Barcelona 1-2 Juventus (Liga Mistrzow)

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
lipa

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 248
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2003, 23:20

JEJEJEJJEJEJEJJEJEEEEEEEEEEEEEEEEE :D :D :D :D :D :D :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

powystrzelac komentatorow z tvp1
ale mnie ten lalus z jedynki wqrzyl... hehehe tym wieksza moja radosc.. ale naszczescie przymnkal sie po meczu i bardzo dobrze

co do meczu to ciesze sie z wyniku.. nic nie moge oceniac.. musze ochlonac troche 8)


kornknot

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2003
Posty: 929
Rejestracja: 12 stycznia 2003

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2003, 23:27

Graliśmy gorzej - taka prawda ale mamy AWANS :!: :!: :D :D Chyba jednak Zalayete polubie :wink:


Gianluigi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 226
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2003, 23:28

JJJJJJJJJJJUUUUUUUUVVVVVVVVVVEEEEEEEEEEEEEEE jestem tak podniecony ze niewiem co wpisac :-D .Wspaniale uczucie jak barca napiera a my jjedna kontra i bramka :) . Jednak zycie potrafi byc piekne :-D :-D


BIANCONERI

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 967
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2003, 23:34

Co tu duzo mówic,mielismy wiele szczęścia!!Juventus pokazał jednak wielką klase,grając w 10 zdołał umiejetnie sie bronic i wyprowadzic zabójczą kontre!Moja radość jest nie do opisania!!!! :twisted: :twisted: :twisted: Najlepsi piłkarze w Juve to oczywiście Pavel Nedved najlepszy piłkarz obecnie w Juve i Thuram.Brawo dla Biindelliego i Zalayeaty za tę ostatnia bramke.


"Bestia najgorsza zna troche litości lecz ja jej nie znam,więc nie jestem bestią"
Obrazek
Rybeq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lutego 2003
Posty: 597
Rejestracja: 20 lutego 2003

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2003, 23:42

Ale się ciesze :DDDDD
Ale nie ma róży bez kolców . Wpółfinale gramy bez Montero , Tachinardiego , Edgara . Ale mam nadzieję że będzie dobrze :)


[']rybeq[']
20.II.2003-3.III.2005
cos sie konczy, cos sie zaczyna.
Baggio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 31
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2003, 00:43

ale emocje


dawnoooo tego nie byylo
od dwumeczu z menzzesterreem
tak sttwierdzam ze barca zasluzyla na remissss
i w dagrywce decydowal faartt
nooo ale vcooo tam
juveeeeeeee in da semiiiifajjnelsss
ihhha


wwwybaczzcoe najeebamemuuu !!




FORZXA LA VECCCHIA SIIIGNORA


Semi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 246
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2003, 07:52

Świetny mecz. Takich emocji dawno nieprzeżywałem :) , a zwłaszcza od 78'. Gdy Davids dostał czerwoną kartke to optymizm mnie opuścił. Przeżywałem każdy atak Barcy. Liczyłem że juve dotrzyma do karnych a tu nagle kontra. Nedved podaje do Zalayety, ten do Birindeliego, wrzutka, strzał Zalayety, goooooooool. Wtedy wpadłem w szał radości, że chyba wszystkich sąsiadów zbudziłem :lol:
Dzis trzeba będzie zobaczyć w akcji przyszłego rywala w półfinale


Juve4ever

gg 3417094
ToMeK

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 grudnia 2002
Posty: 804
Rejestracja: 14 grudnia 2002

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2003, 08:25

Juveeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee .... tak sie ciesze ... nie wiem co mam pisac ... komentator nie potrafi komentowac ... ale najwazniejsze jest zwycistwo i wola walki ... takie emocje ... liczylem tak jak wy na karne a tu pieeeeekna akcja i brameczka :) Barcelona oddawala oczywiscie ''soczyste strzaly'' jak to ujal Jasnaślina albo jak mu tam !! Forza Juve !! :!: :!: :!: :!: :!: :!: :D :D :D :D Wielki Juventus pokonal w Hiszpani Barce od 32 lat :shock: Juve jest wielkie !!
Ostatnio zmieniony 23 kwietnia 2003, 08:43 przez ToMeK, łącznie zmieniany 1 raz.


adrian11c

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2002
Posty: 41
Rejestracja: 13 listopada 2002

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2003, 08:28

Ja jestem podniecony jak w roku 1996 ... tak , tak to jest to
ta euforia nie minęła mimo że jest 8 30 rano a ja ciągle jestem na piłkarskim haju
kurcze Zalayeta przez 45 min grał mi na nerwach a tu nAgle taki strzał i gooooooolllllllll
tak to jest to ... gre sie jak pokopany - brat mnie uspokaja bo starzy już dawno śpią a ja dalej krzycze JUVE JUVE JUVE
a propo tego komentatora to to jest straszna ciu ...
sędzia też był kalosz ale już mi to nie przeszkadza


"Każdego dnia nie tylko raz , trzeba żyć na pełny gaz" /K.Koźwicki/
BIGGI

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 grudnia 2002
Posty: 2028
Rejestracja: 01 grudnia 2002

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2003, 09:19

JUVEEEEEEEEEEE TO JEST POTĘĘĘGAAAAAAA......jezuuu ale emocje....juz myslalem ze bedą karne jak z ajaxem w 96 i ze serducho mi mi stanie..a..a tu nagle zalayeta i goooolllllllllll......oszalałem....pobudzilem całą klatke.....tylko szkoda ze nie zagra montero tacchi i DAVIDS.....ale wróci Treze i bedzie masa.....REALEK POPŁYYYNIEEE.....


bar_ti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lutego 2003
Posty: 39
Rejestracja: 20 lutego 2003

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2003, 09:40

Powiem wam tylko jedno, po takim meczu znowu ubyło mi kilka lat życia :-D ( takiego stersu to ja nawet na studiach nie mam :D ).
Co do szanownego pana komentatora, to ja już wolę pana Strejlaua i jego "tak zwane" wydarzenia na boisku.


OGGI. DOMANI. SEMPRE. FORZA JUVE!!
piteRTS

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 grudnia 2002
Posty: 25
Rejestracja: 08 grudnia 2002

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2003, 10:03

Juventus pokazał charakter i konsekwencje w swojej grze i dlatego awansował :-D mimo że niebyło TRezege ,Delpiero zagrał słabo i Edgar znowu przez głupote osłabił zespół.
Jak czytam że to sedzia Nam pomógł i że to Barca zasługiwała na awans to mnie krew zalewa poniewaz te pajace pismaki co piszą w gazetach zapominają że to był dwumecz i u siebie to Juve miał ogromną przewagę a mimo to Barcelonie cudem udalo sie wywieść remis.
Teraz trzeba czekać na mecz z Realem który mam nadzieje że równiez zakończymy awansem :twisted:


Morales

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 stycznia 2003
Posty: 29
Rejestracja: 03 stycznia 2003

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2003, 11:14

Tym razem wyszło na Wasze. Macie szczęście, że sędzia był ślepy.
Ale to nie ślepota sędziego pomogła Wam wygrać, tylko nieudolność Barçy. Niestety, jak się gra 11 na 10 i nie strzela bramki to nie można wygrać. W tym roku triumfuje obżydliwa włoska defenzywa, bo i Valencji nie ma w pucharach, a realu mandril nie nawidzę najbardziej na świecie. Za rok nie ma nas w pucharach, ale za dwa lata wrócimy tu i zmieciemy wszystkich z powierzchni ziemi piękną ofenzywną grą.
Tym czasem gratuluję zwycięztwa i życzę Wam powodzenia.


Visca el Barça!!!
pajzano

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2003
Posty: 351
Rejestracja: 01 marca 2003

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2003, 12:48

Wszyscy cieszymy się z awansu Juventusu i ja także. Nie spodziewałem się że w dogrywce Stara Dama zada decydujący cios. Trzeba jednak przyznać, że mieliśmy ogromne szczęście - karny Barcelonie jak najbardziej sie należał a do tego Barca była tego dnia wyjątkowo nieskuteczna(Kluvert, Luis Enrique). Podobnie jak Valencia, Barcelona nie miala dziś szczęścia, a Włosi - ogromne. Mimo to uważam że Juventus bardziej zasłużył na awans niż Inter. Wygrał i pokazal wole walki, determinację, czyli to, czego zabrakło we wcześniejszym meczu z Manchesterem. Inter zagrał słabo, a mimo to jest w połfinale. Valencia moze miec pretensje do sędziego, ale również do siebie - nieskuteczność i jeszcze raz nieskuteczność. A oto co sądzę o piłkarzach Juve w meczu z Barcą:
Di Vaio - beznadziejny występ, jeżeli dalej będzie prezentowal taką formę, to po sezonie z żalem, ale goodbye
Zalayeta - gdyby nie gol, jego nota byłaby identyczna jak u Di Vaio. Przez 45 minut snuł się po boisku, ale nie zawiódł przy jednej jedynej akcji, która rostrzygnęła mecz. Wyrósł na bohatera meczu, wreszcie się przydał Juve, ale patrząc z perspektywy całego sezonu Stara Dama powinna mu podziękować za uslugi - no chyba że w końcówce błyśnie forma strzelecką. Jeśli tak - mozliwe że zostanie, jeśli nie - adios.
Del Piero - po meczu z Romą zdawało sie że wreszcie się przelamał po kontuzji, ze nasz atak wreszcie gra jak powinien. Wczoraj nie pokazal wiele, poza wymuszeniem paru fauli i kilkoma niezlymi podaniami. Nadal nie pozbierał sie do końca po kontuzji, ale wszystko idzie ku dobremu
Davids - przez swoją głupotę znów oslabił zespół, sprawił że Juve był zmuszony się bronić, a jego siła uderzenia zmalała do minimum. Mial szczęście, że sędzia nie wyrzucił go wcześniej. Gdyby nie bezmyślne faule zaliczyłby naprawdę udany występ, do 78 minuty byl jednym z lepszych piłkarzy na boisku.
Nedved - bezsprzecznie najlepszy piłkarz w szeregach Starej Damy, ostatnio wyrasta na większa gwiazdę niż Del Piero - jak najbardziej zasłużenie. Bez niego nie byłoby Juve tak wysoko w Serie A i LM, godnie zastąpił Zidane'a.
Tacchinardi - nota podobna do tej Davidsa - świetny mecz, a potem głupi faul i w rezultacie oslabienie drużyny w nadchodzacym meczu LM.
Camoranesi - nie powalił na kolana, ale zagrał całkiem poprawnie, potwierdził swoją przydatność Starej Damie.
Zambrotta - świetny występ, udzielał się zarówno w ataku jak i obronie. Przydarzyło mu się parę błędów, ale w sumie występ bardzo udany.
Thuram - zdecydowanie najlepszy obrońca we wczorajszym meczu, dzielił i rządził na przedpolu. Zdarzyły mu się błędy (ręka w polu karnym, ktorej nie zauważył sędzia), ale poza tym nie dał pograć Kluivertowi i Savioli.
Montero - w końcowce ofiarność i skuteczność, jeśli chodzi o rozbijanie ataków, grał bardzo dobrze, ale chamski faul na Overmarsie sprawił, ze nie ujrzymy go w pierwszym meczu półfinalowym.
Ferrrara - dobra gra, aczkolwiek popełnił kilka błędów. Przydatny zarówno w obronie, jak i przy stałych fragmentach gry po bramką przeciwnika.
Birindelli - kiedys zastanawiałem się co on w ogole robi w Juventusie. Obecnie nieco zmieniłem o nim swoje zdanie(mecz z Deportivo, asysta przy wczorajszym golu). Jezeli w Serie A gra również tak dobrze, to zasługuje na bycie w Juve.
Tudor - trudno mi o nim coś powiedzieć, bo nie zwrociłem na niego wiekszej uwagi, ale zadanie w obrnie spełniał raczej dobrze.
Buffon - potwierdził swoją klasę jednego z najlepszych bramkarzy w Europie.


You may know the name, but the game has changed. - Police Story (1985)
juveluck

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 marca 2003
Posty: 7037
Rejestracja: 05 marca 2003

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2003, 13:22

Ja jestem nie zmiernie szcesliwy, po prostu nie moge opisac swojej radosci. To prawda ze mielsimy troche szcescie, ale Barcelona miala je w pierwszym meczu. Nareszcie przydal sie Zalayeta, ale i tak nie widze go w przyszlym sezonie w Juve. Nedved jest wspanialy, lepszy niz zidane, po prostu najlepszy na swiecei nie wiem czy jest obecnie lepszy pilkarz niz on. Davids tez gral swietnie, nie liczac glupich fauli za ktore wylecial. Nie mniej wspaniale spisywal sie Thuram gral swietnie na srodku obrony(no moze po za tym troche za krotkim wybiciem przy bramie dla Barcy). Ja po meczu mam przechlapane za to ze sie dre po nocy ale to co :D
JJJJJJJJJJJJJJJUUUUUUUUUUUUVVVVVVVVVVVVVEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!


Obrazek
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
Zablokowany