Conte vs Allegri

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 06:46

fazzi pisze:
oliver pisze: Przychodz Max nie lubiany wróg publiczny numer 3 i robi cos w co Conte nie wierzył.
Tzn. w co takiego Conte nie wierzył, co robi Max ?
A może po prostu po tym jak niby to Roma w poprzednim sezonie rosła w siłę nie wierzył, że nawet scudetto uda mu się wygrać. A które to Max ma już praktycznie w kieszeni.
blackadder pisze:Jak dla mnie, to zespół Conte też poradziłby sobie z tą Borussią
sebastian10 pisze: te szczescie ma Max ledwie wyszlismy z grupy i trafilismy na słabo dysponowana Borussie przejście ich cieszy ale trzeba pamiętać o ich jakosci w tym sezonie.
Mi się wydaje, że po pierwsze szczęście sprzyja lepszym. A po drugie najlepiej jest odjąć komuś zasługi zauważając, że po prostu rywal był słaby. Ale już zauważyć tego, że rywal (Borussia), wygrała swoją grupę pokonując przy okazji dwukrotnie wysoko zespół Galaty, z którym to Juve nie mógł sobie poradzić nawet grając u siebie to już nikt tego nie zauważa. Jak zespół był wtedy taki dobry, bijąc przy tym te wszystkie rekordy w tej całej nie boję się tego napisać skorumpowanej serie a to i z Galatą powinien nie mieć problemu. Jak to dobrze zauważył alessandro1977, Max chociażby i wygrał LM to i tak pozostanie dla niektórych kiepskim trenerem. No bo co tam przecież przejął gotową spuściznę po Conte i udało mu się dojechać na oparach.

P.S Wierzę mocno w Maxa w starciu z Monaco, mam nadzieję, że Juve wyjdzie zwycięsko z tej potyczki co być może skłoni do zmiany zdania w stosunku do jego osoby co poniektórych.


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2356
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 06:49

blackadder pisze:Jak dla mnie, to zespół Conte też poradziłby sobie z tą Borussią i jeśli trafiłby na Monaco, to awansowałby do półfinału.
Poradziły sobie. W pierwszym meczu byłoby 2:1, a w drugim 1:0 i drżenie o wynik do ostatniej minuty. :prochno:

Byłem przeciwnikiem Allegriego i myślałem, że po odejściu Conte tę drużynę czeka marazm i brak sukcesów. Ale trzeba przyznać, że Allegri wypełnia plan w 100%, a i gra Juve jest o wiele ciekawsza i mnie zabetonowana, bez tych nudnych do porzygu Antko-schematów.

Jednak mimo wszystko jeszcze za wcześnie na porównywanie, który jest lepszym trenerem. Wydaje mi się, że Allegri sobie poradzi dalej, o ile nie sprzedamy mu naszych najlepszych piłkarzy.


Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 08:04

Ja już swoje napisałem ale widzę wątek ruszył do przodu więc pokuszę się jeszcze o stwierdzenie, że gdyby Max wygrał LM to i tak wielu z userów napisałoby, że to zasługa Conte... :smile:
Borussia nie dość, że wygrała swoją grupę to zrobiła to w świetnym stylu a grupę mieli bardzo niewygodną...
Ja na początku myślałem, że Allegri to typowy bezjajowiec ale okazało się, że kiedy trzeba to potrafi być ostry i dla zawodników i dla dziennikarzy...z tym, że teraz jakby spokojniej jest...wypowiedzi Maxa są wyważone tak aby nikogo nie zabolały a Conte ledwo objął kadrę to już jest skonfliktowany z całym środowiskiem Serie A... :smile:
Mnie ta agresja i furia Conte nie imponowały bo do tej pory w historii Juve byli trenerzy mający charyzmę ale przede wszystkim pokazujący klasę w każdej sytuacji...
Ja w przeciwieństwie do wielu nie życzyłbym sobie jego powrotu do Juve...życzę mu jak najlepiej ale jak najdalej od Juve bo swoje 5 minut miał ale zwiał i nie obchodzi mnie z jakiego powodu...w Milanie Maxowi rozsprzedali mu zespół, pozbawili go najlepszych zawodników dając w zamian atrapy piłkarzy i oczekiwali cudów...wyobraźmy sobie, że Juve sprzedaje Pogbę, Teveza, Vidala a na ich miejsce sprowadza Maccarone, Bonaventurę i Lodiego...potem Max tylko egzystował bo cokolwiek nie zrobiłby to było złe a jak widać to nie on był problemem...był Seedorf, którego potraktowali jak śmiecia, teraz jest Pippo a Milan stacza sie coraz niżej...
Ostatnio zmieniony 26 marca 2015, 08:05 przez MRN, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 08:04

dziwie się niektórym, że jadą po Conte bo zostawił drużynę nie widząc z nią szans na więcej niż osiągnął, chłop się po prostu wypalił i nie ma w tym nic dziwnego, nie on pierwszy... że wspomnę chociażby Pepa G. ale jakoś sobie nie wyobrażam, żeby fani Barcelony jechali po nim i byli na to za niego obrażeni ;] wydaje mi się, że można mieć jedynie pretensje o czas podjęcia decyzji ale też nie znamy szczegółów - czy przypadkiem nie było tak, że zarząd już dawno był po słowie z Allegrim i miał doskonale opracowany plan B wiedząc jak wygląda sytuacja z Antonio

dla Maxa brawa bo nie łatwo jest wejść w drużynę, która wygrywa a w dodatku jeszcze ją ulepszyć, to na prawdę wymaga dużej inteligencji (patrz Bayern po Heynckesie, MU po Fergusonie i wiele innych), ale także popieram opinię, że Max jeszcze kompletnie nic nie osiągnął jeśli chodzi o wyniki - SC przegrany, z CI praktycznie odpadliśmy, liga jest/była obowiązkiem a w LM drżeliśmy do ostatnich minut ostatniego meczu o wyjście z grupy... ma chłop swoje plusy ale też często wydaje się bardzo zbetonowany (chociażby ciągłą gra Llorente czy Pirlo, brak rotacji w pomocy, zmiany) dlatego ciężko mi już w tej chwili mówić, że to super trener i nawet jeśli wygrałby teraz LM tego nie powiem bo to tylko jeden sezon, nie wiem jak poradzi sobie w kolejnych... ;]


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 08:11

Maly...ale nie porównujmy Pepa do Conte bo to dla tego pierwszego obraza...Guardiola wygrał wszystko i chciał odejść w blasku i chwale...Conte był najlepszy tylko na swoim podwórku !
Pep wygrał wszystko i grzecznie zapowiedział, że po zakończeniu sezonu odchodzi i zrobił to z dużym wyprzedzeniem...
Conte rozpoczął dzień jak każdy inny...wchodzę na net aby dowiedzieć się jak posuwają się transfery a w zamian za to widzę komunikat, że Conte nie jest już trenerem bo zrezygnował i wielka burzę na forum ( oj działo się )...no bądźmy poważni przyjacielu...poza tym ja tutaj nie widzę jazdy po Conte tylko jego zwykłą krytykę...jazda to była i jest dopiero po Maxie... :wink:


Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 08:46

nie ma znaczenia kto co wygrał, obaj się wypalili, uznali że potrzebują nowych wyzwań, stracili radość z prowadzenia tych drużyn i tyle, a biorąc pod uwagę czym dysponowali obaj trenerzy wyniki były podobne albo nawet Conte miał lepsze a do tego nie pomagali mu tak sędziowie w odnoszeniu tych sukcesów także nie wiem czy Conte nie powinien tu się czuć obrażony jeśli już ;] poza tym zobacz jakim betonem jest Guardiola, który po klęsce z Realem mówi, że i tak nie zmieni swojej taktyki bo tiki-taka bo to jego filozofia gry i już...

no i tak jak mówię nie wiesz jak wyglądała sytuacja z Antkiem więc po co pluć skoro się nie wie? gdzieś ktoś mówił, że Conte chciał odejść w kwietniu/maju już i zarząd namówił go na przemyślenie decyzji więc do kogo masz pretensje? zatrudniliśmy Maxa dzień po zwolnieniu Antonio a ty wierzysz, że nie byliśmy z nim ugadani na taką ewentualność już np od czerwca? skąd wiesz pod kogo były robione transfery? skąd wiesz, że nie pod Allegriego? może Conte chciał się tylko oficjalnie na żywo pożegnać z zawodnikami a wszystko było wiadome już wcześniej? nie wiesz = nie gadaj ;]


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 09:19

Maly pisze:dziwie się niektórym, że jadą po Conte bo zostawił drużynę nie widząc z nią szans na więcej niż osiągnął, chłop się po prostu wypalił i nie ma w tym nic dziwnego
Powiędź to chociażby Sir A. Fergusonowi a tym bardziej A. Wengerowi :wink: Trochę można się jednak dziwić tej jego decyzji bo jednak mi się wydaje, że więcej mógłby osiągnąć z Juve niż ze squadrą. A może jak nie wiadomo o co chodzi to może chodzi po prostu o pieniądze, choć tutaj akurat nie wiem ile zarabiał a zarabia obecnie.
Maly pisze: Max jeszcze kompletnie nic nie osiągnął jeśli chodzi o wyniki - SC przegrany
Wiadomo jaką rangą cieszy się ten puchar, ale po grze Juventusu w tym spotkaniu nie wiadomo było czy nie było umowy, my wam dajemy wygrać w superpucharze w zamian za zwycięstwo w lidze w Neapolu. Wiadomo we Włoszech wszystko jest możliwe.
Maly pisze:ma chłop swoje plusy ale też często wydaje się bardzo zbetonowany (chociażby ciągłą gra Llorente czy Pirlo, brak rotacji w pomocy, zmiany)
Niby można się zgodzić odnośnie gry Llorente w pierwszym składzie, choć może też być tak, że zawodnik już jest przeznaczony do odstrzału i najwyraźniej chodzi o jakieś jego przełamanie i żeby jego cena zbytnio nie poszła w dół. A z Pirlo to się jednak nie zgodzę. Wiadomo, że w każdej drużynie są autorytety zarówno dla kibiców jak i piłkarzy i nie wiadomo czym by to się mogło skończyć gdyby Andrea siedział większość czasu na ławce. Wyobraź sobie siebie, jak byś był trenerem to nie wiem czy starczyło by Ci odwagi żeby posadzić takiego zasłużonego i cenionego piłkarza na ławce. Bo wiadomo czym by się to mogło skończyć, drużyna zaraz by przestała grać a Ty wyleciałbys szybko na zbity pysk. I dlatego nie ma się mu specjalnie co dziwić, że wystawia Andreę choć ten raczej na to nie zasługuje.


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2768
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 09:28

alessandro1977 pisze:poza tym ja tutaj nie widzę jazdy po Conte tylko jego zwykłą krytykę...jazda to była i jest dopiero po Maxie... :wink:
Hmmm a ja tu nie widze zadnej jazdy po Maxie. Nie rozumiem tylko hejtu niektorych w strone Conte i wychwalnia Maxa pod niebiosa, gdy jeszcze nic wiecej od Conte nie osiagnal.

P.S Zeby nie bylo, ja bardzo lubie Allegriego i podoba mi sie styl, w jakim prowadzi zespol.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 10:16

Tak jeszcze może jedno słowo dla tych co mówią, że Allegri przejął gotowy zespół po Conte. Tak się jednak składa, że i on ma wiele problemów bo przecież Vidal to jednak nie ten sam zawodnik co przed kontuzją, Pirlo wiadomo jak gra a i Chiellini też ostatnio popełniał sporo błędów.

A co do Antonio to o jego kunsztcie trenerskim będzie się można przekonać już niedługo bo w sobotę podczas meczu z Bułgarią, który nie musi być takim łatwym meczem.
Ostatnio zmieniony 26 marca 2015, 10:20 przez zbysioJuve, łącznie zmieniany 1 raz.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 10:19

@zbysioJuve: nie wiadomo co by było to gdyby Pirlo się nie połamał w pierwszym meczu z BVB a nie co by było gdyby większość czasu siedział na ławce bo akurat w tym sezonie sporo nie grał przez kontuzje i wnioski można wyciągać jak zapałki z pudełka ;] być może to było zbawienie dla nas i Maxa...

zresztą tu też jest różnica między Allegrim a chociażby jakimś tam Rodgersem z Liverpoolu, który odstawił Gerrarda czy Jose, który odstawiał Lamparta, wg mnie takie trzymanie się kurczowo nazwisk to beton, zaślepienie, nie wiem jak to nazwać ale na pewno to nic dobrego i choć Conte potrafił odstawić Del Piero był takim samym albo i większym betonem i aż się człowiek zastanawia czy tak się Antek zmienił przez dwa lata wygrywania czy przypadkiem nie odstawił go z jakiś względów pozasportowych ;]

ps. zobacz jak się zbetonił Ferguson namawiający Scholesa do wznowienia kariery zamiast dać szanse Pogbie (chociaż nigdy bym nie powiedział, że to trener-beton, po prostu wiedział, że będzie kończył karierę i nie zależało mu na przyszłości MU a jedynie swoich wynikach)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 10:47

Maly pisze:zresztą tu też jest różnica między Allegrim a chociażby jakimś tam Rodgersem z Liverpoolu, który odstawił Gerrarda czy Jose, który odstawiał Lamparta,
Nie wiem nie śledzę tak ligi angielskiej jak chociażby serie a, ale z tego co mi wiadomo to jednak Rogersowi raczej nie wyszło to na dobre. A Mourinho to wiadomo jakim jest trenerem i chyba mu wszystko wolno. Choć nie wiem czy w Realu po posadzeniu Ikera, Real nie grał gorzej.
Maly pisze:wg mnie takie trzymanie się kurczowo nazwisk to beton, zaślepienie, nie wiem jak to nazwać ale na pewno to nic dobrego i choć Conte potrafił odstawić Del Piero był takim samym albo i większym betonem i aż się człowiek zastanawia czy tak się Antek zmienił przez dwa lata wygrywania czy przypadkiem nie odstawił go z jakiś względów pozasportowych ;]
Na pewno, nie ulega to wątpliwości, że takie kurczowe trzymanie się nazwisk na dłuższą metę może prowadzić do niczego dobrego. Jednak mi się wydaje, że Conte w odróżnieniu do Allegriego mógł mieć ta przewagę, że to był były Juventino znał piłkarzy, środowisko Juventusu i mógł też wiedzieć jakie poniesie konsekwencje nie stawiając na Alexa. Natomiast Max to człowiek, że tak powiem obcy, z zewnątrz, nieznany piłkarzom i różnie mogłoby się to skończyć gdyby sadzał Pirlo na ławce. O tyle chyba to może być dziwne, że w takim Milanie chyba już postawił na maestro krzyżyk nie przedłużając z nim kontraktu.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 10:49

fazzi pisze: Hmmm a ja tu nie widze zadnej jazdy po Maxie.
Mając na myśli jazdę po Maxie nie chodziło mi de facto o ten wątek, tutaj wszystko mieści się w granicach dobrego smaku...należałoby cofnąć się do czasu kiedy Max obejmował zespół i teksty w jego stronę...zresztą, na chwilę obecną nie jest lepiej - określenia pokroju : bezjajec, Allegro, nieudacznik są na porządku dziennym...przecież takie teksty nie leciały nawet w stronę prawdziwych nieudaczników na ławce trenerskiej Juve...zauważyłem taką tendencję...po Conte nie można jechać, po Maxie można ile popadnie...obrońcy Maxa to są kwiatki tego forum, Ci co po nim jadą to po prostu prawdziwi Juventini, którym dobro klubu leży na sercu... :-D
Dyskutujemy o swoich odczuciach...w moim odczuciu, Conte to rozkapryszone dziecko, które chciałoby aby cały świat kręcił się wokół niego....piszę to bez obrażania go, natomiast określenia Maxa jakimi posługują się niektórzy jego przeciwnicy są zdecydowanie obraźliwe...


Obrazek
oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 1124
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 16:31

fazzi pisze:
oliver pisze: Przychodz Max nie lubiany wróg publiczny numer 3 i robi cos w co Conte nie wierzył.
Tzn. w co takiego Conte nie wierzył, co robi Max ?
ze bez transferów za 40mln typu Cuardado można w lidze mistrzow zajść o szczebel wyzej czy nawet dwa, a może uda się trzy.
Wyciagasz słowa z kontekstu wstrzymuje się z werdyktami kto lepszy a ty to sugerujesz


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 17:04

oliver pisze:
fazzi pisze:
oliver pisze: Przychodz Max nie lubiany wróg publiczny numer 3 i robi cos w co Conte nie wierzył.
Tzn. w co takiego Conte nie wierzył, co robi Max ?
ze bez transferów za 40mln typu Cuardado można w lidze mistrzow zajść o szczebel wyzej czy nawet dwa, a może uda się trzy.
Przytocz mi z laski swojej wypowiedz Conte z ktorej wynika, ze bez transferow za 40 baniek nie da sie wyjsc z grupy w LM. Gdyby Antek cos takiego powiedzial to byloby to przynajmniej dziwne, biorac pod uwage ze raz mu sie ta sztuka juz udala.

Z tego co mi wiadomo, Conte byl zdania ze bez zwiekszenia budzetu nie da sie wskoczyc na stale na wyzszy poziom w Europie i wbrew temu co niektorzy sugeruja, Maksiu poki co nie wykazal ze tak nie jest. Juventus, bedac zespolem jakim jest obecnie, czy to pod batuta Conte, czy Allegriego, jest w stanie wyczolgac sie z grupy drzac o awans do samego konca, a nastepnie zajsc tak daleko, az nie trafi na jakiegos naprawde powaznego rywala. To, ze akurat w tym roku szczesliwie tak sie zlozylo ze jest szansa dopiero w polfinale trafic na kogos "nie do przejscia" nie sprawia, ze z automatu Juventus jest w Europie traktowany jako druzyna polke wyzej niz Stara Dama sprzed 12 miesiecy. Ba, nawet ewentualne dostanie sie do finalu nie sprawi, ze Juventus zacznie byc wymieniany wsrod 4 topowych europejskich marek.

Oczywiscie wszystko to bardzo chetnie odszczekam i przylacze sie do krytykow Conte jezeli Allegri faktycznie przy takim, a nie innym budzecie zbuduje druzyne, ktora przez kilka lat bedzie regularnie odprawiac z kwitkiem najbogatszych rywali czy to w walce o pierwsze miejsce w grupie, czy juz w fazie pucharowej, ale do tego jeszcze baaaaardzo dluga droga. Pierwszy sezon Allegriego nie jest zly, na pewno lepszy niz sie spodziewalem, ale mimo wszystko pamietajmy ze Conte w pierwszej swojej kampanii w Juve wykrecil rezultat, ktory sie najwiekszym optymistom nie snil.


delarudii

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 października 2008
Posty: 1071
Rejestracja: 18 października 2008

Nieprzeczytany post 26 marca 2015, 17:37

Juventus potrzebował odetchnąć świeżym powietrzem i przy Allegrim to się udaje. Choć muszę przyznać, że nie byłem zbyt pozytywnie nastawiony do niego. Ja bym naszą sytuację porównał do Interu Mediolan (psia krew!) z okresu 2006-2010. Był Mancini - wygrał wszystko we Włoszech. Przyszedł Wielki Mou i zdobył Europę. Życzyłbym sobie, aby i u nas było podobnie.

Wszyscy, którzy jeżdżą po Conte niech się pukną w czoło, bo to dzięki niemu jesteśmy, gdzie jesteśmy. A każdy ma swoje wady i zalety. Z perspektywy czasu dobrze się stało, że odszedł, a teraz Allegri tchnął nowego ducha w tą drużynę. Pytanie jak długo to pociągnie. Mając jednak na uwadze to, co osiągnął z Milanem przed rozsprzedaniem i to, co robił z Cagliari wierzę, że przy odpowiednich transferach (nie mówię tu o jakiś "topach, ale na przyzwoitym poziomie, jak obecnie) będzie w stanie utrzymać Juve na wysokim poziomie przez pewien okres (ok. 3 lat).


ODPOWIEDZ