Finanse Juventusu
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
@Crunny dla mnie wartości z TM są mega podchwytliwym czynnikiem, bo tam (za) dużą rolę odgrywa wiek i kwota za jaką piłkarz został sprowadzony. Czyli jesteśmy podwójnie pokrzywdzeni ze względu na darmowe transfery i starość kadry:
- Khedira, Chiellini czy Buffon zarabiają więcej niż są warci
- 2 lata starszy Ronaldo prawie 2 razy tańszy niż Messi,
- 17letni Fati 10 mln droższy niż 23letni Bentancur, gość z kilkoma sezonami na najwyższym szczeblu ligowym i LM, pewny punkt swojej reprezentacji, z którą grał na mundialu itd.
Generalnie mają problem z obiektywizmem, bo jakimś cudem Griezmann nadal jest wart 96 mln (chyba w marzeniach) a Dybala tylko 72 mln. - tyle samo co Ter Stegen Przy porównaniu z Realem, Bayernem też pewnie znalazłoby się kilka kwiatków.
Na TM zazwyczaj potrzeba ze 2 sezonów, żeby wartość przehajpowanych/przepłaconych zawodników spadła do ich w miarę realistycznej wyceny.
Oczywiście płacimy za dużo w porównaniu do dochodów, ale odlicz kilku starych/bezużytecznych piłkarzy (których na dobrą sprawę mogłoby w ogóle nie być) i nagle okaże się, że wartość kadry nie znalazła znacząco, a współczynniki i średnia wieku mocno się poprawiły.
- Khedira, Chiellini czy Buffon zarabiają więcej niż są warci
- 2 lata starszy Ronaldo prawie 2 razy tańszy niż Messi,
- 17letni Fati 10 mln droższy niż 23letni Bentancur, gość z kilkoma sezonami na najwyższym szczeblu ligowym i LM, pewny punkt swojej reprezentacji, z którą grał na mundialu itd.
Generalnie mają problem z obiektywizmem, bo jakimś cudem Griezmann nadal jest wart 96 mln (chyba w marzeniach) a Dybala tylko 72 mln. - tyle samo co Ter Stegen Przy porównaniu z Realem, Bayernem też pewnie znalazłoby się kilka kwiatków.
Na TM zazwyczaj potrzeba ze 2 sezonów, żeby wartość przehajpowanych/przepłaconych zawodników spadła do ich w miarę realistycznej wyceny.
Oczywiście płacimy za dużo w porównaniu do dochodów, ale odlicz kilku starych/bezużytecznych piłkarzy (których na dobrą sprawę mogłoby w ogóle nie być) i nagle okaże się, że wartość kadry nie znalazła znacząco, a współczynniki i średnia wieku mocno się poprawiły.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
Wiek słusznie odgrywa bardzo ważną rolę bo zwyczajnie jest bardzo ważny a zazwyczaj niedoceniany przez typowego kibicajackop pisze: ↑18 sierpnia 2020, 21:26@Crunny dla mnie wartości z TM są mega podchwytliwym czynnikiem, bo tam (za) dużą rolę odgrywa wiek i kwota za jaką piłkarz został sprowadzony. Czyli jesteśmy podwójnie pokrzywdzeni ze względu na darmowe transfery i starość kadry:
- Khedira, Chiellini czy Buffon zarabiają więcej niż są warci
- 2 lata starszy Ronaldo prawie 2 razy tańszy niż Messi,
- 17letni Fati 10 mln droższy niż 23letni Bentancur, gość z kilkoma sezonami na najwyższym szczeblu ligowym i LM, pewny punkt swojej reprezentacji, z którą grał na mundialu itd.
Generalnie mają problem z obiektywizmem, bo jakimś cudem Griezmann nadal jest wart 96 mln (chyba w marzeniach) a Dybala tylko 72 mln. - tyle samo co Ter Stegen Przy porównaniu z Realem, Bayernem też pewnie znalazłoby się kilka kwiatków.
Na TM zazwyczaj potrzeba ze 2 sezonów, żeby wartość przehajpowanych/przepłaconych zawodników spadła do ich w miarę realistycznej wyceny.
Oczywiście płacimy za dużo w porównaniu do dochodów, ale odlicz kilku starych/bezużytecznych piłkarzy (których na dobrą sprawę mogłoby w ogóle nie być) i nagle okaże się, że wartość kadry nie znalazła znacząco, a współczynniki i średnia wieku mocno się poprawiły.
Teraz po kolei
I bardzo słusznie bo to jest portal dotyczący TRANSFERÓW, więc cena nie jest ustalana na podstawie tego ile zawodnik daje zespołowi tylko tego ile jest wart na rynku transferowym. Wymienieni piłkarze są warci dokładnie 0,00. Ba napiszę nawet więcej - ich takiego Khediry jest obecnie UJEMNA o czym za chwilę będziecie się mogli przekonać jak trzeba będzie mu zapłacić za rozwiązanie kontraktu (o ile się na to zgodzi)
Moim zdaniem dość słuszne założenie jeśli przyjmiemy, że Ronaldo pogra na jako takim poziomie 2-3 lata, a Messi jako ten młodszy pogra 4-5 lat (najwidoczniej analiza nie uwzględnia doskonałego prowadzenia się Ronaldo).
Co do Bentancura zgoda, jakieś kuriozum.
Zgadzam się z tym, że często wyceny piłkarzy Realu i Barcelony są brane z dupy, ale jeśli chodzi o bezpośrednie porównanie Griezmann vs Dybala to osobiście z bardzo minimalną przewagą Dybali i to tylko ze względu na jego wiek (magiczne 29 lat, które źle wpływa na wycenę vs 27 lat). Jestem absolutnie przekonany, że 95% kibiców dowolnego innego, niż Juventus zespołu na pytanie: "kto jest lepszy Griezmann czy Dybala?" bez wahania odpowiedziałoby, że Antoine i to nawet po obecnym sezonie O czym tutaj zresztą pisać: podstawowy napastnik aktualnych mistrzów świata (78 występów, 30 bramek) vs chłopaczek, który w słabszej kadrze strzelił 2 bramki i zaliczył ledwo 22 występy + nie miał na tę kadrę żadnego wpływu, zdarzało się, że nawet nie dostawał nawet powołania, a 90 min w jego wykonaniu to tam rzadkość (tak wiem nie da się zmieścić 2 Messich na boisku)
Wycena Ter Stegena oczywiście z dupy zwyczajnie nie płaci się/nie opłaca się wydawać takich pieniędzy na bramkarza (Chelsea coś o tym wie, rekord transferowy Buffona też).
Tutaj już off-topic odnośnie zarobków, których niby oczekuje Dybi:
Dybala fajny chłopak: nic do niego nie mam, nie wyobrażam sobie budować zespołu po 35-letniego Ronaldo, ale Paulo to nadal nie jest TOP. Chłop zagrał w końcu sensowny sezon (i oczywiście od razu poleciał po podwyżkę - w jego przypadku jak po każdym lepszym okresie w jego grze) ale ciągle ma jeszcze bardzo dużo do udowodnienia, myślę, że bardzo niewielu postronnych kibiców umieściłoby go np. w zestawieniu TOP 10 najlepszych napastników Europy - a wymagania finansowe ma takie jakby był lepszy od Lewandowskiego
Zgadzam się też @jackop z tym, że kwota za jaką piłkarz został sprowadzony przepłacony piłkarz ma zbyt duży wpływ na późniejszą wycenę w kolejnych cyklach - z jednej strony ma to swoje uzasadnienie bo w końcu ktoś jednak wyłożył te pieniądze, czyli w domyśle na wolnym rynku był tyle wart ile ktoś chciał zapłacić z drugiej strony jednak trochę bez sensu są takie drastyczne korekty po fakcie. Później mija 1-2 lata i zazwyczaj wraca to do normy
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Kilka dodatkowych przykładów. Wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam.
Ramsey: https://www.transfermarkt.pl/aaron-rams ... eler/50057
Rabiot: https://www.transfermarkt.pl/adrien-rab ... ler/182913
O.Dembele: https://www.transfermarkt.pl/ousmane-de ... ler/288230
Arthur: https://www.transfermarkt.pl/arthur/mar ... ler/362842
Coutinho: https://www.transfermarkt.pl/philippe-c ... eler/80444
Odegaard: https://www.transfermarkt.pl/martin-ode ... ler/316264
Valverde: https://www.transfermarkt.pl/federico-v ... ler/369081
Naprawdę nie potrzebna przytaczać tak nierzetelnej statystyki jak wycena na TM, żeby stwierdzić, że trzeba zmniejszyć i uregulować budżet płac - powinno to być zrobione jeszcze w czasach Conte. Wzorem powinien być Real, bo tam pojedynczy piłkarz/e zarabia/ją więcej niż kapitan Ramos, a każdy nowo przybyły zawodnik jest wpasowywany w pewne nieprzekraczalne, z góry ustalone, dość sztywne widełki płacowe i naprawdę trzeba się wysilić, żeby wejść na wyższy level.
Może kolega @Han Solo ma jakieś ciekawe linki/tabelki/wykresy.
Ramsey: https://www.transfermarkt.pl/aaron-rams ... eler/50057
Rabiot: https://www.transfermarkt.pl/adrien-rab ... ler/182913
O.Dembele: https://www.transfermarkt.pl/ousmane-de ... ler/288230
Arthur: https://www.transfermarkt.pl/arthur/mar ... ler/362842
Coutinho: https://www.transfermarkt.pl/philippe-c ... eler/80444
Odegaard: https://www.transfermarkt.pl/martin-ode ... ler/316264
Valverde: https://www.transfermarkt.pl/federico-v ... ler/369081
Naprawdę nie potrzebna przytaczać tak nierzetelnej statystyki jak wycena na TM, żeby stwierdzić, że trzeba zmniejszyć i uregulować budżet płac - powinno to być zrobione jeszcze w czasach Conte. Wzorem powinien być Real, bo tam pojedynczy piłkarz/e zarabia/ją więcej niż kapitan Ramos, a każdy nowo przybyły zawodnik jest wpasowywany w pewne nieprzekraczalne, z góry ustalone, dość sztywne widełki płacowe i naprawdę trzeba się wysilić, żeby wejść na wyższy level.
Może kolega @Han Solo ma jakieś ciekawe linki/tabelki/wykresy.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Piszecie, że gdyby nie Khedira, Chiellini czy Buffon, którzy zarabiają dużo, a ich wartość jest praktycznie zerowa, to te współczynniki wyglądałaby lepiej, ale co to zmienia? Obecnie są w Turynie i pogarszają te współczynniki. To jakbym napisał, że 2+2 daje 4, a ktoś na to, że gdyby od tej jednej 2-ki odjąć 1, to byłoby 2+1, czyli 3. W dodatku Barcelona i Real też mają swoich Khedirów, Chiellinich i Buffonów, więc jakby od nich odjąć ich pensje, to ich współczynniki też wyglądałby lepiej.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
wystarczy odpalić Ronaldo i już nasze płace wyglądają ok
prosta sprawa, że darmowe transfery nam zaburzają listę płac, co więcej przez to nie tylko ci "darmowi" zarabiają więcej ale i reszta bo nikt nie chce być gorszy, przecież pensja Bonucciego nie wzięła się znikąd tylko stąd, że inni zarabiali więcej niż "on, kapitan, symbol i ostoja Juve", piłkarz nie patrzy przecież, że X czy Y przychodzili za darmo tylko na to ile ma na pasku z wypłatą
wycen na TM nawet nie ma co komentować bo tam nawet liga w której się gra ma duże znaczenie
prosta sprawa, że darmowe transfery nam zaburzają listę płac, co więcej przez to nie tylko ci "darmowi" zarabiają więcej ale i reszta bo nikt nie chce być gorszy, przecież pensja Bonucciego nie wzięła się znikąd tylko stąd, że inni zarabiali więcej niż "on, kapitan, symbol i ostoja Juve", piłkarz nie patrzy przecież, że X czy Y przychodzili za darmo tylko na to ile ma na pasku z wypłatą
wycen na TM nawet nie ma co komentować bo tam nawet liga w której się gra ma duże znaczenie
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1195
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Niestety ale Real jest Olimpem piłkarskim i "każdy" marzy żeby tam zagrać, nawet kosztem troszkę mniejszych zarobków, to zarząd Realu ma asa w rękawie np. ostatnie 3x z rzędu LM (każdy wie jak zdobyte, ale ważne co w gablocie) taki piłkarz z agentem aż się ślinią żeby dołączyć do takiego teamu z Zidanem jako sternikiem jeszcze.jackop pisze: ↑18 sierpnia 2020, 23:05Naprawdę nie potrzebna przytaczać tak nierzetelnej statystyki jak wycena na TM, żeby stwierdzić, że trzeba zmniejszyć i uregulować budżet płac - powinno to być zrobione jeszcze w czasach Conte. Wzorem powinien być Real, bo tam pojedynczy piłkarz/e zarabia/ją więcej niż kapitan Ramos, a każdy nowo przybyły zawodnik jest wpasowywany w pewne nieprzekraczalne, z góry ustalone, dość sztywne widełki płacowe i naprawdę trzeba się wysilić, żeby wejść na wyższy level.
A my jesteśmy Olimpem ale włoskim jeszcze z prezesami klubów którzy "na złość" nie sprzedadzą do Juve swoich piłkarzy, więc nawet z ligi włoskiej trudno nam skupić perełki nie mówiąc o europie, więc trzeba chłopów przepłacać żeby chcieli przyjść.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
1. Hakimi tak marzył, że wylądował w Interze
2. Drabinka płac została wprowadzona na długo przed zdobyciem przez Real LM w 2014r.
3. Jeśli podczas negocjacji piłkarz nie godzi się nie na miejsce w hierarchii to się go kopie w dupę i szuka innego rozwiązania.
4. Niestety Juventus nie ma opinii klubu odpowiedniego dla młodych piłkarzy i odkąd pamiętam nigdy nic z tym nie zrobił
2. Drabinka płac została wprowadzona na długo przed zdobyciem przez Real LM w 2014r.
3. Jeśli podczas negocjacji piłkarz nie godzi się nie na miejsce w hierarchii to się go kopie w dupę i szuka innego rozwiązania.
4. Niestety Juventus nie ma opinii klubu odpowiedniego dla młodych piłkarzy i odkąd pamiętam nigdy nic z tym nie zrobił
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- San Holo
- Madridista
- Rejestracja: 12 lipca 2018
- Posty: 425
- Rejestracja: 12 lipca 2018
Odnośnie zarobków piłkarzy w Hiszpanii?
Generalnie wszystko rozbija się o stawkę podatkową, która w Hiszpanii nie jest niska - kiedyś było tak, że podstawowa stawka podatkowa ustala przez rząd wynosiła 22,5%, a do tego dochodziły jeszcze stawki regionalne, ustalane przez władze poszczególnych regionów - stąd np: w Kastylii (Real Madryt) było to 21%, a w Katalonii (FC Barcelona) - 25,5%. Więc, jak łatwo zsumować - z pensji brutto płaconej piłkarzowi schodziło automatycznie 43,5% w przypadku piłkarza Realu Madryt i 48% w przypadku piłkarza FC Barcelony. W zeszłym roku stawka jednak została pozwyższona i osoby zarabiające powyżej 300 000 euro rocznie (czyli de facto zdecydowana większość hiszpańskich piłkarzy) płacą 4% więcej, czyli jest to aż 47,5% w przypadku Kastylii i 52% w Katalonii.
Stąd taki Messi, który dostaje około 45 milionów euro netto (choć rozbieżności są duże, część źródeł mówi o 39, część o 40 milionach), kosztuje klub 86,9 miliona euro rocznie. Do tego dochodzą oczywiście premie od ilości meczów, bramek, wygrania ligi, LM itp., oczywiście również opodatkowane. O kasie, jaką dostał za podpis w 2017 roku nie wspominając (hiszpańskie media mówiły o 50 milionach).
W Barcelonie żadnych widełek płacowych się nie stosuje, więc później tworzą się kominy i taki De Jong z marszu dostaje 16 milionów euro netto (plus minus 32 mln brutto rocznie). Jednocześnie średnia płaca w Barcy dla zawodnika poszła zdecydowanie w górę, obecnie wynosi około 7 milionów euro (w 2018 było to dokładnie 6,94), podczas, gdy w Realu jest to około 5 milionów euro (4,96 mln w 2018). Ciekawa jest obserwacja trendu, jakim jest stopniowe dystansowanie Realu przez Barcelonę pod względem średniej płacy w klubie - dziesięć lat temu Barca na pensje wydawała średnio 5,7 mln euro, a Real prawie 6 milionów euro. W 2014 roku średnia Realu wynosiła 6,5 miliona euro, Barcelony - 6,3 miliona euro. Obecnie? Barca - średnio 7 mln, Real - 5.
Jako, że Barca ma niższe przychody od Realu, jej wskaźnik płace/obroty jest wyższy niż w Realu Madryt, co oznacza, że wydaje większy odsetek swoich przychodów na pensje piłkarzy, co z kolei wpływa na obniżenie zysków. W przypadku Katalończyków jest to aż 70% (w 2014 roku - 55%), w porównaniu do 53% Realu (w 2014 roku - 49%).
Tutaj grafika jasno przedstawiająca wydatki płacowe Realu z 2018 roku. 339,9 miliona euro na płace dla piłkarzy, 395 mln euro łącznie. Według tego samego raportu, Barca wydaje łącznie 487 mln euro, najwięcej w Europie.
Dwie tabelki powyżej trochę nieaktualne, ale nowszych danych, które byłyby w miarę pewne, nie znalazłem. W każdym razie w Realu jest pięć poziomów płacowych, ustalonych jeszcze przez Florentino:
- najwyższy, czyli ten, na którym obecnie jest tylko Bale. W zamyśle przeznaczony był dla zdobywców Złotych Piłek (Ronaldo), oraz prawdopodobnych triumfatorów tej nagrody w przyszłości. Takim w zamyśle sprzed kilku lat miał być Walijczyk, cóż - nie wyszło. Pensja została. Na tym poziomie jest też prawdopodobnie Hazard (wg hiszpańskich mediów - 15 mln euro netto). Zobaczymy, czy podzieli los Ronaldo, czy raczej Bale'a.
- dalej gwiazdy zespołu, które są w klubie wiele lat (najmłodszy stażem jest Kroos, który dołączył do klubu w 2014). Klubowi weterani, żywe legendy, utytułowani piłkarze - pensje od 8 do 12 mln.
- kolejny poziom to piłkarze aspirujący do miana gwiazd zespołu: Pensje 5-8 mln euro. Courtois, Isco, Vinicius, James, Casemiro, Asensio, Varane itp.
- niższy poziom to klasa średnia, czyli piłkarze głównie rezerwowi: Asensio, Nacho, Mariano, Brahim, Lucas itp. Wynagrodzenia 3-5 mln.
- najniższy to głównie młodzi piłkarze: Ceballos, Odegaard, Valverde, Reguillon, w dużej mierze wychowankowie.
1902 Para Siempre
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
nie wiem jakim cudem macie średnią 5mln w takim razie to chyba średnia liczona z kadry 40 zespołowej a nie pierwszego składu zgłaszanego do LM jako kadra A
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Hotlinkowanie zablokowane, także na 2 screeny trzeba samodzielnie skopiować link. Wrzuciłem przez host:
Tak jak napisał @San Holo nie jest to aktualny sezon, ale generalnie chodziło mi o zasadę na jakiej rozdawane są pensje.
Im niżej zawodnik w klubowej hierarchii tym mniej powinien zarabiać, a wysokość budżetu płacowego powinna być dostosowana do przychodów klubu i standardów ligi. Możecie sobie porównać, czy pozycje na liście zarabiających pokrywają się z wkładem włożonym w ten sezon: https://pbs.twimg.com/media/EEGWV9oWwAA ... name=large
Oczywiście mogą znaleźć się pozytywne/negatywne odstępstwa, tak jak w Realu wyskok formy Valverde czy pasmo kontuzji Hazarda, ale nie na taką skalę jak ostatnio w Juventusie.
Biorąc na tapetę Pawełka, to przeskok z obecnych zarobków do 10-12 mln jest zupełnie nieuzasadniony. Kompromisem byłby na przykład progresywny wzrost pensji w zależności od wyników osiąganych przez zawodnika i klub. Dostaniesz teraz 8 baniek, a po ewentualnym spełnieniu odpowiednich warunków w następnym (i każdym kolejnym) roku kontraktu wskakujesz o 1 mln pensji wyżej.
Tak jak napisał @San Holo nie jest to aktualny sezon, ale generalnie chodziło mi o zasadę na jakiej rozdawane są pensje.
Im niżej zawodnik w klubowej hierarchii tym mniej powinien zarabiać, a wysokość budżetu płacowego powinna być dostosowana do przychodów klubu i standardów ligi. Możecie sobie porównać, czy pozycje na liście zarabiających pokrywają się z wkładem włożonym w ten sezon: https://pbs.twimg.com/media/EEGWV9oWwAA ... name=large
Oczywiście mogą znaleźć się pozytywne/negatywne odstępstwa, tak jak w Realu wyskok formy Valverde czy pasmo kontuzji Hazarda, ale nie na taką skalę jak ostatnio w Juventusie.
Biorąc na tapetę Pawełka, to przeskok z obecnych zarobków do 10-12 mln jest zupełnie nieuzasadniony. Kompromisem byłby na przykład progresywny wzrost pensji w zależności od wyników osiąganych przez zawodnika i klub. Dostaniesz teraz 8 baniek, a po ewentualnym spełnieniu odpowiednich warunków w następnym (i każdym kolejnym) roku kontraktu wskakujesz o 1 mln pensji wyżej.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
no u nas zaburzają ci co przyszli za darmo jak Rabiot i Ramsey czy nawet Khedira, do tego dochodzi Ronaldo zawyżający średnią, która i tak wynosi niecałe 5.2mln więc porównując z Realem nie ma jakiejś przepaści bo CR7 robi nam 1mln do średniej więc łatwo sobie wyobrazić jak Real niby zrobił, że z 6mln średniej ma teraz 5
ogólnie taki "wkład" w drużynę ma plusy i minusy, dużo bardziej podoba mi się model oparty na tym ile kto inny byłby w stanie ci dać i ile za ciebie zapłacić - tu np. pensje Mandzukicia czy Khediry to żart, być może w tym kontekście także nowa pensja Szczęsnego wynosi obecnie za dużo ale patrząc, że w momencie przedłużania kontraktów byli graczami 1 składu (i tylko na to) to podwyżki im się "należały", wychodzi więc że u nas obowiązuje także trochę taki model i tu oczekiwania Dybali nie mogą dziwić, gość jest naszą gwiazdą nie tylko piłkarsko ale i marketingowo, do tego bez problemu znajdzie klub który da mu więcej niż my obecnie mu płacimy więc i przy moim kryterium podwyżkę by dostał
ogólnie taki "wkład" w drużynę ma plusy i minusy, dużo bardziej podoba mi się model oparty na tym ile kto inny byłby w stanie ci dać i ile za ciebie zapłacić - tu np. pensje Mandzukicia czy Khediry to żart, być może w tym kontekście także nowa pensja Szczęsnego wynosi obecnie za dużo ale patrząc, że w momencie przedłużania kontraktów byli graczami 1 składu (i tylko na to) to podwyżki im się "należały", wychodzi więc że u nas obowiązuje także trochę taki model i tu oczekiwania Dybali nie mogą dziwić, gość jest naszą gwiazdą nie tylko piłkarsko ale i marketingowo, do tego bez problemu znajdzie klub który da mu więcej niż my obecnie mu płacimy więc i przy moim kryterium podwyżkę by dostał
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Wszystkie media są jednogłośne, że nie ma żadnego zainteresowania Dybala na rynku głównie ze względu na jego żądania finansoweMaly pisze: ↑19 sierpnia 2020, 14:46
ogólnie taki "wkład" w drużynę ma plusy i minusy, dużo bardziej podoba mi się model oparty na tym ile kto inny byłby w stanie ci dać i ile za ciebie zapłacić - tu np. pensje Mandzukicia czy Khediry to żart, być może w tym kontekście także nowa pensja Szczęsnego wynosi obecnie za dużo ale patrząc, że w momencie przedłużania kontraktów byli graczami 1 składu (i tylko na to) to podwyżki im się "należały", wychodzi więc że u nas obowiązuje także trochę taki model i tu oczekiwania Dybali nie mogą dziwić, gość jest naszą gwiazdą nie tylko piłkarsko ale i marketingowo, do tego bez problemu znajdzie klub który da mu więcej niż my obecnie mu płacimy więc i przy moim kryterium podwyżkę by dostał
- Paya
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Posty: 323
- Rejestracja: 04 listopada 2004
Absolutnie fantastyczny tekst na temat finansów Juve (i tłumacz na ang daje radę)
https://www.calcioefinanza.it/2020/08/1 ... -juventus/
Wnioski nie są jednak za ciekawe: o ile sezon 19/20 klub zamknie prawdopodobnie bez większych strat (dzięki zyskom z transferów na poziomie 160 mln) to 20/21 może mieć gigantyczna dziurę - nawet jeśli sprzedany cały tartak. Żeby ją załatać, trzeba pozbyć się CR albo Dybali. Sypie się także strategia klubu dogonienia czołówki, ponieważ jest spora szansa, że przychody klubów nie będą rosły tak szybko jak w ostatnich latach, co utrudni wyrównywanie strat podbijaniem wyceny zawodników.
https://www.calcioefinanza.it/2020/08/1 ... -juventus/
Wnioski nie są jednak za ciekawe: o ile sezon 19/20 klub zamknie prawdopodobnie bez większych strat (dzięki zyskom z transferów na poziomie 160 mln) to 20/21 może mieć gigantyczna dziurę - nawet jeśli sprzedany cały tartak. Żeby ją załatać, trzeba pozbyć się CR albo Dybali. Sypie się także strategia klubu dogonienia czołówki, ponieważ jest spora szansa, że przychody klubów nie będą rosły tak szybko jak w ostatnich latach, co utrudni wyrównywanie strat podbijaniem wyceny zawodników.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
@Poprostu: mediom nie można wierzyć ale jeśli tak rzeczywiście jest to oczywiście pozycja Dybali przy negocjacjach jest niemal żadna (ew taka, że za 2 lata odejdzie za darmo i wtedy mu dadzą gdzieś tyle ile krzyknie) i nie dziwię się, że tyle to trwa, chociaż osobiście zakładam, że nie możemy się dogadać bo zarząd po prostu chce go sprzedać więc po co ma mu dawać podwyżkę... dadzą mu jak się będzie kontrakt kończył ewentualnie
gigantycznej dziury nie będziemy łatać transferami, te są tylko do FFP, na dziurę wypuścimy akcje czy coś
gigantycznej dziury nie będziemy łatać transferami, te są tylko do FFP, na dziurę wypuścimy akcje czy coś
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?