Nowy Trener?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
ReinerJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2010
Posty: 332
Rejestracja: 06 marca 2010

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 11:52

Odnoszę wrażenie, że Pirlo jest jeszcze w Juve tylko dlatego, że Agnelli jest na tyle przekonany o świetności swojego projektu "Juventus", iż nie dopuszcza do siebie myśli o LM 21/22 bez Juve. Po zaległym meczu z Napoli na tą myśl będzie już za późno.


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2559
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 12:12

@vitoo
Jurić był podany jedynie jako przykład, bo równie dobrze mógł być to De Zerbi lub ktokolwiek inny. Bardziej chodziło mi o to, że skoro z powodów finansowych nie mogliśmy sobie pozwolić na jakieś uznane trenerskie nazwisko, to należało zatrudnić kogoś doświadczonego a jednocześnie mniej znanego, a nie totalnego żółtodzioba jak Pirlo tylko ze względu na jego rozpoznawalność i wygląd. Zresztą taki Klopp chyba na większości spotkań jest ubrany w dresie i nikt mu tego nie wypomina. Wiadomo, że u Sarriego bardziej odrażające było te żucie szlugów, bo to nie jest normalne, iż dorosły chłop nie wytrzyma 45 minut bez papierosa.
Odnośnie przyszłego trenera to ja się nadal upieram, że powinien być to ktoś z zagranicy (najlepiej Niemiec jak np. Nagelsmann, bo na Tuchela i Kloppa raczej nie ma żadnych szan). Z włoskimi szkoleniowcami (bez względu czy to Allegrim, Inzaghim) nie zrobimy jakiegokolwiek postępu i nadal będziemy bronić 1:0, co może sprawdzi się w Serie A i da nam Scudetto, ale ponownie upokorzy nas w europejskich pucharach. Niby Gasperini czy De Zerbi wyznają inną filozofię futbolu i mogliby coś u nas zmienić, ale pierwszy pewnie pozostanie w Atalancie, a później obejmie reprezentację Włoch, a drugi możliwe, że zostanie zatrudniony w Napoli, Romie lub Lazio.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1290
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 14:20

Bobby X pisze:
04 kwietnia 2021, 08:14
Podstawowy błąd jest taki, że Andrea Pirlo nie jest trenerem.
Zapamiętałem fragment wczorajszego komentarza Czachowskiego - "...podopieczni trene.... ekhm, podopieczni Andrei Pirlo".

Nawet komentatorom z Eleven nie przejdzie przez usta określenie "trener" przy nazwisku Andrzeja.


Obrazek
Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1766
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 14:43

Romeo Agresti:

W środowisku Juventusu jest bardzo negatywna atmosfera, w szatni i po za szatnią. Środa może się okazać "bardzo burzliwa".

No cóż, możliwe, że dni Andrzeja są już policzone. Jeśli tak, to pytanie, co dalej? :whistle:


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 4000
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 16:47

Max ratuj.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
ice

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1190
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 17:31

Dziwi mnie brak komunikatu o nowym trenerze. Czy odcięli internet w Juve?


Bartosz Karawańczyk pisze:
12 października 2020, 21:00
Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 17:58

towalski pisze:
04 kwietnia 2021, 17:31
Dziwi mnie brak komunikatu o nowym trenerze. Czy odcięli internet w Juve?
Wszystkie media piszą, że mecz z Napoli będzie decydujący. Jakby 1 mecz miał coś zmienić :facepalm:


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1764
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 18:24

I ciekawe jak to ocenią. Jak zdobędziemy trzy punkty rzutem na taśmę, to rozumiem, że wszyscy będą szczęśliwi, a jak po cudownej odmianie i pięknej grze pechowo przegramy, to Pirlo poleci? Takie ultimatum to trzeba było postawić trenerowi w styczniu, ewentualnie po odpadnięciu z Porto. Punktujemy gorzej niż jesienią, styl jest jeszcze gorszy niż był, a nasze cele systematycznie stają się coraz bardziej upokarzające - w jaki sposób mecz z Napoli miałby tu cokolwiek zmienić? I czy naprawdę zasługuje na jeszcze jedną szansę po ostatnich blamażach? Od początku sezonu nic nie drgnęło na lepsze, naprawdę nie wiem na co jeszcze czekamy i jakie podstawy ma Agnelli do łudzenia się, że Pirlo nagle ni z tego ni z owego opanuje sytuację.

Doświadczeni trenerzy z sukcesami nie dawali rady w takich sytuacjach. Jak debiutujący Pirlo miałby wiedzieć, jak wybrnąć z takiego bałaganu?


ice

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1190
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 18:40

Bo jesienią jeszcze była nadzieja, że to początek, brak sezonu przygotowawczego bla bla bla, generalnie większość dała się nabrać. A teraz? Klub Dżentelmenów :)


Bartosz Karawańczyk pisze:
12 października 2020, 21:00
Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1420
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 19:05

vitoo pisze:
04 kwietnia 2021, 18:24
I ciekawe jak to ocenią. Jak zdobędziemy trzy punkty rzutem na taśmę, to rozumiem, że wszyscy będą szczęśliwi, a jak po cudownej odmianie i pięknej grze pechowo przegramy, to Pirlo poleci? Takie ultimatum to trzeba było postawić trenerowi w styczniu, ewentualnie po odpadnięciu z Porto. Punktujemy gorzej niż jesienią, styl jest jeszcze gorszy niż był, a nasze cele systematycznie stają się coraz bardziej upokarzające - w jaki sposób mecz z Napoli miałby tu cokolwiek zmienić? I czy naprawdę zasługuje na jeszcze jedną szansę po ostatnich blamażach? Od początku sezonu nic nie drgnęło na lepsze, naprawdę nie wiem na co jeszcze czekamy i jakie podstawy ma Agnelli do łudzenia się, że Pirlo nagle ni z tego ni z owego opanuje sytuację.
Tak naprawdę znajdujemy się między młotem i kowadłem, dobrego rozwiązania nie ma, a ostatni w miarę odpowiedni moment na zmianę trenera właśnie przepadł, mam tu na myśli przerwę reprezentacyjną. Każdy punkt jest teraz na wagę złota, terminarz trudny i napięty, Pirlo pogubił się już kompletnie, bo tracimy punkty z byle kim, ale zmiana trenera w tej chwili to też jest pewne ryzyko. Zwłaszcza na kogoś takiego jak Tudor, który oczywiście w porównaniu do Andrzeja wygląda jak weteran, ale dotychczasowymi osiągnięciami trenerskimi wcale tyłka nie urywa. Tak jak moi przedmówcy uważam, że Pirlo dostarczył już tak dużo materiału do analiz, że mecz z Napoli nie powinien mieć jakiegoś istotnego znaczenia. Ostatnio wyglądamy po prostu beznadziejnie i przeraża mnie myśl, że w środę nagle choćby nawet efektownie wygrywamy, a Pirlo tylko z tego powodu ratuje posadę. Raz na rok to i wąż bąka puści, a i u nas parę takich pierdów w tym sezonie było, przez co parę razy daliśmy się nabrać. Obraz całości jest jednak nędzny.


Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1766
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 19:22

Coraz więcej źródeł się rozpisuje, że doszło do spotkania wczoraj na linii Agnelli-Allegri. Teraz pisze o tym tuttosport. Wróbelki ćwierkają, że Allegri ma wrócić do łask.

Powiem Wam szczerze, że lepszego od Allegriego i tak nie zakontraktujemy, a koleś mimo wszystko ma pojęcie o trenowaniu ( nie piszcie, ze nie!). Już za czasów prowadzenia Cagliari się wyróżniał.

Jeśli tylko zarząd pozwoli mu budować zespół tak jak on chce to dlaczego nie? Pod koniec swojej przygody z Juve nie raz wspominał, że potrzeba zmian, a zarząd sprzedał trzon zespołu i Max musiał w szrocie babrać. Teraz wierzę, że jakby objął Juventus, to zażądałby zawodników, których potrzebuje.

Myślę, że Max u nas ma niedokończone dzieło, tj CL tego brakuje już długo nam, ale także i Max dopisałby pewnie do swojego życiorysu zdobycie uszatka.


Michael_M

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 lutego 2020
Posty: 1194
Rejestracja: 07 lutego 2020

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 19:35

Jeśli Allegri wróci do Nedved albo będzie pracował zdalnie z Czech albo odejdzie. On podobno miał największą kose z Maxem. Fabs stał jakby pomiędzy nimi. Czasem zgadzał się z jednym w jakiejś sprawie, a czasem z drugim.


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2559
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 20:24

@Mati1990
Allegri może sobie żądać kogo chce, ale zapytam standardowo skąd wziąć na to pieniądze. Niestety wczesne odpadnięcie z LM w drugim sezonie z rzędu z teoretycznie najsłabszymi możliwymi przeciwnikami, brak kibiców na stadionach, a w związku z tym brak kasy z tego tytułu oraz bardzo realne widmo wypadnięcia Juve poza top 4 (czyli fazy grupowej Champions League w przyszłej edycji tych rozgrywek) spowoduje, że będziemy mogli nie tylko zapomnieć o jakichkolwiek wzmocnieniach (nawet takich jak Locatelli), ale możliwe, że zmusi nas nawet do sprzedaży, np. de Ligta. Właśnie z tych powodów Max sam może odmówić Starej Damie, bo mimo wyeliminowania nas przez Ajax, to jednak w Serie A kończył swoją pracę jako zwycięzca, a teraz zaryzykowałby swoją reputację podczas trudnego czasu przebudowy Juventusu.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 20:38

Coraz więcej źródeł informuje, że jeżeli totalizator nie wygra z Napoli to zostanie pogoniony. Możemy już go żegnać (bez żalu) bo Napoli nas zgwałci. Obawiam się, że Max niestety wróci, lubię go i szanuję ale nie, to beznadziejny pomysł.



Obrazek
Urbi27

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 września 2012
Posty: 887
Rejestracja: 03 września 2012

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2021, 21:39

Jeśli Max wróci to będzie jawne i namacalne pokazanie aspiracji Agnelliego. Europa mnie nie interesuje, styl gry i radość z gry mnie nie interesuje. Interesuje mnie tylko wygrywanie Serie A i trener, który mnie słucha i nie marudzi jak kupuje mu gównianych piłkarzy.

Będzie to też zrobienie kilku kroków do tyłu bez możliwości zrobienia kilku do przodu, zabetonujemy się już na amen w gownostylu, nawet bez chęci zmiany tego podejścia.


ODPOWIEDZ