Bologna 2-2 Juventus (Serie A)

lipa · Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2003, 22:42

ufffffffffffffffffffffffffffff co za emocjeee 8)
moglo byc lepiej ale nie narzekam...
mamy 6 punktow przewagi nad mediolanczykami i niech tak zostanie do 34 kolejki

FORZA JUVE :!:

juveluck · Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2003, 22:46

Ale mamy szczescie ale szczescie sprzyja lepszym(odrazu przypomnial mi sie mecz Juve-Parma nie mal identyczny przebieg). Miejmy nadzieje ze z Roma i Barca zagramy lepszy mecz, oczywiscie nie ma co narzekac bo 6 punktow to duzo, ale Roma i Barca to jednak nie Bologna i moga sobie nie dac tak strzelic bramki. Wierzac w poprawe gry ciesze sie z wyrównujacej bramy mauro

Mee_too · Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2003, 23:43

Kurcze, alemi glupio :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
poszedlem jak przegrywalismy 2:0 i dopiero teraz dowiedzialem sie jaki wynik. Takie emocje a ja to przegapilem. Dobrze ze chociaz remis.

Medi · Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2003, 00:11

Zwariować można, już zaczynają polemizować co do doliczonych pięciu minut :evil:
1 punkt jest, gorzej, że teraz mamy Romę :shock:
Znowu strzelali wszyscy tylko nie napastnicy, jest jeszcze szansa, że przed końcem sezonu strzeli jakiś napastnik? :shock:
Martwi mnie Del Piero, obejrzałam skrót i zagrał bardzo słabo. Jeśli nie dojdzie do formy, to naprawde będzie ciężko, nic nie zdziałamy z Zalayetą

Dragon · Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2003, 09:34

A więc racja juveluck emocje identyczne jak z Parmą i prawie te same minuty strzelenia goli! Racja Medi mnie też okropnie niepokoi forma Del Piero Dziwne zawodnik takiej klasy a niemoże sie odnaleźć po kontuzji......Co do meczu : siędzę oczywiście na czacie z wami '76 Locatelli gol zamurowało mnie wiedziałem, że tu już nic raczej niezrobimy, wieara w chociażby 1 pkt wygasła. Po tym golu zaraz opuściłem czat z powodu............nielicząc się z knsekwecjami na cały głos na prawie na cały krzyknełem <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Mać! Wstałem i z całej siły udzerzyłem w szafkę na biurkiem :evil: :evil: :evil: Jak można byłosie spodziewać wszedł stary i powiedział ,,wyłańczaj bo Ci wpier...e . No więc musiałem odejść Sprawdzam TG i nic zacząłem płakać ale te łzy jakby niechcialy lecieć . Patrzę znów 2:1 Paramatti sam. :lol: Myślę pżegramy z honorem. Idę sie myć z nadzieją , żę jeszcze coś się zmnieni wracam patrzę '94 Camoranesi!!!!! :!: :!: :!: :shock: :shock: :shock: .Zacząłem całować obraz Boga i darłem mordę ze szzcęścia pod............kołdrą żeby mnie znów <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>..A więc remis praktycznie z niczego. Szczęście sprzyja lepszym. Gra sie dokońca!Ale Madiolańczycy muszą być wkurzeni

Tylko <serce> JUVENTUS F.C. <serce> Tylko

Martin · Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2003, 09:58

Hmm jesli chodzi o mnie to po drugiej bramce spuscilem glowe i beznamietnie sluchajac komentarza podniecajacego sie goscia w radiu patrzylem na klawiature (hmmm trza by bylo ja przed swietami wyczyscic). Zareagowalem dopiero gdy cos sie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>...... w radiu. POtem padla bramka, niby tacchinardi, niby zambrotta potem sie okazalo ze samoboj paramattiego! Chyba pamieta jak sie rok temu cieszyl ze scudetto no nam pomogl.
Starsi oczywiscie juz spali... Widzialem tylko jak ojciec sprawdza na telegazecie wynik. 2-1. COz z tego jak to nam nie daje punktow! 5 minut doliczone. Nie damy rady, mowie. Dobra trzeba sie z tym pogodzic. 3 minuty. Karny dla juve! nie, zambrotta symulowal. Szukal karnego mowi komentator. No to ja se mysle - po ptokach. 1 minuta. Nie nic z tego. 45 sekund. GOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!! GOl di Camoranesi! nie wierze! beznamietnie pisze na czacie "gol dla juve". Komentator prawie sie spus..... z podniecenia!!! a ja? prawie sie wturlalem do pokoju starych. Starsza sie obudzila, stary patrzal na mnie jak na <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. A ja na kolanach w obu rekach znak wiktori i dre pape!!!!!!!! 2-2. Wyrownali!!!!!!!!!! 2-2~!!!!!!!!! DOSLOWNIE W OSTATNICH SEKUNDACH!!!!!!!!!!!
WOWO co za emocje!!!
FORZA JUV!

PS. Ide z psem
Ps2. CO do czatu nastepnym razem jak bedziecie to uwazajcie bo kazde przeklenstwo, bez wzgledu w ktory momencie jest karane banem... bot juz sie o to postara!

Radek · Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2003, 11:35

1 punkt jest ważny, a szczególnie wywalczony w tak trudnych okoliczniościach. Po raz kolejny udowodniliśmy, że walczymy do końca. Ale czy to na Barcę wystarczy??? Miejmy nadzieję, że damy radę i ugramy tam korzystny rezultat, ale mój optymizm powoli słabnie.....

ToMeK · Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2003, 11:49

Mee_too pisze:Kurcze, alemi glupio :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
poszedlem jak przegrywalismy 2:0 i dopiero teraz dowiedzialem sie jaki wynik. Takie emocje a ja to przegapilem. Dobrze ze chociaz remis.

Hehe ja tez poszedlem dopiero mi brat powiedzial rano ze Juve zremisowlao i go wysmialem :oops: :oops: :oops: Jejq nie wierzylem w Juve ale sie porobilo !! Dobrze ze przynajmnej 1 pkt !! Forza Juve !!

adrian11c · Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2003, 11:57

ale emocje - mówie wam , jem sobie kolacje a tu nagle btar wpada do kuchni i mówi - ha ty de... mam cie Juve dostaje 2-0 , (bo mój brat to kibic interu)
a ja mu na to spier... nie dam sie nabrać( bo było 1-0 i miałem nadzieje na wyrównanie )
patrze na tele a tu 2-0 i co ? łzy mi sie cisną do oczu ale co zrobić
włączam więc u siebie na kompie telegazetę i wyczekuję ( bo nigdy nic nie wiadomo ) i stało sie 2-1 , lece sie umyć i dalej siadam przed televizorem ... i 2-2 ha ale jaja wale do radka i lacham sie z niego

nie powiem co było w budzie - lachane z conajmniej 7 osób

JUVE IDZIE NA MISTRZA

BIANCONERI · Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2003, 15:27

Juventus po raz kolejny miał troche szczęscia...Cos w tym sezonie nie wychodza nam mecze z Bologna,po raz kolejny zdołaliśmy wyrównac w ostatniej minucie.Oby w nastepnych meczach było lepiej.

YoUri` · Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2003, 15:37

Nooo napewno sporo szczescia mielismy w koncowce ale przedewszystkim mielismy Zambrotte i Camora

. nie wiem co lippi sobie myslal sadzajac Mauro na lawce ale widocznie takie mial "widzimisie". Troche mi Marcelo zaczyna podpadac swoimi decyzjami ale dalej w niego wieze. Mysle rowniez ze od poczatq oprocz Camora powinien zagrac Di Vaio a nie "swietny technik" Zalayeta. Forma Del Piero jest faktycznie niepokojaca ale wiara, jak to mowia, czyni cuda, wiec wiezmy w naszego asa, no i w powrot do zdrowia francuskiego snajpera Trezeguet, bo bez niego cos ciezko, oj ciezko !

bar_ti · Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2003, 17:14

Kolejny zawodnik udowodnił, że niesłusznie sie go z Juve pozbyli, strzelając bramkę dla... Juve (hehehe dzięki Paramatti). Nie sądziłem, że choćby zremisujemy ten mecz - tym większe zaskoczenie i radość po sprawdzeniu wyniku (przyznaję zwątpiłem w 74 minucie). No to teraz czas na Rome...

BIGGI · Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2003, 19:52

oj ale emocje....ja w przeciwienstwie do niektórych nie moge isc spac az mecz sie nie skonczy (chocby było 5-0 dla bologny). Ciesze sie a zarazem niepokoje o forme napastników i w ogóle o gre, bo z romą a tym bardziej z barcą cięzko bedzie z 2-0 wyciągnąć na 2-2......mam nadzieje ze bedzie dobrze FORZA JUVE

juveluck · Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2003, 19:57

BIGGI pisze:ja w przeciwienstwie do niektórych nie moge isc spac az mecz sie nie skonczy (chocby było 5-0 dla bologny).

Ja podobnie, nie mogl bym isc spac czy odejsc od kompa czy tv przed koncem meczu Juve, zwlaszcza ze juz nie pierwszy raz Bianconeri ratuja wynik w koncowce meczu

MishaAveJuve · Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2003, 14:41

No coz wynik nie najlepszy lecz JUVE pokazalo ze gra do koncza. I to mi sie podoba.

Bologna 2-2 Juventus (Serie A)

Zaloguj się • Zarejestruj się