LE 22/23 1/4: JUVENTUS FC 1-0 Sporting

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2023, 18:50

Najważniejsze to się nie zmęczyć, cała reszta to szczegół. ;)


calma calma
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2023, 21:36

Sporting widząc z jakimi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> przyszło im grać stwarza coraz groźniejsze sytuacje i powinien już prowadzić. My nie wiemy co robić z piłką, nie stwarzamy żadnego zagrożenia...kontrataki Juve 🤣🤣🤣


Obrazek
Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1766
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2023, 21:52

Ale gówno, paralitycy nie potrafią nawet już podać dobrze.


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2023, 21:54

Widać że u tego trenera Chiesa nie jest podstawowym zawodnikiem. Brak zgrania z kolegami, brak formy spowodowany brakiem ciągłości gry,którą uniemożliwia betonowe ustawienie zespołu.

Zdjąłbym Kosticia i za niego Pogba. Przejście na 4 w obronie.


Nicram_93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Posty: 989
Rejestracja: 26 czerwca 2017

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2023, 21:56

G... jakich mało. Lech może i przegrywa, a i tak pokazał większe jaja niż my przez 45 minut. O czymś to chyba świadczy? Sporting (z całym szacunkiem do nich), gramy u siebie i rywale cisną coraz bardziej. Dramat. Di Maria od paru meczów bez formy i skończyło się granie Juve. Chiesa dalej dochodzi do formy i gry ofensywnej nie ma wcale. Rabiot też przygasł od paru spotkań, czyżby już nowy kontrakt nieoficjalnie dogadany i już nie trzeba się starać? Brawo Maksio, piękne przygotowanie drużyny do meczu. Ciekawe co ze Szczęsnym, coś z serduchem? Wyglądało to bardzo nieciekawie.


Obrazek
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8860
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2023, 21:57

Przykro się patrzy jak daleko uciekł nam futbol.
To niewiarygodne żeby z takim składem prezentować coś takiego...


Obrazek
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2561
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2023, 22:07

Dragon pisze:
13 kwietnia 2023, 21:57
Przykro się patrzy jak daleko uciekł nam futbol.
To niewiarygodne żeby z takim składem prezentować coś takiego...
Sorry Dragon, ale z jakim składem? .[/quote]


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
Toskanski_Ferguson

Juventino
Juventino
Rejestracja: 31 stycznia 2023
Posty: 94
Rejestracja: 31 stycznia 2023

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2023, 22:59

Ofensywny kałpirze zostań z nami na zawsze.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2023, 23:04

Gdyby nie te dwie setki Sportingu z doliczonego czasu, możnaby nawet forsować teorie o mądrym i ważnym zwycięstwie i pełnej kontroli a tak zonk.
Mimo wszystko wynik cieszy i jest to naprawdę cenne zwycięstwo.
Naprawdę topowa druzyna załatwiłaby ten dwumecz w pierwszej połowie. Mieliśmy z dziesiec sytuacji, keidy w kluczowym momencie zabrakło dobrej decyzji, dobrego zagrania. Nie sposób było oprzeć się wrażeniu, że trener bazujący w ataku na instynkcie i indywidualności zabił je u graczy w toku sezonu i kiedy wreszcie chcieliśmy zagrać odważna, intensywna piłkę to zabrakło w tej maszynie smaru.


calma calma
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3453
Rejestracja: 24 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2023, 23:10

Jeśli nie będzie znowu farta w obronie to odpadają.


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1705
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 13 kwietnia 2023, 23:18

Sporting miał dwie setki i kilka groźnych sytuacji, a Juventus miał szczęście.
Drużyna nie pokazała absolutnie nic wartego uwagi. Wszystkie formacje zagrały źle. Defensywę ratowali bramkarze, a pomoc z atakiem po prostu nie istniały.
Obrazek
Myślę że zamysł na mecz był prosty: nie umiemy grać w piłkę więc murowanie i kontra. Stąd awangardowe ustawienie wyjściowe, do którego upchnięto wszystkich "biegaczy".
I owszem murowaliśmy się - bardzo nieporadnie. Rabiot i Loca grający cały sezon w trójce nie wiedzieli co się dzieje i psuli najprostsze podania. W ataku wiadomo - każdy sobie, zero współpracy, złe wybory, pomysły typu "kiwnę trzech".

To nie był żaden cyniczny Juventus, a dziecko chorych ludzi, które czystym przypadkiem urodziło się zdrowe.
Na pochwałę zasługują wyłącznie bramkarze oraz Gatti. Cieszy się serduszko na widok chłopaka znikąd, który pokazuje więcej zaangażowania niż te wszystkie przepłacone kukły.


Toskanski_Ferguson

Juventino
Juventino
Rejestracja: 31 stycznia 2023
Posty: 94
Rejestracja: 31 stycznia 2023

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2023, 00:12

Max Allegri: "Nie graliśmy dobrze w pierwszej połowie z trójką zawodników w przodzie. W drugiej części z trzema pomocnikami zagraliśmy lepiej."

ℹ️ Sky Sport via
@ForzaJuveEN

Mówiłem, że to wina tridente.


Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3453
Rejestracja: 24 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2023, 00:16

MRN pisze:
13 kwietnia 2023, 21:36
kontrataki Juve 🤣🤣🤣
No mnie też boli, że te kontrataki nawet nie wychodziły...


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8860
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2023, 06:46

dimebag11 pisze:
13 kwietnia 2023, 22:07
Dragon pisze:
13 kwietnia 2023, 21:57
Przykro się patrzy jak daleko uciekł nam futbol.
To niewiarygodne żeby z takim składem prezentować coś takiego...
Sorry Dragon, ale z jakim składem? .
Nie do końca się zgodzę. Uważam, że optymalny skład mamy dobry, kwestia trenera, który zrobiłby z niego ofensywna maszynę. A tacy są i niekoniecznie musi to być Guardiola.
Inna sprawa, że my nigdy nie mamy do gry podstawowej 11stki. Brak schematów w ofensywie, braki techcznie na poziomie a klasy czy brak pojęcia jak wyprowadzić kontrę. To strasznie razi. Dlatego napisałem, że futbol nam uciekł. 3 sezony odpadamy 1/8, teraz w grupie. W LE już jesteśmy wyraźnie gorsi.
Przypomnę, że grali bez podstawowego środowego napastnika, pomocnika a 1 połowie rozwalił się obrońca. Mecz u nas...

Cieszy tylko wynik i postawa Gattiego czy Perina. W rewanżu nie zdziwi mnie 3-0. Inter w kryzysie pogonił Porto i pogoni na luzie Benfike. Póki co bez straty gola...w LM.
[/quote]


Obrazek
Elohi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Posty: 376
Rejestracja: 23 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2023, 07:30

Sorek21 pisze:
13 kwietnia 2023, 21:54
Widać że u tego trenera Chiesa nie jest podstawowym zawodnikiem. Brak zgrania z kolegami, brak formy spowodowany brakiem ciągłości gry,którą uniemożliwia betonowe ustawienie zespołu.
Nie ma to jak winić trenera za to, że Chiesa ani przez moment w tym sezonie nie był gotowy do regularnej gry 😉

Co do meczu - Allegri najpierw sam zepsuł (wystawiając dziwne 343 z dwójką środkowych pomocników), by później samemu ten błąd naprawić zmieniając taktykę w drugiej połowie. Więc dla niego nagana za pierwszą połowę i pochwała za reakcję, zidentyfikowanie problemu i znalezienie skutecznego rozwiązania.
Wczoraj tak naprawdę mecz składał się z 4 części. Pierwsze 20-25 min byliśmy ciut lepsi i mogliśmy strzelić bramkę. Później do głosu doszedł Sporting i Szczęsny stanął na wysokości zadania, a jak piłka Jego minęła to był tam jeszcze nasz obrońca.. Jego problemy zdrowotne również wybiły z rytmu Sporting.
Druga połowa to również dwie części, gdzie do bramki Sporting nam wcale, ale to wcale nie zagroził. I tak naprawdę do głosu doszedł dopiero wdoliczonym czasie gry.
Pluto pisze:
13 kwietnia 2023, 23:04
Gdyby nie te dwie setki Sportingu z doliczonego czasu, możnaby nawet forsować teorie o mądrym i ważnym zwycięstwie i pełnej kontroli a tak zonk.
Mimo wszystko wynik cieszy i jest to naprawdę cenne zwycięstwo.
Podsumowując - szczęściu trzeba pomagać. Wczoraj było ono po naszej stronie, a my dołożyliśmy swoją cegiełkę i odnieśliśmy cenne zwycięstwo.


""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
Zablokowany