Taktyka - Zaccheroni

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 824
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 00:26

Corcky pisze:
Arbuzini pisze:Mówcie, co chcecie, ale nie wydaje mi się żeby Zizu albo Nedved musieli sprawdzać się w takich warunkach jak teraz Diego. Wtedy cały zespół pracował na ich geniusz, Diego jest sam.
Owszem, Zizu i Nedved grali w lepszym zespole. Ale już samo porównanie ich z Diego ze względu na umiejętności jest dla mnie absurdalne. Póki co Diego nie zrobił niczego, by móc go porównywać z pozostałą dwójką. I moim zdaniem nie ma takiego potencjału jaki mieli Francuz, czy Czech.
Zgadzam sie, chociaz Diego ostatno pare razy pokazał, ze grac potrafi.
Corcky pisze:
a) grajmy 4-2-3-1 z Giovinco i Camorem/? na skrzydłach. DP ławka.
I to rozwiazanie wydaje sie najrozsadniejsze.
Corcky pisze: No i jeden z kluczowych elementów układanki. Sebastian Giovinco. Piłkarz tyleż słaby/niesforny na treningach, co ponadprzeciętny w większości meczów. Utarło się, że może grac jedynie w 4-2-3-1. Równie dobrze mógłby się wkomponować do gry w ofensywnym trio:

- Na pozycji Diego bo jest od niego bardziej kreatywny i częściej szuka sobie wolnego miejsca w bocznych sektorach boiska.
100% prawdy. Giovinco jest lepszy od Diego, jesli chodzi o wiele kluczowych dla trequartisty elementow gry. A co do treningow - to nie wiem jak na nich spisuje sie Sebastian.
Corcky pisze: Reasumując. Wszystko wydaje mi się takie proste przy wprowadzeniu tych zmian, ale na dzień dzisiejszy szczytem możliwości jest PRZYSZŁOROCZNA Liga Europejska. Bo gdyby mecz z Ajaxem był jutro to wiadomo jaki byłby rezultat.
Racja, wszystko teraz rozbija sie o zmiany personalne w pierwszej 11.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 01:59

eslk pisze:
Corcky pisze: No i jeden z kluczowych elementów układanki. Sebastian Giovinco. Piłkarz tyleż słaby/niesforny na treningach, co ponadprzeciętny w większości meczów. Utarło się, że może grac jedynie w 4-2-3-1. Równie dobrze mógłby się wkomponować do gry w ofensywnym trio:

- Na pozycji Diego bo jest od niego bardziej kreatywny i częściej szuka sobie wolnego miejsca w bocznych sektorach boiska.
100% prawdy. Giovinco jest lepszy od Diego, jesli chodzi o wiele kluczowych dla trequartisty elementow gry. A co do treningow - to nie wiem jak na nich spisuje sie Sebastian.
Jak dla mnie Giovinco zdecydowanie lepiej spisuje się na skrzydle gdzie może pokazać swoje najlepsze walory jakie ma. Grając jako trequartista bardzo często musi cofać się w głąb drugiej linii po piłkę z którą szarżuje przez 20 metrów po czym jest faulowany, Diego potrafi lepiej utrzymać się na nogach. Dlatego jak dla mnie - Seba lepszy na skrzydle, Diego jako trequartista, a jak grają razem to jest już w ogóle miód ;).

A tak w ogóle skąd kolega Corcky ma informacje jak Giovinco prezentuje się na treningach, bo mnie to ciekawi i też bym chciał mieć takie informacje :D.


cygi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2004
Posty: 450
Rejestracja: 27 lipca 2004

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 15:08

Łukasz pisze:
cygi pisze: Zawsze można cofnąć do obrony Caseresa (który co prawda w defensywie się nie spisuje zbyt dobrze) lu De Celgie, a na ich miejsce Giovinco wpiuścić. Gorzej jak będzie kontuzjowanych 2 obrońców..
De Ceglie na środku obrony, a Giovinco na boku w 3-4-3?
:shock:
Fakt, z De Celgie to nie jest najlepsza opcja, ale Caseres chyba jest nominalnym środkowym obrońcą? Giovinco na skrzydle? Hmmm... a gdzie go, o ile w ogóle, wstawiał Ranieri i całkiem znośnie się prezentował? Może nie w 3-4-3, ale zawsze jego stronę mógłby asekurować jeden z dwójki defensywnych pomocników.


Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 2663
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 16:21

Taktyka 3-4-3 przedstawiona w meczu z Livorno ewidentnie mnie nie przekonała. Legro i canna to nie zawodnicy na ustawienie trójką stoperów, a najemnik na prawej to już prawdziwe pośmiewisko. Zac na siłę stara się wprowadzić chyba jedyne znane mu ustawienie, lecz niestety nie zauważa braków personalnych do takiego zestawienia. Trójka ofensywna kompletnie nie wiedziała co robić i przez to była tak słabo widoczna. Teoretycznie Caceres i De Ceglie powinni pasować do tego ustawienia, ale tylko mając za plecami pewnych obrońców. Grosso miał :whistle:
Znowu Seba nie gra :angry:


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 16:35

cygi pisze:Giovinco na skrzydle? Hmmm... a gdzie go, o ile w ogóle, wstawiał Ranieri i całkiem znośnie się prezentował? Może nie w 3-4-3, ale zawsze jego stronę mógłby asekurować jeden z dwójki defensywnych pomocników.
Giovinco w tym systemie jak najbardziej na skrzydle, ale ataku, nie pomocy.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
szczerbi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 października 2005
Posty: 289
Rejestracja: 06 października 2005

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 16:38

Wg mnie w 3-4-3 Caceres najlepszy byłby jako prawy spośród 3 obrońców. Jest szybki, dobrze odbiera piłki, dużo walczy, ale nie ma takich umiejętności ofensywnych, żeby mógł grać jako cofnięty skrzydłowy. Już Zebina byłby tam lepszy, a w ogóle to Salihamidzić. Giovinco nie mógłby tam grać, bo jest ofensywnym pomocnikiem, a skrzydła w 3-4-3 wymagają umiejętności w ofensywie, których Sebastianowi nie brakuje, ale przede wszystkim wymaga się od tych zawodników gry w defensywie.

Mi osobiście nie podoba się w wykonaniu Juventusu ustawienie 3-4-3. Grając 4-3-1-2 z Lazio w ataku brało udział pięciu zawodników plus później włączali się boczni obrońcy. Natomiast oglądając 3-4-1-2 Juventusu z Livorno widziałem atakujących trzech piłkarzy, na dodatek grających nisko. Tak naprawdę wyglądało to jak 6-1-2-1, ponieważ Melo grał bardzo blisko obrońców, do tego Candreva musiał do nich schodzić po piłkę, żeby zacząć rozgrywać, co jest niedorzeczne, ponieważ to jest zawodnik, który powinien prowadzić piłkę, kiedy Juventus wchodzi już co najmniej na trzeci bieg, a nie dopiero zaczyna ruszać... Tak samo Diego musiał się cofać przez co też Del Piero.

Ja cały czas uważam, że jeżeli nie 4-3-1-2, to najlepszym dla Juventusu ustawieniem byłoby 4-2-2-2. Na przykładzie dostępnych na najbliższy mecz zawodników:

---------------Del Piero------Amauri--------------
---------Diego------------------Candreva--------
--------------Legrottaglie--Sissoko--------------
-De Ceglie---Chiellini--Cannavaro--Caceres-

W przypadku nieobecności Cannavaro, to Legrottaglie na obronie, a w środku pomocy usilnie Candreva, żeby na linii z Diego grał Giovinco.

Przy obecności wszystkich piłkarzy na środku pomocy do dyspozycji byliby Melo (który najlepiej gra w dwójce pomocników), Poulsen, Sissoko, Marchisio i w ostateczności Candreva. W lini przed napastnikami mogliby grać Diego, Giovinco, Camoranesi (już niedługo), Candreva, Yago i w ostateczności Marchisio.

Kto myśli podobnie do mnie?


Bobeknaklo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lutego 2007
Posty: 1010
Rejestracja: 11 lutego 2007

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 16:48

szczerbi pisze:Ja cały czas uważam, że jeżeli nie 4-3-1-2, to najlepszym dla Juventusu ustawieniem byłoby 4-2-2-2. Na przykładzie dostępnych na najbliższy mecz zawodników:

---------------Del Piero------Amauri--------------
---------Diego------------------Candreva--------
--------------Legrottaglie--Sissoko--------------
-De Ceglie---Chiellini--Cannavaro--Caceres-
Matko Przenajświętsza, ty nie żartujesz?


szczerbi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 października 2005
Posty: 289
Rejestracja: 06 października 2005

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 16:49

Bobek1991 pisze:
szczerbi pisze:Ja cały czas uważam, że jeżeli nie 4-3-1-2, to najlepszym dla Juventusu ustawieniem byłoby 4-2-2-2. Na przykładzie dostępnych na najbliższy mecz zawodników:

---------------Del Piero------Amauri--------------
---------Diego------------------Candreva--------
--------------Legrottaglie--Sissoko--------------
-De Ceglie---Chiellini--Cannavaro--Caceres-
Matko Przenajświętsza, ty nie żartujesz?
Nie, co Ci nie pasuje?


Bobeknaklo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lutego 2007
Posty: 1010
Rejestracja: 11 lutego 2007

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 17:00

Z Legrottaglie w pomocy i Diego na boku to mnie rozłożyłeś. Kto ma robić jakąkolwiek grę? Diego się tam zmarnuje. Candreva też na siłę na skrzydle. Z tego co pokazał u nas, tylko na środek go.

----------Del Piero----Amauri
----------------Diego----------
----De Ceglie--Sissoko--Candreva


Wolę De Ceglie w środku pola niż Legrottaglie. Oboje się tam nie nadają ale Paolo znacznie prędzej.


-------------Amauri
--------------Diego
-Gio---Sissoko--Candreva----Hasan(zdrowy?)


lub ostatecznie


-------------Amauri
--Gio--------Diego-------Hasan
--------Sissoko----Candreva


W sumie identyczne co opcja nr 2, lecz na papierze to wygląda inaczej, tutaj boczni są bardziej ofensywni, mogą po prostu podejść wyżej w razie by się z przodu nie kleiło, a tak pewnie będzie. W drugim przypadku za Gio De Ceglie i boczni pomocnicy będą grać bardziej defensywnie. Lub opcja nr 3, gdzie są niemal bocznymi napastnikami.



EDIT: Aha, to wszystko założone przy 4 obrońców. Nawet sobie nie wyobrażam, aby teraz zostać przy 3 w obliczu takiej plagi kontuzji. I w sumie w ogóle to nie ma sensu nawet jakby wszyscy zdrowi byli.

Ale znając życie Zach zaserwuje nam 3-4-1-2 i zagramy:

-----------Del Piero---Amauri
------------------Diego-------
De Ceglie/Grosso---Sissoko--Candreva--Caceres
--------Chiellini--Cannavaro--Legro


szczerbi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 października 2005
Posty: 289
Rejestracja: 06 października 2005

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 17:13

Bobek1991 pisze:Z Legrottaglie w pomocy i Diego na boku to mnie rozłożyłeś. Kto ma robić jakąkolwiek grę? Diego się tam zmarnuje. Candreva też na siłę na skrzydle. Z tego co pokazał u nas, tylko na środek go.

----------Del Piero----Amauri
----------------Diego----------
----De Ceglie--Sissoko--Candreva


Wolę De Ceglie w środku pola niż Legrottaglie. Oboje się tam nie nadają ale Paolo znacznie prędzej.


-------------Amauri
--------------Diego
--Gio------------------------Hasan(zdrowy?)
--------Sissoko--Candreva


lub ostatecznie


---------Del Piero/Amauri
--Gio--------Diego-------Hasan
--------Sissoko----Candreva
Candreva jest ofensywnym graczem i nie powinien grać jako jeden z dwóch środkowych pomocników.

Legrottaglie grał kiedyś kiedyś jako środkowy defensywny pomocnik, poza tym widząc jego grę niejedyny stwierdzam, że mógłby tam zagrać.

Czytaj uważnie- napisałem o ustawieniu 4-2-2-2, a nie 4-4-2- Diego i Candreva nie byliby skrzydłowymi, tylko trzymali się środka boiska. Dla przykładu Real Madryt stosował takie ustawienie na początku sezonu. Poza tym Diego grając jako jedyny trequartista schodzi na skrzydła.

Wolałbym ogólnie 4-3-1-2, ale wg mnie Sissoko nie może grać jako defensywny pomocnik, ponieważ cały czas biegnie na bramkę przeciwnika i nie zostaje nikt z tyłu do asekuracji. Tak było chyba w meczu z Romą.

A ustawienie na środku w parze Sissoko i Candrevę, tak jak zapewne zrobi to trener Zaccheroni, to samobójstwo.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 18:09

szczerbi pisze:4-2-2-2:

---------------Del Piero------Amauri--------------
---------Diego------------------Candreva--------
--------------Legrottaglie--Sissoko--------------
-De Ceglie---Chiellini--Cannavaro--Caceres-

Kto myśli podobnie do mnie?
Osobiście nie wierzę w takie coś jak 4-2-2, bo to moim zdaniem sztuczne 4-4-2, gdy w drużynie brak skrzydłowych i trzeba w ich miejsce upchać środkowych. Dlatego też uważam, że ani Diego ani tym bardziej Candreva by się w takim czymś nie sprawdzili, ale to moje zdanie. Legro jest nazbyt statyczny na pomocnika, brak mu techniki.

PS. Candreva to piłkarz o inklinacjach ofensywnych, jednak to nie jest typowy ofensywny pomocnik.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Bartek(Juventino)

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2005
Posty: 1011
Rejestracja: 27 listopada 2005

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 18:34

Łukasz pisze:PS. Candreva to piłkarz o inklinacjach ofensywnych, jednak to nie jest typowy ofensywny pomocnik.
Nie jest też typowym środkowym pomocnikiem jak np Marchisio, który może mieć jednocześnie zadania defensywne i ofensywne. Jego zaletą jest to, że można go wystawić w kilku miejscach: na boku pomocy, oraz za napastnikami, także w środku pomocy, ale w tedy z Diego jako napastnikiem (np przy taktyce 4-4-2), bo inaczej dochodziło by do dublowania pozycji (przy taktyce 4-3-1-2 czy 3-4-1-2, było by to 4-2-2-2 bez sensu) Wszystko oczywiście zależy od zadań taktycznych, ale jednego nie można podważać, Candreva nie ma w sobie najmniejszego pierwiastka "defensywnego" Tak więc właśnie bardzo dobrze pasuje w taktyce 4-2-3-1 w linii z Diego, Giovinco, czy z Camorem
Natomiast wystawianie go w taktyce 3-4-1-2 w linii z Melo Caceresem i Grosso to tak naprawdę taktyka 3-3-2-2


PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1169
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 18:57

CHADA pisze:http://www.prisonwars.pl/132867/
Polecam przeczytać, wiele ważnych rzeczy o Juve!!
:angry: :angry: :angry: <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> sie szerzy :|


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 1127
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 19:40

Vincitore pisze: A tak w ogóle skąd kolega Corcky ma informacje jak Giovinco prezentuje się na treningach, bo mnie to ciekawi i też bym chciał mieć takie informacje :D.
Wnioskuję po zachowaniu tak Ranieriego jak i Ferrary. Jeśli Zac nie zmieni niczego w tej kwestii to moja teza będzie się sprawdzać :P
Arbuzini pisze:
Corcky pisze: Owszem, Zizu i Nedved grali w lepszym zespole. Ale już samo porównanie ich z Diego ze względu na umiejętności jest dla mnie absurdalne. Póki co Diego nie zrobił niczego, by móc go porównywać z pozostałą dwójką. I moim zdaniem nie ma takiego potencjału jaki mieli Francuz, czy Czech.
Gdybać to sobie można.
A kto tu gdyba? Stwierdzam fakt, że Diego jeszcze niczego nie zrobił + dokładam do tego własną opinię o jego możliwościach.


Obrazek
Alessandro Del Piero ole!
Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 2663
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 08 lutego 2010, 21:02

Corcky pisze:
Arbuzini pisze:
Corcky pisze: Owszem, Zizu i Nedved grali w lepszym zespole. Ale już samo porównanie ich z Diego ze względu na umiejętności jest dla mnie absurdalne. Póki co Diego nie zrobił niczego, by móc go porównywać z pozostałą dwójką. I moim zdaniem nie ma takiego potencjału jaki mieli Francuz, czy Czech.
Gdybać to sobie można.
A kto tu gdyba? Stwierdzam fakt, że Diego jeszcze niczego nie zrobił + dokładam do tego własną opinię o jego możliwościach.
Bez Diego w tym momencie mogli byśmy pomarzyć o pierwszej dziesiątce. Wkurza mnie to ciągle narzekanie na niego. Przecież to oczywiste, że z takimi kompanami i władzami nawet skrzyżowanie Duracela z Zizu nic by nie dało.
Diego to piłkarz błyskotliwy, inteligentny, świetny technicznie z doskonałym uderzeniem. W drużynie która stanowi monolit i na pozycji na której czuje się dobrze... nie można by z góry zakładać, że nie dorasta do pięt przez Was wymienionym wirtuozom futbolu tego wieku.
Faktycznie, mógłby co mecz strzelać bramkę albo asystować. W swoich 27 meczach pierwszego sezonu w Serie A strzelił 5 bramek, zaliczył 6 asyst. Jest pod ciągłą presją prasy, zarządu i milionów kibiców. Na obecną chwilę cieszę się, że niejako w miejsce Pavla przyszedł właśnie Diego. Dziękuję za to co zrobił i wiem, że to dopiero początek jego wielkiej przygody z Juventusem.


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
ODPOWIEDZ