Nowy Trener?

[Poprostu]

Sam byłem mocno za Allegrout ale jestem przekonany, że Max nie wróci bez odpowiednich gwarancji i zapewnień. Z mocnym składem Max jest mocny i to można być spokojnym.

[Bobby X]

Coraz więcej źródeł się rozpisuje, że doszło do spotkania wczoraj na linii Agnelli-Allegri. Teraz pisze o tym tuttosport. Wróbelki ćwierkają, że Allegri ma wrócić do łask.

Powiem Wam szczerze, że lepszego od Allegriego i tak nie zakontraktujemy, a koleś mimo wszystko ma pojęcie o trenowaniu ( nie piszcie, ze nie!). Już za czasów prowadzenia Cagliari się wyróżniał.

Jeśli tylko zarząd pozwoli mu budować zespół tak jak on chce to dlaczego nie? Pod koniec swojej przygody z Juve nie raz wspominał, że potrzeba zmian, a zarząd sprzedał trzon zespołu i Max musiał w szrocie babrać. Teraz wierzę, że jakby objął Juventus, to zażądałby zawodników, których potrzebuje.

Myślę, że Max u nas ma niedokończone dzieło, tj CL tego brakuje już długo nam, ale także i Max dopisałby pewnie do swojego życiorysu zdobycie uszatka.

Matko jaki stek bzdur.
Allegri to wypalony w Juventusie pomysł. Wypalony do czarnej ziemi po Cardiff. Jeśli ten Wybitny Strateg z Toskanii wróci to będzie ostateczna klęska Agnellego i pokazanie, że jest zwyczajnym nitroszczurem bez wyobraźni. O Allegrim też dobrze to świadczyć nie będzie. Siedzi dwa lata na bezrobociu... taki z niego wybitny fachowiec.
Agnelli niczym stara dziwka rozpłaszczył się w tym sezonie przed interem, gdyby mógł to pewnie opędzlowałby im pęto za Scudetto. Parszywy cep. On do spółki z Allegrim powinni być wywiezieni w betonowych butach gdzieś nad słoną wodę.

[dimebag11]

@Bobby X
Zastanów się nad tym co napisałeś. Przecież to urąga jakimkolwiek standardom kibicowania. Rozumiem irytację tym co się dzieje w Juve od dłuższego czasu i sam jestem tym wszystkim niezwykle poddenerwowany. Nie licząc może dwóch czy trzech meczów w tym sezonie (m.in. rewanżu z Barceloną), to praktycznie po każdym naszym spotkaniu (nawet zwycięskim) byłem niezwykle wku...rzony, bo tego badziewia nie dało się oglądać na spokojnie. W zatrudnienie Pirlo z pewnością była wkalkulowana utrata Scudetto, bo Agnelli chyba nie jest takim imbecylem, iż wierzył, że gość bez żadnego doświadczenia obejmie drużynę w przebudowie i nie dość, że wygra mistrzostwo to jeszcze dojdzie np. do półfinału LM. Problem Juventusu jest taki, że my od około 50 lat mieliśmy tylko dwóch szkoleniowców, którzy nie byli Włochami (Deschampsa i Vycpalka), więc nie ma praktycznie żadnych szans, że teraz odejdziemy od tej reguły. Z wolnych trenerów pochodzących z Italii są obecnie dostępni Allegri, Spalletti, Sarri, Montella, Mazzarri, Prandelli oraz Di Francesco, a latem do tego grona mogą dołączyć jeszcze Gattuso i Simone Inzaghi (oraz zapewne Pirlo, aczkolwiek nie wiem czy jego można nazywać trenerem), więc jasne jest, że tylko pierwszy i ostatni kandydat są warci rozważenia. Tak z ciekawości, to chciałbym się dowiedzieć kogo proponujesz jako przyszłego szkoleniowca Juve.

[Smok-u]

Ponowne zatrudnienie Maxa będzie tylko jasną deklaracją, że ten klub nie zamierza nic zmieniać i osiągać w kolejnych latach. Jego czas dawno przeminął, teraz jest najlepszy moment, by ściągnąć kogoś nowego z pomysłem, wymienić skład i liczyć, że zaskoczy. Czas wrócić po prostu do pierwszego sezonu Conte, tylko, że z lepszymi fundamentami i zapleczem. Rozpocząć nowy cykl. Jak pomyślę, że trener, którego nikt nie chce zatrudnić od 2 lat, ma być naszym wybawcą to, aż mnie skręca.

[dimebag11]

@Smok-u
Jaką masz pewność, że nikt nie chciał zatrudnić Allegriego od dwóch lat. Może sam Max nie przystał na otrzymane propozycje. Ponadto po rozstaniu z Juve wyraźnie mówił, że przez jakiś czas nie będzie szukał nowego pracodawcy, bo potrzebuje urlopu i rozbratu z pracą trenera. Ponawiam pytanie jakie zadałem koledze powyżej, tzn. kogo z realnych opcji proponujesz jako przyszłego szkoleniowca Juve po zwolnieniu Pirlo (tylko proszę o nie wyskakiwanie z Kloppami czy Guardiolami).

[Bobby X]

@Bobby X
Zastanów się nad tym co napisałeś. Przecież to urąga jakimkolwiek standardom kibicowania. Rozumiem irytację tym co się dzieje w Juve od dłuższego czasu i sam jestem tym wszystkim niezwykle poddenerwowany. Nie licząc może dwóch czy trzech meczów w tym sezonie (m.in. rewanżu z Barceloną), to praktycznie po każdym naszym spotkaniu (nawet zwycięskim) byłem niezwykle wku...rzony, bo tego badziewia nie dało się oglądać na spokojnie. W zatrudnienie Pirlo z pewnością była wkalkulowana utrata Scudetto, bo Agnelli chyba nie jest takim imbecylem, iż wierzył, że gość bez żadnego doświadczenia obejmie drużynę w przebudowie i nie dość, że wygra mistrzostwo to jeszcze dojdzie np. do półfinału LM. Problem Juventusu jest taki, że my od około 50 lat mieliśmy tylko dwóch szkoleniowców, którzy nie byli Włochami (Deschampsa i Vycpalka), więc nie ma praktycznie żadnych szans, że teraz odejdziemy od tej reguły. Z wolnych trenerów pochodzących z Italii są obecnie dostępni Allegri, Spalletti, Sarri, Montella, Mazzarri, Prandelli oraz Di Francesco, a latem do tego grona mogą dołączyć jeszcze Gattuso i Simone Inzaghi (oraz zapewne Pirlo, aczkolwiek nie wiem czy jego można nazywać trenerem), więc jasne jest, że tylko pierwszy i ostatni kandydat są warci rozważenia. Tak z ciekawości, to chciałbym się dowiedzieć kogo proponujesz jako przyszłego szkoleniowca Juve.

Przykro mi, ale za długo już siedzę "w Juventusie". Nic absolutnie nic co zrobił młody Agnelli nie zasługuje na moją aprobatę.
- Del Piero
- herb
- calciopoli
- Allegri (po Cardiff można powtarzać do porzygu)
- tragikomiczna polityka transferowa
- Bonucci
- PIRLO!

Zmiana trenera na pewno pomoże, ale potrzeby jest trener nie kompletny amator. To w czym tkwi problem pokazuje casus Beniteza, zabetonowany makaronem włoski minimalizm i DNA frajerstwa. Dopóki klubem rządzi ten pajac dopóty tak to będzie wyglądać.

[Adrian27th]

Fakt że ktoś mówi o Allegrim jako o trenerze 'bez Europy' świadczy o solidnej głupocie.

Facet doszedł dwa razy do finału LM.

Jestem przekonany że gdyby trenował nas Max to byśmy w tym sezonie zaliczyli półfinał LM i pogonili Scudetto w cuglach.

[Sorek21]

Były dwie opcje do wyboru- zostawić Allegriego i robić rewolucję w składzie jak chciał albo wymienić trenera.
Zarząd wybrał opcję numer 2 i teraz okazuje się że to był błąd i trzeba go naprawić.

Obecnie Juve nie stać na zagranicznego trenera z topu więc nikogo lepszego niż Allegri nie znajdziemy.

Wniosek końcowy jest taki :
Gówno piłka z trofeami jest lepsza niż obecna gówno piłka bez nich

[19]

Były dwie opcje do wyboru- zostawić Allegriego i robić rewolucję w składzie jak chciał albo wymienić trenera.
Zarząd wybrał opcję numer 2 i teraz okazuje się że to był błąd i trzeba go naprawić.

Obecnie Juve nie stać na zagranicznego trenera z topu więc nikogo lepszego niż Allegri nie znajdziemy.

Wniosek końcowy jest taki :
Gówno piłka z trofeami jest lepsza niż obecna gówno piłka bez nich

Tylko, że zatrudniając Sarriego wymiana piłkarzy przynajmniej w pomocy też była konieczna.

[Pluto]

Jeśli pożegnanie wyszydzanych Khediry, Pjanicia, Matuidiego, Mandzukicia i próby wymiany Dybali na Lukaku to nie była rewolucja kadrowa to nie mam pojęcia czego oczekujecie? Pakietu SMS - Pogba?

W kwestii trenera, marzy mi się Rudi Garcia.

[Michael_M]

Wymiana Pjanicia była konieczna. Dodatkowo teraz to widzimy. Matuidi kaleczył strasznie. Khedira gdy był zdrowy to był chyba najinteligentniejszym naszym zawodnikiem, ale jedno ale...gdy był zdrowy. Higuain szybko siadł fizycznie. 2 sezony miał bardzo dobre u nas. Potem zjazd. Wymiany jakich do tej pory dokonano uważam na plus. Sandro już nie wyrabia. Czas go pożegnać. Dybala też odejdzie. Kilka czynników się na to złożyło. Bernardeschi pewnie też.

[Sorek21]

@Bobby X
Zastanów się nad tym co napisałeś. Przecież to urąga jakimkolwiek standardom kibicowania. Rozumiem irytację tym co się dzieje w Juve od dłuższego czasu i sam jestem tym wszystkim niezwykle poddenerwowany. Nie licząc może dwóch czy trzech meczów w tym sezonie (m.in. rewanżu z Barceloną), to praktycznie po każdym naszym spotkaniu (nawet zwycięskim) byłem niezwykle wku...rzony, bo tego badziewia nie dało się oglądać na spokojnie. W zatrudnienie Pirlo z pewnością była wkalkulowana utrata Scudetto, bo Agnelli chyba nie jest takim imbecylem, iż wierzył, że gość bez żadnego doświadczenia obejmie drużynę w przebudowie i nie dość, że wygra mistrzostwo to jeszcze dojdzie np. do półfinału LM. Problem Juventusu jest taki, że my od około 50 lat mieliśmy tylko dwóch szkoleniowców, którzy nie byli Włochami (Deschampsa i Vycpalka), więc nie ma praktycznie żadnych szans, że teraz odejdziemy od tej reguły. Z wolnych trenerów pochodzących z Italii są obecnie dostępni Allegri, Spalletti, Sarri, Montella, Mazzarri, Prandelli oraz Di Francesco, a latem do tego grona mogą dołączyć jeszcze Gattuso i Simone Inzaghi (oraz zapewne Pirlo, aczkolwiek nie wiem czy jego można nazywać trenerem), więc jasne jest, że tylko pierwszy i ostatni kandydat są warci rozważenia. Tak z ciekawości, to chciałbym się dowiedzieć kogo proponujesz jako przyszłego szkoleniowca Juve.

Przykro mi, ale za długo już siedzę "w Juventusie". Nic absolutnie nic co zrobił młody Agnelli nie zasługuje na moją aprobatę.
- Del Piero
- herb
- calciopoli
- Allegri (po Cardiff można powtarzać do porzygu)
- tragikomiczna polityka transferowa
- Bonucci
- PIRLO!

Zmiana trenera na pewno pomoże, ale potrzeby jest trener nie kompletny amator. To w czym tkwi problem pokazuje casus Beniteza, zabetonowany makaronem włoski minimalizm i DNA frajerstwa. Dopóki klubem rządzi ten pajac dopóty tak to będzie wyglądać.

W ostatnich latach Adrea faktycznie się pogubił ale pisać że nic nie zrobił to trzeba niewidomym być chyba .
Może zobacz sobie statystyki :
- liczba Scudetto i Pucharów Włoch przed erą AA i obecnie
--przychody klubu wcześniej i teraz

Agnelli zatrudnił Marrotte i Paraticiego, Conte i Allegriego a ci wszyscy poprowadzili Juve do sukcesu. Zmiana herbu na logo to odważna decyzja, która okazała się finsnsowym sukcesem podobnie jak angaż Ronaldo. Zakończenie współpracy ze starym wolnym Del Piero to był wielki pokaz jaj w wykonaniu naszego prezydenta. Kolejny plus to znalezienie godnego następcy, który udzwignął najcięższy numer w Italii.

[Poprostu]

Przecież Del Piero sam mówił, że to jego ostatni rok a to, że mu się później odmieniło jak wszystkim Włochom to już nie problem Agnelliego.

[BlackJacky]

Facet doszedł dwa razy do finału LM.

O przegrańcach nigdzie sie nie pamieta, tylko w Turynie...

Zakończenie współpracy ze starym wolnym Del Piero to był wielki pokaz jaj w wykonaniu naszego prezydenta. Kolejny plus to znalezienie godnego następcy, który udzwignął najcięższy numer w Italii.

Styl w jakim to rozstal sie z Del Piero, porownalbym do zwolnienia Beenhauera za autobusem.
A o jakim godnym nastepcy, ktory udzwignal najciezszy numer w Italii mowisz? Bo chyba cos mi umknelo Z drugiej strony: juz tak nie mitologizowalbym numeru na koszulce, bo to juz nie te czasy (osobiscie nie mialbym problemu z tym, gdyby po przyjsciu latem "10" dostal u nas taki Depay).


- Fabio Cannavaro
- Massimo Carrera
- Gennaro Gattuso
- Leonardo Jardim
- Zoran Mamic
- Ralf Rangnick
- Diego Simeone (ma kontrakt do czerwca 2022r. Można próbować)
- Luís André de Pina Cabral e Villas-Boas
- probowalbym tez przekonac Nagelsmanna, ale bardzo watpie, ze udaloby sie go zatrudnic
Jakie mam argumenty? Argument mam jeden: kazdy z powyzszych trenerow, jest lepszy niz Pirlo! Poza tym, jak juz kiedys pisalem, my niekoniecznie potrzebujemy (i obecnie ma mamy mozliwosci na) trenera ze scislego TOPu. Potrzebujemy trenera, ktory w dwa-trzy lata (wspolnie z dyrektorem sportowym) ogarnie caly burdel, jaki sie nawarstwil przez ostatnie kilka ladnych lat. Da bardzo solidne podwaliny pod zbudowanie druzyny, ktora nie tylko znowu bedzie regularnie wygrywala krajowe mistrzostwa i Puchary, ale ktora bedzie cos znaczyla w LM.

ED.
@down: nadal podtrzymuje moj powyzszy argument


Nie wiem, gdzie to wrzucic, wiec podaje tutaj: https://www.seriea.pl/serieall-podsumowanie-29-kolejki/

[Poprostu]

@jacky

Boże broń przed tymi trenerami. Simeone zarabia 40 mln

Jardima nikt nie chce od 2 lat, koleś po jednym dobry rokuw całej karierze.
Cannavaro niech sprawdzi w eu najpierw.
Villas Boas kolejny przeciętniak.
O reszcie Włochów nawet nie chce mi się pisać, a Niemcy nie przyjdą.