Nowy Trener?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Elohi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Posty: 373
Rejestracja: 23 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 07:53

Wybór jaki obecnie ma Zarząd to:
- zostawić Maxa, a "zaoszczędzone" 40 mln przeznaczyć na grajka,
- zatrudnić trenera, który jest na początku swojej kariery trenerskiej i może wypali (lub nie), zwolnić Maxa i przelać mu 40 mln lub mniejszą kwotę jeśli doszłoby do jakiegokolwiek porozumienia.

Zważywszy na to, że kasa świeci pustkami, a będzie świecić jeszcze bardziej bez LM, LE to wybór wydaje się być oczywisty. Bądź co bądź, na boisku wywalczyli awans do LM, punktów też by było więcej gdyby nie te zamieszania.
Pomijając styl to biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności (wymieniać ich chyba nie trzeba, bo są oczywiste) osiągnęliśmy zadowalające wyniki. Takie "minimum minimum".


""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 08:10

Podejrzewam, że jest jeszcze inny powód dla którego zamierzamy postawić na młodego trenera. Otóż nasi włodarze chyba już wiedzą, że zostaniemy wykluczeni z europejskich pucharów na minimum 2 sezony (chociaż na złość mogą nas dopuścić do tej LK, a zbanować dopiero jaj awansujemy do LM). Jeśli tak się stanie, to po pierwsze nie będzie pieniędzy na wielkie transfery (a przeczuwam, że skończy się nawet wyprzedażą przynajmniej dwóch z grona Vlahović/Bremer/Chiesa czy Loca, bo na nich znajdą się chętni bez większego problemu), a po drugie nie będzie chciał do nas przyjść żaden trener z wyrobioną marką (no może poza Conte, ale i na niego nas nie stać mając w perspektywie opłacanie wakacji dla Maxa). Te dwa lata zapewne planują jako okres przebudowy i rozwoju w oparciu o młodych zawodników jak Fagioli, Iling, Soule, Gatti, Cambiaso, Miretti, Barrenechea, Kean, którzy raczej nie uciekną, bo dostaną sporo szans na pokazanie swego potencjału i po tym czasie będzie wiadomo kogo zostawić w Juve, a kto się nie sprawdził i jest do odpalenia. Jak wiadomo Allegri nie nadaje się do rozwijania młodzieży, więc trzeba będzie po taniości zatrudnić takiego Palladino czy innego T. Mottę.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 08:49

Elohi pisze:
29 maja 2023, 07:53
- zostawić Maxa, a "zaoszczędzone" 40 mln przeznaczyć na grajka
Nie powielajcie takich głupot. My te 40mln i tak i tak musimy mu wypłacić i zrobimy to i tak w 2 sezony. Nikt mu nie przeleje z góry kasy za 2 lata i to powinno być oczywiste jak 2+2.

Koszt zwolnienia Maksa to koszt nowego trenera a jeśli przez te 2 lata znajdzie się jakiś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> który go zatrudni to będzie to odpowiednio niższa kwota.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 09:06

Tego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nikt normalny nie zatrudni...


Obrazek
pitrek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2005
Posty: 406
Rejestracja: 11 maja 2005

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 09:15

Ten <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zrobił sobie ciepłą posadkę w tym <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, lecimy z nim na łeb na szyję, nie ma co ustawił się ładnie czy odejdzie czy zostanie siano na konto wpadnie i to potężne..a przy okazji może swoje chore pomysły i wizje pokazywać co tydzień na boisku..jak można w 100 meczach wystawić 100 różnych jedenastek? Założył się z kimś o kolejne 9 baniek? Czy nasz zarząd jest ślepy? Wszystkie kary przyjmujemy na klatę, traktują nas jak zwykłą szmatę którą można pomiatać a my dalej wypinamy dupsko..to co się dzieje z tym klubem jest chore, obrzydzili mi nie tylko oglądanie mojej ukochanej drużyny ale co najgorsze nie mam ochoty oglądać żadnego meczu w tym skorumpowanym świecie piłki, robią sobie co chcą. Ja mam uwierzyć że takie City PSG czy np. Barcelona lub Napoli i pewnie wiele innych klubów nie zawyża wartości swoich piłkarzy żeby w księgowości się zgadzało co ma się zgadzać? Tylko nas każą za takie coś? Zabierają oddają potem znowu zabierają na kilka minut przed meczem? Przecież to jest niepojęte i chore. W tym klubie muszą nadejść poważne zmiany i coś musi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ale to tak porządnie, może warto sprzedać klub i zacząć to budować od nowa? Przede wszystkim i na sam start trzeba się pozbyć tego chorego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> #ALLEGRIOUT


" Vincere non è importante è l'unica cosa che conta " :juveflag:
Elohi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Posty: 373
Rejestracja: 23 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 10:58

Maly pisze:
29 maja 2023, 08:49
Elohi pisze:
29 maja 2023, 07:53
- zostawić Maxa, a "zaoszczędzone" 40 mln przeznaczyć na grajka
Nie powielajcie takich głupot. My te 40mln i tak i tak musimy mu wypłacić i zrobimy to i tak w 2 sezony. Nikt mu nie przeleje z góry kasy za 2 lata i to powinno być oczywiste jak 2+2.

Koszt zwolnienia Maksa to koszt nowego trenera a jeśli przez te 2 lata znajdzie się jakiś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> który go zatrudni to będzie to odpowiednio niższa kwota.
Nie jest to głupota. To fakt. Pieniądze trzeba Jemu i Jego ekipie przelać na konto. Czy nowy trener będzie tańszy? Tak. Ile? Może uda się za mniej niż pół z tego. Jakie jest ryzyko, że nie podoła? Duże szczególnie jeśli mówimy o żółtodziobie. A jeśli nie wyjdzie to będziemy mieć kolejnego trenera na utrzymaniu.

Najlepiej zróbmy jak poprzednio - zwolnijmy go, a później drapmy się po głowie kogo by tu zatrudnić.


""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 11:17

Oczywiście, że jest. 40mln to pozostały koszt zatrudnienia Maksa w 2021 roku a nie koszt jego zwolnienia. Nie mamy wpisanej do kontraktu kary umownej za jego zerwanie albo nikt o tym nie pisze (Sarri miał takie coś po 2 latach). Kiedyś pisało się, że możemy go wywalić jak nie awansujemy do LM ale to raczej wymysł mediów.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1416
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 11:37

Elohi pisze:
29 maja 2023, 10:58
Maly pisze:
29 maja 2023, 08:49
Elohi pisze:
29 maja 2023, 07:53
- zostawić Maxa, a "zaoszczędzone" 40 mln przeznaczyć na grajka
Nie powielajcie takich głupot. My te 40mln i tak i tak musimy mu wypłacić i zrobimy to i tak w 2 sezony. Nikt mu nie przeleje z góry kasy za 2 lata i to powinno być oczywiste jak 2+2.

Koszt zwolnienia Maksa to koszt nowego trenera a jeśli przez te 2 lata znajdzie się jakiś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> który go zatrudni to będzie to odpowiednio niższa kwota.
Nie jest to głupota. To fakt. Pieniądze trzeba Jemu i Jego ekipie przelać na konto.
No i właśnie dlatego jest dokładnie tak, jak napisał Maly. Max będzie nas kosztował tyle samo przez najbliższe dwa lata, niezależnie od tego czy go zwolnimy czy nie. Więc twierdzenie, że nie zwalniając go zaoszczędzimy 40 milionów jest, wybacz, bzdurą. Jedyny dodatkowy koszt, jaki może się pojawić, to koszt opłacenia nowego trenera, dlatego z pewnością będzie musiał być stosunkowo tani.
Oczywiście należy pamiętać, choć jest to bardzo abstrakcyjny scenariusz, że zawsze istnieje cień szansy na to, że znajdzie się jakiś desperat, który zachęci zwolnionego Maxa do zerwania kontraktu z Juventusem i powrotu na ławkę trenerską przed upływem dwóch lat.
Elohi pisze:
29 maja 2023, 10:58
Czy nowy trener będzie tańszy? Tak. Ile? Może uda się za mniej niż pół z tego. Jakie jest ryzyko, że nie podoła? Duże szczególnie jeśli mówimy o żółtodziobie. A jeśli nie wyjdzie to będziemy mieć kolejnego trenera na utrzymaniu.

Najlepiej zróbmy jak poprzednio - zwolnijmy go, a później drapmy się po głowie kogo by tu zatrudnić.
Pirlo zarabiał 4 lub 5 razy mniej od Maxa, a i tak plasował się chyba w górnej połówce listy płac ligowych trenerów. Czyli da się. Od razu dodam - nie widzę żadnej różnicy między Pirlo a Allegrim, która uzasadniałaby płacenie temu drugiemu pięć razy więcej.
Czy nowy trener nie podoła, tego nie wiemy. Za to wiemy, ze rady nie daje Max. Oczywiście, zmiana trenera zawsze niesie ze sobą pewne ryzyko, ale jest jasne, że ma na celu poszukiwanie progresu. A u nas po prostu pewne rzeczy widać jak na dłoni. Po dwóch latach z Maxem widzimy problemy na poziomie technicznym i mentalnym. Tu naprawdę nie ma czego bronić. A ponieważ problem potrafi okazać się okazją w przebraniu, być może właśnie teraz nadarza się idealny moment do tego, by zacząć szukać z innym trenerem. Rok lub dwa bez pucharów, jak już do nich wrócimy, to też trudno będzie oczekiwać cudów, więc jest czas, żeby wszystko względnie bez presji na spokojnie poukładać. Max już przez te dwa sezony pokazał, że nie potrafi, startując z wyższego poziomu, a przede wszystkim biorąc za to znacznie większe pieniądze. Podam prosty przykład - przed tym sezonem zrobiliśmy trzy transfery, które dla Allegriego miały status "must have": Di Maria, Paredes i Pogba. No i co można o nich powiedzieć? Jeśli pozbierać wszystko do kupy, to może wyjdzie, że Di Maria grał w tym sezonie dobrze może przez jakieś dwa miesiące. Paredes był takim wzmocnieniem, że jak odpadliśmy z grupy w LM, to ludzie mieli się czym pocieszać, bo już w listopadzie wiedzieliśmy, że nie musimy go wykupować. W zasadzie jeden tylko Pogba nie stanowi kamyka do ogródka Wybitnego, bo w dużej mierze sezon stracił na własne życzenie.

Zgadzam się natomiast z Tobą co do jednego - nie wolno nam powtórzyć błędów z lat ubiegłych, kiedy zatrudnialiśmy z łapanki. A popełniano je praktycznie przy każdej zmianie trenera, zaczynając od 2019 roku.


elFazano

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 czerwca 2019
Posty: 14
Rejestracja: 04 czerwca 2019

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 12:28

Oldfan pisze:
27 maja 2023, 13:52
Ludzie zrozumcie i sie ztym pogodzcie

Zwolnienie Maxa to kosz kolo 40 baniek. W obecnej sytuacji to nie ma na to szans . Zaraz odejdzie Angel Rabiot i moze jeszcze ktos i bedzie trzeba gruba kase wydac by ich jakos zastapic.
Powinnien sam odejść wtedy jest kasa zaoszczędzona a po drugie mam nadzieję że go wywala na zbity pysk i przyjdzie ktoś z wizją marzenie to Zizu mam nadzieję że kiedyś przyjdzie
Ponadto mam nadzieję że Vlaho i Chiesa zostaną i się obudzą pod wodzą nowego trenera
Rabiot i Di Maria za nich można kupić SMS oraz wsiąść z wolnego transferu Thurama


Oldfan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2022
Posty: 265
Rejestracja: 04 listopada 2022

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 13:31

Takie pytanie


Od jakiegos czasu widze podjarke Thuramem i pisanie o nim jak o wzmocnieniu


Co wy w nim widzicie? Serio czy ktos ogladal jego kilka meczy i moze cos fajnego napisac? Czy to efekt znanego nazwiska? Niech ktos mnie oswieci bo widzialem jak gra i wcale nie budzi we mnie poczucia, ze to bedzie jakies wielkie wzmocnienie.


Elohi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Posty: 373
Rejestracja: 23 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 14:10

B@rt pisze:
29 maja 2023, 11:37
Za to wiemy, ze rady nie daje Max.
Trudno również napisać czy inny trener w tej sytuacji dałby radę. Takiego sezonu, takich przeszkód nie miał nikt inny.
B@rt pisze:
29 maja 2023, 11:37
Rok lub dwa bez pucharów, jak już do nich wrócimy, to też trudno będzie oczekiwać cudów, więc jest czas, żeby wszystko względnie bez presji na spokojnie poukładać
Nie ma czegoś takiego i oby nigdy nie było. Liczy się wynik, tu i teraz. Nowy trener na pewno musiałby udźwignąć presję czyli: minimum do LM jak najszybciej. Biorąc pod uwagę fakt, że mogą trwać batalie sądowe to przyszły sezon może być równie ciężki co ten.
B@rt pisze:
29 maja 2023, 11:37
Pirlo zarabiał 4 lub 5 razy mniej od Maxa, a i tak plasował się chyba w górnej połówce listy płac ligowych trenerów. Czyli da się. Od razu dodam - nie widzę żadnej różnicy między Pirlo a Allegrim, która uzasadniałaby płacenie temu drugiemu pięć razy więcej.
Subtelna różnica to taka, że gdyby nie frajerstwo Napoli to by Pirlo do LM się nie dostał 😉
B@rt pisze:
29 maja 2023, 11:37
Zgadzam się natomiast z Tobą co do jednego - nie wolno nam powtórzyć błędów z lat ubiegłych, kiedy zatrudnialiśmy z łapanki. A popełniano je praktycznie przy każdej zmianie trenera, zaczynając od 2019 roku.
Tymczasem nie uczymy się na błędach i szukamy wśród trenerów pokroju Palladino, Motta itp. Tudor to może i jedyna sensowna dostępna opcja, ale jego kluby też grają ciężki futbol. Nie jestem do końca przekonany.
B@rt pisze:
29 maja 2023, 11:37
No i właśnie dlatego jest dokładnie tak, jak napisał Maly. Max będzie nas kosztował tyle samo przez najbliższe dwa lata, niezależnie od tego czy go zwolnimy czy nie. Więc twierdzenie, że nie zwalniając go zaoszczędzimy 40 milionów jest, wybacz, bzdurą. Jedyny dodatkowy koszt, jaki może się pojawić, to koszt opłacenia nowego trenera, dlatego z pewnością będzie musiał być stosunkowo tani.
Interpretujcie to sobie jak chcecie. Podjęcie decyzji o zwolnieniu Maxa to jest decyzja o tym, by te 40 mln wyrzucić w błoto. Zmarnowana kasa.


""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 14:59

Elohi pisze:
29 maja 2023, 14:10
B@rt pisze:
29 maja 2023, 11:37
Za to wiemy, ze rady nie daje Max.
Trudno również napisać czy inny trener w tej sytuacji dałby radę. Takiego sezonu, takich przeszkód nie miał nikt inny.
Tylko że to nie jest tak, że drużyna się posypała po wydaniu wyroku przed Empoli. Graliśmy beznadziejnie przez cały rok, co skutkowało kolejno odpadnięciem w grupie z Ligi Mistrzów, przerżnięciem szans na scudetto, odpadnięciem z Pucharu Włoch, a potem z Ligi Europy. Tylko obrońcy Allegriego widzieli w potyczkach z Nantes czy Sportingiem coś więcej niż fart. Szczerze mówiąc, jestem przekonany, że są trenerzy, którzy z tą grupą, nawet w tym skomplikowanym sezonie z łatwością osiągnęliby lepsze wyniki.

Widzę, że teraz afera z punktami jest wykorzystywana jako wymówka dla fatalnych wyników. Maks od tygodnia nawija o tym na okrągło, a teraz tę samą narrację przejmują jego zwolennicy. A Pirlo nie miał przeszkód? Brak pre-sezonu, ciągnące się nadal absencje covidowe albo afera z walkowerem w meczu z Napoli? Wtedy też FIGC rzucała Juventusowi kłody pod nogi, ale jednak drużyna Pirlo potrafiła wyjść na ten mecz po tym, jak odebrano jej przyznane wcześniej 3 punkty i go wygrać. Jakoś wtedy Pirlo nie szukał usprawiedliwień.
Elohi pisze:
29 maja 2023, 14:10
B@rt pisze:
29 maja 2023, 11:37
Pirlo zarabiał 4 lub 5 razy mniej od Maxa, a i tak plasował się chyba w górnej połówce listy płac ligowych trenerów. Czyli da się. Od razu dodam - nie widzę żadnej różnicy między Pirlo a Allegrim, która uzasadniałaby płacenie temu drugiemu pięć razy więcej.
Subtelna różnica to taka, że gdyby nie frajerstwo Napoli to by Pirlo do LM się nie dostał 😉
Ale się dostał. "Na końcu liczy się tylko wynik", czy jakoś tak? To przecież słowa Allegriego. Do tego Pirlo jednak zgarnął dwa puchary, a Allegri nawet nie podjął rękawic w rewanżu z Interem w Coppa Italia.
Zresztą zaraz może się okazać, że Allegri też by się nie dostał do Ligi Mistrzów, nawet z tymi 10 punktami, więc jeszcze bym się wstrzymał z umniejszaniem wyników Pirlo.

Szczerze mówiąc, wydaje mi się to niepojęte, jak nadal można się upierać przy Allegrim, który w fatalnym stylu przegrał wszystko, co było do przegrania i który w dwa lata nie wykonał żadnego kroku do przodu. Jak można wspierać trenera, który widzi pozytywy w tym, że "nie tylko doszliśmy do półfinału Ligi Europy, ale też pożegnaliśmy go po dobrym meczu" (abstrahując od tego, czy to był dobry mecz), albo który mówi, że "po Sevilli sezon się skończył". Skończył się, bo Allegri mentalnie, kondycyjnie i technicznie zabił tę drużynę, ale prawda jest taka, że po meczu z Hiszpanami nadal mieliśmy o co grać.


B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1416
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 15:10

Elohi pisze:
29 maja 2023, 14:10
Trudno również napisać czy inny trener w tej sytuacji dałby radę. Takiego sezonu, takich przeszkód nie miał nikt inny.
Jasne, to nie jest normalne, kiedy sąd w ciągu sezonu żongluje Twoimi punktami. Tylko wiesz, miały miejsce trzy takie zdarzenia w tym sezonie, w styczniu, kwietniu i maju. Ale rozmawiamy o ocenie pracy Maxa z całych dwóch lat. O tym, że znowu przyciągnął za sobą plagę mięśniówek. O tym, że w obu tych sezonach, jeszcze bez jakichkolwiek kar punktowych, zaliczał falstarty, już na początku ograniczając nasze możliwości rywalizacji o scudetto. O tym, że nadal jesteśmy tak tragiczni, że aż komiczni w stwarzaniu sobie sytuacji bramkowych.
Zresztą nawet weźmy sobie na tapetę te kary punktowe. Styczniowa - zgoda, jestem w stanie przyznać, że -15 mogło być szokiem, a następnego dnia drużyna zagrała, z tego co pamiętam, całkiem niezły jak na siebie mecz z Atalantą. Więc niech będzie, że plus dla Maxa. W kwietniu dostajemy punkty z powrotem, i co? Czapa od Napoli, out z Pucharu Włoch, remis z Bolonią. W ogóle cały kwiecień mieliśmy tak fatalny, że szok, a przywrócenie punktów wcale nie sprawiło, że zagraliśmy lepiej. A czy kara wymierzona przed meczem z Empoli usprawiedliwia klęskę 1:4? Od czasu ogłoszenia daty rozprawy było wiadomo, że właśnie tego dnia znowu zostaną nam odjęte punkty, pytanie było tylko o to ile konkretnie. A tu żale, jakby nam nagle fortepian na głowę spadł.
Nie róbmy sobie jaj. W ciągu ostatnich 4 lat Juventus trzy razy zwalniał trenera, zawsze były jakieś oczekiwania wobec tego, który przychodził. Dwa lata Allegriego to są tak naprawdę dwa lata szukania wymówek dla głupich porażek, fatalnej gry, pustych deklaracji typu "musimy się poprawić", "musimy być bardziej skoncentrowani", "od następnego meczu", "od następnego sezonu", "mamy do rozegrania x finałów", albo wręcz tłumaczenia, że tego się po prostu nie dało wygrać.
Czy jakikolwiek inny trener po takich dwóch latach ocaliłby posadę? Ba, czy w ogóle po pierwszym sezonie dostałby szansę pracy w drugim? Sam sobie zadaj pytanie, czy gdyby nasz trener nazywał się np. Luca Gotti, nadal uważałbyś, że po tym, co oglądałeś przez ostatnie dwa lata dzięki niemu, chcesz, żeby trenował drużynę także w przyszłym sezonie? Allegri jedzie w Juventusie na nazwisku zbudowanym w latach 14-19 i na absurdalnym kontrakcie, który dostał w prezencie od kumpla Agnelliego.
Elohi pisze:
29 maja 2023, 14:10
Subtelna różnica to taka, że gdyby nie frajerstwo Napoli to by Pirlo do LM się nie dostał 😉
No wiesz, nikt nie ceni wygranej o koński łeb tak bardzo jak sam Allegri. Subtelna różnica to taka, że w przypadku Pirlo uznane to zostało za porażkę i podziękowano mu za współpracę. Z kolei Allegri jest z siebie zadowolony i uważa to za sukces. Jeżeli klub uważa tak samo, to znaczy, że postanowił wymienić trenera na innego, kilka razy droższego, tylko po to, żeby utrzymał status quo, które doprowadziło do zwolnienia poprzednika. Trochę kuriozalne, nie uważasz?
Zresztą skoro chcesz szukać subtelności, jest ich więcej. Np. Puchar i Superpuchar Włoch to o dwa trofea więcej zdobyte w jednym sezonie niż Max zdobył w ciągu dwóch. Zwłaszcza to pierwsze było nam w tym sezonie bardzo potrzebne.
Elohi pisze:
29 maja 2023, 14:10
Tymczasem nie uczymy się na błędach i szukamy wśród trenerów pokroju Palladino, Motta itp. Tudor to może i jedyna sensowna dostępna opcja, ale jego kluby też grają ciężki futbol. Nie jestem do końca przekonany.
Na ten moment uważam, że jest za wcześnie, by to oceniać. Zobaczymy kto w końcu zostanie DSem, kto trenerem i w jakich to nastąpi okolicznościach. Conte też kiedyś wydawał się wynalazkiem. Nowy trener nie musi mieć na koncie tytułów mistrzowskich czy stu meczów w Lidze Mistrzów.

PS. Płacenie Allegriemu 40 milionów jest wyrzuceniem pieniędzy w błoto tak czy siak, ale jeżeli klub go zwolni, na co liczę, to znaczy, że uzna, że lepiej mu płacić za wylegiwanie się na Malediwach zamiast za dalsze szkodzenie rozwojowi sportowemu drużyny.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 16:08

B@rt pisze:
29 maja 2023, 15:10
Elohi pisze:
29 maja 2023, 14:10
Trudno również napisać czy inny trener w tej sytuacji dałby radę. Takiego sezonu, takich przeszkód nie miał nikt inny.
weźmy sobie na tapetę te kary punktowe. Styczniowa - zgoda, jestem w stanie przyznać, że -15 mogło być szokiem, a następnego dnia drużyna zagrała, z tego co pamiętam, całkiem niezły jak na siebie mecz z Atalantą. Więc niech będzie, że plus dla Maxa.
Przypominam:
Maly pisze:
19 maja 2023, 09:20
Fani Maksa niech pamiętają, że lepsza wiosna w naszym wykonaniu to nie efekt pracy Allegriego ale włoskich sądów, bez nich byłoby beznadziejnie jak przed Mundialem.
Szczęsny pisze:Szczerze mówiąc, myślę, że to nam właściwie pomogło. Drużyna się zjednoczyła, czuliśmy, że jesteśmy w wojnie przeciwko wszystkim i wszystkiemu.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2690
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 29 maja 2023, 19:03

Ostatnie wypowiedzi Allegriego jasno wskazują na rychłe pożegnanie. "Nie wiem jak kierownictwo ale ja mam dwa lata konstruktu i zostaje." padło pewnie zaraz po tym kiedy dowiedział się że z niego rezygnują. A litania usprawiedliwień i gadki w stylu co to nie ja, mogłem wygrać LM z Realem a robię wam łaskę i jestem w drużynie, z którą trudno odnosić sukcesy to już gorzkie żale. Znając jego wybujałe ego i wysokie mniemanie o sobie sprawa wydaje się jasna.
Podobnie jak kwestia następcy. Były gracz i członek sztabu, za darmo, z relatywnie niską pensją, bez gwiazdorskich wymagań. Wymarzony kandydat Agnellich.


calma calma
ODPOWIEDZ