Finanse Juventusu

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9969
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 17:23

juventini22 pisze:Skad barca w takim razie ma takie wielkie straty skoro miala same sukcesy??
Między innymi stąd, że zyski z LM są mniejsze niż premie jakie sobie wypłacili.


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1529
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 17:33

juventini22 pisze:Czyli uznajmy ze jestemy klubem mlekiem i miodem plynacym?????????? Skad barca w takim razie ma takie wielkie straty skoro miala same sukcesy??
Jest prowadzona przez fanatyków i idiotów dla których nie liczy się to, że klub w przyszłości może podzielić los np. takiego Lazio.


juventini22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2010
Posty: 415
Rejestracja: 21 lutego 2010

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 17:35

Kurcze czyli nikt nie wie czy oprocz ostatniej 60 mln straty mamy jakies dlugi????????? I jaki jest nasz buzdzet na ten lub ostatni sezon


Buri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Posty: 684
Rejestracja: 04 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 17:40

juventini22 pisze:Kurcze czyli nikt nie wie czy oprocz ostatniej 60 mln straty mamy jakies dlugi????????? I jaki jest nasz buzdzet na ten lub ostatni sezon
Chcesz wykupić Juve albo masz kumpli a Emiratach?
Taki ciekawski jesteś :D:D


"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1280
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 17:41

Gotti pisze:
juventini22 pisze:Czyli uznajmy ze jestemy klubem mlekiem i miodem plynacym?????????? Skad barca w takim razie ma takie wielkie straty skoro miala same sukcesy??
Jest prowadzona przez fanatyków i idiotów dla których nie liczy się to, że klub w przyszłości może podzielić los np. takiego Lazio.
Nie dam ręki uciąć ale krótko po finale LM czytałem, że jeżeli Barca będzie osiągała zbliżone wyniki do tych z ostatnich lat to długi, które ma spłaci w ciągu kolejnych 4-5 lat. Tym samym Barcelona może być pierwszym klubem, który mając długi dobijające do 500 baniek wyjdzie na zero.


Obrazek
LordRahl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2010
Posty: 692
Rejestracja: 10 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 17:52

meda11 pisze:
Gotti pisze:
juventini22 pisze:Czyli uznajmy ze jestemy klubem mlekiem i miodem plynacym?????????? Skad barca w takim razie ma takie wielkie straty skoro miala same sukcesy??
Jest prowadzona przez fanatyków i idiotów dla których nie liczy się to, że klub w przyszłości może podzielić los np. takiego Lazio.
Nie dam ręki uciąć ale krótko po finale LM czytałem, że jeżeli Barca będzie osiągała zbliżone wyniki do tych z ostatnich lat to długi, które ma spłaci w ciągu kolejnych 4-5 lat. Tym samym Barcelona może być pierwszym klubem, który mając długi dobijające do 500 baniek wyjdzie na zero.
Wszystko ładnie, kwestia czy te wyniki będą- uprzedzam wypowiedź, że mają świetną drużynę, może i tak ale niekoniecznie się im powiedzie, a w przypadku takich długów jeden gorszy sezon w ciągu tych 4 i mają bardzo niefajnie... A tak ciężko o zły sezon? Wystarczy, że Real pod wodzą Mou przełamie dominacje BArcy w La Liga ( co nie jest takie abstrakcyjne) i trafią na kogoś bardzo silnego już w 1/8 LM np na Real lub Arsenal lub zwyczajnie odpadna głupim fartem i się klub sypie.


juventini22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2010
Posty: 415
Rejestracja: 21 lutego 2010

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 18:02

Bo chce wiedziec na czym jestesmy a barca kolego miala 21 mln straty w ostatnim jakze udanym sezonie tak ze nie ma szans ze z 5 lat splaca zadluzenie jak w 10 splaca to bedzie sukces ogromny


meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1280
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 18:09

LordRahl pisze:Wszystko ładnie, kwestia czy te wyniki będą- uprzedzam wypowiedź, że mają świetną drużynę, może i tak ale niekoniecznie się im powiedzie, a w przypadku takich długów jeden gorszy sezon w ciągu tych 4 i mają bardzo niefajnie... A tak ciężko o zły sezon? Wystarczy, że Real pod wodzą Mou przełamie dominacje BArcy w La Liga ( co nie jest takie abstrakcyjne) i trafią na kogoś bardzo silnego już w 1/8 LM np na Real lub Arsenal lub zwyczajnie odpadna głupim fartem i się klub sypie.
Jasna sprawa. Już nie jeden i nie dwa kluby posypały się przez szastanie nie swoimi (bo należącymi do banku) pieniędzmi. Sukces na własnym podwórku bądź arenie europejskiej -> kredyt z banku na wzmocnienia/podwyżki dla najlepszych graczy -> mniejszy sukces niż zakładano w kolejnych sezonach (bądź ich brak) -> niemożność spłaty banku=rosnące zadłużenie. Leeds, Valencia, Lazio to pierwsze kluby, które przychodzą mi do głowy. Niektórzy nie mogą się podnieść do dziś - tak jak anglicy. Dlatego tym bardziej będę patrzył na to co zrobi Guardiola i Mourinho. Jeśli okaże się, że Pep był "factorem X" spajającym drużynę (i odejdzie z Katalonii), a Mou skompletuje w końcu drużynę po czym pogoni Barce to... Możemy być świadkami upadku z baaaaardzo wysokiego konia. :)


Obrazek
juventini22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2010
Posty: 415
Rejestracja: 21 lutego 2010

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 18:16

Oby oby, bo barca to wrog


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 18:31

juventini22 pisze:Oby oby, bo barca to wrog
A Real to kumple? :roll:


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 18:37

Trochę się naszukałem, także jakieś piwko w ramach wdzięczności nie byłoby złe :D Najważniejsza informacja. Juventus nie ma jakiegokolwiek długu wg. naliczania włoskiego.

Ogólnie dla ciekawskich TEN oto artykuł. Można się dowiedzieć choćby tego, że rocznie pakujemy w nasze Vinovo 6 mln € (a kontuzje jak były, tak są). Na wyniki z dnia meczowego aż wstyd patrzeć. Mam nadzieję, że na nowym stadionie suma przychodów będzie przynajmniej dwukrotnie wyższa. :pray:
Given the focus on financials, you would not expect the club to carry much debt and you would be right. In fact, the “net financial position” (as Juventus describe it) is a positive €6 million, as cash balances of €39 million more than cover bank loans (primarily for the new stadium) of €33 million. In fact, the last time the club had net debt was in 2006 and that was only €13 million. Since then, the club has been net cash positive every year: 2007 €22 million, 2008 €11 million and 2009 €26 million.
Jak jest napisane powyżej:
- ostatni raz pod kreską byliśmy w 2006r. z 13 mln € długu
- w 2007r. nastąpiła podwyżka kapitału wynosząca 105 mln €
- w roku 2007 i latach następnych zawsze udawało się Juve wychodzić ponad 'kreskę' (co widać powyżej)
- w roku 2010 daliśmy radę zatrzymać się na poziomie 6 mln € (bilans przychody/wydatki na poziomie 39 mln € minus 33 mln € pożyczki bankowej na stadion)

Wg. naliczania UEFA, Juventus (stan bodajże na rok 2010) posiada dług w wysokości 19 mln €. Wiąże się to z tym, iż UEFA wlicza w dług klubu zaległości za spłacane transfery. Przykładowo, za Melo daliśmy 25 mln € spłacane w 5 ratach (choć te 25 mln € zaksięgowane zostały w roku jego kupna). Do tej pory zapłaciliśmy 15 mln €, więc UEFA dolicza nam pozostałe 10 mln po stronie (przyszłych) wydatków, aż do całkowitego spłacenia zawodnika. Podobno jest to niewiele, gdyż roczne zadłużenie innych klubów przy naliczaniu UEFA wynosi mniej więcej 46-55 mln €.


Co do innych informacji, ukazał się raport z notowań Juventusu na giełdzie. Jak ładnie wyjaśnia tabelka, nasza spółka po raz kolejny poprawiła swe wyniki i na stan 30 czerwca jej wartość to 291.3 mln €.

Jak jeszcze znajdę coś ciekawego, to wrzucę.
Ostatnio zmieniony 30 czerwca 2011, 18:39 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
juventini22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2010
Posty: 415
Rejestracja: 21 lutego 2010

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 18:39

Bardzo bardzo bardzo dziekuje za info kolego nalezy ci sie wielki piwko, real tez wrog


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2769
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 18:55

jackop pisze: Wiąże się to z tym, iż UEFA wlicza w dług klubu zaległości za spłacane transfery. Przykładowo, za Melo daliśmy 25 mln € spłacane w 5 ratach (choć te 25 mln € zaksięgowane zostały w roku jego kupna). Do tej pory zapłaciliśmy 15 mln €, więc UEFA dolicza nam pozostałe 10 mln po stronie (przyszłych) wydatków
Nie tylko Uefa tak robi. Po kupieniu towaru ( Melo ;P ), z płatnością na raty czy wogóle późniejszym terminem zapłaty, księguje się w zobowiązaniach od razu całą kwotę.
Następnie spłacając np. 5mln ubywa nam w kasie -5mln i zobowiązania spadają o 5mln. Skoro zapłaciliśmy 15mln już, to logiczne że w zobowiązaniach pozostaje 10 mln do spłaty.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 21:28

^FAZZI^ pisze:
jackop pisze: Wiąże się to z tym, iż UEFA wlicza w dług klubu zaległości za spłacane transfery. Przykładowo, za Melo daliśmy 25 mln € spłacane w 5 ratach (choć te 25 mln € zaksięgowane zostały w roku jego kupna). Do tej pory zapłaciliśmy 15 mln €, więc UEFA dolicza nam pozostałe 10 mln po stronie (przyszłych) wydatków
Nie tylko Uefa tak robi. Po kupieniu towaru ( Melo ;P ), z płatnością na raty czy wogóle późniejszym terminem zapłaty, księguje się w zobowiązaniach od razu całą kwotę.
Następnie spłacając np. 5mln ubywa nam w kasie -5mln i zobowiązania spadają o 5mln. Skoro zapłaciliśmy 15mln już, to logiczne że w zobowiązaniach pozostaje 10 mln do spłaty.
A co z zawodnikami, których na raty sprzedaliśmy? Nie było ich wielu, ale np. Taki Diego, z tego co pamiętam został rozbity na kilka rat. Odejmuje się te pieniądze od 'długu'?


ReggaeMan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2011
Posty: 153
Rejestracja: 28 czerwca 2011

Nieprzeczytany post 30 czerwca 2011, 21:32

stahoo pisze:
^FAZZI^ pisze:
jackop pisze: Wiąże się to z tym, iż UEFA wlicza w dług klubu zaległości za spłacane transfery. Przykładowo, za Melo daliśmy 25 mln € spłacane w 5 ratach (choć te 25 mln € zaksięgowane zostały w roku jego kupna). Do tej pory zapłaciliśmy 15 mln €, więc UEFA dolicza nam pozostałe 10 mln po stronie (przyszłych) wydatków
Nie tylko Uefa tak robi. Po kupieniu towaru ( Melo ;P ), z płatnością na raty czy wogóle późniejszym terminem zapłaty, księguje się w zobowiązaniach od razu całą kwotę.
Następnie spłacając np. 5mln ubywa nam w kasie -5mln i zobowiązania spadają o 5mln. Skoro zapłaciliśmy 15mln już, to logiczne że w zobowiązaniach pozostaje 10 mln do spłaty.
A co z zawodnikami, których na raty sprzedaliśmy? Nie było ich wielu, ale np. Taki Diego, z tego co pamiętam został rozbity na kilka rat. Odejmuje się te pieniądze od 'długu'?
A to nie było czasem tak że za Diego dali nam od razu gotówkę?

Według mnie z zawodnikami sprzedanymi powinno być tak samo jak z kupionymi, ale nie wiem jak jest na prawdę.


ODPOWIEDZ