Nowy Trener
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8697
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 184 razy
Chiellini będzie miał podobna rolę do roli Nedveda. Conte to wybór Elkanna natomiast negocjacje w sprawie Theo prowadzi Giuntoli, którego rola w klubie będzie mniejsza i nie będzie miał w pełni decyzyjnej władzy jak do tej pory.

- Marcin890124
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Posty: 351
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 45 razy
We wtorek oficjalka że Conte odchodzi z Neapolu.
- marlo_Juventus
- Juventino
- Rejestracja: 29 stycznia 2025
- Posty: 20
- Rejestracja: 29 stycznia 2025
Oby. Bo Conte to dla nas jedyna nadzieja.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3478
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Tudor nie odmienił drużyny, ale też nie miał na to czasu. Wywiązał się jednak ze swojego zadania. Objął drużynę rozbitą kontuzjami, w najgorszym momencie (po odpadnięciu z LM, CI i porażkach 0:3 z Fiorentiną i 0:4 z Atalantą), mając trudny terminarz (wyjazdy z Romą, Bologną i Lazio). Wykręcił 2,00 pkt na mecz, co daje średnią najwyższa od Pirlo w 2021 roku. Motta miał w Serie A zaledwie 1,79 pkt i to w komfortowych warunkach, bo drużyna została pod niego przebudowana latem. Gdyby nie wpadka z Parmą, wyszłoby, że Tudor wygrał wszystko poza tymi 3 trudnymi wyjazdami, które zremisował. Oczywiście nie były to zwycięstwa przekonujące, ale takich w ciągu ostatnich 5-7 lat nie jest nam w stanie zapewnić nikt.
Dlatego uważam, że Tudor zasłużył na szansę w kolejnym sezonie. Lepszy Chorwat niż eksperymenty typu Motta.
Chyba, że byłaby szansa na trenera ze światowego topu (Klopp, Conte, ew. ten Manicini), to wtedy podziękowałbym Igorowi. Powiem więcej: uważam, że Conte to aktualnie jedyny trener na świecie, z którym moglibyśmy walczyć o mistrza w kolejnym sezonie. Nawet Klopp potrzebowałby do tego pewnie z 2-3 sezonów.
Dlatego uważam, że Tudor zasłużył na szansę w kolejnym sezonie. Lepszy Chorwat niż eksperymenty typu Motta.
Chyba, że byłaby szansa na trenera ze światowego topu (Klopp, Conte, ew. ten Manicini), to wtedy podziękowałbym Igorowi. Powiem więcej: uważam, że Conte to aktualnie jedyny trener na świecie, z którym moglibyśmy walczyć o mistrza w kolejnym sezonie. Nawet Klopp potrzebowałby do tego pewnie z 2-3 sezonów.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art 
polub na Facebooku
| obserwuj na Instagramie
| obserwuj na Twitterze
| obserwuj na TikToku 
polub na Facebooku
- woe
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 764
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy

SŁOWNICZEK
Clamoroso Juve, ecco le richieste da Conte a Elkann - sensacje w Juve, oto prośby od Conte do Elkanna
Le condizioni da Conte a Eklann - Warunki od Conte do Eklann
- Non lavoro con Giuntoli - Nie pracuję z Giuntolim
- Società presente sul lato sportivo - Spółka (korporacja) obecna po stronie sportowej (huijsen wie, co to oznacza)
- Sforzo al primo anno per il mercato - Wysiłek w pierszym roku na rynku transferowym
- Staff e collaboratori di mia fiducia - Pracownicy i współpracownicy, którym ufam

- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 613
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 81 razy
Pewnie po prostu to że zarzad musi być aktywny przy pracy w klubie, a nie ze dali pełnię władzy napletowi i mają wywalone jajaca albo śpią se na meczach
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8994
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Interpretuję to podobnie - może chodzić o oczekiwanie większego zainteresowania władz klubu tym co się dzieje od strony sportowej, nie skupianie się głównie na zarządzaniu, spinaniu finansów itd. Ja sam mam wrażenie, że obecny zarząd jest po prostu mniej widoczny względem tego co widzieliśmy za Agnellego. Teraz Giuntoli zdaje się mieć bardzo dużo władzy, co raczej przy Antonio mogłoby nie przejść.
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 241
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Zaczyna mi się to podobać. W obecnej sytuacji charakter Antonio, czyli krzykacza i gościa bez ogródek wyrażającego myśli może być idealną figurą odpowiednią by tym gównem potrząsnąć. W moim odczuciu tego brakowało Maxowi w walce z Giuntolim i generalnie Juventusem w drugiej kadencji. Max dostawał co dostawał od różnych d'sów w tym przede wszystkim od tego Napletka i poprostu w ciszy pracował akceptując ograniczenia i stan rzeczy - żyłka mu pękła na dziada na pucharze Włoch gdy było za późno. A teraz mamy gościa co w ogóle nie dotknie Juventusu palcem jeśli nie będzie jak on chce. Coś co kiedyś było powodem odejścia Conte z Juventusu - obecnie jest w sumie powodem jego przyjścia. Butność, bezpośredniość, oczekiwania, wymagania i nacisk olbrzymi na zarząd to wszystko czego od razu potrzeba. Wstrząsu! Trzęsienia ziemi, emocji, krwi i współzawodnictwa klubu z trenerem dla dobra klubu i przede wszystkim wywalenie Glupoliego. Kiedyś za Maxa V1 poprostu jego pracusiowy cichy charakter pasował do Juventusu który był dobrze zarządzany i trener nie musiał martwić się o wszystko bo zarząd i klub jest w czarnej dupie. W tym upatruję tego, że druga kadencja nie dała rady spełnić oczekiwań bo zmieniły się wszystkie rzeczy wokół trenera i zarząd nie umiał odpowiednio dobierać piłkarzy by osiągali lepsze wyniki. I w tym właśnie upatruję szansę Conte. Klub potrzebuje wstrząsu i jego charakteru jak w 2011 roku. I większego wpływu na każdą sferę, nie tylko treningi, przygotowanie i wszystko ale przede wszystkim jako iż wymaga tego nadzwyczajna sytuacja również na odpowiedni dobór piłkarzy, a nie tak jak Max próba akceptacji tego co daje mu d's i próba lepienia z gówna bata. Poprostu tutaj jak Conte się dowie, że gówno dostanie to nie będzie sobie Juventusem nawet dupy zawracał i nas oleje. I bardzo dobrze. Dokładnie tego jego charakterka z restauracji z 10 euro w kieszeni teraz nam potrzeba.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8697
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 184 razy
Dziś podobno Conte ma odejść oficjalnie z Napoli.
W Juve będą przetasowania, na chwilę obecną tylko Chiellini jest pewny swojego stanowiska, dla reszty świty, także dla Giuntoliego najbliższe dni będą decydują. Mówił o tym Giuntoli ale dziś temat grzeje większość mediów włoskich.
W Juve będą przetasowania, na chwilę obecną tylko Chiellini jest pewny swojego stanowiska, dla reszty świty, także dla Giuntoliego najbliższe dni będą decydują. Mówił o tym Giuntoli ale dziś temat grzeje większość mediów włoskich.

- woe
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 764
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Ja bym jeszcze taki pewny przyjścia Conte nie był.
Bycie skłóconym z zarządem jest tradycyjnym etapem jego trenerskiej przygody z każdym klubem. Conte może zwyczajnie chcieć odejść. A mistrzostwo i zaklepany już następca (Allegri?) osłodziło cały ten proces na tyle, że dziadek nie robił z tego wielkiego cyrku. Gdyby Antonio miał odejść do nas to spodziewałbym się, że Napoli robiłoby mu bardziej pod górkę.
To raz. Dwa, że zadaniem Tudora było zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Zrobił to. Wiem, że wielkich gwarancji nie dostał, ale zrobił, co miał i to czyni go wciąż przynajmniej jedną z opcji. Tym bardziej, że on wielkich wymagań nie ma. Taka bezproblemowość jest jego atutem.
I trzy, że zatrudnienie Conte będzie oznaczało większą zawieruchę w całym klubie i całość może być za trudna lub zwyczajnie nie warta śweczki.
Bycie skłóconym z zarządem jest tradycyjnym etapem jego trenerskiej przygody z każdym klubem. Conte może zwyczajnie chcieć odejść. A mistrzostwo i zaklepany już następca (Allegri?) osłodziło cały ten proces na tyle, że dziadek nie robił z tego wielkiego cyrku. Gdyby Antonio miał odejść do nas to spodziewałbym się, że Napoli robiłoby mu bardziej pod górkę.
To raz. Dwa, że zadaniem Tudora było zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Zrobił to. Wiem, że wielkich gwarancji nie dostał, ale zrobił, co miał i to czyni go wciąż przynajmniej jedną z opcji. Tym bardziej, że on wielkich wymagań nie ma. Taka bezproblemowość jest jego atutem.
I trzy, że zatrudnienie Conte będzie oznaczało większą zawieruchę w całym klubie i całość może być za trudna lub zwyczajnie nie warta śweczki.
