Nowy Trener?
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Wszystkim nam powinno zależeć, żeby wzieli Małego. On nie dość że nam to piłkarsko poukłada, to jeszcze finansowo klub wyjdzie na prostą.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1290
- Rejestracja: 01 marca 2009
Oby to była prawda. Nawet sprzątająca klubową szatnie pani Bogusia lepiej poprowadziłaby zespół, przywaliła by miotłą jednemu z drugim to by się opamiętali. A za swoją prace wzięłaby 1,8 ale tysiąca, a nie miliona.
Największym grzechem Pirlo jest ta jego buta, zacietrzewienie i zadufanie w sobie.
Pierwszy błąd popełnił podpisując umowę. Nikt normalny, nie mając nawet skończonego kursu nie wziąłby tej roboty. Nagelsmann potrafił odmówić Realowi, bo uznał że jeszcze na to za wcześnie, nieodpowiedzialne byłoby osiągnięcie trenerskiego szczytu na samym początku kariery.
Tymczasem Pirlo wskoczył do rwącej rzeki w sytuacji gdy nie potrafił w ogóle pływać.
Drugi błąd to brak jakiejkolwiek refleksji, otwartości na nowe rozwiązania. Wymyślił tą swoją koślawą taktykę, którą wygrywał mecze w Fifie na poziomie (nomen omen) amator i próbował na siłe to zaimplementować w prawdziwym życiu, przeciwko prawdziwym rywalom, mimo iż nie miał okazji przetestować tego nawet na dzieciakach na orliku. W lidze, przeciwko drużynom grającym trójką z tyłu, aż się prosiło o podwojenie skrzydeł, uzyskanie przewagi liczebnej w bocznych strefach poprzez nacisk na osamotnionego wahadłowego drużyny przeciwnej. Ale po co, dogmat oparty o gównianą filozofie jest najważniejszy, nawet kosztem wyników.
Trzeci błąd wynika z drugiego, mianowicie rzucanie zawodników po nieznanych im pozycjach, byle by formacja, niczym pionki na szachownicy się zgadzała. Przygotowałem krótką listę absurdalnych wyborów Andrzejka, dot. pozycji poszczególnych zawodników:
-Bernardeschi - lewy wahadłowy, środkowy obrońca (!) w fazie konstrukcji akcji w jednym spotkaniu, nawet chłopaki z Eleven cytowali mój post z TT w którym to odnotowałem.
Kulusevski - środek ataku, prawe wahadło, lewe wahadło, trequartista. Gość ze świetną lewą nogą, który grając tak w kiepskiej Parmie zrobił 10 goli i 9 asyst, u Andrzejka jest całkowicie wykastrowany, zagubiony i pozbawiony atutów.
Danilo - środek obrony, prawa obrona, środek pomocy. Jemu akurat nie można nic zarzucić, bo jest chyba jedynym piłkarzem który u Amatora poczynił progres. Ale znamienne jest to, że Pirlo wolał wystawić go na środku pomocy, zamiast dać szanse Fagiolemu, co jest egzemplifikacją alergii Andrzejka na młodych, ale o tym już w innym punkcie.
McChicken - prawa & lewa pomoc, środek pomocy, trequartista, wahadła. Przyzwoity początek, spowodowany bardziej brakiem oczekiwań wobec niego, później równia pochyła. Największe osiągnięcie w sezonie? Schudł przed końcem rozgrywek, gdy do końca pozostały 3 kolejki.
Dybala - gdzie on właściwie gra u Andrzejka? Raz wyprowadza akcje grając między stoperami, innym razem błąka się zagubiony po skrzydle. Implikacją tego jest najgorszy sezon Pawełka w naszych barwach, co uniemożliwi nam uzyskanie jakiejś przyzwoitej kwoty za niego w lecie.
Chiesa - rzucanie po wahadłach, zwłaszcza na lewym jest całkowicie stłamszony, zamiast przykleić do do prawego skrzydła gdzie dawał najwięcej dla drużyny.
Sandro - żałosne eksperymenty z wystawianiem bocznego obrońcy o inklinacjach ofensywnych, w środku obrony.
Bentancur - żałosne, uparte próby zrobienia z box2boxa registy na swoje podobieństwo. Efekty widzieliśmy w meczu z Porto.
Dobrze że w swoich taktycznych swawolach Andrzejek oszczędził bramkarzy i nie testował Wojtka np. na stoperze.
Czwarty błąd, to wspomniany wyżej brak zaufania do młodych. Wprawdzie dał pograć na początku Frabotcie, ale to bardziej na odczepke, na zasadzie "patrzcie, stawiam na młodych w przeciwieństwie do poprzedników". Chłopak pograł kilka spotkań, został zgwałcony przez duet Barella-Hakimi na San Siro, bo Amator wystawił go osamotnionego na lewej stronie, po czym przepadł. Pewnie do dziś kręci mu się w głowie po tym wieczorze. O Fagiolim i Dragusinie, którzy nawet przy wysokim, bezpiecznym wyniku nie wchodzą na ostatnie 10 minut nie ma się co rozpisywać.
Piąty, ostatni błąd to brak odpowiedzialności, refleksji, honoru i złożenia dymisji i zasłanianie się tym że zobowiązał się do uczestnictwa w projekcie. Ale projekt zniszczyłeś i wyrzuciłeś na śmietnik, tu już nie ma nad czym pracować.
Największym grzechem Pirlo jest ta jego buta, zacietrzewienie i zadufanie w sobie.
Pierwszy błąd popełnił podpisując umowę. Nikt normalny, nie mając nawet skończonego kursu nie wziąłby tej roboty. Nagelsmann potrafił odmówić Realowi, bo uznał że jeszcze na to za wcześnie, nieodpowiedzialne byłoby osiągnięcie trenerskiego szczytu na samym początku kariery.
Tymczasem Pirlo wskoczył do rwącej rzeki w sytuacji gdy nie potrafił w ogóle pływać.
Drugi błąd to brak jakiejkolwiek refleksji, otwartości na nowe rozwiązania. Wymyślił tą swoją koślawą taktykę, którą wygrywał mecze w Fifie na poziomie (nomen omen) amator i próbował na siłe to zaimplementować w prawdziwym życiu, przeciwko prawdziwym rywalom, mimo iż nie miał okazji przetestować tego nawet na dzieciakach na orliku. W lidze, przeciwko drużynom grającym trójką z tyłu, aż się prosiło o podwojenie skrzydeł, uzyskanie przewagi liczebnej w bocznych strefach poprzez nacisk na osamotnionego wahadłowego drużyny przeciwnej. Ale po co, dogmat oparty o gównianą filozofie jest najważniejszy, nawet kosztem wyników.
Trzeci błąd wynika z drugiego, mianowicie rzucanie zawodników po nieznanych im pozycjach, byle by formacja, niczym pionki na szachownicy się zgadzała. Przygotowałem krótką listę absurdalnych wyborów Andrzejka, dot. pozycji poszczególnych zawodników:
-Bernardeschi - lewy wahadłowy, środkowy obrońca (!) w fazie konstrukcji akcji w jednym spotkaniu, nawet chłopaki z Eleven cytowali mój post z TT w którym to odnotowałem.
Kulusevski - środek ataku, prawe wahadło, lewe wahadło, trequartista. Gość ze świetną lewą nogą, który grając tak w kiepskiej Parmie zrobił 10 goli i 9 asyst, u Andrzejka jest całkowicie wykastrowany, zagubiony i pozbawiony atutów.
Danilo - środek obrony, prawa obrona, środek pomocy. Jemu akurat nie można nic zarzucić, bo jest chyba jedynym piłkarzem który u Amatora poczynił progres. Ale znamienne jest to, że Pirlo wolał wystawić go na środku pomocy, zamiast dać szanse Fagiolemu, co jest egzemplifikacją alergii Andrzejka na młodych, ale o tym już w innym punkcie.
McChicken - prawa & lewa pomoc, środek pomocy, trequartista, wahadła. Przyzwoity początek, spowodowany bardziej brakiem oczekiwań wobec niego, później równia pochyła. Największe osiągnięcie w sezonie? Schudł przed końcem rozgrywek, gdy do końca pozostały 3 kolejki.
Dybala - gdzie on właściwie gra u Andrzejka? Raz wyprowadza akcje grając między stoperami, innym razem błąka się zagubiony po skrzydle. Implikacją tego jest najgorszy sezon Pawełka w naszych barwach, co uniemożliwi nam uzyskanie jakiejś przyzwoitej kwoty za niego w lecie.
Chiesa - rzucanie po wahadłach, zwłaszcza na lewym jest całkowicie stłamszony, zamiast przykleić do do prawego skrzydła gdzie dawał najwięcej dla drużyny.
Sandro - żałosne eksperymenty z wystawianiem bocznego obrońcy o inklinacjach ofensywnych, w środku obrony.
Bentancur - żałosne, uparte próby zrobienia z box2boxa registy na swoje podobieństwo. Efekty widzieliśmy w meczu z Porto.
Dobrze że w swoich taktycznych swawolach Andrzejek oszczędził bramkarzy i nie testował Wojtka np. na stoperze.
Czwarty błąd, to wspomniany wyżej brak zaufania do młodych. Wprawdzie dał pograć na początku Frabotcie, ale to bardziej na odczepke, na zasadzie "patrzcie, stawiam na młodych w przeciwieństwie do poprzedników". Chłopak pograł kilka spotkań, został zgwałcony przez duet Barella-Hakimi na San Siro, bo Amator wystawił go osamotnionego na lewej stronie, po czym przepadł. Pewnie do dziś kręci mu się w głowie po tym wieczorze. O Fagiolim i Dragusinie, którzy nawet przy wysokim, bezpiecznym wyniku nie wchodzą na ostatnie 10 minut nie ma się co rozpisywać.
Piąty, ostatni błąd to brak odpowiedzialności, refleksji, honoru i złożenia dymisji i zasłanianie się tym że zobowiązał się do uczestnictwa w projekcie. Ale projekt zniszczyłeś i wyrzuciłeś na śmietnik, tu już nie ma nad czym pracować.
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1190
- Rejestracja: 05 października 2008
Nie widzę żadnych info o wybuchach w siedzibie Juve. Po takim blamażu powinno być gorąco, ale naszych nic nie rusza. Calma, calma...
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Zdziwię się, jeśli Andrea nie zostanie zwolniony dzisiaj do godz. 12:00.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- Hołek
- Juventino
- Rejestracja: 11 września 2005
- Posty: 282
- Rejestracja: 11 września 2005
Swoją drogą już wcześniej mnie zastanawiało na jakiej podstawie skompletowano Andrzejowi sztab. Tudor, wiadomo, osoba związana ze środowiskiem, jakieś doświadczenie trenerskie posiada, będzie wspierał Andrzeja hmm. A może Andrzej nienawidzi go od pierwszego spojrzenia, nie pasuje mu jako człowiek, fachowiec, nie wiem, może nienawidzi go za wzrost, może na klatce mu dzień dobry nie powiedział i od pierwszego dnia żyją jak pies z kotem. Cała reszta zbieranki tak samo. Mają doświadczenie, ale może każdy ma inną wizję na treningu. Tak sobie tylko gdybam, no ale jak mówię, już wcześniej o tym myślałem, a myślałem tym bardziej jak tu się pojawiały ploty, że z ławki każdy krzyczy co innego i Pirlo nie ma autorytetu. Nie bronię go w żadnym wypadku bo tak brnącego człowieka w coś co nie służy nikomu dawno nie widziałem i mam go za bardzo słabego trenera.
Niektórzy ludzie postrzegają rzeczy w ich naturalnym stanie i zadają sobie pytanie: Dlaczego? Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i mówię sobie: Dlaczego nie?
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1190
- Rejestracja: 05 października 2008
Pirlo jako trener na chwilę obecną nie istnieje. Dostał drużynę z problemami, ale nie taką, żeby nie załapać się do LM. A niestety, taka sytuacja teraz nam się szykuje. Co wczoraj na trybunach robił Elkann? Był moment jak patrzył na Andreę, a ta błądził tym swoim wzrokiem po stadionie. Widać, że John był bardziej wkur niż Agnelli.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Wczesniej się już pisało, że Pirlo nie ma kompletnie żadnego autorytetu w swoim sztabie i kładą na niego lachę ze względu na to jakim glutem bez charakteru jest. Do tego wydmuszka nie widzi nic złego w sobie i zawsze jest wina czynnika x.Hołek pisze: ↑10 maja 2021, 11:08Swoją drogą już wcześniej mnie zastanawiało na jakiej podstawie skompletowano Andrzejowi sztab. Tudor, wiadomo, osoba związana ze środowiskiem, jakieś doświadczenie trenerskie posiada, będzie wspierał Andrzeja hmm. A może Andrzej nienawidzi go od pierwszego spojrzenia, nie pasuje mu jako człowiek, fachowiec, nie wiem, może nienawidzi go za wzrost, może na klatce mu dzień dobry nie powiedział i od pierwszego dnia żyją jak pies z kotem. Cała reszta zbieranki tak samo. Mają doświadczenie, ale może każdy ma inną wizję na treningu. Tak sobie tylko gdybam, no ale jak mówię, już wcześniej o tym myślałem, a myślałem tym bardziej jak tu się pojawiały ploty, że z ławki każdy krzyczy co innego i Pirlo nie ma autorytetu. Nie bronię go w żadnym wypadku bo tak brnącego człowieka w coś co nie służy nikomu dawno nie widziałem i mam go za bardzo słabego trenera.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Lapo Elkann napisał na Twitterze:
Widok Juventusu w ten sposób rani serce, historia i koszulka zasługują na więcej miłości, szacunku, pasji i profesjonalizmu. Obudź wszystkich!
Ciekawe czy Agnelli się ogarnie, czy też ma wywalone.
CHYBA że ma wywalone bo wie że nie zagramy w LM tak czy siak (Przez projekt Superiligi).
Widok Juventusu w ten sposób rani serce, historia i koszulka zasługują na więcej miłości, szacunku, pasji i profesjonalizmu. Obudź wszystkich!
Ciekawe czy Agnelli się ogarnie, czy też ma wywalone.
CHYBA że ma wywalone bo wie że nie zagramy w LM tak czy siak (Przez projekt Superiligi).
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1194
- Rejestracja: 07 lutego 2020
Też nie ma co zwalać wszystkiego na Pirlo bo bez przesady - on nie gra na boisku. Moim zdaniem nie poszliśmy w kierunku jakim powinniśmy pójść. W pomocy powinniśmy mieć jednego porządnego reżysera (Locatelli) jednego przecinaka (a'la Kante) i jednego ofensywnego gościa który będzie robił grę (coś jak Kaka). Domyślam się, że ciężko takich zawodników sprowadzić. Może niektórzy nie chcieli, zdarza się. Ja sam byłem zaskoczony tak szybkim zjazdem Matuidiego - jakby nie było on był podstawowym zawodnikiem Deschampa - trenera którego drużyna wygrała mistrzostwo świata. Trener do ważna postać w drużynie, ale nie najważniejsza. Tottenham wykopał Mourinho i od tamtego czasu zagrali 4 mecze - 2 wygrali i 2 przegrali. Mają jeszcze 3 ciężkie mecze w których na bank stracą punkty. Trener to nie wszystko. Tu trzeba posprzątać szatnie.
Już teraz dogadywałbym się z Lille odnośnie Botmana i Celika. Sam chyba robię sobie niepotrzebną nadzieje, ale to co Holender gra w tym sezonie to
Już teraz dogadywałbym się z Lille odnośnie Botmana i Celika. Sam chyba robię sobie niepotrzebną nadzieje, ale to co Holender gra w tym sezonie to
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
No ale to właśnie trener ma zrobić szatnię. Pirlo nie ma żadnego posłuchu. Z takim Conte to by wszyscy po ścianach latali.Michael_M pisze: ↑10 maja 2021, 11:49Też nie ma co zwalać wszystkiego na Pirlo bo bez przesady - on nie gra na boisku. Moim zdaniem nie poszliśmy w kierunku jakim powinniśmy pójść. W pomocy powinniśmy mieć jednego porządnego reżysera (Locatelli) jednego przecinaka (a'la Kante) i jednego ofensywnego gościa który będzie robił grę (coś jak Kaka). Domyślam się, że ciężko takich zawodników sprowadzić. Może niektórzy nie chcieli, zdarza się. Ja sam byłem zaskoczony tak szybkim zjazdem Matuidiego - jakby nie było on był podstawowym zawodnikiem Deschampa - trenera którego drużyna wygrała mistrzostwo świata. Trener do ważna postać w drużynie, ale nie najważniejsza. Tottenham wykopał Mourinho i od tamtego czasu zagrali 4 mecze - 2 wygrali i 2 przegrali. Mają jeszcze 3 ciężkie mecze w których na bank stracą punkty. Trener to nie wszystko. Tu trzeba posprzątać szatnie.
Już teraz dogadywałbym się z Lille odnośnie Botmana i Celika. Sam chyba robię sobie niepotrzebną nadzieje, ale to co Holender gra w tym sezonie to
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1194
- Rejestracja: 07 lutego 2020
Wiem, że to niepotwierdzone plotki, ale jednak były i podawano, że Conte był rozpatrywany by zastąpić Allegriego - wtedy po zaciągnięciu opinii u innych piłkarzy Ronaldo powiedział - jak Conte przychodzi to on odchodzi.