Superliga

[rammstein]

od ogłoszenia Superligi jeszcze żadna z 12stki nie wygrała meczu:
remis Liverpool,
remis Chelsea,
porażka Milanu
remis Tottenhamu (mecz trwa)

[Lypsky]

Ostatnia sprawa - cała sytuacja pokazała jakimi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> są dziennikarze sportowi w Polsce (i nie tylko).
Pol, gość który był redaktorem naczelnym największej gazety sportowej w tym kraju, komentuje temat nie zapoznając się z faktami na temat nowego tworu, opowiadający ogólniki i frazesy. Na koniec chłop twierdzi, ze to napór kibiców spowodował rezygnacje z projektu. teraz liczy na zdecydowane działania uefa i reformy. Jaś lat 5 jest mniej naiwny niż tez dzban. Michaś mam nadzieje, ze to czytasz bo chyba lubisz zerkać na Juvepoland.

O Włodarczyku, który lubi dotykać koleżanki, aż szkoda pisać - po upadku super ligi cieszył się jakby wygrał 6 w totka. Parszywa 12 to prezesi klubów, a poza tym wszystko cacy. Iwański z TVP to po prostu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, wiec nie będę poświęcał mu czasu.

Goście całe życie zajmują się jedną dziedziną życia, a można ich urobić jak małe dzieci.

Są tez tacy, którzy krytykowali super ligę głównie ze względu na Bonka, wiedzieli, ze rudy dostanie fuchę i nie chcieli tracić wspaniałego źródła informacji - to jestem w stanie zrozumieć.

Naprawdę nieliczni zgłębili temat i posługiwali się konkretami i argumentami.

[jeshu]

@Volto nie mam racji ? Widzisz, zeby Apple czy Samsung oddawal pieniadze mniejszym ? Albo czy Mercedes kiedys oddawal mniejszym ? Podaz popyt ok, tylko gdzie tu ta solidarnosc o ktora tak teraz wszyscy krzycza ? Kazdy patrzy na swoj portfel, a porfel malych jest wypelniony dzieki sprzedazy praw telewizyjnych, ktore to osiagaja ogromne kwoty dzieki wielkim ... A jak wielcy maja problem i chca go rozwiazac (plus tworzyc razem cos bardziej atrakcyjnego, czym chca przyciagnac mlodych) to od razu maly obrzucaja blotem, wnioskuja o kary, degradacje itp ... solidarnosc jak nic.

Wiesz kiedy mali sa solidarni z duzymi ? Jak wyciagaja reke po pieniadze. Tyle

[Volto]

od ogłoszenia Superligi jeszcze żadna z 12stki nie wygrała meczu:
remis Liverpool,
remis Chelsea,
porażka Milanu
remis Tottenhamu (mecz trwa)

Tak, spisek... Cieniujący Liverpool w lidze, słabe Chelsea (nie tak dawno dostało 5tke od przedostatniego WBA) oraz chimeryczny Milan (jak gra Sassuolo, gdy się zepnie?), o czym wszyscy wiemy.

[rammstein]

od ogłoszenia Superligi jeszcze żadna z 12stki nie wygrała meczu:
remis Liverpool,
remis Chelsea,
porażka Milanu
remis Tottenhamu (mecz trwa)

Tak, spisek... Cieniujący Liverpool w lidze, słabe Chelsea (nie tak dawno dostało 5tke od przedostatniego WBA) oraz chimeryczny Milan (jak gra Sassuolo, gdy się zepnie?), o czym wszyscy wiemy.

Czy ja sugeruje spisek? Bardziej to że chcieli grać między sobą, a w ligach mają problemy;)

[Volto]

@Volto nie mam racji ? Widzisz, zeby Apple czy Samsung oddawal pieniadze mniejszym ? Albo czy Mercedes kiedys oddawal mniejszym ? Podaz popyt ok, tylko gdzie tu ta solidarnosc o ktora tak teraz wszyscy krzycza ? Kazdy patrzy na swoj portfel, a porfel malych jest wypelniony dzieki sprzedazy praw telewizyjnych, ktore to osiagaja ogromne kwoty dzieki wielkim ...

Tak. To prawda. Czy jednak wypełniony? To stwarza dla nich szansę na rozwój, ot co. Piłka nożna to też biznes - oczywiście, jednak bez aspektu sportowego to ja za to dziękuję. Zamknięta klika dla 15-20 ekip, nawet przy żenującym poziomie (jak my teraz) to nie rozwiązanie. Walcząc z potworami (UEFA) musimy uważać by nie stać się również potworem (większym - SL). Zmiany - tak, wydymanie UEFY - tak, ale nie w formacie proponowanej SL. Amen.

od ogłoszenia Superligi jeszcze żadna z 12stki nie wygrała meczu:
remis Liverpool,
remis Chelsea,
porażka Milanu
remis Tottenhamu (mecz trwa)

Tak, spisek... Cieniujący Liverpool w lidze, słabe Chelsea (nie tak dawno dostało 5tke od przedostatniego WBA) oraz chimeryczny Milan (jak gra Sassuolo, gdy się zepnie?), o czym wszyscy wiemy.

Czy ja sugeruje spisek? Bardziej to że chcieli grać między sobą, a w ligach mają problemy;)

Źle zrozumiałem

[jeshu]

@Volto sugerujesz, ze przy utrzymujacym sie zenujacym poziomie sportowym byliby sponsorzy, ktorzy gwarantowaliby im te pieniadze ? Czy byliby kibice, ktorzy placili by za ogladanie meczu na stadionie / w tv ? Przeciez wiadomo, ze nie ....
Przy tworzeniu Euro Ligi koszykarskiej tez byly glosy jak to nie zniszczy sportu. Przy zakladaniu pierwszych rozgrywek europejskich w pilke nozna - tez byly takie argumenty.

CR i jego kontrakt - tak to komin placowy, to ryzyko ktorzy wielcy biora na klate jak Real z Hazardem czy Barcelona z Coutinho. Mali nie maja tego ryzyka ale maja pieniadze solidarnosciowe. Wielcy nie i od dawna im sie to nie podoba. Bez tych transferow glosnych, bez glosnych nazwisk, skandali itp nie byloby takiego zainteresowania pilka nozna, nie byloby takiej ogladalnosci ... jedno wplywa na drugie ..
Atalanta nie ma takiego problemu, bo aspiruje do jakiejs czolowki, ale jak juz sie w niej zagniezdzi to tez bedzie musiala ryzykowac wiekszymi pieniedzmi. Ciezej jest negocjowac w sytuacji, gdy ludzie w okol wiedza ze masz gruby portfel.

[BlackJacky]

Ale żenada... Nie dość, że jesteśmy pośmiewiskiem Europy, bo "dumnie" dzierżymy rekord przegrywów w finałach Champions League, to teraz jeszcze ten kabaret w wykonaniu Agnelliego... Może to właśnie idealny moment na zmianę Zarządu (i oczywiście sztabu trenerskiego) w Juventusie?

[dawid1897]

Wszyscy naśmiewają się z Pereza i Angelliego, ale to jakimi fajami okazały się kluby, które ogłosiły założenie Superligi i po kilkudziesięciu godzinach uciekły z tego projektu przerasta ludzkie pojęcie - i o tym cisza. Zero honoru, chorągiewki pierdzielone rude angielskie. Cała sytuacja przypomina strajk w zakładzie o podwyżki, gdy dwóch najbardziej inteligentnych chce strajku i przyciąga do siebie wielu współpracowników, ale jak już dochodzi do strajku to po grożeniu palcem przez szefa grupa strajkujących się rozpada i zostaje tam oczywiście tylko tych dwóch z początku na których wylewa się całą gnojówke. Powiedzcie mi czy te kluby są poważne? Moim zdaniem jak sie śmiać to na pewno nie z postawy Juventusu i Realu. Choć fakt wystrzelili z tym pomysłem chyba niezbyt przygotowani, ale jednak zostali zdradzeni i to należy piętnować, bo bez tych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> angielskich nie byłoby tego tematu

Pomysł Superligi byłby ok gdyby stworzyć ligę 20 zespołów z aktualnego rankingu uefa i dajmy na to 8 zespołów co roku spada do lig krajowych - czyli bez klubów, które mają zapewniony tam udział nawet jeśli mają ostatnie miejsce w tabeli.

Albo tworzy się zamkniętą ligę 15-20 zespołów na stałe, albo tak jak napisałem. To co przedstawili 15 stałych +5 zmieniających się to jakis absurd.

[Tony Montana]

Real Madryt
FC Barcelona
Juventus
AC Milan

Za 20-30 lat te kluby (a przynajmniej większość z nich) będą jak Aston Villa, Nottingham Forest, Hamburger SV, Eintracht Franfurt, czyli coś tam kiedyś w Europie wygrali, ale nikt ze współczesnych nie wie, jakim cudem. Tylko Real może obronić się samą historią, ale to i tak będzie trudne w obliczu problemów finansowych i napierania szejków.

Jedyny sposób na przetrwanie na topie to sprzedaż Arabom, Chińczykom, Rosjanom albo Amerykanom (przy czym ostatni są najmniej rozrzutni, więc też nie wiadomo, jak długo będą ok dla UEFY).

Szczerze pisząc kompletnie się z tym nie zgadzam (że wymienione na wstępie kluby podzielą losy Nottingham Forest czy Hamburger SV itd.) ale jednocześnie każdy ma prawo do swojej opinii, szanuję to.

Potężne pieniądze w piłce to era po zastąpieniu Pucharu Europy przez Ligę Mistrzów czyli po roku 1992. Kosmiczne pensje dla zawodników to era po uchwaleniu prawa Bosmana (1995 rok).

Wysokie kontrakty telewizyjne to moim zdaniem kwestia światowej demografii + czegoś co z perspektywy Europejczyka może wydawać się śmieszne ale nie jest - od lat dziewięćdziesiątych miliony, wręcz miliard ludzi z Afryki, biednych rejonów Azji itd. uzyskał coś takiego jak dostęp do TV. Następnie jeszcze trochę lat było potrzebnych, żeby ci ludzie mogli oglądać to co chcą (w Polsce dobrze to znamy, wiemy jaki był "wybór" w latach dziewięćdziesiątych). Dochodzi jeszcze kulturowa "westernizacja" i pewnie wiele innych rzeczy ale jakoś właśnie o czymś tak podstawowym jak np. dostęp do telewizji dziennikarze w swoich mądrych tekstach skąd jest ta kasa jakoś zapominają.

Ciekawe są również analogie typu jak wielkie jest obecnie rozwarstwienie płac (nie tylko w piłce ale ogólnie w całej gospodarce krajów kapitalistycznych np. w takiej Anglii przełomowym rokiem był 1961 - kiedy to zostały podniesione pensje zawodników i najlepsi mogli liczyć na zarobki 10 razy większe, niż przeciętny górnik. Dawniej prezes banku zarabiał 10-20 razy więcej, niż wynagrodzenie szeregowego pracownika - dzisiaj te różnice idą w tysiące, dziesiątki tysięcy itd.

Do czego zmierzam - obecna piłka nożna to nie jest początek "dzikiego kapitalizmu" - to jest już kapitalizm bardzo dojrzały. Firmy takie jak Real Madryt, FC Barcelona, Manchester United są jak Apple, Microsoft czy Google - jeśli coś zagraża firmom z branży technologicznej to zwyczajnie taką firmę się wykupuje. W obecnej piłce jest to samo - każdy wyróżniający się gracz jest w 99% przypadków zgarniany przez jednego z "wielkich".

Zresztą podałem nawet niezbyt trafny przykład, ponieważ branża technologiczna to akurat jedna z niewielu dziedzin, w której ktoś ze świetnym pomysłem naprawdę może się przebić (jak np. Facebook, który i tak bardzo długo przynosił straty). Ale już branża bankowa albo petrochemiczna są doskonałym przykładem zabetonowania - pewnie słyszeliście takie określenie "zbyt wielki, żeby upaść"? Obecny format LM i tej niedoszłej Superligi to jest doskonały przykład zabetonowania systemu - systemu, w którym wielcy wykupują wszystkich graczy jakich się da z biedniejszych klubów, bez ograniczeń itd. Tam np. dla klubów z Europy Środkowo-Wschodniej praktycznie nie ma miejsca, powtórzenie tego co zrobiła Crvena Zvezda w 1991 roku w obecnych warunkach np. swobodnego przepływu pracowników w ramach UE nie do powtórzenie (kiedyś przynajmniej te limity obcokrajowców, hamowały wykupienie wszystkiego co się rusza).

Co do tych petrodolarów - pewnie to samo można by napisać o Juventusie kiedy Del Piero był najlepiej opłacanym piłkarzem na świecie Nie jestem zwolennikiem tego, żeby "betonować" komuś wejście do elity, ponieważ "nie ma historii" albo ma "słabą historię". Szefowie takiego Juventusu, Interu czy Milanu na 1000% chcieliby czegoś takiego - zabetonowanego układu, żeby już nie powtarzały się historie jak w ostatnich latach, że nie grają w LM a gra np. taka Atalanta

Co do tej Superligi. Ja z największą chęcią chciałbym zobaczyć coś takiego - 20 najlepszych/najbogatszych/najładniejszych/naj... drużyn z Europy bije się tak jak o mistrzostwo kraju. 38 spotkań, wszystko teoretycznie na najwyższym poziomie, coś takiego bym obejrzał (pewnie dlatego chciałbym, żeby to tak wyglądało bo wiemy jak Juventus radzi sobie w fazie pucharowej. W takim formacie rozgrywek mielibyśmy raczej większe szanse na zwycięstwo ).

Superliga w takim kształcie jak to miało wyglądać? Będę w zdecydowanej mniejszości na forum ale jestem na nie. Powiem więcej moja opinia jest taka, że reforma Platiniego była dobra - powinno być więcej miejsc w LM dla klubów z takich piłkarskich peryferii jak Kazachstan, Czechy, Rumunia, Polska (gdyby tylko nasza rodzima liga nie stała tak nędznie w rankingu). Fajnie zobaczyć takie wyniki Legii w LM jak 3:3 z Realem czy 4:8 z Borussią (nawet jeśli samej Legii nie lubię). Fajnie też nawet obejrzeć jak ktoś dostaje tzw. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i przegrywa mecze po 6:0 - jak dla mnie spoko

I jeszcze, żeby nie było wątpliwości to podzielam opinię, że ta sytuacja przypomina starcie dwóch gangów - skorumpowanej UEFY i klubów, które chcą więcej hajsu. Wycieranie sobie mordy jakimiś niby wartościami, kiedy jedyne o co chodzi to hajs - słabe to.

To by było na tyle, nieco chaotycznie, ponieważ śpieszę się oglądać mecz

[AdiJuve]

Ostatnia sprawa - cała sytuacja pokazała jakimi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> są dziennikarze sportowi w Polsce (i nie tylko).
Pol, gość który był redaktorem naczelnym największej gazety sportowej w tym kraju, komentuje temat nie zapoznając się z faktami na temat nowego tworu, opowiadający ogólniki i frazesy. Na koniec chłop twierdzi, ze to napór kibiców spowodował rezygnacje z projektu. teraz liczy na zdecydowane działania uefa i reformy. Jaś lat 5 jest mniej naiwny niż tez dzban. Michaś mam nadzieje, ze to czytasz bo chyba lubisz zerkać na Juvepoland.

Próbowałem oglądać to Curva Sud na kanale sportowym, ale poziom tragiczny, dodatkowo przeciętni niby eksperci. Nie warto tego oglądać. Ale Borek ze Smokiem to już zupełnie inna para kaloszy, dzisiaj bardzo fajny program zrobili o końcu superligi. A karą dla Barcy, Realu czy Juve będzie większa kasa z UEFA, ot taka kara, a na to wszystko zrzucą się przede wszystkim kibice bo to ostatecznie kasa z naszej kieszeni poprzez pośredników idzie do klubów.

[bajbek17]

Co do tej Superligi. Ja z największą chęcią chciałbym zobaczyć coś takiego - 20 najlepszych/najbogatszych/najładniejszych/naj... drużyn z Europy bije się tak jak o mistrzostwo kraju. 38 spotkań, wszystko teoretycznie na najwyższym poziomie, coś takiego bym obejrzał

Coś na wzór Master League ze starego dobrego PES`a

[Alexinhio-10]

Cóż propaganda level expert. Piłka nożna to już dawno polityka i kasa. Coraz częściej black lives metter, LGBT, no racism itd. A pelikany dalej wszystko łykają.

[Volto]

@Volto sugerujesz, ze przy utrzymujacym sie zenujacym poziomie sportowym byliby sponsorzy, ktorzy gwarantowaliby im te pieniadze ? Czy byliby kibice, ktorzy placili by za ogladanie meczu na stadionie / w tv ? Przeciez wiadomo, ze nie ....
Przy tworzeniu Euro Ligi koszykarskiej tez byly glosy jak to nie zniszczy sportu. Przy zakladaniu pierwszych rozgrywek europejskich w pilke nozna - tez byly takie argumenty.

CR i jego kontrakt - tak to komin placowy, to ryzyko ktorzy wielcy biora na klate jak Real z Hazardem czy Barcelona z Coutinho. Mali nie maja tego ryzyka ale maja pieniadze solidarnosciowe. Wielcy nie i od dawna im sie to nie podoba. Bez tych transferow glosnych, bez glosnych nazwisk, skandali itp nie byloby takiego zainteresowania pilka nozna, nie byloby takiej ogladalnosci ... jedno wplywa na drugie ..
Atalanta nie ma takiego problemu, bo aspiruje do jakiejs czolowki, ale jak juz sie w niej zagniezdzi to tez bedzie musiala ryzykowac wiekszymi pieniedzmi. Ciezej jest negocjowac w sytuacji, gdy ludzie w okol wiedza ze masz gruby portfel.

Proste, niech wyjdą z rozgrywek krajowych i stworzą własną. SL to działanie w stylu "zjeść ciastko i mieć ciastko". Wielcy i mali muszą zarządzać zasobami, i jedni i drudzy jak podejmują ryzyko, muszą się liczyć z konsekwencjami, prędzej duży klub sobie poradzi, niż mały Gdyby nie te mniejsze piłka by nie istniała, pamiętaj.

[bajbek17]

Tony Montana tak sobie myślę o tym co pisałeś i gdyby na początek SL poszła na ugodę z Uefą i raz na nie wiem 5 może 10 lat zamiast LM właśnie rozgrywać morderczą SL. 4 najlepsze drużyny z 5 najlepszych według współczynnika lig walczą każdy z każdym. Ekipy szykowałyby się latami na coś takiego. Za czymś takim stałbym murem.