Fragmenty z Ja Ibra
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Książkę pożyczyłem od kolegi, którą z mojego polecenia kupiła mu dziewczyna; trzeba umieć się ustawić. 8)
Jestem świeżo po lekturze i szczerze polecam, bo można się wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć - nie tylko o samym Zlatanie, ale też choćby o tym, jak funkcjonuje rynek transferowy (przyda się tym, którzy taką ożywczą dyskusję w temacie o mercato prowadzą...)
Jestem świeżo po lekturze i szczerze polecam, bo można się wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć - nie tylko o samym Zlatanie, ale też choćby o tym, jak funkcjonuje rynek transferowy (przyda się tym, którzy taką ożywczą dyskusję w temacie o mercato prowadzą...)
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
to zależy gdzie się ogląda, wszystkie sopcasty etc są p2p ale teraz większość (poza Rosją) idzie po stronach, które działają na zasadzie YouTube'owej i nie są p2p, na rojadirecta zawsze jest info czy link jest p2p czy nie...pan Zambrotta pisze:tu już nie byłbym tego taki pewien, bo to są przecież streamingi p2p. Może ktoś się zna na tym, to się wypowie.blackadder pisze: Tak jak ściąganie każdej mp3, filmu czy oglądanie streamu np meczu Juve. Złodziejstwem moim zdaniem to nie jest, ale uczciwe też na pewno nie, ot szara strefa internetu.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 1028
- Rejestracja: 29 listopada 2004
Trochę się tu lekki offtop zrobił, ale chciałem odnieść się jeszcze do jednej rzeczy, którą Zambrotta poruszył - moralność. Napisałeś Zambro, że ściąganie z neta książek, utworów muzycznych czy filmów jest dla ciebie złodziejstwem. Jest to oczywiście twoja subiektywna ocena, którą rozumiem i w zasadzie popieram. Dużo ludzi tutaj korzysta ze streamingu i ogląda mecze w sieci.
To czy ściągasz to z FTPu (legalnie), czy z P2P (nielegalnie) to tylko kwestia techniczna i obie czynności są złe moralnie. To samo się tyczy streamingu meczów w sieci. Jeśli ktoś uważa, że to jest legalne i dobre moralnie to ma takie prawo do tego. Jednak, myślę, że trzeba uczciwie przyznać, że nie jest tak do końca. Wynika to z ignoracji, bo przecież nie jest ściągana zawartość na dysk, jednak uzyskujecie dostęp do PŁATNYCH normalnie kanałów, do których można uzyskać dostęp legalnie.
Przepraszam, że nieskładnie, ale esencja jest taka:
Według mnie, jeśli ktoś uważa, że ściąganie z sieci muzyki i książek jest złe, a oglądanie meczów w sieci cacy, to dla mnie ktoś taki jest zwyczajnie hipokrytą
To czy ściągasz to z FTPu (legalnie), czy z P2P (nielegalnie) to tylko kwestia techniczna i obie czynności są złe moralnie. To samo się tyczy streamingu meczów w sieci. Jeśli ktoś uważa, że to jest legalne i dobre moralnie to ma takie prawo do tego. Jednak, myślę, że trzeba uczciwie przyznać, że nie jest tak do końca. Wynika to z ignoracji, bo przecież nie jest ściągana zawartość na dysk, jednak uzyskujecie dostęp do PŁATNYCH normalnie kanałów, do których można uzyskać dostęp legalnie.
Przepraszam, że nieskładnie, ale esencja jest taka:
Według mnie, jeśli ktoś uważa, że ściąganie z sieci muzyki i książek jest złe, a oglądanie meczów w sieci cacy, to dla mnie ktoś taki jest zwyczajnie hipokrytą
forumowy ujadacz
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Gaże aktorów, muzyków, piłkarzy itd ciągle rosną. Wpływy z kontraktów reklamowych i biletów sprzedanych w kinach również, więc jeśli tyle milionów ludzi codziennie ich rżnie na kasie, to niezbyt skutecznie
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
no dobra filippo to jedno pytanie: czy jeśli oglądam przez internet mecz Juventusu z jakimś chievo, którego nie puszcza żadna stacja w Polsce a i nikt przez satelitę w paśmie niezakodowanym to też dotyka mnie ta sama moralność? w sensie skoro nie mam możliwości legalnego obejrzenia meczu w Polsce powinienem go nie oglądać wcale?
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 1387
- Rejestracja: 23 września 2006
Możesz kupić dekoder zza granicy i oglądać co chcesz. Ale zakładając że nie masz takiej możliwości, to jest to tak samo niemoralne jak korzystanie z dóbr internetu, na które w rzeczywistości nie byłoby Cię stać. Ja nazwałbym to tak w połowie niemoralnym zachowaniem, bo właściciel praw nic na tym nie straci, a nie ma jak na Tobie zarobić.Maly pisze:no dobra filippo to jedno pytanie: czy jeśli oglądam przez internet mecz Juventusu z jakimś chievo, którego nie puszcza żadna stacja w Polsce a i nikt przez satelitę w paśmie niezakodowanym to też dotyka mnie ta sama moralność? w sensie skoro nie mam możliwości legalnego obejrzenia meczu w Polsce powinienem go nie oglądać wcale?
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Przy okazji łamiąc zapisy umowy podpisanej z operatorem tv satelitarnej, czyli działając nielegalnieblackadder pisze:Możesz kupić dekoder zza granicy i oglądać co chcesz.Maly pisze:no dobra filippo to jedno pytanie: czy jeśli oglądam przez internet mecz Juventusu z jakimś chievo, którego nie puszcza żadna stacja w Polsce a i nikt przez satelitę w paśmie niezakodowanym to też dotyka mnie ta sama moralność? w sensie skoro nie mam możliwości legalnego obejrzenia meczu w Polsce powinienem go nie oglądać wcale?
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 1028
- Rejestracja: 29 listopada 2004
To się nazywa niedopasowanie rynku do potrzeb klienta. Nie lubie odpowiadania pytaniem na pytanie, ale zrobię to.Maly pisze:no dobra filippo to jedno pytanie: czy jeśli oglądam przez internet mecz Juventusu z jakimś chievo, którego nie puszcza żadna stacja w Polsce a i nikt przez satelitę w paśmie niezakodowanym to też dotyka mnie ta sama moralność? w sensie skoro nie mam możliwości legalnego obejrzenia meczu w Polsce powinienem go nie oglądać wcale?
Czy jeśli interesuje kogoś przeczytanie z książki 2 rozdziały, to czy powinien kupować całą książkę?
To przecież analogiczna sytuacja.
Nikt nie sprzedaje pojedynczych meczów i nikt nie sprzedaje fragmentów książek
Nie wiem o co tyle złości, przecież każdy może sam w swoim sumieniu rozstrzygnąć sytuację. Wydaje mnie się po prostu, że w gruncie rzeczy ściągnięcie piosenki z neta, a oglądnięcie meczu w necie to to samo. Jeśli produkt jest niedostępny w Polsce? No cóż, to można usprawiedliwić, bo choćbyś się postawił w poprzek to legalnie nie nabędziesz go w naszym kraju nad Wisłą. Ale nie oszukujmy się, z 80% meczów Juve leci w TV obecnie
forumowy ujadacz
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
moim zdaniem to jedyne wyjście, jeżeli ktoś chce być w porządku, taki sky z dwojga zlego wolałby jakby ktoś kupił abonament i spakowal dekoder do Polski, niż oglądał mecze na sopcascie i nie miał z tego tytułu choćby złotówki.Lypsky pisze:Przy okazji łamiąc zapisy umowy podpisanej z operatorem tv satelitarnej, czyli działając nielegalnieblackadder pisze:Możesz kupić dekoder zza granicy i oglądać co chcesz.Maly pisze:no dobra filippo to jedno pytanie: czy jeśli oglądam przez internet mecz Juventusu z jakimś chievo, którego nie puszcza żadna stacja w Polsce a i nikt przez satelitę w paśmie niezakodowanym to też dotyka mnie ta sama moralność? w sensie skoro nie mam możliwości legalnego obejrzenia meczu w Polsce powinienem go nie oglądać wcale?
Nie mowie, ze tak robię, po prostu jeśli ktoś chce być moralny w 100% to by tak prędzej zrobił, niż gadał jak Mały. To, ze nie mogę czegoś oficjalnie dostać, nie upoważnia mnie do kradzieży tego. Bo jakby sky w Polsce byl legalny, tez by nie kupił, skonczmy z hipokryzją.
- fazzi
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2006
- Posty: 2769
- Rejestracja: 16 maja 2006
Całkiem niedawno ( nie pamiętam gdzie to czytałem czy słyszałem ) była taka sprawa w jakiejś instytucji UE i orzeczono, iż legalne jest używanie dekodera w innym kraju niż ten, w którym działa operator.Lypsky pisze:Przy okazji łamiąc zapisy umowy podpisanej z operatorem tv satelitarnej, czyli działając nielegalnieblackadder pisze:Możesz kupić dekoder zza granicy i oglądać co chcesz.Maly pisze:no dobra filippo to jedno pytanie: czy jeśli oglądam przez internet mecz Juventusu z jakimś chievo, którego nie puszcza żadna stacja w Polsce a i nikt przez satelitę w paśmie niezakodowanym to też dotyka mnie ta sama moralność? w sensie skoro nie mam możliwości legalnego obejrzenia meczu w Polsce powinienem go nie oglądać wcale?
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- F-azan
- Juventino
- Rejestracja: 24 listopada 2010
- Posty: 72
- Rejestracja: 24 listopada 2010
Dokladnie jak tak mam ze Sky Italia wszystko legal i wszystkie mecze Juvefazzi pisze:Całkiem niedawno ( nie pamiętam gdzie to czytałem czy słyszałem ) była taka sprawa w jakiejś instytucji UE i orzeczono, iż legalne jest używanie dekodera w innym kraju niż ten, w którym działa operator.Lypsky pisze:Przy okazji łamiąc zapisy umowy podpisanej z operatorem tv satelitarnej, czyli działając nielegalnieblackadder pisze: Możesz kupić dekoder zza granicy i oglądać co chcesz.
- Alexis93
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 171
- Rejestracja: 17 maja 2009
Ostatnio pożyczyłem koledze Ja Ibra i jako że też kibicuje Juventusowi dowiedział się wiele ciekawych rzeczy.
A teraz meritum: mimo braku źródła do postu powyżej jestem skłonny zrezygnować z telewizji "n" na rzecz dekodera np. sky italia tyle że po krótkim googlowaniu no to koszty zabawy z takimi urządzeniami są zupełnie nieopłacalne w stosunku do ilości meczy jakie lecą na na "n" obecnie i już bardziej by mi sie kalkulowało przedłużyć umowę podpisując ją niestety obecnie z tym całym nc+ mimo że oferta nie jest atrakcyjna bo nie ma żadnej alternatywy. Moje pytanie kieruję więc do znawców/posiadaczy/entuzjastów: czy są jakieś alternatywy odbierania sky italia/sky sports italia samego czy też w domyśle czegokolwiek na czym miałbym wszystkie mecze Juventusu (ewentualnie bez Coppa Italia bo na tym mi nie specjalnie zależy skoro Juventusu olewa w ostatnich latach to trofeum)?
edit: Nie było posta F-azan kiedy pisałem mój, w takim razie jak u Ciebie wyglądało montowanie Sky Italia o ile oczywiście chcesz/możesz powiedzieć?
edit2: Bardzo dziękuję za odpowiedź.
A teraz meritum: mimo braku źródła do postu powyżej jestem skłonny zrezygnować z telewizji "n" na rzecz dekodera np. sky italia tyle że po krótkim googlowaniu no to koszty zabawy z takimi urządzeniami są zupełnie nieopłacalne w stosunku do ilości meczy jakie lecą na na "n" obecnie i już bardziej by mi sie kalkulowało przedłużyć umowę podpisując ją niestety obecnie z tym całym nc+ mimo że oferta nie jest atrakcyjna bo nie ma żadnej alternatywy. Moje pytanie kieruję więc do znawców/posiadaczy/entuzjastów: czy są jakieś alternatywy odbierania sky italia/sky sports italia samego czy też w domyśle czegokolwiek na czym miałbym wszystkie mecze Juventusu (ewentualnie bez Coppa Italia bo na tym mi nie specjalnie zależy skoro Juventusu olewa w ostatnich latach to trofeum)?
edit: Nie było posta F-azan kiedy pisałem mój, w takim razie jak u Ciebie wyglądało montowanie Sky Italia o ile oczywiście chcesz/możesz powiedzieć?
edit2: Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Ostatnio zmieniony 15 czerwca 2013, 12:54 przez Alexis93, łącznie zmieniany 1 raz.
Juventus na zawsze!
- F-azan
- Juventino
- Rejestracja: 24 listopada 2010
- Posty: 72
- Rejestracja: 24 listopada 2010
Ja zakupilem dekoder z karta na stronie internetowej jest ta strona posana w poscie mecze juve w tv za pierwszym razem z dekoderem musialem zaplacic 350 euro z przesylka ma pakiet sky sport+calcio po roku uzytkowania kupuje sie sama karte za 199euro+przesylka wlasnie czekam bo stara karta wazna jest do 1 lipca ogolnie jak ma placic 80 czy 90 zl miesiecznie naszym polskim odpowiednikom to dziekuje a i tak na sky sport mam mecze lm i inne ligi glownie zalezalo mi na serie a i meczach juve
Sorki za pisownie ale pisze z fona
Sorki za pisownie ale pisze z fona
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 1010
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Poruszanie "moralności" w kwestii ściągania książek, muzyki czy video jest lekko śmieszne. Czy ja tak na prawdę 'kradnę' ściągając książkę? Czy tak naprawdę 'okradam' kogoś z czegoś? Sprzedaż płyt cd to akurat nie jest główne źródło przychodu muzyków, co więcej, nielegalne ściąganie materiałów jest nawet formą promocji dla nich.
Chciałem kupić serial The Wire, lubię mieć niektóre rzeczy w oryginale, nie żeby oddać hołd twórcom, ale żeby go mieć coś co lubię, dla siebie, zawsze pod ręką, w wersji fizycznej, ponieważ średnio wierzę w tą całą cyfryzację. Koszt jednego sezonu (10 odcinków), - 160 zł. Ja dziękuję za taki biznes. W końcu wyhaczyłem 5 sezonów za 30 funtów na ebayu. W Polsce 550 zł.
Nie wierzę, że to jest tylko mentalność. W UK premierowa płyta cd kosztuje od 7 do 9 funtów, czasami 10 - najniższa krajowa 1.5 godz pracy, w Polsce 60 zł, każdy niech sobie wykona obliczenia ile to pracy za najniższą krajową.
Więc mam być uczciwy i pozwolić sobie na co najwyżej oglądanie Klanu po wcześniejszym uregulowaniu podatku tv (lub nie) bo tylko na to mnie stać?
Poza tym kim bylibyśmy bez 'kradzenia' sztuki? Bez ściągania książek w pdf np na studia? Nikim. Wolę być kimś i 'kraść' co właściwie kradzeniem nie jest, niż być ostoją uczciwości i być zacofanym dziadem w swoim pokoju.
Chciałem kupić serial The Wire, lubię mieć niektóre rzeczy w oryginale, nie żeby oddać hołd twórcom, ale żeby go mieć coś co lubię, dla siebie, zawsze pod ręką, w wersji fizycznej, ponieważ średnio wierzę w tą całą cyfryzację. Koszt jednego sezonu (10 odcinków), - 160 zł. Ja dziękuję za taki biznes. W końcu wyhaczyłem 5 sezonów za 30 funtów na ebayu. W Polsce 550 zł.
Nie wierzę, że to jest tylko mentalność. W UK premierowa płyta cd kosztuje od 7 do 9 funtów, czasami 10 - najniższa krajowa 1.5 godz pracy, w Polsce 60 zł, każdy niech sobie wykona obliczenia ile to pracy za najniższą krajową.
Więc mam być uczciwy i pozwolić sobie na co najwyżej oglądanie Klanu po wcześniejszym uregulowaniu podatku tv (lub nie) bo tylko na to mnie stać?
Poza tym kim bylibyśmy bez 'kradzenia' sztuki? Bez ściągania książek w pdf np na studia? Nikim. Wolę być kimś i 'kraść' co właściwie kradzeniem nie jest, niż być ostoją uczciwości i być zacofanym dziadem w swoim pokoju.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
1. Jeśli nie stać mnie na mercedesa, to mam prawo go ukraść? Albo będę moralnie usprawiedliwiony?
2. Przykład ze studiami średnio trafiony, bo jest masa sposobów na dostanie materiałów z legalnych źródeł - biblioteki, notatki, wykłady, konsultacje itd. Wystarczy chcieć, a nie iść na łatwiznę i kraść wszystko co popadnie.
2. Przykład ze studiami średnio trafiony, bo jest masa sposobów na dostanie materiałów z legalnych źródeł - biblioteki, notatki, wykłady, konsultacje itd. Wystarczy chcieć, a nie iść na łatwiznę i kraść wszystko co popadnie.