Quo Vadis Juventus?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
MysticAllen

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 stycznia 2007
Posty: 37
Rejestracja: 27 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 00:02

Po dzisiejszym meczu z Udinese przemyslalem sobie wiele spraw i doszedlem do paru wnioskow, mozliwe ze zostane za nie skarcony ale to tylko i wylacznie moje przemyslenia.

Ogladam kazdy mecz Juventusu i po kazdym mam przemyslenia czasem wieksze czasem mniejsze ale zawsze napada mnie taka fala przemyslen po przegranym badz zremisowanym meczu.

1. Porownujac obecnie Juventus i inter smiem twierdzic ze oba kluby graja straszna padake a jedyne co nas rozni to, to iz inter potrafi z tej padaki zdobyc punkty.

2. Mozemy tutaj winic trenera (zle zmiany, za pozne, zle dobrany, zle dobrana taktyka lub brak taktyki), sztab medyczny (czeste kontuzje) badz siegajac wyzej nasz zarzad (nieprzemyslane transfer, brak transferow) ale takze mozmy miec pretensje i do samych zawodnikow

3. Transfery wiele razy bylo to maglowane na forum raz ktos pisze ze dobre inny ze zle ale skupie sie tutaj na chwili obecnej i koniecznosci wzmocnien skladu przeciez to widac golym okiem ze Juventus nie funkcjonuje tak jak powinien zadajmy sobie pytanie czy to my jestesmy slepi i nie widzimy ze wszystko gra? Czy to nasz zarzad mydli oczy twierdzac ze Juventusu nie mozna juz wzmocnic?

4. Styl gry tutaj mozna dyskutowac o tym do woli jak dla mnie Juventus gra niemilosierna padake z malymi przeblyskami. Ile to razy tylek ratowal nam Alex wolnym? Bramki zdobywamy dzieki indywidualnoscia. Nie jestem sezonowcem Juventusowi kibicuje od wielu lat i to co teraz widze to wola o pomste. Przypadkiem ogladalem mecz barcelony pileczka chodzila pieknie od nogi do nogi. Teraz moze ktos wyskoczyc z tekstem "to przezuc sie na barcelone". Juventus jest na dobre w moim sercu na dobre i na zle za Juve. Mozecie rownierz mnie skarcic ze w hiszpani gra sie bardziej otwarta pilke otorz to ale sztuka jest narzucic przeciwniowi swoj styl gry. Wracajac do tematu jak twierdzi Ranieri ma swoj "plan gry" i nie zamierza odchodzic od 4-4-2 z dwoma def pomocnikami. Ok niech bedzie wiec taki plan taktyczny zaklada atak skrzydlami.

a) Skrzydlowi wspierani przez bocznych obroncow. Mamy graczy z odpowiednim stylem gry do tej taktyki ? Nedved to juz nie te lata z calym szacunkiem dla niego za to co zrobil dla Juve ale powinien powoli schodzic ze sceny jako gwiazda nie jako upadly zawodnik, jest wspierany przez ciagle "nieopierzonego" Molinaro, szczerze to zawsze bylem anty Moli chodz musze przyznac ze zrobil znaczne postepy ale to wlasnie skrzydla powinny stanowic o sile Juventusu. Kolejna strona Cammor jak gra to ofensywa z tego skrzydla jest ok nawet jak nie jest wspierany przez Grygere potrafi sam cos zdzialac w ofensywie. Zdenek ach Zdenek co ja mam napisac po dzisiejszym meczu? Przeblyski ma ale to raczej dobry obronca przy czym jego walory ofensywne sa bardzo ubogie.

b) Rezerwowi Marchionni bez obrazy dla jego zwolennikow ale nienadaje sie do gry w Juventusie. Nie wiem dlaczego tak mam ale jego gra dziala mi na nerwy. Dosrodkowania do bramkarza lub totalnie niecelne, drybling to gdzies zgubil, brak zimnej krwi... "Zebina ze kto? To on jeszcze w Juve gra?". Zmiennik Nedveda ekhm ze kto? Na sile probowac robic z Gio skrzydlowego jak nie ma kogo tam wstawic? A pozniej na lamach prasy wypowiadac sie ze Gio nie ma warunkow do gry defensywnej? Badz De Ceglie takze mlody i perspektywistyczny ale za malo doswiadczony aby pelnic tak wazna role w tym schemacie zwanym taktyka Ranieriego.

c) Zmieniony "styl" bardzo zadko gramy inaczej niz 4-4-2 lecz mamy pozytywne jak i negatywne przyklady zmiany tego stylu 4-3-3 z Roma, piekny mecz po czym Ranieri zaprzestal gry "trojzebem" powod? Chyba tylko on wie sam. Oraz negatywny przykad dzisiejszego meczu 4-1-2-1-2 z defensywnym Marchisio i ofensywnym Gio (chodzi tutaj konkretnie o koncowke meczu). Trzy razy zaczynalismy od bramkarza pilka dochodzila do polowy gdzie bez walki dostawali ja gracze Udine zapytam gdzie jest srodek pola?

5. Wiek zawodnikow podsumujmy to troche w kolejnosci
Chimenti Antonio 39
Nedved Pavel 37
Del Piero Alessandro 35
Camoranesi Mauro German 33
Legrottaglie Nicola 33
Manninger Alexander-32
Mellberg Erik Olof 32
Salihamidžić Hasan 32
Zanetti Cristiano 32
Trezeguet David 32
Buffon Gianluigi 31
Zebina Jonathan 31
Iaquinta Vincenzo 30

Jak widac mamy paru graczy ostro po 30 jak dlugo beda grac na przyzwoitym poziomie? Kim ich zastapimy? Co bedzie za 2-3 sezony?
Ostatnio zmieniony 03 lutego 2009, 11:10 przez MysticAllen, łącznie zmieniany 1 raz.


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1592
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 00:18

Nasz problem polega na tym ze o sile naszego zespolu ciagle stanowia zawodnicy zza czasow Moggiego - ktorzy niestety, starzeja sie.

Gdy wyjedziemy ktoregos dnia z jedenastka zlozona tylko z pilkarzy zalatwionych przez nasza nowa fantastyczna trojke (no moze nie wliczajac Chielliniego czy Buffona, bo to sa gracze na dluzsza mete) - wtedy dopiero bedziemy mogli konkretnie rozmawiac. I nie chodzi mi tutaj o takiego Almirona czy innych Knezeviczow.
Ostatnio zmieniony 29 stycznia 2009, 00:25 przez Monte Cristo, łącznie zmieniany 1 raz.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 00:26

Niestety, ale na chwilę obecną zawodnikami typu Grygera czy Marchionni nic nie zwojujemy. To są tylko przykłady zawodników którzy nie potrafią ustabilizować swojej formy. Grają albo dobrze w meczach kiedy wygrywamy 3,4-0, albo katastrofalnie. Taki Grygera - mecz z Genoą świetny, bezbłędny w ataku i obronie a w następnych meczach gra piach, Marchionni? W sobotę jeden z lepszych zawodników słabego Juventusu w meczu z Fiorentiną, dzisiaj nędza. Tacy zawodnicy nie nadają się niekiedy nawet na dublerów, a u nas grają pierwsze skrzypce. Trzeba budować i systematycznie wzmacniać skład dobrymi zawodnikami. Jeżeli chcemy wygrać mistrza - musimy sprowadzać zawodników prezentujących mistrzowską klasę.


Buri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Posty: 684
Rejestracja: 04 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 00:36

Jak widac mamy paru graczy ostro po 30 jak dlugo beda grac na przyzwoitym poziomie? Kim ich zastapimy?

Zastąpi ich Secco.


Nie martwcie się, w letim okienku przejdzie do nas Andy Cole i Batistuta :) bo będą za darmo.


"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 00:42

Minely dwa lata a my nie pozyskalismy nikogo kto klasa dorownywalby starej gwardii. Na dodatek stara gwardia sie wykruszyla, albo przez kontuzje albo jak Nedved, ktorego czas juz minal. Odbudowywanie potegi powierzono nieodpowiednim ludzia czego owoce wlasnie zbieramy. Nie jest tragicznie bo o miejsce w LM nie powinnismy sie martwic a w samych rozgrywkach 1/8, po ewentualnej porazce z Chelsea, tez nie jest hanbiaca.
Jednak z pewnoscia aktualnej druzynie bardzo daleko do Juventusu, ktory wygrywal trofea. Najwieksza szanse na zmiane widze oczywiscie w zwolnieniu Ranieriego. To on odpowiada za transfery, styl druzyny i porzygotowanie fizyczne czyli nasze najwieksze bolaczki. Mozna narzekac, ze Secco nie potrafi odnalezc sie na odpowiedzialnym stanowisku w tak duzym klubie ale jego rola to realizacja woli szkoleniowca. Zreszta i tutaj jest jakis promyk nadzieji po doniesieniach, ze Elkan wyraza chec objecia prezydentury w klubie. Nie mam watpliwosci, ze zwolnimy Ranieriego po roku bez znaczacych sukcesow. Jesli zatrudnimy wlasciwego czlowieka, ktory dobrze pouklada to co tu zastanie to w miare czasu, wraz z zastepowaniem pionkow klasowymi graczami powinnisnmy wrocic na szczyt.


calma calma
FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 1230
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 00:47

Fajnie to napisałeś wielki plus dla Ciebie.

Co do skrzydeł fakt skrzydła w Juve NIE istnieją i chyba większość się z tym zgodzi niestety "z gówna ryżu nie zrobimy"... Jak myśli zarząd Juve? Gramy dobrze po co wzmocnienia a no po to, że mimo farciarskich wygranych i oczywiście paru przebłysków gramy straszną farsę. Ludzie nawet z tego forum śmieją się z "dziadków" Milanu patrząc na nasz skład powoli w takich się zamieniamy...


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1592
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 00:54

Pluto pisze: Nie mam watpliwosci, ze zwolnimy Ranieriego po roku bez znaczacych sukcesow.
Naprawde tak myslisz? przecierz ci ludzie sa tacy sami jak on - co kolwiek sie nie dzieje to oni zawsze sa zadowoleni, bo przecierz moze byc gorzej, no nie? Juz wiele razy wyznawali mu swoje 100 % zaufanie, wiec nie liczylbym na jego zwolnienie...

Oczywiscie po cichu mam nadzieje ze po sezonie przyjdzie Benitez czy Eriksson... :smile:

Co do reszty twojej wypowidzi to sie zupelnie zgadzam - tak wogole to mi o to chodzilo w moim pierwszym poscie, poprostu zle sie wyrazilem. :P


sisman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 sierpnia 2006
Posty: 497
Rejestracja: 03 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 01:09

1. Całkowicie się z Tobą zgadzam od nowego roku Juve gra słabo... 1-0 z Sieną dzięki wolnemu Del Piero, 1-1 z Lazio po słabej grze, 1-0 z Violą po niesamowitym szczęściu i genialnym podaniu Alexa. Inter jak to Inter troche pomocy sędziów, troche szczęści i mają 3pkt.

2. Wydaje mi sie, że wina leży między trenerem, a zarządem. Ranieri nie ma genu zwycięscy, jest zadowolony np. po remisie z Lazio, albo po "naciąganym" zwycięstwie z Viola... Ja naprzykład byłem wściekły po remisie z Lazio, bo zbliżylibyśmy sie do Interu o 1 pkt i oczekiwałem stosownej wypowiedzi trenera po tym meczu, w stylu " Był to ciężki mecz, Lazio mocno nas atakowało, ale my jesteśmy Juventuem i walczymy o najwyższe cele, powinniśmy wygrać ten mecz, w końcowym rozrachunku te 2 stracone pkt mogą być arcy ważne, w przyszłości nie mozemy popełniać takich błędów"( może troche przesadziłem, ale takiego nastawienia oczekuje od trenera Juventusu).

3. Juventus nie wykonuje rozsądnych transferów. Po co kupiliśmy Poulsena jak wiemy, że ma on podobny styl gry do Sissoko i Zanettiego? Po co kupujemy Knezevica jak wiemy, że on tak naprawde nie będzie stawnowił żadnej konkurencji dla Chielliniego czy Legro? Nie lepiej sie zastanowić co w Juve szwankuje?
Bramka: pewny punkt zespołu. Najlepszy bramkarz świata Buffon. Ławka Maninger.
Obrona: Środek solidny, w razie kontuzji twardy Melberg. Boki z jednej strony młodzi Molinaro i De Ceglie, ambitni, waleczni, każedej drużynie potrzebny jest powiew młodości. Z drugiej Grygera i tu trzeba sie zastanowić czy to jest piłkarz pokroju Juve? Uważam, że nie. Na tej pozycji Juventusowi potrzeby jest taki ktoś jak Maicon w Interze na tej pozycji powinno być pierwsze wzmocnienie.
Pomoc Środek Sissoko i Marchisio ewentualnie Zanetti. Pewny punkt, tylko uważam, że bardziej nadający sie do obrony niż konstruowania akcjii. Przydał by sie ktoś bardziej kreatywny np. Diego, Aquilani, Fabregas itp. Boki, po prawej Camoranesi ew. Marchionni moim zdaniem dobre rozwiązanie. Po lewej Nedved i przymymusem zrobiony skrzydłowym Giovinco. Przykro to stwierdzać, ale Nedved gra słabo, a Giovinco nie ma warunków na skrzydłowego. Tu jest potrzebny dobry transfer ktoś taki jak np. Schweinsteiger, Nasri, Silva.
Atak: Myśle, że tu mamy najmniej problemów genialny Alex, skuteczny Trezeguet, "skoczny" Amauri, ambitny Iauquinta, i utalentowany Giovinco. Nie trzeba zapominać, że Alex wiecznie młody nie będzie i uważam, że Giovinco powinnien dostawać więcej szans.
Ławka w conajmniej połowie powinna sie składać z młodzieży, która powinna wywierać presje na zawodnikach podstawowej 11.

4. Co do stylu gry to musisz się pogodzić, ze Juve nigdy nie będzie Barceloną, ale mamy wiele innych zalet, którymi Juventus może sie szczycić od dawna... Juventus zawsze był solidny, waleczny, charyzmatyczny, dumny, czyż nie za to kochamy ten klub? Juventus nie przegrywa finału LM 4-0 jak to zdarzyło sie Barcelonie. Myśle, że drużyna Ranieriego przejawia te cechy, ale jak pisałem wcześniej Ranieri nie ma mentalności zwycięscy w sobie. A co do taktyki, to ani Ty ani ja nie jesteśmy trenerami i musimy pogodzić się z tym, ze Ranieri ma od nas o wiele większą wiedze na ten temat, a to, że trenował wielkie kluby też o czymś świadczy. Nie wiem co chesz od Marchionniego moim zdaniem to solidny zmiennik w meczu z Violą był wyróżniającą sie postacia, każdy ma czasem zły dzień. O Grygerze i innych napisałem w pkt 3, o taktyce 5 linijek niżej, wiec to chyba wszystko w tym punkcie.

5. Tym to bym sie akurat nie przejmował. Na bramce w przyszłości chętnie bym widział Marchetiego z Cagliari, myśle, że będą z niego ludzie, ale Juventus kupił ostatnio jakiegoś 18- letniego bułgarskiego bramkarza. Na obronie mamy Ariuado, Molinaro De Ceglie i Crisito z Genoi, na pomoc Ekdal, Marchisio,Sissoko, atak Rossi, Giovinco, Pasquato, i Paouluci, który jest na wyporzyczeniu w Catani ciągle powtarza, ze jego celem jest Juventus i niejaki Immobile z śmiesznym nazwiskiem :P . Nie zapominaj, że co roku Juventus kupuje nowych zawodników i o ile Secco się weźmnie w garść, to Juventus udowodni kto rządzi we Włoszech i Europie.

Sam mam często takie przemyślenia jak Ty, Juventus jest częścią mnie i jak przegrywa to cały dzień chodze delikatnie mówiąc, poirytowany, wiec nie dziwie sie dlaczego postanowiłeś przelać swoje żale " na papier".

2 POST:
Dionizos pisze:
Co bedzie za 2-3 sezony?
Koniec.
No bez kitu. Za 3 lata 2012 :/ Także na ostatnie lata życia mam nadzieje na 3 Scudetti, 2 Puchary Ligi Mistrzów, Puchar Interkontynetalny, piękną kobiete, dużo kasy, żebym poszedł do nieba... i śmierć Morattiego :twisted:


Day after day I'm getting better and better.
Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 908
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 01:51

To wg Ciebie Sissoko i Zanetti prezentują ten sam styl gry?


RavaneVialli

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2007
Posty: 425
Rejestracja: 03 marca 2007

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 03:15

Zawidowianin pisze:To wg Ciebie Sissoko i Zanetti prezentują ten sam styl gry?
Bardzo dobre pytanie. To zdanie wskazuje na to, że sisman nie ma pojęcia o czym pisze i tak naprawdę nie warto czytać jego długiego wywodu, który sprowadza się do tego, co jest już w niemal każdym temacie - do płytkiej analizy jakości poszczególnych pozycji i żądania od Secco transferów.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 03:48

Moze chodzilo mu o to, ze to wszyscy gracze skrajnie defensywni?
Kupowal ich dlatego, ze mial i niestety nadal ma, taka koncepcje gry. Gorzej, ze sie nie sprawdza... tzn. moze i by sie sprawdzala jak za Capello gdyby wykonawcy byli lepsi... ale to znowu kwestia wyboru Ranieriego.


calma calma
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 08:23

2. Mozemy tutaj winic trenera (zle zmiany, za pozne, zle dobrany, zle dobrana taktyka lub brak taktyki), sztab medyczny (czeste kontuzje) badz siegajac wyzej nasz zarzad (nieprzemyslane transfer, brak transferow) ale takze mozmy miec pretensje i do samych zawodnikow
Myśle, że wina leży jeszcze w czasach Calciopoli. Przed degradacją mieliśmy drużyne kompletną jeśli chodzi o Lige Włoską. Dzielilismy i panowaliśmy na boiskach Serie A. Taktyka Capelle, bardzo prosta, bardzo skuteczna no i brzydka zapewniała to 1-0 ze słabiakami. Co z tego, że przegrywaliśmy np. z Milanem 3-0, skoro, ze wszystkimi Udinesami, Cataniami i Palermami wygrywaliśmy? Stara prawda mówi, że scudetto wygrywa się przez cały rok, a mecz z Interem to może być co najwyżej wisienka na torcie.
3. Transfery wiele razy bylo to maglowane na forum raz ktos pisze ze dobre inny ze zle ale skupie sie tutaj na chwili obecnej i koniecznosci wzmocnien skladu przeciez to widac golym okiem ze Juventus nie funkcjonuje tak jak powinien zadajmy sobie pytanie czy to my jestesmy slepi i nie widzimy ze wszystko gra? Czy to nasz zarzad mydli oczy twierdzac ze Juventusu nie mozna juz wzmocnic?
Capello zbudował świetny zespół, sorry to nie Capello, to Juventus się budował, można powiedziec od sprzedaży Zidanea. Przez tyle lat klub, który miał dużo pieniędzy budował drużynę która będzie rok w rok panowac w Serie A.
Mieliśmy geniusza w postaci Moggiego jeśli chodzi o transfery. Nie przygladamy się innym faktom z nim związanym (udowodnionym, czy tez nie). Mi chodzi o jego „właściwą” pracę.
Sprowadzał kogo chciał i dobrze widział, kogo Juventus potrzebuje. Wiadomo, mu tez się zdarzały niewypały jak np. nie najlepiej radzący sobie Vieira, ale Patrick nie był „kiksem transferowym” do jakich zostaliśmy przyzwyczajeni przez ostatnie kilka lat.

Secco ostatnie transfery przeprowadził w miare dobre. Na czas degradacji i sezon po degradacji (brak LM) nie mógł zdziała za wiele cudów. Teraz się zaczyna uczyc na błedach, a to pozwala optymistycznie patrzec w przyszłośc.

4. w hiszpani gra sie bardziej otwarta pilke otorz to ale sztuka jest narzucic przeciwniowi swoj styl gry. Wracajac do tematu jak twierdzi Ranieri ma swoj "plan gry" i nie zamierza odchodzic od 4-4-2 z dwoma def pomocnikami. Ok niech bedzie wiec taki plan taktyczny zaklada atak skrzydlami.
To prawda. Ja wolałem Fabio „1-0” Capello , niż Claudio „4-2 z Milanem i 2-1 w plecy z Udine” Ranieriego. Aczkolwiek Ranieri to dobry trener, żeby nie było. Mimo kontuzji, okrojonego składu i „magików” w postaci np. Nedveda bez formy, dzielnie się trzyma z Juve na 2 miejscu tabeli.

Dalszej części Twojego postu nie cytuje, ale będę się do niej odnosic. Z tego co widzę, jej przekaz jest mniej więcej taki: TAKTYKE DOBIERA SIĘ POD GRACZY, A NIE GRACZY POD TAKTYKĘ”. No dobrze, to prześledzmy nasz podstawowy skład:

Buffon, Grygera, Legro, Chiellini, Molinaro, Camoranesi, Sissoko, Marchisio, Nedved, Amauri, Del Piero.

Ilu z tych graczy, to zawodnicy klasy światowej, ilu bardzo dobrzy garcze, dobrze a ilu jest przeciętnych?
Generalizując do bardzo dobrych zaliczyłbym: Buffona, Chielliniego, Camora, Sissoko i Amauriego.
Do dobrych Del Piero i Legro, a reszte do przeciętniaków.
Marchisio, mimo, że to „młody gniewny” nie jest graczem, który w każdym meczu będzie opanowywac środek pola. Tu by się przydał Alonso, albo ktos podobnie grający do niego.
Grygera i Molinaro? No bardzo proszę, kim oni są w porównaniu do Alvesa, Maicona, czy Ramosa?

Do czego zmierzam- jaką inna taktyke niż 4-4-2 miałby wykorzystac Ranieri? W 4-3-3 potrzebni są świetni boczni obrońcy. My ich nie mamy. W 4-3-1-2 to samo.


Co do wieku graczy, to też mnie to niepokoi. Jest De Ceglie, Marchisio, Giovinco, Chiellini, Molinaro, ale na dobrą sprawę, tylko Kielon jest graczem, co do którego mam 100% zaufanie. Najmniejsze mam chyba do Giovinco.

Na zakończenie napiszę, że każda passa bez porażki musi zostac kiedys przerwana. My naszą mieliśmy od meczu z Interem, czyli dośc długo. Pewnie w następnych 5 meczach zdobędziemy te 12 punktów, pewnie wejdziemy do pierwszej czwórki Serie A na koniec sezonu.
No i jednak trzeba przyznac naszemu zarządowi, że to co powiedzieli po awansie z Serie B, na temat planu odbudowy druzyny (5-cio letni plan powrotu na 1 miejsce) to realny termin i chyba ani sezonu wcześniej. Przynajmniej z takim składem.

edit.
Jeszcze jedna sprawa. Pozwole sobie zacytowac fragment z innego tematu, ale bardzo ważny i duzo dający do myślenia:
Miś Coccolino pisze:Dobra, na początku z innej beczki - naszym kapitanem jest człowiek, który otwarcie mówi, że jeśli otrzymałby kupę kasy, to by następnego dnia uciekał z Turynu. Bomba..
Czy faktycznie atmosfera jest taka świetna jak wszyscy mówią? Bo dla mnie nieporozumieniem jest to, że Buffon chciałby odejśc do druzyny, która walczy o Puchar UEFA... Jakiś powód musi byc. jeżeli jest to kasa, to spoko- krzyz na droge nawet Buffonowi. Ale jeżeli Gigi widzi to czego my jeszcze nie widzimy- że Juve zamienia sie w tonacy okret, to juz jest troszke gorzej...


Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 09:04

stahoo pisze:
Miś Coccolino pisze:Dobra, na początku z innej beczki - naszym kapitanem jest człowiek, który otwarcie mówi, że jeśli otrzymałby kupę kasy, to by następnego dnia uciekał z Turynu. Bomba..
Czy faktycznie atmosfera jest taka świetna jak wszyscy mówią? Bo dla mnie nieporozumieniem jest to, że Buffon chciałby odejśc do druzyny, która walczy o Puchar UEFA... Jakiś powód musi byc. jeżeli jest to kasa, to spoko- krzyz na droge nawet Buffonowi. Ale jeżeli Gigi widzi to czego my jeszcze nie widzimy- że Juve zamienia sie w tonacy okret, to juz jest troszke gorzej...
Cytujesz brednie kolego. Dlaczego wyciągacie zdania z kontekstu i robicie zamieszanie. Przeczytaj oryginalny wywiad z Buffonem i wtedy dowiesz się o co chodzi. Litości


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 09:13

Fakt, troche przesadziłem w mojej ocenie. Ale Buffon nie raz podkreślał, że gdyby nie degradacja to by odszedł do Milanu. A co do Man city, to nie powinienem uzyc słowa "chciałby odejśc ".
Nie znam włoskiego, wiec bazuje na stronach polskich i angielskich. Czy Buffon nie mówił, że gdyby przyszła bajkowa oferta dla klubu, to chciałby opuścic Stara Damę, aby ta dostała zastzryk gotówki? Jeśli tak, to czy to naprwdę z miłości do juve?


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 7470
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2009, 09:37

Co do Buffona to wszystko wzięło się z tego, że któryś z polskich serwisów (nie pamiętam, który to serwis tu ktoś wtedy zacytował) przekoloryzował słowa Gigiego. On wcale nie powiedział wtedy, że jak by dostał taką a nie inną kasę, to uciekłby z Turynu. Czytałem ten wywiad - dziennikarze zapytali go o Kakę a ten odpowiedział, że gdyby był na jego miejscu i dostał taką a nie inną kasę, to na jego miejscu by się poważnie zastanowił nad ofertą.
...a oczywiście ktoś musiał to rozdmuchać i napisać, że "Buffon powiedział, że za dużą kasę uciekłby z Juve". Ot, dziennikarzyny.


ODPOWIEDZ