Z KOGO będzie największa pociecha w tym sezonie?

[hellspawn]

Na kim opieracie największe nadzieje? Kto będzie robił tak zwaną "różnicę" na boisku? Może jakieś duety, które będą fantastycznie ze sobą współpracować? A może kogoś spisujecie na straty w przedbiegach?
Zabawa zupełnie subiektywna.

Ja ze swojej strony liczę na współpracę naszych dwóch Argentyńczyków. Wierzę, że Pereyra nie pokazał jeszcze pełni swoich możliwości, ponieważ nie miał po prostu na to, ani czasu, ani miejsca. Z kolei Dybala to dla mnie taki nowy Alex Del Piero Juventusu XXI wieku - jest młody, przebojowy i błyskotliwy, oraz ma talent do zjednywania sobie tłumów co udowodnił w stolicy Sycylii.
Bardzo bym chciał aby Rugani był kimś więcej niż Ogbonna w poprzednich sezonach i wiem, że jest w stanie tego dokonać.

[Julek997]

Zdecydowanie chciałbym aby największą pociechą w tym sezonie był Dybala. Ze względu na ceną jaką za niego wydaliśmy. Genialna technika, szybkość, wreszcie jakiś dobry piłkarz lewo nożny od czasów Nedveda. Tylko musi popracować nad sylwetką, aby nie był taki popychadłem jakim był na początku u nas Giovinco.

[Crunny]

Mam wrażenie, że najwięcej radości w tym sezonie da nam Mandżukić. Z prostego powodu: często będzie strzał decydujące gole. Jest od tego specjalistą.

Myślę, że pozytywnie zaskoczy Pereyra i Zaza, bo nikt z nimi nie wiąże jakichś wielkich nadziei i właśnie dlatego mogą tylko pozytywnie zaskoczyć.

Neto i Ruganiego będziemy pewnie oglądać od święta.

Khedira - dobry zawodnik, wszystko zależy od zdrowia.

[Makiavel]

Z nowych graczy zdecydowanie Dybala. Pokładam w nim ogromne nadzieje i wiem, że może im sprostać. Z tych, co byli już w zeszłym sezonie to trzy osoby: liczę, że Pogba zasłuży na 10 i rozwinie się jako gwiazda światowego formatu, Marchisio - rozkwitnie jako serce i mózg drużyny i Morata - w nim widzę naszego kandydata do walki o króla strzelców.

[Antek666]

Saponara.

Proponuję rozpocząć dyskusję gdy Beppe domknie sprawę 3/4. Dajcie facetowi skończyć to okienko, może nasz jeszcze milutko zaskoczy

Ale jak już jestem to powiem, że... tak jak od początku wierzyłem (i słusznie) w Moratę, tak jak wierzę w Mandżu, tak nie mam pewności czy Dybala był wart takiej kasy. Nie wiem, może ciągle ten nieszczęsny "Malaka" Martinez mi ciąży, ten też miał jeden b.dobry sezon. Wiem, że Dybala wygląda lepiej itp ale zainwestowaliśmy w niego kupe siana i może też dlatego jestem tak sceptycznie nastawiony.

Obym tym razem ja się mylił podobnie jak większośc rok temu z Moratą, oby postawa i gra Dybali skłoniła mnie do wyciągnięcia tego posta na wiosnę przyszłego roku

Swoją drogą....zastanawiam się teraz z czego to wynika, że w przypadku Paulo więcej użytkowników wierzy w niego niż to było w sytuacji gdy wzmacniał nas Alvaro. Może część osób większy hajs za gracza przekonuje o jego większej wartości, klasie piłkarskiej, talencie. Brzmi logicznie

[paddi]

Obstawiłbym kogoś między Mandżukicem a Dybalą, ale jak patrzę ile gra Dybala, to stawiam na Mario.

[Wojtek]

A ja zdecydowanie stawiam na Argentyńczyka z polskimi korzeniami Będzie z niego prze kozak Ponoć ma wyjść w pierwszym na Napoli, oby! :hellyes:

[ewerthon]

Ankieta jest niekompletna, brakuje m.in. piłkarza z mojego podpisu. A największą pociechę będziemy mieć z Leminy :cwaniak:

[hellspawn]

Ankieta jest niekompletna, brakuje m.in. piłkarza z mojego podpisu. A największą pociechę będziemy mieć z Leminy :cwaniak:

Gdybym miał jakąś możliwość edycji (a może mam?) tej ankiety, której swoją droga wcale nie tworzyłem, to chętnie dodałbym wszystkie nowe nabytki Juventusu.

Tak na gorąco, po rozpoczęciu sezonu można stwierdzić (i ja chętnie się przyłączę), co następuje:
Największe nadzieje należy pokładać w DRUŻYNĘ, która nie będzie nękana kontuzjami. Główną i kluczową rolę w tym sezonie powinien pełnić Marchisio.
Jego pozycja w klubie i przede wszystkim umiejętności powinny wreszcie zrobić "różnicę". Jeśli wróci stary dobry Markiz, to właśnie on a nie Pogba będzie naszą dziesiątką.
Z nowych nabytków, najbardziej obiecująco prezentuje się Cuadrado (co wcale nie dziwi), jednak to od Hernanesa będzie wiele zależało w tym sezonie. To, jak się wywiąże z roli kreatora gry, będzie zależało przede wszystkim od roli jaką określi dla niego Max Allegri, a to z kolei będzie zależeć od powrotu Marchisio. Liczę na jego strzały z dystansu oraz umiejętność wykonywania rzutów wolnych(!).
Moim skromnym zdaniem o tyleż ciekawie co i trudno będzie miał Zaza, który może się okazać takim czarnym koniem tej drużyny.