Nowy Trener?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
kdzr

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 710
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 16:15

Pamiętam pierwszy mecz Allegriego, przegraliśmy, bodajże 4:2 z jakąś tam drużyną amatorów. Ale wtedy się na forum działo... :whistle: Zobaczymy co to nas czeka. Na pewno dużą ekscytację wzbudza ta cała sytuacja i człowiek nie wie czego się spodziewać.


Vincere non e' importante, e' l'unica cosa che conta.
albertcamus

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 16:39

o matko, forum JP pełną gębą.
Max był feee, choć wykręcił najlepsze wyniki w LM od kilkudziesięciu lat, a teraz chcecie Inzaghiego, żebyśmy wyszli z grupy :niewiem:


RICTOR

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Posty: 2204
Rejestracja: 14 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 16:41

Jeśli się nie mylę to w mijającym sezonie wygraliśmy tylko Serie A. Jeśli kolejny sezon skończymy także jedynie z tryumfem w lidze a jednocześnie nasze mecze będzie się dało oglądać to ja jestem jak najbardziej na tak. A jak się nie podoba to można pójść za Allegrim :whistle:


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 16:43

Lubię Inzaghiego, nie miałbym nic przeciwko ale...To nie on, Juve jest bardzo zadowolone, że każdy łyka te doniesienia. Momblano zna się z Versilią.


Obrazek
binio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 czerwca 2003
Posty: 628
Rejestracja: 20 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 16:43

albertcamus pisze:o matko, forum JP pełną gębą.
Max był feee, choć wykręcił najlepsze wyniki w LM od kilkudziesięciu lat, a teraz chcecie Inzaghiego, żebyśmy wyszli z grupy :niewiem:
Chodziło o zwolnienie dla samego zwolnienia, nie dla poprawy osiągnięć, nie znasz rozumowania speców z JP?


Obrazek
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 17:00

jackop pisze: Moje oczekiwania na przyszły sezon to minimum:
- Scudetto
- wyjście z grupy LM
- ponad 10 spotkań rozegranych na satysfakcjonującym mnie poziomie
Moim zdaniem jeśli w lecie odejdzie od nas maksymalnie dwóch spośród zestawu: Pjanić, Dybala, Costa, Cancelo, Alex Sandro (i nie będą to jednocześnie dwaj ostatni piłkarze, bo głupim byłoby w jednym okienku zmieniać oba boki defensywy), a przyjdą w ich miejsce głodni sukcesów, utalentowani zawodnicy typu Ndombele, to wyjście z grupy LM, to jednak zbyt mało jak na Juve nawet mając na względzie osobę nowego trenera i początkowe problemy z tym związane. Uważam, że nie wpadając bezpośrednio po fazie grupowej na jakiegoś giganta typu Real, Barca, Bayern, City czy Liverpool naszym celem minimum powinna być 1/4 LM.
Ostatnio zmieniony 19 maja 2019, 17:01 przez dimebag11, łącznie zmieniany 1 raz.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
Aleexxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2006
Posty: 476
Rejestracja: 06 lutego 2006

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 17:00

A kim był Allegri przed Juventusem?

Jakież to on wykręcał wyniki?

Przegrał mistrzostwo z Conte, który to miał bardzo eksperymentalny skład:
Takie nazwiska jak:
Estigarribia
Giaccherini
Padoin
Borriello
Pepe
Matri
Budziły u niego gorzkie sny. Dalej cały następny sezon przeżywał gola Muntariego, jako przyczynę jego wszystkich porażek ( a nie kontuzje, o mało przez które Pirlo nie skończył jak Marchisio, którego notabene on nam podarował za darmo ).

Powiem, więcej kim był Conte przed Juventusem? Jakimś frustratem, który trenował Arezzo (i brał nas znowu za wszystkich winnych jego niepowodzeń tam). Dodatkowo, miał szemrany okres w Sienie, niby gość niewinny, ale i tak samo pójście na ugodę było okropnym błędem, moim zdaniem. No i chyba miał dosyć przyjemny okres w Bari.

Inzaghi też nie ma wyników i pewnie, też będzie jakieś wyniki wykręcał (zadowalające zarząd), bo koniec końców nie liczy się ten kto jest na ławce, a ten kto gra na tym boisku. Najważniejsze jest przygotowanie do meczów, które Allegri miał żenująco kiepskie ostatnim czasy, a kontuzje to w ogóle jakiś dramat.

No, ale sam uważam Inzaghiego za kiepski żart, bo ileż to można grać z jakimiś eksperymentami na ławce. Liverpool tutaj doskonałym przykładem, jak trener może zmotywować średniaków do gry, bo nikt mi nie powie że taki Mane albo Salah mogliby osiągnąć taki poziom w innym klubie.

Ja osobiście preferowałbym Carrere jak już chcemy eksperymentów, no ale cóż i Inzaghi może będzie ok.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 17:26

dimebag11 pisze:Uważam, że nie wpadając bezpośrednio po fazie grupowej na jakiegoś giganta typu Real, Barca, Bayern, City czy Liverpool naszym celem minimum powinna być 1/4 LM.
Oczywiście biorąc np. Pepa i sprowadzając kilka mocnych nazwisk będę mógł z czystym sumieniem napisać, że nic poza finałem mnie nie zadowoli, ale na razie jesteśmy na etapie wstępnym. Dlatego wymieniłem absolutnie krytyczne minimum, niezależnie czy trenerem będzie ktoś z TOPu, czy nauczyciel wf z podstawówki.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1030
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 17:32

My wiecznie jestesmy na etapie wstępnym, mnie tak samo jak większość zadowoli tylko uszaty. Nawet jak się okaże że trenerem będzie Ventura. Za długo czekamy


Obrazek
Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2345
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 18:05

Aleexxx pisze:A kim był Allegri przed Juventusem?

Jakież to on wykręcał wyniki?

Przegrał mistrzostwo z Conte, który to miał bardzo eksperymentalny skład:
Takie nazwiska jak:
Estigarribia
Giaccherini
Padoin
Borriello
Pepe
Matri
Budziły u niego gorzkie sny. Dalej cały następny sezon przeżywał gola Muntariego, jako przyczynę jego wszystkich porażek ( a nie kontuzje, o mało przez które Pirlo nie skończył jak Marchisio, którego notabene on nam podarował za darmo ).

Powiem, więcej kim był Conte przed Juventusem? Jakimś frustratem, który trenował Arezzo (i brał nas znowu za wszystkich winnych jego niepowodzeń tam). Dodatkowo, miał szemrany okres w Sienie, niby gość niewinny, ale i tak samo pójście na ugodę było okropnym błędem, moim zdaniem. No i chyba miał dosyć przyjemny okres w Bari.

Inzaghi też nie ma wyników i pewnie, też będzie jakieś wyniki wykręcał (zadowalające zarząd), bo koniec końców nie liczy się ten kto jest na ławce, a ten kto gra na tym boisku. Najważniejsze jest przygotowanie do meczów, które Allegri miał żenująco kiepskie ostatnim czasy, a kontuzje to w ogóle jakiś dramat.

No, ale sam uważam Inzaghiego za kiepski żart, bo ileż to można grać z jakimiś eksperymentami na ławce. Liverpool tutaj doskonałym przykładem, jak trener może zmotywować średniaków do gry, bo nikt mi nie powie że taki Mane albo Salah mogliby osiągnąć taki poziom w innym klubie.

Ja osobiście preferowałbym Carrere jak już chcemy eksperymentów, no ale cóż i Inzaghi może będzie ok.
Chodziło o trzymanie Allegriego dla samego trzymania, nie dla poprawy osiągnięć czy stylu gry, nie znasz rozumowania speców z JP?

:whistle:


Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
binio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 czerwca 2003
Posty: 628
Rejestracja: 20 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 18:22

Sila Spokoju pisze:Chodziło o trzymanie Allegriego dla samego trzymania, nie dla poprawy osiągnięć czy stylu gry, nie znasz rozumowania speców z JP?

:whistle:
Słaba kontra :)
Wyjaśnię moją wypowiedź bo chyba nie złapałeś.

Zwolnienie Maxa było słuszną decyzją. Zastąpienie go kimkolwiek z Włoch już taką nie jest. Powinniśmy iść po topowe nazwiska, to gwarant utrzymania miejsca gdzie jesteśmy, czyli wymieniania w gronie faworytów do LM, Scudetto itp. Takich trenerów jest niewielu ale w nich trzeba celować.

Jak widzę teraz że wielu z forumowiczów chce "eksperymentów" to krew mnie zalewa. Mamy tracić kolejne lata? Po co? By zwolnić za dwa czy trzy lata kolejnego?

Transfer trenera do Włoch teraz jest bardzo opłacalny więc powinniśmy po takiego się postarać, nie powinno być problemu z pensją przez zmiany w podatkach. Wydaje się to logiczne, wydaje się też, że Andrea o tym myśli ale kto tam wie.


wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2786
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 18:25

Aleexxx pisze:A kim był Allegri przed Juventusem?
Allegri obejmował inny Juventus, Inzaghi(?) obejmuje inne Juve, klub który w Europie jest na topie. Mamy Ronaldo w składzie, paru mistrzów świata, wielu topów na swoich pozycjach, kimkolwiek nowy trener nie będzie Liga Mistrzów to nasz priorytet.


kd pisze:Milan wyrwał tylko cegiełkę z naszego muru, u nas mur stoi z małą dziurą, oni postawili ta cegłę i myślą że mają mur.
Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2345
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 18:32

binio pisze:
Sila Spokoju pisze:Chodziło o trzymanie Allegriego dla samego trzymania, nie dla poprawy osiągnięć czy stylu gry, nie znasz rozumowania speców z JP?

:whistle:
Słaba kontra :)
Wyjaśnię moją wypowiedź bo chyba nie złapałeś.

Zwolnienie Maxa było słuszną decyzją. Zastąpienie go kimkolwiek z Włoch już taką nie jest. Powinniśmy iść po topowe nazwiska, to gwarant utrzymania miejsca gdzie jesteśmy, czyli wymieniania w gronie faworytów do LM, Scudetto itp. Takich trenerów jest niewielu ale w nich trzeba celować.

Jak widzę teraz że wielu z forumowiczów chce "eksperymentów" to krew mnie zalewa. Mamy tracić kolejne lata? Po co? By zwolnić za dwa czy trzy lata kolejnego?

Transfer trenera do Włoch teraz jest bardzo opłacalny więc powinniśmy po takiego się postarać, nie powinno być problemu z pensją przez zmiany w podatkach. Wydaje się to logiczne, wydaje się też, że Andrea o tym myśli ale kto tam wie.
Okej, nie zrozumiałem przesłania. Myślałem, że jesteś z tych, którzy nadal nie widzieli gówno piłki firmowanej znakiem Allegriego.

Zgodzę się, że powinniśmy zatrudnić trenera topowego jakim jest bez wątpienia Pep, Klopp czy Conte, jednakże warto zauważyć, że na rynku dostępnych wolnych, a zarazem świetnych trenerów jest niewielu.


Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
Shadow Marshall

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2014
Posty: 1438
Rejestracja: 22 grudnia 2014

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 18:36

Zwolnienie Maxa uważam za dobrą decyzję choćby dlatego, że widać ogólnie było jakieś napięcie między nim, a piłkarzami. Brak chemii...czy różne charaktery...nie wiem. Cokolwiek to było to na szczęście już tego nie ma. Dodatkowo ten brak zrozumienia na boisku. Miałem wrażenie, że piłkarze nie wiedzą co mają robić. Jakby wizja trenera była tak odległa od tego co oni potrafią i chcą zrobić. No i na deser ta plaga kontuzji. Co jak co, ale to już nie było normalne. Ponad 60 urazów to jest chyba jakiś niechlubny rekord w Europie albo i na świecie.
To była dobra decyzja, natomiast branie trenera z łapanki z Lazio...no to nie jest dobra decyzja bo według mnie przydałby się trener który jest jakoś związany z Juventusem albo jakiś taki który coś wygrał by mieć jakiś autorytet.
Inzaghi jak na kadrę jaką ma Lazio to radzi sobie dobrze, ale patrząc jakich my mamy zawodników w kadrze to przy całym szacunku do trenera to on się nie zbliżył do poziomu na jakim jest większość zawodników w naszej kadrze. Jak niby oni mają go słuchać? Jak tam ma być jakaś dyscyplina?
Przydałby się Conte. On nawet z takiego leszcza jak De Sciglio zrobiłby porządnego grajka.


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2470
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 19 maja 2019, 18:37

albertcamus pisze:Hehe, jak się potwierdza informacje o Inzaghim, to zatesknimy za Maxem już po 5 kolejkach.
Pisz za siebie i nie wciskaj innym swoich poglądów, pisząc w liczbie mnogiej.
Ja nie zatęsknię za Maxem, nawet jak nowy trener nie wygra mistrzostwa i pucharu oraz nie wyjdzie z grupy LM.


ODPOWIEDZ