Sprawa Plusvalenzy i inne..
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7338
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- VVujek
- Interista
- Rejestracja: 02 lipca 2011
- Posty: 338
- Rejestracja: 02 lipca 2011
Twoja odpowiedź nie ma związku z tym co napisałem.
VVujek:
"Juventus kupował mecze podczas swojej wieloletniej dominacji"
Czy to jest dowód ? NIE
Forza Inter
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2551
- Rejestracja: 31 maja 2009
Ja:
Inter dawał du.py podczas swojej wieloletniej stagnacji.
Czy to jest dowód? Tak.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Lambi120
- Juventino
- Rejestracja: 05 maja 2011
- Posty: 289
- Rejestracja: 05 maja 2011
Trzeba być kibicem Interu żeby 72-stronnicowy raport prokuratora federalnego (w tym na temat częstych i bliskich kontaktów Facchettiego z desygnującymi spotkania Pairetto i Bergamo) nazwać "czyimiś oskarżeniami".
Ostatnio zmieniony 20 stycznia 2023, 20:05 przez Lambi120, łącznie zmieniany 1 raz.
- VVujek
- Interista
- Rejestracja: 02 lipca 2011
- Posty: 338
- Rejestracja: 02 lipca 2011
Trzeba być kibicem Juve żeby raport z którego największym dowodem była "matką wszystkich rozmów" traktować jak nie wiadomo co , lepiej ty przeczytaj tę lekturę bo ja ze sprawami Calciopoli byłem na bieżąco. Ty najwyraźniej wklejasz coś czego nawet nie sprawdziłeś.Lambi120 pisze: ↑20 stycznia 2023, 19:54Lektura na dobranoc
https://www.tempi.it/inter-palazzi-cond ... erazzurri/
Trzeba być kibicem Interu żeby 72-stronnicowy raport prokuratora federalnego (w tym na temat częstych i bliskich kontaktów Facchettiego z desygnującymi spotkania Pairetto i Bergamo) nazwać "czyimiś oskarżeniami".
@Jackop
Co z tego że to prokurator ? Prokurator mówi różne rzeczy na podstawienie zebranych informacji wnosi o dożywocie ,a później człowieka uniewinniają. Liczy się proces ,a nie co kto mówi.
Nie ważne są kontakty / tylko ich treść .Rozmowa która miała pogrążyć Inter okazala fiaskiem bo to nie Fachetti powiedział Colina , a nawet jakby on to już opisałem wyżej...
Forza Inter
- VVujek
- Interista
- Rejestracja: 02 lipca 2011
- Posty: 338
- Rejestracja: 02 lipca 2011
Rycerz moralności mitoman MRN ciebie tu nawet cytują w podpisie profilowym. , a twoja podróż do Chorwacji jest już legendą, kuzynka Del Piero....
Dodał mnie do ignorowanych a czyta patrzycie go..
Nie ma to jak merytoryczną dyskusja. Za mocne argumenty i zaczynają się wycieczki personalne , to typowe.
Dodał mnie do ignorowanych a czyta patrzycie go..
Nie ma to jak merytoryczną dyskusja. Za mocne argumenty i zaczynają się wycieczki personalne , to typowe.
Forza Inter
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8597
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Ja odpowiem...w 2019 roku byłem w Postira na Brać w Chorwacji. Miałem koszulkę z JP z Del Piero i zaczepiła mnie para Włochów. Okazało się, że jest to kuzynka Del Piero a przynajmniej tak mówiła. Napisałem kiedyś o tym miłym spotkaniu na JP ale nie interesuje mnie czy ktoś w to wierzy czy nie bo gdybym miał ściemniać to napisałbym, że spotkałem Del Piero
W końcu w Chorwacji jestem co rok od 2001 roku z jedną przerwą a Włochów tam mnóstwo...
Niestety nie miałem takiej przyjemności a jedyne osobistości świata futbolu jakie spotkałem w swoim życiu to Pierre Littbarski oraz Morten Olsen.
W końcu w Chorwacji jestem co rok od 2001 roku z jedną przerwą a Włochów tam mnóstwo...
Niestety nie miałem takiej przyjemności a jedyne osobistości świata futbolu jakie spotkałem w swoim życiu to Pierre Littbarski oraz Morten Olsen.
- Bart985
- Juventino
- Rejestracja: 01 lipca 2012
- Posty: 247
- Rejestracja: 01 lipca 2012
Znaczy źle się wyraziłem. Włosi wymienią się z Niemcami, z 3 na 4, w UEFA association coefficient. Liczba drużyn w grupach zostanie taka sama, bo 1-4 to beton, ale spadek to spadek.
- ForzaMilan!!!
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2016
- Posty: 83
- Rejestracja: 07 listopada 2016
- matjasDL
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2019
- Posty: 19
- Rejestracja: 27 grudnia 2019
ludzie ile mozna zyc calciopoli. bylo i minelo i nie wracajmy. czy zmieni cos nam to ze bedziemy przezywac znow sprawy sprzed nastu lat? nie. tylko dyskusje z trollami. ukarali nas. innych tez troche. wiem ze za malo. ale teraz mamy inne problemy niz calciopoli.
szkoda ze u nas to musi byc zawsze jakas afera. nawet jak wszyscy kreca to jakos nasi najslabiej to ukrywaja i sie obrywa naszemu klubowi. ..
szkoda ze u nas to musi byc zawsze jakas afera. nawet jak wszyscy kreca to jakos nasi najslabiej to ukrywaja i sie obrywa naszemu klubowi. ..
La forza Juve facci un gol!
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 988
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Z jednej strony o czym tu pisać, z drugiej strony ciężko się nie wypowiedzieć po wczorajszej skandalicznej decyzji. Jeśli ktoś nie wie czemu między innymi w dużej mierze piłka wymiera, zwłaszcza wśród młodych pokoleń, to wczoraj miał na to odpowiedź. Przekręty, kombinatorstwo i wałki, przy czym każdy jest równy i równiejszy. Jak można karać za kwotę transferu? Przecież to chore. Nie podoba mi się to, ale jest jak jest, nie da się tego realnie wycenić. Jeśli już jednak na siłę chcą karać, to konsekwentnie bierzemy się za wszystkich i robimy z tym porządek. Tymczasem po raz kolejny obrywa się Juve, nawet jeśli słusznie, a inni za te same przewinienia są uniewinniani. Co to ma być??? Z kimś te transfery Juventus robił, gdzie druga strona w tym wszystkim. Jak zwykle wszyscy winni, ale dla przykładu ukarze się tylko Juventus.
Niestety to póki co tylko kara za plusvalenzę, a więc na tym może się jeszcze nie skończyć, a widząc chore podejście sądów jestem pewny, że to dopiero początek. UEFA też ma okazję do mszczenia się za Superligę (swoją drogą brawo panie Agnelli).
Jeśli poza ujemnymi punktami dojdzie jeszcze wykluczenie na parę lat z pucharów, to jesteśmy w czarnej d..., gorszej nawet niż w roku 2006, nawet jeśli pozostaniemy w Serie A.
Jeśli do przewinień faktycznie doszło, ale poważnych (plusvalenza dla mnie taką nie jest), to mimo bycia kibicem Juve, to karać, ale wszystkich, a nie wybranych. Tu w tym miejscu czas wypowiedzieć się o naszym byłym zarządzie. Od dawna nie byłem zwolennikiem Andrei Agnellego i dzisiaj widać, że miałem rację. Zero i śmieć, który mimo wiedzy o tym co czekało nas w roku 2006, doprowadził nas z powrotem do ruiny i poważnych problemów. Facet, który zamiast prowadzenia zasłużonego klubu, próbował z niego zrobić korporacyjną firmę, która ze sportem miała jak najmniej wspólnego. Na pewno się łudzę, ale to czas na twardy reset i odcięcie się od jego spuścizny. Życzyłbym sobie odcięcia się od śmiesznego JJ i powrotu do prawdziwego herbu i historii Juve, bo ten klub na to zasługuje. W parze z tym powinno pójść odmienne podejście sportowe, skończyć z minimalizmem i zachowawczą grą, postawić na młodzież (zwłaszcza w obliczu najbliższych poważnych problemów finansowych). Niestety obawiam się, że Agnelli właśnie spuścił nas na dobre na poziom klubów pokroju Ajaxu, BVB, Benfici, bez szans na realne gonienie czołówki, ale obym się mylił.
I tu dochodzimy do kolejnego sedna sprawy - Max Allegri. Nie wyobrażam sobie, że po tym co się dzieje mógłby być dalej trenerem Juve. Niech dogra do końca sezonu maks i tak nie gramy już o nic, ale w lecie czas się pożegnać. Czekają nas zapewne wyprzedaże, zwłaszcza w razie zakazu gry w europejskich pucharach na dłuższy czas. Liczę na pozostanie młodzieży: Illing, Fagioli, Miretti, Rovella, Soule, jak i mam nadzieję Włochów: Locatelli, daj Boże i Chiesa (choć na pewno będzie bardzo ciężko). Do tego zostawić gości, którzy mają niższe kontrakty, a którzy coś temu zespołowi dają. Do tego dołożyć może mniej znanego, acz młodego trenera, ze świeżym spojrzeniem, ładną dla oka grą i ufającemu młodzieży. Szkoda De Zerbiego, chyba w obecnej sytuacji byłby jak znalazł. Pozostawienie Allegriego dalej to marnotrawienie szansy na reset, dalsze pogrążanie się w bagnie i strata czasu. Jeśli dostaniemy trzy lata bana na puchary, to mamy tyle czasu na spokojne budowanie zespołu. Allegri tego nie potrafi robić, musi mieć gotowy zespół na już, dlatego decyzja o jego zwolnieniu jest kluczowa.
Nie wiemy jak się to finalnie skończy, na razie to jest - 15 punktów, pytanie co dalej, wątpię, że na tym się zakończy, na pewno UEFA coś jeszcze dorzuci, a zostają jeszcze inne sprawy w które umoczył nas Allegri ze swoją świtą. Ten sezon mamy z głowy, nie gramy już o nic, nie wiemy finalnie jak się on dla nas skończy mimo dyspozycji na boisku. Mam nadzieję, że w lidze jednak zostaniemy, a potem czas na odbudowę, wyprostowanie spraw i mam nadzieję, że więcej tak chorych ludzi jak Andrea Agnelli u nas już nie ujrzymy. Wszystkich mamy przeciw sobie, więc jedynym wyjściem jest unikanie takich kontrowersyjnych sytuacji, gdzie inni tylko czekając na takie potknięcie dokopują nam na wszelkie pozasportowe sposoby. Udowodnijmy swoją wyższość na boisku. Sprawa jest kuriozalna, nawet jeśli doszło do przewinień, to karanie tylko Juventusu jest karygodne i świadczy o ludziach zarządzających piłką jako całością. Dzięki takim decyzjom ten sport upadnie szybko. Kiedy zawsze będą równi i równiejsi.
Jestem dzisiaj rozgoryczony, rozdarty i wściekły na sądy, na układy w piłce jak i na nasz chory poprzedni zarząd. Ale Juventus to coś więcej niż Agnelli i jego świta, a także chore zakompleksione włoskie sądy jak i co poniektóre inne kluby. Dlatego wierzę, że ponownie odbijemy się od dna i wyjaśnimy tych wszelkich zakłamanych złodziei na boisku w swoim czasie. Ale potrzeba do tego teraz mądrych posunięć. Czeka nas parę lat dużej posuchy, z której mam nadzieję się odbijemy, trzeba ten czas dobrze wykorzystać i zbudować Juve od podstaw. Forza Juve
Niestety to póki co tylko kara za plusvalenzę, a więc na tym może się jeszcze nie skończyć, a widząc chore podejście sądów jestem pewny, że to dopiero początek. UEFA też ma okazję do mszczenia się za Superligę (swoją drogą brawo panie Agnelli).
Jeśli poza ujemnymi punktami dojdzie jeszcze wykluczenie na parę lat z pucharów, to jesteśmy w czarnej d..., gorszej nawet niż w roku 2006, nawet jeśli pozostaniemy w Serie A.
Jeśli do przewinień faktycznie doszło, ale poważnych (plusvalenza dla mnie taką nie jest), to mimo bycia kibicem Juve, to karać, ale wszystkich, a nie wybranych. Tu w tym miejscu czas wypowiedzieć się o naszym byłym zarządzie. Od dawna nie byłem zwolennikiem Andrei Agnellego i dzisiaj widać, że miałem rację. Zero i śmieć, który mimo wiedzy o tym co czekało nas w roku 2006, doprowadził nas z powrotem do ruiny i poważnych problemów. Facet, który zamiast prowadzenia zasłużonego klubu, próbował z niego zrobić korporacyjną firmę, która ze sportem miała jak najmniej wspólnego. Na pewno się łudzę, ale to czas na twardy reset i odcięcie się od jego spuścizny. Życzyłbym sobie odcięcia się od śmiesznego JJ i powrotu do prawdziwego herbu i historii Juve, bo ten klub na to zasługuje. W parze z tym powinno pójść odmienne podejście sportowe, skończyć z minimalizmem i zachowawczą grą, postawić na młodzież (zwłaszcza w obliczu najbliższych poważnych problemów finansowych). Niestety obawiam się, że Agnelli właśnie spuścił nas na dobre na poziom klubów pokroju Ajaxu, BVB, Benfici, bez szans na realne gonienie czołówki, ale obym się mylił.
I tu dochodzimy do kolejnego sedna sprawy - Max Allegri. Nie wyobrażam sobie, że po tym co się dzieje mógłby być dalej trenerem Juve. Niech dogra do końca sezonu maks i tak nie gramy już o nic, ale w lecie czas się pożegnać. Czekają nas zapewne wyprzedaże, zwłaszcza w razie zakazu gry w europejskich pucharach na dłuższy czas. Liczę na pozostanie młodzieży: Illing, Fagioli, Miretti, Rovella, Soule, jak i mam nadzieję Włochów: Locatelli, daj Boże i Chiesa (choć na pewno będzie bardzo ciężko). Do tego zostawić gości, którzy mają niższe kontrakty, a którzy coś temu zespołowi dają. Do tego dołożyć może mniej znanego, acz młodego trenera, ze świeżym spojrzeniem, ładną dla oka grą i ufającemu młodzieży. Szkoda De Zerbiego, chyba w obecnej sytuacji byłby jak znalazł. Pozostawienie Allegriego dalej to marnotrawienie szansy na reset, dalsze pogrążanie się w bagnie i strata czasu. Jeśli dostaniemy trzy lata bana na puchary, to mamy tyle czasu na spokojne budowanie zespołu. Allegri tego nie potrafi robić, musi mieć gotowy zespół na już, dlatego decyzja o jego zwolnieniu jest kluczowa.
Nie wiemy jak się to finalnie skończy, na razie to jest - 15 punktów, pytanie co dalej, wątpię, że na tym się zakończy, na pewno UEFA coś jeszcze dorzuci, a zostają jeszcze inne sprawy w które umoczył nas Allegri ze swoją świtą. Ten sezon mamy z głowy, nie gramy już o nic, nie wiemy finalnie jak się on dla nas skończy mimo dyspozycji na boisku. Mam nadzieję, że w lidze jednak zostaniemy, a potem czas na odbudowę, wyprostowanie spraw i mam nadzieję, że więcej tak chorych ludzi jak Andrea Agnelli u nas już nie ujrzymy. Wszystkich mamy przeciw sobie, więc jedynym wyjściem jest unikanie takich kontrowersyjnych sytuacji, gdzie inni tylko czekając na takie potknięcie dokopują nam na wszelkie pozasportowe sposoby. Udowodnijmy swoją wyższość na boisku. Sprawa jest kuriozalna, nawet jeśli doszło do przewinień, to karanie tylko Juventusu jest karygodne i świadczy o ludziach zarządzających piłką jako całością. Dzięki takim decyzjom ten sport upadnie szybko. Kiedy zawsze będą równi i równiejsi.
Jestem dzisiaj rozgoryczony, rozdarty i wściekły na sądy, na układy w piłce jak i na nasz chory poprzedni zarząd. Ale Juventus to coś więcej niż Agnelli i jego świta, a także chore zakompleksione włoskie sądy jak i co poniektóre inne kluby. Dlatego wierzę, że ponownie odbijemy się od dna i wyjaśnimy tych wszelkich zakłamanych złodziei na boisku w swoim czasie. Ale potrzeba do tego teraz mądrych posunięć. Czeka nas parę lat dużej posuchy, z której mam nadzieję się odbijemy, trzeba ten czas dobrze wykorzystać i zbudować Juve od podstaw. Forza Juve
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.