Calciopoli - prawda !

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Cobra

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 maja 2003
Posty: 657
Rejestracja: 28 maja 2003

Nieprzeczytany post 13 lipca 2020, 19:14



#FinoAllaFine
#WeAreOne
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7071
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 10 października 2020, 15:06

Skandal we włoskim sądownictwie: jak informuje agencja ANSA, sędzia Luca Palamara, który prowadził między innymi dochodzenie w sprawie Calciopoli i Juventusu w 2006 roku, został usunięty z listy sędziów za popełnienie poważnych i powtarzających się naruszeń kodeksu etycznego; oskarżono go między innymi o korupcję.
Palamara jest tym, który w 2006 roku (pełniąc wówczas funkcję prokuratorską) zażadał sześciu lat więzienia dla Luciano Moggiego.

To jeden z największych skandali w historii włoskiego sądownictwa. W sprawę zamieszany jest również były minister sportu, Luca Lotti, tymczasem Palamarę czeka następny proces o korupcję.


Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 10 października 2020, 17:30

Rodzimy materiał dotyczący Calciopoli od osoby, która raczej w żaden sposób nie sympatyzuje z jakimkolwiek włoskim klubem:


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2690
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 24 maja 2021, 12:30

Kolejny raz ten skończony błazen Lipiński insynuuje w Misji Futbol na Kanale Sportowym, że egzamin Suareza został kupiony przez Juventus.
Ostatnim razem pojechał po bandzie nawiązując do Calciopoli twierdzil, że Juventus znowu to zrobił, skompromitował się i w zasadzie nie wiadomo tylko ile dał w łapę. Dzisiaj znowu wypowiedź w podobnym tonie. Przypomnę, że w temat samego Calciopoli też się nigdy nie zagłębił powtarzając te same utarte frazesy.
Wydawało się, że po tym jak w c+ czytał przez dziewięćdziesiąt minut beznamiętnie newsy zamiast komentować mecze, miano eksperta od calcio stracił na zawsze ale jednak gdzies, po starych znajomościach, się przykleił.
Nie wiem czy temu biedskowi ktokolwiek powiedział, że w momencie egzaminu było już po zawodach i transfer był niemożliwy. W każdym razie według narracji pana Tomasza od tego czy Suarez zda czy nie, zależało mistrzostwo Juventusu więc nasze władze dały komu trzeba.


calma calma
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7306
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 24 maja 2021, 17:32

Pamiętam jak mówił to kilka tygodni temu. Gość porażka ale też porażka, że nikt go nie naprostował.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 24 maja 2021, 18:22

Coś kojarzę, że ktoś na naszej stronie pięknie go kiedyś zgasił gdy chciał się powymieniać swoimi mądrościami :prochno:


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7306
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2022, 22:06

Brzmi tak jakby Real, Barca czy Anglicy nie ładowali kasy w kluby a przecież np. Hiszpańskie dostały od rządu jakieś darmowe pożyczki i mogły sobie kupować Figów, Ronaldów i kogo tam chcieli. Nic to jednak nie dawało bo wygrywała taktyka i ja w tej taktyce się kiedyś "zakochałem". Parma nie kupowała przecież gwiazd tylko je promowała, tworzyła, więc nie wiem czy to dobry przykład bo po prostu super trafili ze scoutingiem, trenerem i całym projektem na kilka lat ale to tyle. Zresztą nie ważne, główną różnicę robiło przygotowanie taktyczne w rywalizacji z europejskimi klubami bo one były równie bogate jak te włoskie a może i bardziej.

Calciopoli zmieniło wszystko i Moratti z całą rzeszą sędziów i prokuratorów powinni być personami non grata włoskiej piłki. Postrzeganie całej ligi zmieniło się diametralnie, sponsorzy uciekli a liga z ciekawej zmieniła się w ligę jednej drużyny. Wystarczy zobaczyć na przychody Milanu czy Juve na tle Europy w 2005 roku i porównać je z tymi z 2008.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3947
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2022, 22:58

Maly pisze:
12 kwietnia 2022, 22:06
Brzmi tak jakby Real, Barca czy Anglicy nie ładowali kasy w kluby a przecież np. Hiszpańskie dostały od rządu jakieś darmowe pożyczki i mogły sobie kupować Figów, Ronaldów i kogo tam chcieli. Nic to jednak nie dawało bo wygrywała taktyka i ja w tej taktyce się kiedyś "zakochałem". Parma nie kupowała przecież gwiazd tylko je promowała, tworzyła, więc nie wiem czy to dobry przykład bo po prostu super trafili ze scoutingiem, trenerem i całym projektem na kilka lat ale to tyle. Zresztą nie ważne, główną różnicę robiło przygotowanie taktyczne w rywalizacji z europejskimi klubami bo one były równie bogate jak te włoskie a może i bardziej.
Za tym wszystkim i tak szły przede wszystkim pieniądze, Hiszpanie mieli jak zawsze Real i Barce, Anglicy w sumie głównie United a włoskie kluby szły ławą na rynku transferowym jak teraz Anglicy. Biorąc pod uwagę lata 90-te i czas aż do ostatniego włoskiego finału LM w top 8 wydających było 6 włoskich klub, a pod względem saldo w top 8 było 5 włoskich klubów. Barca i Real praktycznie zawsze gdzieś były w tej czołówce, zawsze mieli tę kasę. Ale fakty są takie, że wielkość włoskiego calcio lat 90-tych i początku trzeciego tysiąclecia to są ogromne pieniądze wydawane nie przez 1/2 kluby ale przez co najmniej 6 zespołów. W kwestii Parmy to łatwo robić scouting mając do wydanie takie pieniądze jak oni mieli, na tamte realia część ich transferów był bliższa dealowi z Vlaho niż z Pogbą. To Inter kupował Ronaldo, który sieknął prawie 50 bramek z Barcy a nie odwrotnie. Włosi się wtedy nie bardzo liczyli z kasą jaką wydawali a prym wiódł w tym Inter.

Taktyka owszem, ale możliwa była do stosowania na naprawdę dobrym i drogim materiale ludzki w postaci piłkarzy ze światowego topu.

Maly pisze:
12 kwietnia 2022, 22:06
Calciopoli zmieniło wszystko i Moratti z całą rzeszą sędziów i prokuratorów powinni być personami non grata włoskiej piłki. Postrzeganie całej ligi zmieniło się diametralnie, sponsorzy uciekli a liga z ciekawej zmieniła się w ligę jednej drużyny. Wystarczy zobaczyć na przychody Milanu czy Juve na tle Europy w 2005 roku i porównać je z tymi z 2008.
Tutaj się absolutnie zgadzam, inni szli mocno do przodu a Włosi grzęźli w swoimi bagnie.


VVujek

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2011
Posty: 338
Rejestracja: 02 lipca 2011

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2022, 23:23

Zwalanie tego wszystkiego na Morattiego , sędziów i prokuratorów jest żałosne bo główna postacią tej afery był Moggi i przed więzieniem uratowało go tylko przedawnienie chłop ma dożywotni zakaz wykonywania zawodu. Pomijanie De Santisa i Moggiego to naprawdę rzecz niebywała.

Calciopoli absolutnie nie zniszczyło włoskiej piłki,włoska piłkę zniszczyło złe zarządzanie, brak inwestycji w infrastrukturę szastanie kasą na zawodników. Przecież Milan wygrywał CL z ujemnymi pkt za Calciopoli.

Widzę , że sorek chce dorównać poziomem do MRNa brawo.


Forza Inter
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3947
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2022, 23:40

W kwestii Moggiego to idealny przykład jak fatalnie to śledztwo było prowadzone, bo przecież w 2015 uniewinniono go z zarzutu o oszustwo a zarzut o współudział się przedawnił :prochno: Zresztą to był cyrk, Violę uniewinnili ale punktów nie oddali, rzekomych kart Moggiego nigdy nie było, zaś rozmowy Interu dziwnym trafem wypłynęły dopiero po przedawnieniu wg prokuratora Pallaziego. także eżeli kogoś przed czymś uratowało przedawnienie to Inter przed poniesieniem kary ;) A ogólnie to chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wierzy że część ligi gadało z sędziami a część nie.
Także calcioppoli było gwoździem do trumny Calcio. Bardzo osłabiło prestiż ligi na arenie międzynarodowej.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7306
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2022, 23:49

Moggi? Przecież rozmów Interu z desygnującym sędziów było więcej niż Moggiego. Rozmowy nagrywał sponsor Interu a sędzią w sprawie był jego kibic i były członek zarządu. Do tego prokuratorzy "przypadkowo" nie wzięli pod uwagę rozmów Interu uznając je za "nieistotne" bo to Juve było podejrzane ale już Milanu, Fiorentiny, Lazio i innych wzięli. Zejdź na ziemie. Twój prezydent chciał zniszczyć Juve ale dodatkowo zniszczył cała włoską piłkę.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
VVujek

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2011
Posty: 338
Rejestracja: 02 lipca 2011

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2022, 23:52

Twój problem jest taki , że opierasz swoje przekonania jedynie na tym co wyczytałeś na polskich stronach Juve które prowadziły taka , a nie inną narracje.

"Moggiego i Giraudo przed odsiadką uratowało przedawnienie a nie uniewinnienie. Obaj dostali wyroki za "udział w spisku nastawionym na manipulowanie wynikami meczów, obsadą sędziowską, karierami arbitrów i wyborami władz ligi" i nie zostali w tej kwestii uniewinnieni, podobnie jak reszta szajki - Pairetto, Mazzini i De Santis (który jako jedyny zrezygnował z przedawnienia i poległ w sądzie kasacyjnym). A jeśli chodzi o oszustwo sportowe, to przemilczałeś pewien drobny szczegół... Moggiego oskarżano pierwotnie o siedemnaście przypadków oszustwa sportowego i uznano go winnym dziewięciu oszustw. Sąd kasacyjny oczyścił go tylko z dwóch z tych zarzutów, podczas gdy siedem innych uległo przedawnieniu (część jeszcze w poprzedniej instancji). Giraudo nie został zdaje się oczyszczony z żadnego z zarzutów oszustwa sportowego - wszystkie się przedawniły. Moggi i spółka mogą sobie więc mówić, że wygrali ten proces. Wygrali tylko to, że nie pójdą siedzieć. Poprzednia instancja uwolniła Juventus od odpowiedzialności cywilnej, ale to wcale nie oznacza, że dostaniecie z powrotem te dwa scudetti i te słynne 443 miliony zadośćuczynienia. To znaczy jedynie tyle, że sami nie będziecie płacić odszkodowań."


Forza Inter
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3947
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2022, 00:16

:prochno: Ja wiem że fcinter to ściek jakich mało w polskim internecie, i naprawdę nie potrzebujemy tutaj wpisów rodem z tego ścieku . Palazzi dość jasno potwierdził że Inter był tak samo umoczony i to oni najbardziej zyskali na przedawnieniu a nie Moggi i spółka. Niestety świat sprawiedliwy nie był i nigdy nie będzie.


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2022, 00:24

 „Moggi (były dyrektor generalny klubu) i pozostali są winni zachowań takich jak: wykonywanie telefonów, zasiadanie do wspólnych kolacji oraz utrzymywanie relacji mających na celu zacieśnienie stosunków z osobami mającymi potencjalny wpływ na wynik meczów - takimi jak sędziowie oraz ich desygnujący. Nie jest to w żaden sposób równoznaczne jednak z jakimkolwiek ustawianiem meczów - bo do tego zdaniem sądu nie doszło. Sąd orzekł również, że desygnowanie sędziów na mecze Serie A odbywało się w sposób zupełnie prawidłowy. Nie było więc mowy o "ustawianych" losowaniach, o czym było głośno w trakcie Calciopoli. "Jak wykazała linia obrony w trakcie przesłuchania, losowania arbitrów na mecze ligowe nie były fałszowane". W dalszych słowach czytamy między innymi, iż ściśle określona formuła losowań (odbywających się w obecności dziennikarza i notariusza) uniemożliwiała Bergamo i Pairetto ustawianie losowań.


VVujek

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2011
Posty: 338
Rejestracja: 02 lipca 2011

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2022, 00:44

I wlasnie o takiej narracji mówię, później , kibice Juve myślą że Juventus faktycznie niewinny. W wpisie który tu opublikowałem jest wszystko jasno opisane i nie pochodzi to ze strony Interu. Swego czasu bardzo skrupulatnie śledziłem Calciopoli i późniejsze sprawy z tym związane , toczyłem miliony dyskusji. Korzystałem z różnych źródeł i JuvePoland niestety naginało rzeczywistość.


Wpis ktory opublikowałem pochodzi z http://www.acmilan.pl/forum/viewtopic.p ... &start=725 wszystko jest tam podlinkowane, można samemu sprawdzać.


Forza Inter
ODPOWIEDZ