Juventini na wypożyczeniach...
- kedzior1392
- Juventino
- Rejestracja: 21 września 2008
- Posty: 73
- Rejestracja: 21 września 2008
Właśnie Molinaro to dobry gracz, bardzo ambitny, gdy grał bardzo się starał i widać to było. A nie to co nasi obecni. Gra tam bardzo dobrze i świetnie podłącza się pod akcje.
Hmm... niby ulubieniec naszego byłego trenera Claudio, ale on wiedział, że w Christianie jest potencjał. To tyle. Dobrej nocy.
Hmm... niby ulubieniec naszego byłego trenera Claudio, ale on wiedział, że w Christianie jest potencjał. To tyle. Dobrej nocy.
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1427
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Bardzo lubię Molinaro za jego skromność, inteligencję czy ambicje, ale niestety muszę stwierdzić, że moim zdaniem jest graczem przeciętnym. Grał u nas dużo, bo Ranieri nie miał w kim wybierać. Molinaro dosyć dobrze się ustawiał, potrafił odebrać piłkę, ale zdarzało mu się głupio zachować, podać piłkę do Buffona tak mocno, że napastnik przeciwnika przechwycił, albo po prostu przyjąć piłkę w ten sposób, że odlatywała na dziesięć metrów. Cristian miał moim zdaniem braki techniczne, a jego wrzutki, jeśli tak można je nazywać, to już w ogóle był śmiech na sali. Jego największą zaletą jest szybkość, ale to nie czyni go jeszcze graczem klasowym.
W spętanym przeciętnością Juventusie Molinaro prezentował się na tle drużyny w miarę dobrze (choć z początku komicznie), co nie zmienia faktu, że nie do takiego poziomu powinniśmy dążyć.
W spętanym przeciętnością Juventusie Molinaro prezentował się na tle drużyny w miarę dobrze (choć z początku komicznie), co nie zmienia faktu, że nie do takiego poziomu powinniśmy dążyć.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Zgoda Mati, Molinaro wirtuozem nigdy nie był, aczkolwiek na tle tak słabych Grosso i De Ceglie to bardzo dobry zawodnik. Chłopak z sezonu na sezon robił widoczne postępy i gdyby udało mu się poprawić jakość dośrodkowań mógłby na dłużej zagościć na lewej stronie naszej obrony. Ferrara nie dał mu szansy, więc ciężko powiedzieć jak zaprezentowałby się w naszych barwach obecnie.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1427
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Widzisz, z tym mogę się zgodzić. Widać było że się poprawia, i choć nie sądzę by stał sie tak klasowym graczem jak niegdyś Zambrotta, mógłby sobie grywać w pierwszym składzie i ewentualnie nie być jakimś słabym punktem. W naszym dawnym, prawdziwym Juventusie nie byłoby dla niego miejsca w drużynie, teraz (niestety) prezentował się jako tako na tle drużyny. Od Grosso w obecnej formie faktycznie nie odstaje.
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 1010
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Gra teraz dobrze lub nie, to bez znaczenia, graczem na miano gry w Juve nigdy nie będzie i mimo, że ma przebłyski jego gra w pierwszej jedenastce Juve jest pomyłką, nic nie potrafi zagrać z przodu, ma klapki na oczach, dostanie piłkę i zaraz panikuje, co owocuje stratą, wybiciem na aut lub złym dośrodkowaniem. Pewnie przerwał kilka groźnych akcji, dlatego go tam wybrali. Nie żebym faworyzował Grosso, który jest chyba jeszcze gorszy, ten z kolei pcha się częściej do przodu, lecz nie potrafi nawet pokryć rywala z tyłu. Poza tym Molinaro dobrze spisywał się w pojedynkach 1 na 1 z rywalem, w pojedynkach biegowych zwłaszcza, gdyż zawsze był bardzo energiczny, agresywny i odważny, poza tym nie wiem czy ktoś zauważył ale był w porównaniu do Grosso obecnego o wiele szybszy sprawniejszy i zwinniejszy. Oby Lippi nie brał Grosso na mundial bo będzie wstyd.
Lecz podsumowując, Molinaro to ciągle za słaby zawodnik dla nas, brakuje mu umiejętności technicznych, lecz serce ma do walki
Lecz podsumowując, Molinaro to ciągle za słaby zawodnik dla nas, brakuje mu umiejętności technicznych, lecz serce ma do walki
- sisman
- Juventino
- Rejestracja: 03 sierpnia 2006
- Posty: 497
- Rejestracja: 03 sierpnia 2006
Fakt. Pewne postępy były widoczne, ale to nie znaczy, że mógłby być podstawowym zawodnikiem. W Juve za Ranieriego miał 2 lata na to, aby się wykazać. Grał przyzwoicie, ale to ciągle za mało na Juve. Jeśli kiedyś chcemy wrócić na szczyt nie możemy grać zawodnikami typu Poulsen, Molinaro, czy Grygera. Christian jest dobry na ligę włoską, jest idealny jako zmiennik. Podstawowym piłkarzem mógłby być z przeciwnikami pokroju Catani, Sieny, czy Atalanty. Jeśli chodzi o Europę znacznie odstaję.Chłopak z sezonu na sezon robił widoczne postępy i gdyby udało mu się poprawić jakość dośrodkowań mógłby na dłużej zagościć na lewej stronie naszej obrony.
On ma 27 lat, chyba nie wierzysz w jakijś wielki wybuch jego talentu?Ferrara nie dał mu szansy, więc ciężko powiedzieć jak zaprezentowałby się w naszych barwach obecnie.
jak już pisałem, dobry na SerieANormalnie, Molinaro to dobry zawodnik
Day after day I'm getting better and better.
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 824
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Grosso faktycznie gra ostatnio koszmarnie, ale jesli chodzi o De Ceglie, to juz zupełnie się nie zgadzam. Widzialiscie jakis występ Paolo ostatnio czy gderacie tak z przyzwyczajenia?
W ostatnich kilku tygodniach, Grosso za mecz dostał najwyzsza notę srednią 5.64 (z pucharze z Interem). Juz nie o wspominam o tym, ze czesciej zdarzały mu sie spotkania na granicy not 4 - 5.
De Ceglie za mecz z Napoli dostał 6.43. Z całej druzyny wyzej zostali ocenieni tylko Del Piero, Diego i Chiellini (czyli miedzy innymi dwóch strzelcow bramek). Grosso za to spotkanie dostał 5.14, z Rome 4.50, za Livorno 4,88 (De Ceglie dostał 6.00).
Za swoj występ z Lazio Paolo dostal 6.31. Wyzej komentatorzy ocenili tylko Diego (6.38).
De Ceglie w tym sezonie zagrał jedynie w lidze 557 minut, czyli niewiele więcej, niż Giovinco. W tym trzy całe spotkania (Siena, Chievo i Lazio). W tych spotkaniach, w ktorych grał ostatnio prezentował się naprawdę dobrze, wiec zasługuje na szanse gry i pierwszą 11, kosztem Grosso.
W ostatnich kilku tygodniach, Grosso za mecz dostał najwyzsza notę srednią 5.64 (z pucharze z Interem). Juz nie o wspominam o tym, ze czesciej zdarzały mu sie spotkania na granicy not 4 - 5.
De Ceglie za mecz z Napoli dostał 6.43. Z całej druzyny wyzej zostali ocenieni tylko Del Piero, Diego i Chiellini (czyli miedzy innymi dwóch strzelcow bramek). Grosso za to spotkanie dostał 5.14, z Rome 4.50, za Livorno 4,88 (De Ceglie dostał 6.00).
Za swoj występ z Lazio Paolo dostal 6.31. Wyzej komentatorzy ocenili tylko Diego (6.38).
De Ceglie w tym sezonie zagrał jedynie w lidze 557 minut, czyli niewiele więcej, niż Giovinco. W tym trzy całe spotkania (Siena, Chievo i Lazio). W tych spotkaniach, w ktorych grał ostatnio prezentował się naprawdę dobrze, wiec zasługuje na szanse gry i pierwszą 11, kosztem Grosso.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Ja obserwuję mecze, a nie noty i zarówno Grosso jak i De Ceglie są słabsi niż Molinaro z poprzedniego sezonu. Nie wiem czym się zachwycać, chłopak zagrał dobry mecz z Milanem, a później radził sobie co najwyżej przeciętnie.eslk pisze:Grosso faktycznie gra ostatnio koszmarnie, ale jesli chodzi o De Ceglie, to juz zupełnie się nie zgadzam. Widzialiscie jakis występ Paolo ostatnio czy gderacie tak z przyzwyczajenia?
W ostatnich kilku tygodniach, Grosso za mecz dostał najwyzsza notę srednią 5.64 (z pucharze z Interem). Juz nie o wspominam o tym, ze czesciej zdarzały mu sie spotkania na granicy not 4 - 5.
De Ceglie za mecz z Napoli dostał 6.43. Z całej druzyny wyzej zostali ocenieni tylko Del Piero, Diego i Chiellini (czyli miedzy innymi dwóch strzelcow bramek). Grosso za to spotkanie dostał 5.14, z Rome 4.50, za Livorno 4,88 (De Ceglie dostał 6.00).
Nie widzę w nim zbyt wielu walorów - słaby w defensywie, przeciętne dośrodkowania, a jeśli chodzi o szybkość to do "Poulsenów" raczej się nie zalicza. Powinni go wypożyczyć i po sezonie spędzonym w innym klubie, zastanowić się co dalej.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 1010
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Już skończ robić z Molianro geniusza, gra dobrze w średniej drużynie w średniej lidze i zaraz będzie, że gramy tak słabo bo go sprzedaliśmy. Grał dobrze ale nic poza tym.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
A więc wczoraj w meczu Bundesligi VfB Stuttgart rozbiło na wyjeździe FC Koln 1:5. Dlaczego to piszę? Ano dlatego że miało tam miejsce wydarzenie wręcz historyczne.
Póki co na youtube nie znalazłem multimediów z tego spotkania, więc jeżeli komuś się to uda, niech wrzuci .
Póki co na youtube nie znalazłem multimediów z tego spotkania, więc jeżeli komuś się to uda, niech wrzuci .
- zebol
- Juventino
- Rejestracja: 01 lipca 2005
- Posty: 545
- Rejestracja: 01 lipca 2005
http://videos.sapo.pt/EC0BHbYjHD6QwQpuCTUTVincitore pisze:A więc wczoraj w meczu Bundesligi VfB Stuttgart rozbiło na wyjeździe FC Koln 1:5. Dlaczego to piszę? Ano dlatego że miało tam miejsce wydarzenie wręcz historyczne.
Póki co na youtube nie znalazłem multimediów z tego spotkania, więc jeżeli komuś się to uda, niech wrzuci .
Ja znalazłem więc wrzucam.
Juve jesteś drużyną naszych serc na boisku jedenastu bohaterów wygraj niemożliwe i do przodu idz A my pójdziemy za tobą!!!
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
AAAAAAAAAAAAAH. Ale urwał, ale to było dobre.zebol pisze:http://videos.sapo.pt/EC0BHbYjHD6QwQpuCTUTVincitore pisze:A więc wczoraj w meczu Bundesligi VfB Stuttgart rozbiło na wyjeździe FC Koln 1:5. Dlaczego to piszę? Ano dlatego że miało tam miejsce wydarzenie wręcz historyczne.
Póki co na youtube nie znalazłem multimediów z tego spotkania, więc jeżeli komuś się to uda, niech wrzuci .
Ja znalazłem więc wrzucam.
No świetnie to Molinaro zrobił, wszak nie była to wrzutka/centra/cross, ale podanie naprawdę też najwyższych lotów, otworzył praktycznie drogę do bramki koledze. Brawo Molek .
- krop
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2005
- Posty: 439
- Rejestracja: 25 maja 2005
No na Goal.com Ariaudo zalapal sie do skladu tygodnia http://goal.com/en/news/1717/editorial/ ... k-round-25 Ciekawe, bo piszemy ze trzeba nam srodkowego obroncy a moze to on wlasnie dobrze sie spisze na tej pozycji, zeby nie bylo tego samego bledu co z Criscito...