM, a sam mięciutko dostaje od Interu.
Gdzie Juve w tym wszystkim? Aaaa, 3 punkty w grupie i kopią się po czołach w LE.
Naprawdę fajno.


Obrazek
ODPOWIEDZ