Nowy Trener?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Shady

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2007
Posty: 31
Rejestracja: 17 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2011, 20:04

marek.siedlce pisze:
Giovani pisze: Ale zaraz zaraz. Czego Ty od Delneriego oczekujesz do cholery ? To jest solidny trener i koniec kropka.
Po pierwsze, żeby przestał się upierać przy 4-4-2, bo nie mamy ani bocznych obrońców ani lewego pomocnika. Po drugie, żeby po porażce potrafił powiedzieć że graliśmy piach, a nie opowiadał o nieprzyznanym karnym.

Na początek tyle.
Coś w tym jest :think:
Może powinniśmy zagrać 3-5-2, tylko nie wiem czy to dobra decyzja w połowie sezonu.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2011, 20:16

Shady pisze:
marek.siedlce pisze:
Giovani pisze: Ale zaraz zaraz. Czego Ty od Delneriego oczekujesz do cholery ? To jest solidny trener i koniec kropka.
Po pierwsze, żeby przestał się upierać przy 4-4-2, bo nie mamy ani bocznych obrońców ani lewego pomocnika. Po drugie, żeby po porażce potrafił powiedzieć że graliśmy piach, a nie opowiadał o nieprzyznanym karnym.

Na początek tyle.
Coś w tym jest :think:
Może powinniśmy zagrać 3-5-2, tylko nie wiem czy to dobra decyzja w połowie sezonu.
Del Neri i tak nad 3-5-2 nie rozmyśla, 4-4-2 i basta :!:

Ale muszę przyznać, pod koniec 2010 graliśmy ładną dla oka piłkę,
po przerwie świątecznej się wszystko posypało, prezentów upragnionych chłopaki nie dostali czy co :think:


FORZA JUVE!!!
Shady

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2007
Posty: 31
Rejestracja: 17 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2011, 20:30

dawid91 pisze:
Shady pisze:
marek.siedlce pisze:
Po pierwsze, żeby przestał się upierać przy 4-4-2, bo nie mamy ani bocznych obrońców ani lewego pomocnika. Po drugie, żeby po porażce potrafił powiedzieć że graliśmy piach, a nie opowiadał o nieprzyznanym karnym.

Na początek tyle.
Coś w tym jest :think:
Może powinniśmy zagrać 3-5-2, tylko nie wiem czy to dobra decyzja w połowie sezonu.
Del Neri i tak nad 3-5-2 nie rozmyśla, 4-4-2 i basta :!:

Ale muszę przyznać, pod koniec 2010 graliśmy ładną dla oka piłkę,
po przerwie świątecznej się wszystko posypało, prezentów upragnionych chłopaki nie dostali czy co :think:
mamy problem z utrzymaniem formy, zagramy dobrze ale zamiast usłyszeć od trenera "gramy lepiej, ale oczekuję więcej" to oni słyszą same zachwyty jakby co najmniej wyeliminowali Barcę w półfinale CL.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 4280
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2011, 23:16

Kupcie Del Neriemu: Evre, Lahma, Dzudzsaka, Aguero i Benzeme, to Juve będzie pierwsze w tabeli.

A tak na serio to nie będę go już bronił, widać, że ewidentnie nie radzi sobie z kryzysem, jeśli jego aspiracją jest prowadzenie klubu który walczy o Lige Europy, to niech lepiej da sobie spokój z Juve.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2011, 00:01

Pozwolę sobie wkleić link z SoloJuve, bo jest już tam wywiad z naszym trenerem po meczu, a mówi on tam to, co ja tłukę w tym temacie od wczoraj. Potrzebujemy napastnika.
http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... stnika.php

Tym samym nieco uratował swoje jajka, bo trudno było się ostatnio takowych dopatrzyć w jego wypowiedziach. Oczywiście jeśli jutro nie zweryfikuje tych rewelacji mówiąc, że napastnikiem tym jest albo Toni albo Amauri albo Iaquinta i to na nich czekamy. A wszyscy wiemy, że żaden z nich takim napastnikiem, którego potrzebujemy.


Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 2129
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2011, 00:10

3-5-2 i na skrzydłach Krasic i Martinez? no proszę was, w fifie może ledwo by to przeszło, ale w życiu? najlepsza taktyka moim zdaniem to 4-3-3 :

Krasic, Pepe, Martinez to bardzo bardzo ofensywni skrzydłowi,
Marchisio-Melo-Aqua sobie nieźle radzą razem
W środku ataku mielibyśmy Amauriego,Vincenzo,Toniego,Quaglie
ewentualnie Vincenzo i DP na boki

DN widać coś zauważył, że brakuje napastnika ok, ale po pierwsze:

dziecko to widzi, a od trenera oczekuję większej wiedzy i umiejętności
dzień przed końcem mercato? błagam litości

mówicie, że trener powinien zawsze chwalić, by nie psuć morali itd.
ale zobaczcie z Mou co jest, ciska swój zespół, bierze odpowiedzialność na siebie, nie zwala na sędziego bo był zły, bo piłkarze go nie słuchają i biegają inaczej niż sobie to ubzdurał,
chciał napastnika? naciskał naciskał i dostał. a mówili mu, że na 100% nie przyjdzie, a DN? nikogo nie potrzebuje, jest samowystarczalny,a teraz jak dziecko mówi, że ma za mało.

Dac mu lepszych zawodników?? daj spokój, wiedział na co się pisze, to samo Marotta, skoro brakuje mu jaj, żeby wycisnąć z tego składu więcej niż 5 miejsce to nie chcę go widzieć.


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 2146
Rejestracja: 19 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2011, 08:10

szczypek pisze:Pozwolę sobie wkleić link z SoloJuve, bo jest już tam wywiad z naszym trenerem po meczu, a mówi on tam to, co ja tłukę w tym temacie od wczoraj. Potrzebujemy napastnika.
http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... stnika.php
Czyli już nasi zawodnicy nie robią różnicy? Jaka szkoda. Jak dla mnie Del Neri powinien być na wylocie.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
DiaVolO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2010
Posty: 487
Rejestracja: 09 lutego 2010

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2011, 17:29

No tak tylko musimy mieć jakąś alternatywę...a na rynku coraz mniej trenerów z tej wyższej półki,a nie mam zamiaru kolejny raz przeżywać tego co teraz :(


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2011, 17:32

Antichrist pisze:
szczypek pisze:Pozwolę sobie wkleić link z SoloJuve, bo jest już tam wywiad z naszym trenerem po meczu, a mówi on tam to, co ja tłukę w tym temacie od wczoraj. Potrzebujemy napastnika.
http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... stnika.php
Czyli już nasi zawodnicy nie robią różnicy? Jaka szkoda. Jak dla mnie Del Neri powinien być na wylocie.
On pewnie to wiedział już przynajmniej od kontuzji Quagliarelli, tylko że charakter ma jaki ma, Mourinho z niego nie jest żeby wszystkich na około pojeżdżać (a szkoda, bo by się przydało). Teraz powiedział, że nie ma kim grać i bardzo dobrze, cieszę się że wreszcie to z siebie wydusił, bo oni nie dają wszystkiego z siebie, to widać w każdym meczu. Może teraz przemyślą sprawę, a jak się na niego obrażą to tylko będzie świadczyć o ich braku szacunku do kibiców.

Te porażki to może być wina tak samo dobrze trenera jak i piłkarzy, my tego nie wiemy. A te swoje formacje i inne bzdety zachowajcie dla siebie, każdy chciałby być Mourinho ale tak naprawdę taktykiem jest dobrym tylko w FMie czy Fifie, to co wygląda fajnie na papierze nie znaczy, że wypali. Trenerka to moim zdaniem trudny fach, dla wielu z was widzę to tylko wypisanie formacji, nazwisk... i tyle.
Nie bronię Del Neriego ale tak napisałem od siebie, bo taktyków na forum mamy mnóstwo.


FORZA JUVE!!!
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 03 lutego 2011, 15:46

Del Neri:
Morganti zrobił swoje, Morganti może odejść - może na przykład wrócić do solarium albo poleżeć na plaży i odpocząć. Zrobił, co do niego należało - skutecznie nam przeszkodził.
Mam coraz lepsze zdanie o naszym trenerze :D


Vojtimar

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 października 2004
Posty: 807
Rejestracja: 14 października 2004

Nieprzeczytany post 03 lutego 2011, 16:31

A ja nie. 4-4-2 i koniec to jego imię. On nic nie wygrał nigdy, jak on może być naszym trenerem? Na początku kiedy usłyszałem, że będzie nas trenował to nie byłem zadowolony, ale dałem mu szansę. Jak się okazało nie wykorzystał jej. Nawet gdybyśmy mieli najlepszego ŚPO to on i tak by grał na lewej flance jak Marchisio :angry:

On nie potrafi zmieniać taktyki, ma chyba gdzieś kontuzje i pozycje zawodników, już bardziej schematycznie grać nie można. Do tego jakieś dziwne zmiany i wspomniany brak sukcesów. Nagle po iluś latach trenerki on nas poprowadzi do finału LM? Ja już nie chcę żeby Del Neri był trenerem Juve.

Chciałbym żeby teraz wrócił do nas Lippi, na te 1.5 roku - 2 lata i ustabilizował sytuację.

A może.. Martin O'Neill? Jego trenerskie osiągnięcia to tylko Celtic, gdzie liga nie jest najmocniejsza, ale przynajmniej kilka mistrzostw i pucharów na koncie ma.

Nikt lepszy nie jest teraz dostępny.


Z Juve na dobre i złe!
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 03 lutego 2011, 16:46

Problem Delnerego polega na tym, że nie potrafi, bądź boi się podejmować ryzykownych decyzji przed/w trakcie meczu (nawet w sytuacji, gdy gonimy wynik i nie mamy nic do stracenia). Poza tym trzyma się uparcie 4-4-2, przestarzałego systemu, którym w dzisiejszych czasach gra mało kto, bo zostały opracowane o wiele ciekawsze i skuteczniejsze schematy taktyczne...

Problem Delnerego polega jednak i na tym, że musi grać tym, co ma obecnie. A doskonale wiemy, że nie ma jakichś tuzów, tylko solidnych, względnie przeciętnych grajków z kilkoma wyróżniającymi się postaciami. To za mało. On płaci i dostaje po łbie za błędy zarządu. Nie zmienia to jednak faktu, że to przeciętny trener, a klub pokroju Juve potrzebuje kogoś z sukcesami, sporym doświadczeniem i klarowną wizją drużyny. Nam potrzeba kogoś takiego jak Hiddink czy Capello. Ancelotti to też znakomity trener, ale ciężko powiedzieć, czy poradziłby sobie z tym bajzlem - kiedyś miał swoje 5 minut w Juve i ich nie wykorzystał, a przecież doskonale wiemy, że gra/styl Juventusu zawsze różniła się bardzo od tej Milanu.

Sama zmiana trenera tu jednak zbyt wiele nie zmieni. Nie powoływałbym się tutaj na przykład Beniteza, bo akurat ten zawiódł na całej linii mając do dyspozycji znakomitych grajków w Interze. Potrzeba konkretnych wzmocnień, oczywistym jest bowiem, że najlepsi zawsze zarabiają sporo - z czegoś się to widocznie bierze... Nas na takie kroki jednak nie stać, musiałoby się coś zmienić w podejściu do sprawy Agnellich, którzy kasę mają i nie jest to żadna tajemnica. Samą ciężką pracą niczego nie osiągniemy i jeszcze długo się z tego marazmu nie wydostaniemy.


francois

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2010
Posty: 2652
Rejestracja: 28 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 04 lutego 2011, 19:42

mrozzi pisze:Problem Delnerego polega na tym, że nie potrafi, bądź boi się podejmować ryzykownych decyzji przed/w trakcie meczu (nawet w sytuacji, gdy gonimy wynik i nie mamy nic do stracenia). Poza tym trzyma się uparcie 4-4-2, przestarzałego systemu, którym w dzisiejszych czasach gra mało kto, bo zostały opracowane o wiele ciekawsze i skuteczniejsze schematy taktyczne...

Problem Delnerego polega jednak i na tym, że musi grać tym, co ma obecnie. A doskonale wiemy, że nie ma jakichś tuzów, tylko solidnych, względnie przeciętnych grajków z kilkoma wyróżniającymi się postaciami. To za mało. On płaci i dostaje po łbie za błędy zarządu. Nie zmienia to jednak faktu, że to przeciętny trener, a klub pokroju Juve potrzebuje kogoś z sukcesami, sporym doświadczeniem i klarowną wizją drużyny. Nam potrzeba kogoś takiego jak Hiddink czy Capello. Ancelotti to też znakomity trener, ale ciężko powiedzieć, czy poradziłby sobie z tym bajzlem - kiedyś miał swoje 5 minut w Juve i ich nie wykorzystał, a przecież doskonale wiemy, że gra/styl Juventusu zawsze różniła się bardzo od tej Milanu.

Sama zmiana trenera tu jednak zbyt wiele nie zmieni. Nie powoływałbym się tutaj na przykład Beniteza, bo akurat ten zawiódł na całej linii mając do dyspozycji znakomitych grajków w Interze. Potrzeba konkretnych wzmocnień, oczywistym jest bowiem, że najlepsi zawsze zarabiają sporo - z czegoś się to widocznie bierze... Nas na takie kroki jednak nie stać, musiałoby się coś zmienić w podejściu do sprawy Agnellich, którzy kasę mają i nie jest to żadna tajemnica. Samą ciężką pracą niczego nie osiągniemy i jeszcze długo się z tego marazmu nie wydostaniemy.
W 99% masz rację, ale nie zgodzę się co do systemu 4-4-2.

Wg mnie nie jest to bynajmniej przestarzała taktyka, jednak mamy złych wykonawców do tego systemu: Marchisio na dłuższą metę nie jest dobrym rozwiązaniem na lewej pomocy, a w środku Aquilani sam nie zawsze jest w stanie kreować grę na miarę Pirlo czy Gerarda.
W nowoczesnym futbolu bardzo ważna w ofensywie jest rola bocznych obrońców, a u nas wiadomo jak jest...

Wspomniałeś też o upartym trzymaniu się jednego systemu - to jest istotny błąd Del Neriego. Spójrzmy na Barcę - oni w każdym momencie meczu potrafią przestawić się z 4-4-2 na 4-3-3 i odwrotnie.
Do światowego poziomu to nam wiele brakuje...


Swoją drogą takim podstarzałym 4-4-2 z dwoma defensywnymi pomocnikami grał Ranieri i aż tak nisko z nim nie upadliśmy...
Kto by pomyślał, że będziemy tęsknić do niego :|


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7346
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 05 lutego 2011, 13:56

Marcelo Bielsa zrezygnował z pracy z kadrą Chile.
wikipedia pisze:* mistrzostwo Argentyny 1988 i 1991 oraz finał Copa Libertadores 1988 i 1992 z Newell's Old Boys
* mistrzostwo Argentyny 1998 z Vélez Sársfield
* awans na Mundial 2002 i start (runda grupowa) w tym turnieju, wicemistrzostwo Ameryki Południowej 2004 oraz złoty medal olimpijski na Igrzyskach 2004 z reprezentacją Argentyny
* awans na Mundial 2010 i start w tym turnieju (1/8 finału) z reprezentacją Chile
Wg. mnie ciekawa kandydatura, ale Del 4-4-2 też sobie może dalej być :prochno:


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
taggert

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 stycznia 2011
Posty: 101
Rejestracja: 14 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 05 lutego 2011, 23:23

jackop pisze:Marcelo Bielsa zrezygnował z pracy z kadrą Chile.
wikipedia pisze:* mistrzostwo Argentyny 1988 i 1991 oraz finał Copa Libertadores 1988 i 1992 z Newell's Old Boys
* mistrzostwo Argentyny 1998 z Vélez Sársfield
* awans na Mundial 2002 i start (runda grupowa) w tym turnieju, wicemistrzostwo Ameryki Południowej 2004 oraz złoty medal olimpijski na Igrzyskach 2004 z reprezentacją Argentyny
* awans na Mundial 2010 i start w tym turnieju (1/8 finału) z reprezentacją Chile
Wg. mnie ciekawa kandydatura, ale Del 4-4-2 też sobie może dalej być :prochno:
podobnie jak z Beenhakerem było, sukcesy klubowe ale ponad 10 lat temu, kogoś takiego myśle nie potrzebujemy. Takie moje zdanie. Dzisiaj chyba możemy żałować Allegriego. Z kolei nasz dzisiejszy rywal ma ciekawego trenera - Donadoniego. W piłce klubowej dobrze sobie radzi, w końcu Cagliari na 9 miejscu nie jest przypadkiem, no bo chyba na słynniejsze nazwisko nie ma co liczyć pokroju Hiddink itp


ODPOWIEDZ