Sprawa Plusvalenzy i inne..

[Push3k]

Ta sprawa i wiele innych mi pokazuje, że memy o żydowskich prawnikach są zdeaktualizowane. Włosi są mistrzami na tym polu.

[Adrian27th]

Figc to się osralo przyciśnięte przez stacje które na ich wybrykach zaczęły tracić przychody.

[Sorek21]

[MRN]

FIGC nie może pogodzić się z orzeczeniem TAR i ma zamiar odwołać się do Rady Stanu. Związek krytykuje podważanie orzeczenia sportowego.

[MRN]

Te mendy ewidentnie chcą coś ukryć bo usilnie nie chcą udostępnić dokumentu. Myśleli, że Juve nie pójdzie do TAR bo będzie bało się wykluczenia ale dla nich problemem jest to, że to Paratici i Cherubini odwołali się do TAR a oni nie są członkami zarządu. Będzie chyba wojna na całego i teraz rezygnacja całego zarządu zaczyna układać się w jedną całość. Prawnicy Agnelliego, Paraticiego oraz Cherubiniego jak i pozostałych członków zarządu to prawnicy de facto Juventusu reprezentujący różnych klientów. To akurat jest sprytne, trzeba przyznać.

[MRN]

We włoskich mediach, jeden z dziennikarzy (Andrea Bosco) odsłania kulisy kolacji kilku osób w Rzymie z udziałem między innymi Lotito, że uderzenie w Juventus zostało zaplanowane dawno temu ale nie było stosownego momentu. Kiedy Juventus prowadził już wojnę z UEFA z tytułu SL, doborowe towarzystwo doszło do wniosku, że jest to idealny moment gdyż interesy UEFY zbiegły się z interesami FIGC. Dlaczego ? Ponieważ rozgrywki są atrakcyjne i chętnie oglądane kiedy są nieprzewidywalne i scudetto wygrywają różne drużyny, wygrywanie cały czas przez Juventus był policzkiem dla interesów FIGC dlatego postanowili uderzyć w Juventus i zaszkodzić mu. Podczas kolacji była świadomość tego, że wszystkie kluby stosują technikę plusvalenze ale Juventus robi to w sposób bezwstydny i bardzo umiejętny przez co wyprzedza pozostałych zawsze o kilka kroków a to nie podobało się tym, którzy sprawują rządy we Włoskim futbolu. Początkowe sugestie, dość nieśmiałe było tym co pozostali podchwycili i następnie poszli już na całość.

[Michael_M]

No to takie typowe lewacko komunistyczne podejscie. Zamiast innym ulatwic by gonic ten Juventus i innych to woleli udupic Juventus. Eh....niech juz to pokolenie ktore urodzilo sie w glebokiej komunie wymrze bo ogladanie tych "rozwiazan" mnie zwyczajnie meczy.

[B@rt]

Hm, no fajnie, tylko że uderzenie w Juventus idzie w momencie, kiedy jest najsłabszy od lat, sportowo i finansowo. Także gdyby przyjąć taką wersję, to byłaby to raczej kara za lata dominacji, a nie próba przeprowadzenia zmiany na szczycie, bo ta dokonała się już dawno. Juventus trzeci rok z rzędu nie ma szans na scudetto.

Swoją drogą zabawne by było, gdyby się okazało, że rzeczywiście palce w tym maczali ludzie pokroju Lotito. Historia pokazała, że czego by z Juventusem nie zrobic, przykładowe Lazio z miejsca nie ruszy, również z winy samego prezydenta. Widać to na przykładzie ostatnich trzech lat, bo mimo problemów Juve i roszad na tronie Serie A, pozycja Lazio raczej nie uległa zmianie.

Ironia losu polegałaby na tym, że choć rozgrywki stały się bardziej nieprzewidywalne, wskutek zgnojenia Juventusu cała liga może stracić mnóstwo pieniędzy. Środowisko chyba wciąż nie rozumie, że Juventus, jaki by nie był, gdzieś to wszystko ciągnie za uszy. Ta trwająca dekadę dominacja Juventusu była przede wszystkim świadectwem słabości ligi. Ale na takie autorefleksje chyba mało kogo tam stać.

[MRN]

Można to wszystko porównać do czasów kiedy w Polsce rządy trzymał Dziurowicz i jego dziuroludki. Polska piłka była wtedy w czarnej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ale w Italii dla leśnych dziadów najważniejsze jest to aby utrzymać się na stołkach, co tam włoski futbol.

[MRN]

Oczywiście <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wniosły odwołanie do rady stanu tak bardzo boją się okazania dokumentu, ot włoska sprawiedliwość.

[Mateys]

Czy ja dobrze rozumiem całą sprawę, że Juve w sumie nie walczy teraz o oczyszczenie z zarzutów, a o wykazanie nieprawidłowości przy zakładaniu sprawy? Ergo - kruczków prawnych.

Coś na zasadzie - "w sumie to faktycznie kombinowaliśmy, ale pokpiliście procedury, więc pocałujcie nas w nos"?

[MRN]

A jaki to ma teraz sens ? Cokolwiek nie zrobisz to wyrok już wydany, ich nie obchodzi prawda tylko ujebanie nas.

[Adrian27th]

Generalnie to bronimy się przed zarzutami które nie maja odniesienia w kodeksie. Stworzyli te karę, ale nie ma nic w włoskiej wykładni która przewiduje takie sytuacje, bo doskonale wiedza ze robi tak większość firm i jest to niemożliwe do udowodnienia.

[Mateys]

No ale właśnie mi o to chodzi. W świat poszła już informacja, że Juventus znowu coś kombinował. A wygląda na to, że my, zamiast skupić się na odzyskaniu dobrego imienia, skupiamy się na odzyskaniu 15 punktów. Nie kupuję tego.

Chyba że to ma być tylko początek walki, a za ewentualnym korzystnym rozstrzygnięciem pójdą kolejne kroki (może sprawa PRZECIWKO FIGC i niektórym osobom o zniesławienie?). Ale pamiętając rok 2006 - szczerze wątpię, że ktoś w Juve będzie miał jaja żeby iść z leśnymi dziadkami na noże.

[B@rt]

No ale właśnie mi o to chodzi. W świat poszła już informacja, że Juventus znowu coś kombinował. A wygląda na to, że my, zamiast skupić się na odzyskaniu dobrego imienia, skupiamy się na odzyskaniu 15 punktów. Nie kupuję tego.

Chyba że to ma być tylko początek walki, a za ewentualnym korzystnym rozstrzygnięciem pójdą kolejne kroki (może sprawa PRZECIWKO FIGC i niektórym osobom o zniesławienie?). Ale pamiętając rok 2006 - szczerze wątpię, że ktoś w Juve będzie miał jaja żeby iść z leśnymi dziadkami na noże.

Juventus robi tyle ile może, przynajmniej w zakresie odwołania do CONI. Od początku było podkreślane, że to sąd proceduralny, a nie merytoryczny. Więc jeśli klub ma przed nim cokolwiek ugrać, to właśnie w ten sposób. To raczej nigdy nie była arena do tego, by walczyć o swoje dobre imię. Oczywiście pewne merytoryczne kwestie dotyczące stricte odpowiedzialności Juventusu też są tam przemycone, ale dla CONI nie stanowią meritum sprawy.