Nowy Trener?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2021, 09:00

Przecież u Sarriego nie chodziło o brak postępów, nie zakłamuj rzeczywistości jackop. Ale już pomijając to - Sarri dostał skład na gównopiłkę a Flick ma skład na grę pressingiem, posiadaniem i co sobie tylko zamarzy poza może grą autobusem bo tam zawodnicy nie mają mentalności "cierpienia". Zupełnie inna bajka.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2690
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2021, 10:32

Flickowi zabrano Coutinho, Thiago a zamiast nich dostał od Hasana figę, nie wiem czy to jest sytuacja której sobie zamarzył. 😃
Zresztą jego temat jest zbędny bo jesli odejdzie to tylko do kadry.
Natomiast to co mnie uderzyło podczas rewanżu to, jak podobne założenia do naszych miał Bayern.
Wysoki pressing, który bardziej niż na łapaniu 1 na 1 polegał na łapaniu i blokowaniu przestrzeni na boisku i wysoooko ustawieni skrzydłowi.
Niestety to co Niemcom wychodziło imponująco u nas przypomnina parodie.
Mimo, że Paryż świetnie utrzymywał się przy piłce ten pressing nie kończył się katastrofą. Intensywność, dyscyplina taktyczna i nie było dziur, kotre u nas potrafią za każdym razem znaleźć drużyny z samego dołu tabeli. Być może jeszcze wazniejsze jest, że Flick jest konsekwentny i ustawia linię obrony bardzo wysoko, żeby tworzyła całość z resztą drużyny. Często się mówi, że dostają dużo piłek za kołnierz i tak tracą gołe ale wyniki ich bronią. U nas z kolei dwa światy, dwie pierwsze linie zasuwają wysoko a obrona zostaje dwadzieścia metrów głębiej na wszelki wypadek, taktyczny potworek.
Druga sprawa to te nieszczęsne skrzydła, Bawarczycy rzucili do Comana i Sane tyle celnych krosow co my przez miesiąc.
Jeszcze jedna kwestia to mental, Niemcy nie łapią calmy, nie zwalniają ostentacyjnie gry z szacunku dla rywala, nie wyznają zasady, że jeśli nie trzeba się męczyć to się tego nie robi. I nie ma obaw jak bardzo zdemotywowani czy tez ukojeni i uspokojeni przez niewzruszone oblicze trenera wyjdą na mecz czy drugą połowę.
Taki Flick albo inny niemiecki trener nowego pokolenia to jest dokładnie to czego potrzebujemy.


calma calma
Kamciu

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2020
Posty: 471
Rejestracja: 14 lutego 2020

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2021, 11:09

mleko pisze:
14 kwietnia 2021, 16:40

Gdyby naszym trenerem był Allegri, to conte i inter o mistrzostwie mogliby tylko pomarzyć. Pozdrawiam.

Obrazek
:facepalm:


Z kolejnych ciekawostek:

Niektorzy tu widza we Flicku zbawienie czy swiatowy top, a Conte postrzegaja w sferze nazwe to "smieszkowania". Jednak w tym okresleniu jest troche prawdy, bo po tym co tu czytam, faktycznie moja twarz ogarnal delikatny usmiech. Hansi ma osiagniecia niepodwazalne, jasne. Natomiast nalezaloby obiektywnie zauwazyc rowniez, ze przejal on samograja z prawdopodobnie jednym z najlepszych (jak nie najlepszym) skladow w Europie (a juz na pewno w Bundeslidze), ktory niszczyl konkurencje na wlasnym podworku, gdzie raczej nie mial realnego zagrozenia - oczywiscie, trzeba tez dobrze zarzadzac nawet taka sytuacja, jednak z pewnoscia byl to pewnego rodzaju "nieoceniony bonus na start" dla Niemca. Z kolei Conte faktycznie daje przyslowiowej dupci w LM oraz swoje inne wady ma - to jest fakt, z ktorym nie mam zamiaru polemizowac. Facet jednak przychodzi i z marszu odbudowuje Juventus po 7mym miejscu i wielkim szambie, w ktorym wtedy Stara Dama sie znajdowala zdobywajac 3 Mistrzostwa z rzedu, zarazem rozpoczynajac hegemonie Bianconerich na Polwyspie Apeninskim. Nastepnie przejmuje on Chelsea, gdzie z druzyny, ktora w poprzednim sezonie zajela 10te miejsce oraz gra w lidze, w ktorej jest wiele poteznych ekip, robi pewne Mistrzostwo pokonujac tym samym takich szkoleniowcow jak wielbiony Guardiola czy Klopp. Idac dalej, Antonio powraca do Italii, a z zespolu, ktory byl wtedy symbolem frajerstwa i cechowal sie mentalnoscia przegrywow, a poprzednia kampanie zakonczyl na 4tej pozycji robi Wicemistrza oraz (prawdopodobnie) Mistrza Wloch, na ktorego klub czeka 11 lat. Porzadkuje on przy tym szatnie, a takze inne, dziwne problemy, zarazem tworzac druzyne o okreslonym stylu z naprawde jakosciowa kadra oraz potencjalem na przyszlosc. Fakt, wspomniana wczesniej LM to ogromny kamien do ogrodka Antonio, jednak w aktualnie toczacym sie jeszcze sezonie, Conte zaczal w koncu wyciagac wnioski, cos zmieniac. Wydaje sie wiec, ze byc moze i ta Europa w koncu mu "zaskoczy". Jednak do czego zmierzam. Ano do tego, ze akurat teraz to Juventusowi moim zdaniem zdecydowanie bardziej przydalby sie ktos pokroju Antonio Conte niz chociazby Hansi Flick. Dlaczego? Ano dlatego, ze aktualnie to bardziej musicie sie skupic na odzyskaniu Scudetto, niz myslec o wygraniu Champions League, na ktora macie male szanse. Bez napinki, ale taka jest prawda. Obecny trener Interu jest swietnym fachowcem (o czym swiadcza chociazby powyzsze argumenty, ktore sa bardzo solidne), a przy tym mocno niedocenianym. Prawda jest jednak taka, ze w obecnej sytuacji Starej Damy to wlasnie ten czlowiek moglby byc jednym z lepszych wyborow. Wloch to jest top o czym swiadcza jego osiagniecia, a jesli przelamie w koncu bariere LM, w ktorej konkretnie powalczy - bedzie mozna powiedziec, ze jest w scislym topie. Warto tez zwrocic uwage, ze w zadnym z klubow nie posiadal kadry, ktora gwarantowalaby nawet final Ligi Mistrzow. To jednak nie tlumaczy az tak slabych wynikow w tychze rozgrywkach druzyn przez niego prowadzonych.


Twitter: @K_Kamciu
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2021, 11:22

@vitoo: A oglądałeś wczoraj BVB - MC? Po 1-0 Dortmundczycy postawili autobus... Tuchel także lubi głęboko się cofnąć. Kompletnie nie ma reguły a jakby ta ich filozofia była taka super to Bundesliga nie stałaby tyko Bayernem od lat a i sam Bayern dużo lepiej sobie radził w LM i nie potrzebował covidu by ją wygrać. Co więcej - zatrudniałby niemieckich trenerów a nie Ancelottiego czy Pepa.

Wyśmiewasz naszą obronę i zachwycasz się ich ale oni stracili w lidze 36 goli a my 27 przy 2 meczach rozegranych więcej. W pressingu oczywiście, że są lepsi ale oni zauważ stosują go ona lat, od czasów Pepa a pewnie i dłużej. Tam każdy kto przychodzi pierwszego dnia ma go wpajanego a nam 5 lat wpajano co innego i ludzie tu chcą żeby przyszedł X i odmienił ten mental jak za dotknięciem różdżki. No nie da się, trzeba mieć po prostu odpowiednich zawodników. Przecież to nie wina przykładowego Pirlo, że pokazuje naszym jak pressuje Bayern a ci nie potrafią tego powtórzyć.

Kamciu daj spokój, do lipca 2014 Conte był dla kibiców Juve super trenerem, od lipca 2014 jest perukarzem i niedołęgą. Nie wytłumaczysz.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Volto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Posty: 951
Rejestracja: 05 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2021, 11:30

Pluto pisze:
15 kwietnia 2021, 10:32
Flickowi zabrano Coutinho, Thiago a zamiast nich dostał od Hasana figę, nie wiem czy to jest sytuacja której sobie zamarzył. 😃
Zresztą jego temat jest zbędny bo jesli odejdzie to tylko do kadry.
Natomiast to co mnie uderzyło podczas rewanżu to, jak podobne założenia do naszych miał Bayern.
Wysoki pressing, który bardziej niż na łapaniu 1 na 1 polegał na łapaniu i blokowaniu przestrzeni na boisku i wysoooko ustawieni skrzydłowi.
Niestety to co Niemcom wychodziło imponująco u nas przypomnina parodie.
Mimo, że Paryż świetnie utrzymywał się przy piłce ten pressing nie kończył się katastrofą. Intensywność, dyscyplina taktyczna i nie było dziur, kotre u nas potrafią za każdym razem znaleźć drużyny z samego dołu tabeli. Być może jeszcze wazniejsze jest, że Flick jest konsekwentny i ustawia linię obrony bardzo wysoko, żeby tworzyła całość z resztą drużyny. Często się mówi, że dostają dużo piłek za kołnierz i tak tracą gołe ale wyniki ich bronią. U nas z kolei dwa światy, dwie pierwsze linie zasuwają wysoko a obrona zostaje dwadzieścia metrów głębiej na wszelki wypadek, taktyczny potworek.
Druga sprawa to te nieszczęsne skrzydła, Bawarczycy rzucili do Comana i Sane tyle celnych krosow co my przez miesiąc.
Jeszcze jedna kwestia to mental, Niemcy nie łapią calmy, nie zwalniają ostentacyjnie gry z szacunku dla rywala, nie wyznają zasady, że jeśli nie trzeba się męczyć to się tego nie robi. I nie ma obaw jak bardzo zdemotywowani czy tez ukojeni i uspokojeni przez niewzruszone oblicze trenera wyjdą na mecz czy drugą połowę.
Taki Flick albo inny niemiecki trener nowego pokolenia to jest dokładnie to czego potrzebujemy.
Nic dodać, nic ująć, to się właśnie nazywa rozciąganie na skrzydła. Wg. słów Pirlo to właśnie tak mamy grać, jak wychodzi - widzimy. Do tego nasza taktyka to milion wrzutek (połowa Cuadrado, gdy gra). Bayern dostaje dużo piłek za kołnierz, jednak lepsze to, aniżeli dać rywalowi metry przestrzeni na swobodne wyjście do ataku (poza tym para DL -MD to szybcy i o wiele lepsi obrońcy od tych Bayernu - moim zdaniem). No i to "calma, calma" dosłownie już szlag mnie trafia gdy to słyszę. Mam też wrażenie, że Flick pozwala zawodnikom grać, u Nas tysiąc założeń taktycznych krępujących zawodników, podczas gdy w obecnej piłce liczy się szybkośc podań, płynna gra na jeden kontakt, wymienność pozycji, pójście na obieg, przy częstym łamaniu do środka, ale nieeee... taktyka, taktyka, taktyka i trzeci rok z rzędu się kompromitujemy w Europie i pierwszy we Włoszech. Wszyscy widzieliśmy jak grało Juve Maxa, gdy miał brzytwę na gardle, spuszczał naszych ze smyczy i się działo, gdy zakładał kaganiec - wszyscy wiemy. Oczywiście nikt nie ma czarodziejskiej różdżki i nie zaczniemy nagle grać jak Bayern, jednak mamy zawodników o odpowiedniej charakterystyce, zupełnie inna kadra aniżeli Allegriego. Dlatego potrzebujemy inteligentnego trenera, który stopniowo zmienił by nasz styl gry, nastawienie, mental no i żeby był trenerem, nie amatorem, jakieś działające ramy taktyczne muszą być.


"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2021, 12:17

Sarri gadał o szybszych podaniach co konferencję, Pirlo na początku też często o tym wspominał ale naszym nie przetłumaczysz, muszą przyjąć i podać z prędkością biegu ślimaka. Na jeden kontakt gra tylko Ramsey i Dybala. Taka gra to nie jest coś czego nauczysz zawodnika grającego inaczej całe życie.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2021, 17:14

Maly pisze:
15 kwietnia 2021, 11:22
Po 1-0 Dortmundczycy postawili autobus... Tuchel także lubi głęboko się cofnąć. Kompletnie nie ma reguły a jakby ta ich filozofia była taka super to Bundesliga nie stałaby tyko Bayernem od lat a i sam Bayern dużo lepiej sobie radził w LM i nie potrzebował covidu by ją wygrać. Co więcej - zatrudniałby niemieckich trenerów a nie Ancelottiego czy Pepa.
Jeśli BL "stoi tylko Bayernem" to czym stoi Serie A?
BVB prawie co roku wchodzi do 1/8 albo 1/4. Długofalowy wynik poza zasięgiem włoskich drużyn (nie licząc Juve).
Znakomita Atalanta, którą podniecają się całe Włochy, ogląda plecy Lipska w rankingu. Napoli w najlepszym okresie nie wyszło poza 1/8.
Czy Bayern potrzebował covidu... nie wiem, covid uderzył wszystkich. Jedni wygrywają w covidzie, innych pcha sędzia, jeszcze inni mają farta jak Chelsea 2012. Okoliczności zawsze są jakieś.
W zestawieniu country coefficient BL i Serie A wymieniają się pozycjami 3/4. No i fajnie, ale bądźmy szczerzy, Włosi gonią głównie w LE. Silny Inter mógłby przechylić szalę, ale na razie jest silny jedynie w kraju. Fajnie że powalczyli o LE rok temu, dzięki temu kiep ma mistrzostwo.

Ranking UEFA
Serie A: Juventus (5), Roma (16), Napoli (20), Inter (26), Atalanta (27) ~~średnia 18.8 (bez Atalanty 16.75)
Bundesliga: Bayern (1), BVB (13), Lipsk (21), Leverkusen (24) ~~średnia 14.75

Bayern zatrudnił Guardiolę? Brawo dla nich, projekt Bayernu jest tak atrakcyjny, że przyciąga najlepszych. Przychodził "do samogaja", jako następca starego szwaba Heynckesa, który wygrał wszystko.
W poprzednim sezonie Flick przebił wynik Pepa i Carlo, więc jak to jest? Btw zachowawczy Ancelotti dostał kopa w dupę w środku sezonu.
Okres Juppa w FCB i Kloppa w BVB zapoczątkował nową szkołę i to niemieccy trenerzy są dzisiaj awangardą: Flick, Klopp, Tuchel, Nagelsmann.
Oni wyznaczają trendy, a włoskie odkrycia typu Gasperini czy De Zerbi to pewna wtórność, bardzo potrzebna, mimo wszystko spóźniona o kilka lat.
Do tego "baza" w postaci reprezentacji, prowadzonej w sposób ciągły od czasów Klinsmanna. Włosi dopiero kadencją Maciniego nadrabiają stracony czas, bo wcześniej pozwalali sobie na wygłupy typu magiczny powrót Lippiego i hit dekady włoski Smuda Ventura.
Nawet Allegri stwierdza, że pora otworzyć się na nowe. Taktyka jest potrzebna... tak, ale to nie wszystko. Czasem "założenia" nie otwierają meczu i wtedy trzeba po prostu grać w piłkę. Szybkie podania, szybkie decyzje, chemia w drużynie, instynkt ponad myślenie. Coś, czego chyba nie akceptuje Antek, jego piłka to przesuwanie figur po szachownicy według masterplanu. Do pewnego momentu to działa. Potem idziesz do LM i okazuje się, że pionki wroga skaczą po dwa pola...
Niemcy wcześniej to zrozumieli i teraz są krok do przodu.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2021, 17:40

Rozpisałeś się ale nie wiem po co ;) Czy ja porównywałem BL do SA? Nie ;)

Ale już to, że Włosi nabijają punkty w LE to lekko przesadziłeś bo to dzięki tym punktom Bundesliga w ogóle dogoniła lata temu Serie A i dalej trzyma się w czołówce. Teraz w 1/8 masz jeden włoski zespół ale piszesz, że to tu Włosi zbierają punkty? ;) Niemców nie ma w tej fazie chyba pierwszy raz od kiedy zostały utworzone ale jak widać nie przeszkadza ci to pisać takich bredni byle tylko poprzeć swoją teorię.

Bayern w tym sezonie stracił 3 lub więcej goli w 5 meczach, stracił w lidze 9 goli więcej niż my ale przyjdzie jeden z drugim i będzie zachwycał się wyższością ich defensywy nad naszą ;) Litości. Jakbyśmy my zagrali w defensywie tak jak Bayern z PSG to byście Flickowi wczoraj szukali nowej roboty.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2021, 19:40

Maly pisze:
15 kwietnia 2021, 17:40
Rozpisałeś się ale nie wiem po co ;) Czy ja porównywałem BL do SA? Nie ;)
Skutki uboczne homeworkingu ;).
Teraz w 1/8 masz jeden włoski zespół ale piszesz, że to tu Włosi zbierają punkty? ;) Niemców nie ma w tej fazie chyba pierwszy raz od kiedy zostały utworzone ale jak widać nie przeszkadza ci to pisać takich bredni byle tylko poprzeć swoją teorię.
W jakiej 1/8, chyba coś pomyliłeś.
Topowy niemiecki wynik ostatniej dekady w LE to jeden raz półfinał Eintrachtu (2018/19).
Rok temu Inter przegrał finał z Sevillą, a wcześniej do półfinałów przechodziły Napoli, Fiorentina oraz... Juventus. Dzisiaj przed szansą na to samo staje Roma.
W tym samym okresie Bayern 3 razy wystąpił w finale LM, wygrywając dwa z nich, w tym niemiecki finał przeciwko BVB. Czyli mamy czterech niemieckich finalistów.
Do tego 3*półfinał za Pepa.
Z Włoch w tej kategorii mamy tylko Juventus z wynikiem dwóch przegranych finałów + 0 półfinałów.

Teraz ostatnie 5 lat, bo to wchodzi do country coeff.

2016/17:
LM 1/8: ITA*2, GER*3
LM 1/4: ITA*1,GER*2
LM 1/2: ITA*1
LM fin: ITA*1 -- Juventus przegrywa
Włosi delikatnie górą dzięki Juve
LE 1/4: ITA*1,GER*1
remis
2017/18:
LM 1/8: ITA*2, GER*1
LM 1/4: ITA*2, GER*1
LM 1/2: ITA*1, GER*1
Włosi górą dzięki Romie
LE 1/4: ITA*1, GER*1
remis
2018/19:
LM 1/8: ITA*2, GER*3
LM 1/4: ITA*1
Trzy zespoły w 1/8 to ciekawszy wynik niż nasza porażka z Ajaxem
LE 1/4: ITA*1, GER*1
LE 1/2: GER*1
delikatnie górą Niemcy
2019/20:
LM 1/8: ITA*3, GER*3
LM 1/4: ITA*1, GER*2
LM 1/2: GER*2
LM fin: GER*1 -- Bayern wygrywa
Niemcy górą i mówimy tu o deklasacji
LE 1/4: ITA*1, GER*1
LE 1/2: ITA*1
LE fin: ITA*1 -- Inter przegrywa
Włosi znacznie lepsi dzięki kampanii Interu
2020/21:
LM 1/8: ITA*3, GER*4
LM 1/4: GER*2
Niemcy zdecydowanie górą, nie ma porównania
LE 1/4: ITA*1
LE 1/2: ITA*1 -- jeśli Roma dziś nie odpadnie
Włosi znów lepsi w LE

Nie chciało mi się już cofać do 1/8LE. Trochę trwa zbieranie tych danych do kupy. A więc tak, Włosi gonią w LE. Zasadniczo nie ma innej opcji, bo wyniki z ostatnich pięciu lat, nie licząc naszego Cardiff, są w całokształcie zwyczajnie słabe.
"Brednie i teorie" -- bardzo łatwo przychodzi Ci rzucanie takich słów, bez znajomości najnowszej historii. Szukaj tego raczej we własnych postach o tym, co by było gdyby.
Bayern w tym sezonie stracił 3 lub więcej goli w 5 meczach, stracił w lidze 9 goli więcej niż my ale przyjdzie jeden z drugim i będzie zachwycał się wyższością ich defensywy nad naszą ;) Litości. Jakbyśmy my zagrali w defensywie tak jak Bayern z PSG to byście Flickowi wczoraj szukali nowej roboty.
Stracił i co z tego? Nigdy nie był to zespół budowany na defensywie, a na tabelę patrzą z góry.
No znowu gdybyśmy.. to byście.. niestety nie mamy takich zmartwień, na Juventus ery Fabsa wystarcza Lyon albo Porto.
Co do Flicka to wielu kibiców Bayernu wytyka mu właśnie nieudane zestawienie obrony w pierwszym meczu, z klocem Suele i Alabą który nie umie bronić. Jednak mało kto chce zmiany, mają jeszcze świeże wspomnienia z Kovaca.


jeshu

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 marca 2011
Posty: 220
Rejestracja: 27 marca 2011

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2021, 20:58

Garreat pisze:
15 kwietnia 2021, 19:40
na Juventus ery Fabsa wystarcza Lyon albo Porto.
Mala dygresja, jak juz o tym wspomniales (a zapomniales dodac Ajaxu)
Przypominam, choc dobrze o tym wiecie - Lyon weliminowal tez z rozgrywek $ity, a Porto z Chelsea zagralo co najmniej jak rowny z rownym. Ajax pokonal boski Real z najlepszym trenerem swiata Zidanem. Tak wiec to nie byly takie ogorki, na jakich sa kreowani z powodu mniejszej medialnosci, braku szejkow za sterami i bezdennego worka z pieniedzmi. Trzeba im przyznac, ze zagrali po prostu bardzo dobre turnieje. Ja wiem, ze Lyon czy Porto nie maja tez takiej historii i nazwy jak Juventus, ale historia nie gra a nazwy nikt sie nie boi. Z OL odpadlismy finalnie przez roznice bramek na wyjezdzie, tak samo jak z Porto. I nie wyskakujcie prosze z argumentem ze my wydalismy tyle i tyle, bo pieniadze nigdy nie wygrywaly. Wiadomo, ze sa niezbedne ale ich przewaga nie jest gwarantem sukcesu. I chyba wlasnie miedzy innymi za to ten sport ma tylu kibicow na swiecie.
A sugerowanie, ze odpadlismy z "nikim" jest .. niesmaczne.

Co do reszty posta nie mam zastrzezen.


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3999
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 17 kwietnia 2021, 18:41

Może rzucą się na Flicka - właśnie oznajmił że odchodzi z Bayernu.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1765
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 17 kwietnia 2021, 18:56

Adrian27th pisze:
17 kwietnia 2021, 18:41
Może rzucą się na Flicka - właśnie oznajmił że odchodzi z Bayernu.
Wątpliwe, makarony nasze prędzej narobią w majty, niż zatrudnią trenera z zagranicy. Tym różni się nasz klub od innych "wielkich", którzy co rok mierzą wysoko nie tylko w lidze, ale też w europie. Znając życie Bayern dogada się z np Klopp'em (wcale mnie to nie zdziwi) lub innym bardzo dobrym trenerem, który liczy się w europie, a nasi jeśli nie potwierdzą Andrzeja, to zatrudnią jakiegoś kolejnego amatora w-fiste.

To tylko pokazuje jak daleko Włosi są w tyle, jeśli chodzi o piłkę nożną.


Bartosz Karawańczyk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 maja 2013
Posty: 430
Rejestracja: 23 maja 2013

Nieprzeczytany post 17 kwietnia 2021, 19:08

Adrian27th pisze:
17 kwietnia 2021, 18:41
Może rzucą się na Flicka - właśnie oznajmił że odchodzi z Bayernu.
Flick do reprezentacji Niemiec, Klopp do Bayernu. Do nas jakiś Włoch.


Paya pisze:
12 października 2020, 21:00
Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Podobna jest również ich historia i pochodzenie. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni.
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 17 kwietnia 2021, 19:51

Co raz więcej plotek łączy Allegriego z Bayernem.


tOmek8820

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 czerwca 2019
Posty: 70
Rejestracja: 04 czerwca 2019

Nieprzeczytany post 17 kwietnia 2021, 23:32

Szybciej uwierzę w Kloppa u Nas niż w Bayernie. Allegri też mi się nie widzi u Bawarczyków. Nagelsmann jest najbardziej logicznym następcą Flicka.
Ja dalej wierzę, że Pirlo po szybkiej i bolesnej szkole zawodu trenera udowodni resztą sezonu, że warto mu dać popracować w Juve trochę dłużej niż rok. FJ!!!


ODPOWIEDZ