Juventus w LM
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 1127
- Rejestracja: 09 marca 2005
W bezpośrednich starciach z Romą, Milanem i Interem okazaliśmy się lepsi. To jest miarodajne, bo wszystkie te kluby prezentują poziom Ligi Mistrzów. W zeszłym sezonie mecze z wielkimi drużynami wychodziły nam dobrze - co do tego nie mam wątpliwości.Venomik pisze:Ale panowie, o czym my tutaj mówimy? Na podstawie czego wnioskujecie? 6-8 meczów w ubiegłym sezonie z których wygraliśmy 3?
Pozostaje kwestia, czy w tym roku drużyna też będzie walczyć w prestiżowych meczach z taką determinacją jak poprzednio.
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 908
- Rejestracja: 12 października 2007
Jakież spekulacje trwają na forach internetowych szczególnie klubowych.
Z jednej strony chcą łatwych rywali z drugiej bardzo mocnych.
Kluby z pierwszego koszyka:
wyrównane 4 drużyny. Ani marketingowo za bardzo nie zyskamy na drugim układzie. Chyba, że chcemy błyskawicznie awansować i liczyć wyłącznie na sportowe osiągnięcia. Pomyślmy o sponsorach. Mecz wygrany z silną drużyną może przysporzyć nowych sponsorów.
Z jednej strony chcą łatwych rywali z drugiej bardzo mocnych.
Kluby z pierwszego koszyka:
Chociaż bayern może być przynjamniej mecz w tv szanowne tvp by pokazało
...celtic glasgow artur borubar i napewno by w tv pokazali na tvp 2!
Grupa Śmierci;
MU
Bayern\Juventus
Zenit
Atletico
Ogólnie "przydałby się" nam silny rywal z pierwszego koszyka. Ja tam wolę silnego rywala z pierwszego koszyka i resztę z 2 koszyków słabą niżFajnie jakbyśmy byli w grupie z Villarreal, Pires by wrócił na Emirates
wyrównane 4 drużyny. Ani marketingowo za bardzo nie zyskamy na drugim układzie. Chyba, że chcemy błyskawicznie awansować i liczyć wyłącznie na sportowe osiągnięcia. Pomyślmy o sponsorach. Mecz wygrany z silną drużyną może przysporzyć nowych sponsorów.
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1724
- Rejestracja: 31 maja 2008
Zgadzam się również bym chciał trafić na dobrą drużynę z pierwszego koszyka ,dobrą drużynę z 3 koszyka i słabą z 4. Chcę by nasza grupa był silna i zaciekła. Jeżeli Juve wyjdzie z 1 miejsca w grupie z MU i kimś tam to będzie super,nie rozumiem czemu wszyscy chcą mieć słabą grupę? Potem trzeba będzie grać z takim Realem .M lub Barcą i będzie nie miła niespodzianka jak odpadniemy^^,zawsze ludzie tak kalkulują i prawie zawsze źle się na tym wychodzi.
Historia zna wiele takich przypadków
Historia zna wiele takich przypadków
- Żuk
- Juventino
- Rejestracja: 19 kwietnia 2008
- Posty: 120
- Rejestracja: 19 kwietnia 2008
Ja bym sobie życzył tylko Liverpoolu. Dokopanie im wzbudzi u mnie dużą radość jak pokonanie Interowców. Reszta już mniej ważna.
Bez względu na losowanie, nie wyjście z grupy będzie wielkim rozczarowaniem.
Bez względu na losowanie, nie wyjście z grupy będzie wielkim rozczarowaniem.
Senza di te non andremo lontano, Antonio Conte il nostro Capitano
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Zgadzam się z Tobą:). Rewanż za tą porażke przed 3 laty nam się należy.Żuk pisze:Ja bym sobie życzył tylko Liverpoolu. Dokopanie im wzbudzi u mnie dużą radość jak pokonanie Interowców. Reszta już mniej ważna.
Ale ciekawie byłoby też trafić na Chelsea:). Meczu Juve - Chelsea jeszcze nie widziałem w LM. Na pewno byłoby na co popatrzeć:)
- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1980
- Rejestracja: 20 lipca 2005
To nie jest nic miarodajnego. Pisałem, że sezon przed finałem LM nie potrafiliśmy w lidze grać z silnymi drużynami. Olałeś to.W bezpośrednich starciach z Romą, Milanem i Interem okazaliśmy się lepsi. To jest miarodajne, bo wszystkie te kluby prezentują poziom Ligi Mistrzów
Inter lepiej grał z silnymi rywalami od nas: olałeś to.
Jeśli trzy wygrane w 8 meczach uważasz za dowód że potrafimy grać z najsilniejszymi, to zerknij na to zestawienie:
(liga/liga mistrzów/superpuchary/KMŚ)
Wygrana z AS Roma:
Juventus: 22 mecze rozegrane wcześniej
Roma: 29 meczów rozegranych wcześniej (mecz rozgrywany na 3 dni przed tym jak Roma podejmowała Real, wciąż grała na trzech frontach)
Wygrana z Interem:
Juventus: 29 meczów rozegranych wcześniej
Inter: 38 meczów rozegranych wcześniej (wciąż grał na dwóch frontach)
Wygrana z Milanem:
Juventus: 31 meczów rozegranych wcześniej
Milan: 44 mecze rozegrane wcześniej
Jak już oceniac na podstawie kilku meczów to trzeba wziąć wszystko pod uwagę, a nie tylko to, co nam pasuje do naszego zdania.
Dirty mind
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 908
- Rejestracja: 12 października 2007
Na nic te dywagacje, przecież po fazie grupowej LM są dwumecze.
Tam nie interesuje nikogo, kto ile meczy rozegrał już w sezonie, najważniejsze są 2 mecze albo odpadasz albo awansujesz.
To co, teraz jeśli Milan gra w Pucharze UEFA to ma łatwiej? są takie głosy, jak łatwiej - skoro też musi zagrać pewną ilość meczów, niewiele mniej.
Przykłady Liverpoolu i Interu są najlepszymi przykłademi jak różni się liga krajowa od LM.
Losowanie można obejrzeć także u bukmacherów, np. jest live na bwin.
Tam nie interesuje nikogo, kto ile meczy rozegrał już w sezonie, najważniejsze są 2 mecze albo odpadasz albo awansujesz.
To co, teraz jeśli Milan gra w Pucharze UEFA to ma łatwiej? są takie głosy, jak łatwiej - skoro też musi zagrać pewną ilość meczów, niewiele mniej.
Przykłady Liverpoolu i Interu są najlepszymi przykłademi jak różni się liga krajowa od LM.
Losowanie można obejrzeć także u bukmacherów, np. jest live na bwin.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Sorry Venomik, ale co Ty tutaj wyskakujesz z ilością rozegranych meczów. Uczepiłes się ich jak rzep psiego ogona. Bo Roma zagrała x meczów więcej od nas. To nie amatorska liga, teraz każda wielka drużyna ma cykl treningowy rozłożony na 2 mecze tygodniowo. Nawet jeśli w myśl Mickiewiczowskiej myśli "Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga" uparcie będziesz doszukiwał się hektolitrów potu wylanych przez jednych i drugich, zauważ też jaką rotację w składzie miały Roma z Interem, a jakim my graliśmy oklepanym składem.
A Milan? taki Milan byłby zawsze do ogrania. Nie ich sezon, nie dołączaj ich do Twojej myśli, bo równie dobrze na ich słabą grę można podać czterdzieści i cztery inne powody
A Milan? taki Milan byłby zawsze do ogrania. Nie ich sezon, nie dołączaj ich do Twojej myśli, bo równie dobrze na ich słabą grę można podać czterdzieści i cztery inne powody