Nowy zarząd?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7335
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 28 maja 2021, 18:16

19 pisze:
28 maja 2021, 17:48
Michael_M pisze:
28 maja 2021, 17:38
Czyli byłby takim batem nad Maxem i Cherubinim.
Tak mi się wydaje, że będzie pilnował wydatków na transfery w stosunku do budżetu który został przeznaczony no i może tworzył i pilnował realizacji projektu przez Cherubiniego.
https://juvepoland.com/2020/10/15/nowy- ... -sportowy/

Na chłopski rozum, to przejąłby obowiązki Stefano Bertoli, który jest tymczasowym dyrektorem finansowym. Struktura wyglądałaby tak:

Prezydent: Agnelli

Wiceprezydent: Nedved

Football Area: Cherubini (szef), Manna, Morganti

Business Area: Carnevali (szef), Ricci, Cerrato


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Viking

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2006
Posty: 670
Rejestracja: 01 września 2006

Nieprzeczytany post 29 maja 2021, 18:18



“But merely being tradition does not make something worthy, Kadash. We can’t just assume that because something is old it is right.”
Dalinar Kholin
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7306
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 29 maja 2021, 20:13

Po zatrudnieniu Pirlo napisałem dłuższy post na temat AA i w tej chwili jest on tak samo aktualny jak w sierpniu 2020.
Maly pisze:
10 sierpnia 2020, 15:51
Zarząd błądzi od kilku lat, za długo przetrzymał Allegriego licząc tylko aktualne wpływy a nie patrząc kilka lat do przodu. Nie martwił się i nadal nie rozumie ile będzie ich kosztowało posprzątanie po Maksie, postawił Marketing nad wynikami i w mojej opinii teraz zacznie się to na nas mścić. Obym się mylił i obyśmy po straconych rozwojowo ostatnich kilku latach nie stracili kilku lat sportowo
Minął "rok" od kiedy kolega prezydenta przejął stery po forowanym przez Paraticiego trenerze, który nie spodobał się Ronaldo i spółce. Jak powiedział sam Pirlo postawione przed nim cele zostały osiągnięte. 
Andrea Pirlo pisze:Przygoda ta zakończyła się w sposób, którego się nie spodziewałem. Pomimo wszystkich przeszkód z którymi musiałem się zmierzyć, trudnej sytuacji, która nie pozwoliła mi zaplanować niektórych posunięć i podążać za swoim stylem gry w piłkę. W trakcie sezonu osiągnąłem jednak cele, które przede mną postawiono.
Dlaczego więc odchodzi? Od kiedy w Juventusie liczy się coś więcej niż oczekiwany wynik? Ktoś jest w stanie racjonalnie wytłumaczyć co tu się wydarzyło? Dlaczego w momencie ogłoszenia Pirlo trenerem Juventusu i przez większość sezonu narracja brzmi, że projekt jest długoterminowy a Maestro jest jego twarzą, a następnie po wypełnieniu postawionych przed nim celów zostaje zwolniony ze stanowiska? A może Pirlo trochę zakłamuje rzeczywistość i Agneli jest tak głupi, że myślał, że z żółtodziobem wygra Scudetto i to ono było prawdziwym celem drużyny na ten sezon? Kto wie, wszak AA to biznesmen, który jak widać nie zna się na piłce.

Udało mu się z Conte, który omamił go frazesami więc pomyślał, że ma nosa do trenerów ale tak nie jest. Nie rozumie, że zmiany wymagają czasu, że nic się nie dzieje jak za dotknięciem magicznej różdżki a przestawienia drużyny na zupełnie różny styl gry wymaga czegoś więcej niż zmiany trenera. Sam wsadził Pirlo na minę wbrew sprzeciwowi dyrektorów a po nieudanym sezonie winnych szuka wszędzie tylko nie w sobie by ostatecznie porzucić rozpoczęte zmiany i wrócić do czegoś co kiedyś działało w zupełnie innym środowisku, z innym materiałem ludzkim i mentalnym. Ma prawdopodobnie taką samą złudną nadzieję co większość kibiców a jak wiadomo - najczęściej w życiu większość nie ma racji.

Wielce prawdopodobne, że i teraz na jednym ze śniadań Allegri omamił naszego prezydenta frazesami, na które nabierają się tylko najbardziej naiwni, którzy z pięciu sezonów Maksa za sterami Juventusu pamiętają tylko kilka najlepszych momentów a zapominają o całej reszcie. Jeśli ktoś myśli, że trener jest w stanie się zmienić wygrzewając się na leżaku w toskańskim słońcu to wg mnie bardzo się myli. Nawet jeśli Allegri chciałby nagle grać ofensywnie to przy każdym problemie i każdej trudności będzie podświadomie wracał do tego co sprawdzone. Taka jest natura ludzka i nie da się jej oszukać. To też jeden z powodów, porażki Sarriego i Pirlo - zawodnicy z mentalnością poprzedniego trenera. Dlatego już rok temu wieszczyłem, że Pirlo nie będzie w stanie wprowadzić swojej wizji futbolu.
Maly pisze:
10 sierpnia 2020, 22:58
ego piłkarzy wyhodowanych przez Allegriego pokonało Sarriego i pokona każdego kolejnego trenera, Pirlo (o ile jest w ogóle dobrym trenerem) ma szansę tylko przy ogromnym wietrzeniu szatni

W szatni zamiast "czyszczenia magazynów" odbyła się jedynie weekendowa promocja więc szans na zmianę mentalności drużyny praktycznie nie było. Wszystko jednak powoli szło w dobrym kierunku, Paratici pozbył się większości wojowników Maksa a po tym sezonie mieli odejść kolejni wielbiciele najlepszego możliwego wyniku w piłce nożnej - Buffon, Chielini i Szczęsny. Jaka spotkała go nagroda każdy wie. Tak na prawdę jego rola też nie jest do końca jasna. Niby dyrektor sportowy ale to AA wybierał trenera, on go też trzymał do końca sezonu mimo sugestii FP o zwolnieniu go dużo wcześniej. Koniec końców różnica zdań z Agnelim skończyła się tak jak się skończyć musiała. Jak nie masz takiego samego zdania co AA to nie jesteś jego przyjacielem a on lubi obracać się w kółku wzajemnej adoracji.

Agneli nigdy nie był zwolennikiem rozbratu z Maksem i wielce prawdopodobne, że rok temu już chciał jego powrotu. Po pierwsze jednak słabo boy to wyglądało gdyby Allegri bez wizyty w pośredniaku wrócił na stanowisko trenera Juventusu a po drugie prawdopodobnie wiązało by się z wyrzuceniem Paraticiego i wypłaceniem mu pensji za ostatni rok kontraktu. Po trzecie i ostatnie brakowało czasu na taką operację bo okno transferowe trwało zbyt krótko a trzeba było ogarniać płacowy burdel jaki jest w Juve w ostatnich latach. Decyzja została już jednak podjęta i tylko Pirlo może być tu szkoda, bo był przyjacielem Andrei a okazał się zwykłym pionkiem na jego szachownicy. Cóż powiedzieć...
Aleksander Ceferin o Andrei Agnelim pisze:nigdy nie widziałem, by ktoś tak wiele razy kłamał
Ostatecznie wraca więc Maks Allegri.
Bobby X pisze:
28 maja 2021, 15:30
Monty Python mógłby napisać podobny skecz. Kompromitacji prezydenta Agnellego dalszy ciąg.
bajbek17 pisze:
27 maja 2021, 19:52
Andrea normalnie jak dziecko we mgle. Kończymy płacić Maxowi za wakacje to bierzemy go z powrotem. Nie no Allegri zostawił po sobie taki zespół, że byle głupiec zmieniłby wieloletnią mentalność defensywnej drużyny w kosmetyczny sposób i LM nasza. Jak to Sarriemu się nie udało? To bierzmy żółtodzioba co się może stać? O fuck lepszy jednak toporny futbol i Scudetto.
fwdux pisze:
28 maja 2021, 14:32
Nie chodzi o to, że zmiana stylu gry na bardziej ofensywny sama w sobie jest złem ale o to, że ta próba była robiona po omacku
Cobra pisze:
28 maja 2021, 14:47
Wywalić Allegriego (po najgorszym w jego wykonaniu sezonie), żeby przejść na nowocześniejszy i ładniejszy dla oka futbol.
Zatrudnić Sarriego.
Wywalić Sarriego po roku, bo wieśniak.
Zatrudnić Pirlo.
Wywalić Pirlo po roku, bo amator nie wygrał scudetto.
Zatrudnić Allegriego.
Urbi27 pisze:
27 maja 2021, 21:07
Brak chęci wyjścia ze strefy komfortu nigdy nie jest dobry dla biznesu i dla żadnej organizacji. 2 lata temu problem został poprawnie zdiagnozowany, potrzebujemy rewolucji w grze, potrzebujemy zrobić krok do przodu, być może nie będzie to łatwe ale chcemy to zrobić i mam wielki żal do AA, że okazuje się taką miękką fają, że po dwóch latach złych wyborów wraca do kolesia, który skłonił do robienia tej rewolucji.
Jak do tego doszło? Nie wiem. Ale staram się to jakoś zrozumieć. Kolejny raz wraca myśl, że AA po prostu nie zna się na piłce i jej nie rozumie, to biznesmen.
Michel Platini pisze:Agnelli? Zawsze był nastawiony na waloryzację Juventusu, zwłaszcza pod względem finansowym
A finanse nam się nie zgadzają po ostatnich słabych sezonach w LM i stratach spowodowanych pandemią koronawirusa. Trudno więc z jednej strony dziwić się, że Agneli stawia na swojego przyjaciela przy którym finanse były lepsze, bo (naiwnie) wierzy, że Maks powtórzy wyniki ze swojego pierwszego pobytu w Juve. Nic jednak nie nauczył go czas w Man Utd po odejściu Fergusona, nic nie nauczył go czas po odejściu Wengera z Arsenalu i jak widać nic nie nauczył do drugi pobyt Zidane w Realu. Od odbudowy drużyny po Maksie i tak nie uciekniemy a właśnie straciliśmy dwa lata na nią poświęcone.

Czteroletni kontrakt dla trenera, to już jednak kompletny absurd. Pomijam już kwestię konkurencji do zatrudnienia Maksa bo w ostatnich dniach pojawiały się plotki o Realu czy Napoli, tak jak wcześniej o Interze, PSG, Bayernie, znów Realu, Tottenhamie, Man Utd i właściwie każdym innym klubie gdzie aktualnie był wakat trenera bo nie chce mi się udowadniać ile w tym prawdy ale wydaje mi się, że sytuację można podsumować mniej więcej tak:
Bobby X pisze:
28 maja 2021, 16:40
Tak wszyscy chcieli “Wybitnego Stratega z Toskanii” aż z podkulonym ogonem, za to wyleniały na łbie, wraca do Turynu.
Alexinhio-10 pisze:
27 maja 2021, 11:50
Juventus nie jest atrakcyjny dla top trenerów
Allegri nie jest atrakcyjny dla top klubów
Czy Agneli liczy tu na ładniejszą dla oka grę? Oczywiście, że nie. Prawdopodobnie był to pomysł Paraticiego i dlatego nie dogadywał się z nim Allegri, zatrudniony został Sarri i ostatecznie sam Fabio pożegnał się z Juventusem. Pisałem już o tym wyżej. Dla AA zawsze liczyła się tylko kasa, satysfakcjonuje go 1/2 LM nie dlatego, że to sportowy sukces tylko dlatego, że finanse się zgadzają.
Maly pisze:
10 sierpnia 2020, 15:51
Angeli może mydlić oczy o 10 Scudetto i LM ale jak przychodzi co do czego liczy się tylko kasa. Styl gry nie ma dla niego w ogóle znaczenia, piłkę nożna traktuje jak biznes i tak zachowuje się w każdym jej aspekcie. Od propagowania Superligi, przez wypowiedzi o Atalancie w LM, zmianie herbu na lepszy marketingowo, odejście od pasków na koszulce by zadowolić kibiców w USA (czy. więcej zarobić) na zatrudnianiu Ronaldo kończąc.
Powtórzę więc tym, którzy łudzą się, że tym razem Allegri będzie raczył nas inną taktyką niż 4-3-Chaos oraz inną mentalnością niż 1-0 i "zawsze coś wpadnie" - nic takiego się nie stanie. Nie po to został zatrudniony i nie taką filozofię futbolu wyznaje. Nie tego będzie wymagał od niego prezydent, dyrektorzy, akcjonariusze i większość kibiców. Zatrudniając Maksa Andrea nie mówi "ja miałem rację", nie mówi też "Juventus nie może grać ładnie". Przekaz brzmi: "jedyne co się liczy to finanse". Tylko na tym się bowiem zna.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2932
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 29 maja 2021, 22:05

Maly pisze:
29 maja 2021, 20:13
Po zatrudnieniu Pirlo napisałem dłuższy post na temat AA i w tej chwili jest on tak samo aktualny jak w sierpniu 2020.
Maly pisze:
10 sierpnia 2020, 15:51
Zarząd błądzi od kilku lat, za długo przetrzymał Allegriego licząc tylko aktualne wpływy a nie patrząc kilka lat do przodu. Nie martwił się i nadal nie rozumie ile będzie ich kosztowało posprzątanie po Maksie, postawił Marketing nad wynikami i w mojej opinii teraz zacznie się to na nas mścić. Obym się mylił i obyśmy po straconych rozwojowo ostatnich kilku latach nie stracili kilku lat sportowo
Minął "rok" od kiedy kolega prezydenta przejął stery po forowanym przez Paraticiego trenerze, który nie spodobał się Ronaldo i spółce. Jak powiedział sam Pirlo postawione przed nim cele zostały osiągnięte. 
Andrea Pirlo pisze:Przygoda ta zakończyła się w sposób, którego się nie spodziewałem. Pomimo wszystkich przeszkód z którymi musiałem się zmierzyć, trudnej sytuacji, która nie pozwoliła mi zaplanować niektórych posunięć i podążać za swoim stylem gry w piłkę. W trakcie sezonu osiągnąłem jednak cele, które przede mną postawiono.
Dlaczego więc odchodzi? Od kiedy w Juventusie liczy się coś więcej niż oczekiwany wynik? Ktoś jest w stanie racjonalnie wytłumaczyć co tu się wydarzyło? Dlaczego w momencie ogłoszenia Pirlo trenerem Juventusu i przez większość sezonu narracja brzmi, że projekt jest długoterminowy a Maestro jest jego twarzą, a następnie po wypełnieniu postawionych przed nim celów zostaje zwolniony ze stanowiska? A może Pirlo trochę zakłamuje rzeczywistość i Agneli jest tak głupi, że myślał, że z żółtodziobem wygra Scudetto i to ono było prawdziwym celem drużyny na ten sezon? Kto wie, wszak AA to biznesmen, który jak widać nie zna się na piłce.

Udało mu się z Conte, który omamił go frazesami więc pomyślał, że ma nosa do trenerów ale tak nie jest. Nie rozumie, że zmiany wymagają czasu, że nic się nie dzieje jak za dotknięciem magicznej różdżki a przestawienia drużyny na zupełnie różny styl gry wymaga czegoś więcej niż zmiany trenera. Sam wsadził Pirlo na minę wbrew sprzeciwowi dyrektorów a po nieudanym sezonie winnych szuka wszędzie tylko nie w sobie by ostatecznie porzucić rozpoczęte zmiany i wrócić do czegoś co kiedyś działało w zupełnie innym środowisku, z innym materiałem ludzkim i mentalnym. Ma prawdopodobnie taką samą złudną nadzieję co większość kibiców a jak wiadomo - najczęściej w życiu większość nie ma racji.

Wielce prawdopodobne, że i teraz na jednym ze śniadań Allegri omamił naszego prezydenta frazesami, na które nabierają się tylko najbardziej naiwni, którzy z pięciu sezonów Maksa za sterami Juventusu pamiętają tylko kilka najlepszych momentów a zapominają o całej reszcie. Jeśli ktoś myśli, że trener jest w stanie się zmienić wygrzewając się na leżaku w toskańskim słońcu to wg mnie bardzo się myli. Nawet jeśli Allegri chciałby nagle grać ofensywnie to przy każdym problemie i każdej trudności będzie podświadomie wracał do tego co sprawdzone. Taka jest natura ludzka i nie da się jej oszukać. To też jeden z powodów, porażki Sarriego i Pirlo - zawodnicy z mentalnością poprzedniego trenera. Dlatego już rok temu wieszczyłem, że Pirlo nie będzie w stanie wprowadzić swojej wizji futbolu.
Maly pisze:
10 sierpnia 2020, 22:58
ego piłkarzy wyhodowanych przez Allegriego pokonało Sarriego i pokona każdego kolejnego trenera, Pirlo (o ile jest w ogóle dobrym trenerem) ma szansę tylko przy ogromnym wietrzeniu szatni

W szatni zamiast "czyszczenia magazynów" odbyła się jedynie weekendowa promocja więc szans na zmianę mentalności drużyny praktycznie nie było. Wszystko jednak powoli szło w dobrym kierunku, Paratici pozbył się większości wojowników Maksa a po tym sezonie mieli odejść kolejni wielbiciele najlepszego możliwego wyniku w piłce nożnej - Buffon, Chielini i Szczęsny. Jaka spotkała go nagroda każdy wie. Tak na prawdę jego rola też nie jest do końca jasna. Niby dyrektor sportowy ale to AA wybierał trenera, on go też trzymał do końca sezonu mimo sugestii FP o zwolnieniu go dużo wcześniej. Koniec końców różnica zdań z Agnelim skończyła się tak jak się skończyć musiała. Jak nie masz takiego samego zdania co AA to nie jesteś jego przyjacielem a on lubi obracać się w kółku wzajemnej adoracji.

Agneli nigdy nie był zwolennikiem rozbratu z Maksem i wielce prawdopodobne, że rok temu już chciał jego powrotu. Po pierwsze jednak słabo boy to wyglądało gdyby Allegri bez wizyty w pośredniaku wrócił na stanowisko trenera Juventusu a po drugie prawdopodobnie wiązało by się z wyrzuceniem Paraticiego i wypłaceniem mu pensji za ostatni rok kontraktu. Po trzecie i ostatnie brakowało czasu na taką operację bo okno transferowe trwało zbyt krótko a trzeba było ogarniać płacowy burdel jaki jest w Juve w ostatnich latach. Decyzja została już jednak podjęta i tylko Pirlo może być tu szkoda, bo był przyjacielem Andrei a okazał się zwykłym pionkiem na jego szachownicy. Cóż powiedzieć...
Aleksander Ceferin o Andrei Agnelim pisze:nigdy nie widziałem, by ktoś tak wiele razy kłamał
Ostatecznie wraca więc Maks Allegri.
Bobby X pisze:
28 maja 2021, 15:30
Monty Python mógłby napisać podobny skecz. Kompromitacji prezydenta Agnellego dalszy ciąg.
bajbek17 pisze:
27 maja 2021, 19:52
Andrea normalnie jak dziecko we mgle. Kończymy płacić Maxowi za wakacje to bierzemy go z powrotem. Nie no Allegri zostawił po sobie taki zespół, że byle głupiec zmieniłby wieloletnią mentalność defensywnej drużyny w kosmetyczny sposób i LM nasza. Jak to Sarriemu się nie udało? To bierzmy żółtodzioba co się może stać? O fuck lepszy jednak toporny futbol i Scudetto.
fwdux pisze:
28 maja 2021, 14:32
Nie chodzi o to, że zmiana stylu gry na bardziej ofensywny sama w sobie jest złem ale o to, że ta próba była robiona po omacku
Cobra pisze:
28 maja 2021, 14:47
Wywalić Allegriego (po najgorszym w jego wykonaniu sezonie), żeby przejść na nowocześniejszy i ładniejszy dla oka futbol.
Zatrudnić Sarriego.
Wywalić Sarriego po roku, bo wieśniak.
Zatrudnić Pirlo.
Wywalić Pirlo po roku, bo amator nie wygrał scudetto.
Zatrudnić Allegriego.
Urbi27 pisze:
27 maja 2021, 21:07
Brak chęci wyjścia ze strefy komfortu nigdy nie jest dobry dla biznesu i dla żadnej organizacji. 2 lata temu problem został poprawnie zdiagnozowany, potrzebujemy rewolucji w grze, potrzebujemy zrobić krok do przodu, być może nie będzie to łatwe ale chcemy to zrobić i mam wielki żal do AA, że okazuje się taką miękką fają, że po dwóch latach złych wyborów wraca do kolesia, który skłonił do robienia tej rewolucji.
Jak do tego doszło? Nie wiem. Ale staram się to jakoś zrozumieć. Kolejny raz wraca myśl, że AA po prostu nie zna się na piłce i jej nie rozumie, to biznesmen.
Michel Platini pisze:Agnelli? Zawsze był nastawiony na waloryzację Juventusu, zwłaszcza pod względem finansowym
A finanse nam się nie zgadzają po ostatnich słabych sezonach w LM i stratach spowodowanych pandemią koronawirusa. Trudno więc z jednej strony dziwić się, że Agneli stawia na swojego przyjaciela przy którym finanse były lepsze, bo (naiwnie) wierzy, że Maks powtórzy wyniki ze swojego pierwszego pobytu w Juve. Nic jednak nie nauczył go czas w Man Utd po odejściu Fergusona, nic nie nauczył go czas po odejściu Wengera z Arsenalu i jak widać nic nie nauczył do drugi pobyt Zidane w Realu. Od odbudowy drużyny po Maksie i tak nie uciekniemy a właśnie straciliśmy dwa lata na nią poświęcone.

Czteroletni kontrakt dla trenera, to już jednak kompletny absurd. Pomijam już kwestię konkurencji do zatrudnienia Maksa bo w ostatnich dniach pojawiały się plotki o Realu czy Napoli, tak jak wcześniej o Interze, PSG, Bayernie, znów Realu, Tottenhamie, Man Utd i właściwie każdym innym klubie gdzie aktualnie był wakat trenera bo nie chce mi się udowadniać ile w tym prawdy ale wydaje mi się, że sytuację można podsumować mniej więcej tak:
Bobby X pisze:
28 maja 2021, 16:40
Tak wszyscy chcieli “Wybitnego Stratega z Toskanii” aż z podkulonym ogonem, za to wyleniały na łbie, wraca do Turynu.
Alexinhio-10 pisze:
27 maja 2021, 11:50
Juventus nie jest atrakcyjny dla top trenerów
Allegri nie jest atrakcyjny dla top klubów
Czy Agneli liczy tu na ładniejszą dla oka grę? Oczywiście, że nie. Prawdopodobnie był to pomysł Paraticiego i dlatego nie dogadywał się z nim Allegri, zatrudniony został Sarri i ostatecznie sam Fabio pożegnał się z Juventusem. Pisałem już o tym wyżej. Dla AA zawsze liczyła się tylko kasa, satysfakcjonuje go 1/2 LM nie dlatego, że to sportowy sukces tylko dlatego, że finanse się zgadzają.
Maly pisze:
10 sierpnia 2020, 15:51
Angeli może mydlić oczy o 10 Scudetto i LM ale jak przychodzi co do czego liczy się tylko kasa. Styl gry nie ma dla niego w ogóle znaczenia, piłkę nożna traktuje jak biznes i tak zachowuje się w każdym jej aspekcie. Od propagowania Superligi, przez wypowiedzi o Atalancie w LM, zmianie herbu na lepszy marketingowo, odejście od pasków na koszulce by zadowolić kibiców w USA (czy. więcej zarobić) na zatrudnianiu Ronaldo kończąc.
Powtórzę więc tym, którzy łudzą się, że tym razem Allegri będzie raczył nas inną taktyką niż 4-3-Chaos oraz inną mentalnością niż 1-0 i "zawsze coś wpadnie" - nic takiego się nie stanie. Nie po to został zatrudniony i nie taką filozofię futbolu wyznaje. Nie tego będzie wymagał od niego prezydent, dyrektorzy, akcjonariusze i większość kibiców. Zatrudniając Maksa Andrea nie mówi "ja miałem rację", nie mówi też "Juventus nie może grać ładnie". Przekaz brzmi: "jedyne co się liczy to finanse". Tylko na tym się bowiem zna.
:bravo: Sekcie nie przetłumaczysz.


badecki

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2009
Posty: 168
Rejestracja: 24 września 2009

Nieprzeczytany post 30 maja 2021, 09:58

Maly pisze:
29 maja 2021, 20:13
Powtórzę więc tym, którzy łudzą się, że tym razem Allegri będzie raczył nas inną taktyką niż 4-3-Chaos oraz inną mentalnością niż 1-0 i "zawsze coś wpadnie" - nic takiego się nie stanie. Nie po to został zatrudniony i nie taką filozofię futbolu wyznaje. Nie tego będzie wymagał od niego prezydent, dyrektorzy, akcjonariusze i większość kibiców. Zatrudniając Maksa Andrea nie mówi "ja miałem rację", nie mówi też "Juventus nie może grać ładnie". Przekaz brzmi: "jedyne co się liczy to finanse". Tylko na tym się bowiem zna.
Zacytowałem tylko fragment, ale odnoszę się do całości Twojej wypowiedzi - dużo napisałeś, duzo przytoczyłeś ze swoich wypowiedzi sprzed roku, sugerując jakobyś mial racje.

Pokuś sie o pewną przepowiednie na przyszlosc w kontekście powrotu Maxa, zwolnienia Pirlo, decyzji AA, co z Ronaldo na przyszły sezon, co powinno się wydarzyć wg Ciebie (tak po prostu życzeniowo, jako kibic Juve), co było by lepsze „teraz” dla Juve po ostatnim sezonie (subiektywnie wg Ciebie) ? Konkretnie. Jestem naprawdę ciekawy Twojego zdania.


btw: wczoraj Chelsea podniosła puchar po 1-0 (i w grze Chelsea było dużo filozofii Maxa, czyt. przede wszystkim bronimy naszej bramki).


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8593
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 30 maja 2021, 10:22

Powiedziałbym, że nie dużo tylko przede wszystkim bo w drugiej połowie to już rozpaczliwa obrona Chelsea z tą różnicą, że oni mają fenomenalnego Kante.

Podobno Nedved także jest na wylocie, do końca roku ma go nie być.


Obrazek

Poznałem w Chorwacji (Postira) kuzynkę Del Piero Kamilku :dance:
Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3999
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 30 maja 2021, 10:36

@MRN - Serio rozpaczliwa obrona? City oddało jeden celny strzał na bramkę. JEDEN.

Mogli sobie grać do usranej śmierci, ale nie mieli żadnych atutów na pokonanie Chelsea. W 50 minucie wysłałem gratulacje kibicowi Chelsea, bo oczywiste było że ten mecz nie skończy się innym rezultatem.

Arcymożny Bayern wygrał z PSG 1:0 w finale ale nikt ich nie obrażał, tak jak Chelsea teraz bo zagrali tak jak powinni - strzelili jedną bramkę więcej.

Najlepsze jednak są te teksty ćwierćinteligenta Małego w którym deprecjuje Allegriego jako gościa 'taktyka chaos'. To jest po prostu śmieszne, że człowiek, który nigdy w życiu nie prowadził niczego innego jak swojego mizernego życia, ocenia Maxa za warsztat trenerski.
Allegriemu można zarzucić wiele, ale facet jest odpowiedzialny za najlepszy okres naszego klubu w ostatniej dekadzie, a mimo to nikt go nie szanuje.
Tak bardzo wszyscy chcą Guardiole, a on także przegrywał z Lyonem,Tottenhamem i innymi tuzami.
Bo pięknie przegrywali, a nie brzydko wygrywali.
Allegri to jedyny trener w historii który potrafił zatrzymać trio MSN w dwumeczu i nie stracił bramki - ale nadal - facet ma taktykę chaos.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8593
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 30 maja 2021, 11:14

No to przypomnij sobie nasz mecz z Barceloną na Camp Nou 0-0 za Maxa.
Dokładnie taki sam mecz z tym, że Chelsea jest chwalona a Juve krytykowane.


Obrazek

Poznałem w Chorwacji (Postira) kuzynkę Del Piero Kamilku :dance:
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3947
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 30 maja 2021, 11:23

Dokładnie, Chelsea nie broniła się rozpaczliwie tylko perfekcyjnie, dwie kapitalne interwencję obrońców w pierwszej James gdy Sterling miał praktycznie sam na sam z bramkarzem i w drugiej Azipilcuety gdy wygarnął piłkę sprzed nosa graczowi City. Tak po prawdzie City nie miało ostatecznie żadnej sytuacji 100%, zaś Chelsea miała jeszcze "100%" Pulisicia i co najmniej jedną setkę zmarnował Werner. Bez dwóch zdań w tym meczu Chelsea była lepszym zespołem, City kompletnie bez pomysłu.
badecki pisze:
30 maja 2021, 09:58

btw: wczoraj Chelsea podniosła puchar po 1-0 (i w grze Chelsea było dużo filozofii Maxa, czyt. przede wszystkim bronimy naszej bramki).
Dodatkowo taktyka Chelsea to była 3-4-coś tam, czyli bardzo podobne do Allegriego i jego 4-3- coś tam. Też z przodu była głównie inwencja twórcza niż schematyczne rozmieszczenie graczy.
Aczkolwiek fakt, że Chelsea miała bez dwóch zdań znacznie łatwiejszego rywala niż Barca czy Real z którymi mierzył się Juventus.


Michael_M

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 lutego 2020
Posty: 1189
Rejestracja: 07 lutego 2020

Nieprzeczytany post 30 maja 2021, 11:36

A to Rudiger nie zablokował jednego strzału w ostatniej chwili?


Rozgrzany Sturaro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2019
Posty: 296
Rejestracja: 10 maja 2019

Nieprzeczytany post 30 maja 2021, 11:38

Adrian27th pisze:
30 maja 2021, 10:36
Najlepsze jednak są te teksty ćwierćinteligenta Małego w którym deprecjuje Allegriego jako gościa 'taktyka chaos'. To jest po prostu śmieszne, że człowiek, który nigdy w życiu nie prowadził niczego innego jak swojego mizernego życia, ocenia Maxa za warsztat trenerski.
Chłopie, spokojnie. Po pierwsze to sam Allegri wspominał, że praktykuje 4-3-chaos. To NIE JEST WYMYSŁ MAŁEGO. Żadne deprecjonowane a cytowanie słów samego trenera. Powinieneś to wiedzieć jako fanboy Maxa :prochno:.
A Ty prowadziłeś jakiś zespół? Nie? To też nie możesz oceniać Maxa, niezależnie czy pozytywnie czy negatywnie.

Weź ochłoń, bo nienawiść do Małego przesłania ci oczy i zachowujesz się tutaj bardzo dziecinnie. Szukasz mini pierdół do przyczepienia się i machnięcia paragrafu dlaczego to Mały jest głupi i nie ma racji a ty jesteś mądry i masz rację bo Allegri wygrał 5 Serie A w 5 lat.


Smacznej kawusi, Allegri mnie dusi
#ŁysyBajerantOut
Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 951
Rejestracja: 18 maja 2009

Nieprzeczytany post 30 maja 2021, 12:02

Adrian27th pisze:
30 maja 2021, 10:36
Farmazony
Ty coś kolego prowadziłeś w swoim wybitnym życiu? Kulawego psa? Nawalonego ojca? Udajesz mądrego, a te mądrości to takie typowo Polskie. Twoje zdanie najtwojsze bo co? Zluzuj, boks obejrzyj, pitce zamów i zrób co trzeba bo Ci na mózgownice uciska.

Allegri Dyzma z Toskanii wyleci najpóźniej za 1,5 roku. Mam nadzieję.


:allegri: na śmietnik
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2932
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 30 maja 2021, 13:04

MRN pisze:
30 maja 2021, 10:22
Powiedziałbym, że nie dużo tylko przede wszystkim bo w drugiej połowie to już rozpaczliwa obrona Chelsea z tą różnicą, że oni mają fenomenalnego Kante.

Podobno Nedved także jest na wylocie, do końca roku ma go nie być.
Ja naprawdę mam wrażenie, że niektórzy żyją w jakiejś równoległej rzeczywistości. Czy Wy widzieliście jak Chelsea potrafiła grać na jeden kontakt, do przodu, jak szybko krążyła piłka i jak groźne były kontry ? Serio Juve Maksia tak grało w ofensywie ?

Przecież City nie miało żadnych klarownych sytuacji. Chelsea to kontrolowała.


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3999
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 30 maja 2021, 14:43

Bobby X pisze:
30 maja 2021, 12:02
Adrian27th pisze:
30 maja 2021, 10:36
Farmazony
Ty coś kolego prowadziłeś w swoim wybitnym życiu? Kulawego psa? Nawalonego ojca? Udajesz mądrego, a te mądrości to takie typowo Polskie. Twoje zdanie najtwojsze bo co? Zluzuj, boks obejrzyj, pitce zamów i zrób co trzeba bo Ci na mózgownice uciska.

Allegri Dyzma z Toskanii wyleci najpóźniej za 1,5 roku. Mam nadzieję.
3 firmy zatrudniające łącznie 25 ludzi w które różne instytucje zainwestowały łącznie ponad 10 milionów, a mimo to, nie wypowiadam się na temat warsztatu Maxa, bo nie uważam ze jestem na tyle kompetentny.

Wiem na czym się znam, w porównaniu do ludzi którzy myślą ze wszyscy w internecie to nieudacznicy jak oni sami, oceniając piłkarskich specjalistów jako ‚dyzma’.

Typowo Polskie jest właśnie udawanie że się jest specjalistą, jak to czyni vel Mały.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 951
Rejestracja: 18 maja 2009

Nieprzeczytany post 30 maja 2021, 15:46

Adrian27th pisze:
30 maja 2021, 14:43
Bobby X pisze:
30 maja 2021, 12:02
Adrian27th pisze:
30 maja 2021, 10:36
Farmazony
Ty coś kolego prowadziłeś w swoim wybitnym życiu? Kulawego psa? Nawalonego ojca? Udajesz mądrego, a te mądrości to takie typowo Polskie. Twoje zdanie najtwojsze bo co? Zluzuj, boks obejrzyj, pitce zamów i zrób co trzeba bo Ci na mózgownice uciska.

Allegri Dyzma z Toskanii wyleci najpóźniej za 1,5 roku. Mam nadzieję.
3 firmy zatrudniające łącznie 25 ludzi w które różne instytucje zainwestowały łącznie ponad 10 milionów, a mimo to, nie wypowiadam się na temat warsztatu Maxa, bo nie uważam ze jestem na tyle kompetentny.

Wiem na czym się znam, w porównaniu do ludzi którzy myślą ze wszyscy w internecie to nieudacznicy jak oni sami, oceniając piłkarskich specjalistów jako ‚dyzma’.

Typowo Polskie jest właśnie udawanie że się jest specjalistą, jak to czyni vel Mały.
O kuuuuuuuwaaaa hahahhhahahaha. Wygrałeś. HAHAHAHAHAHA

Nie wiedziałem, że Obajtek to "kibic" Juventusu hahahahhaha


:allegri: na śmietnik
ODPOWIEDZ