Serie A 21/22 (37): JUVENTUS FC 2-2 Lazio

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8856
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 07:00

Tak jak w temacie. Dziś o 20.45.


Obrazek
Akha72

Laziale
Laziale
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 sierpnia 2016
Posty: 107
Rejestracja: 09 sierpnia 2016

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 09:29

Ostatni mecz Chielliniego i Dybali na J-Stadium, gramy bez Cira, czyli wodza i głównej armaty, kierowani przez Sarriego regularnie zbieramy w czapę od drużyn z top 4, nie zaliczyliśmy w tym sezonie jeszcze serii 3 (trzech :prochno: ) zwycięstw z rzędu - to się niestety nie może udać, a szkoda, bo potrzebujemy 3 punktów w 2 meczach, żeby zająć piąte miejsce i niestety wszystko wskazuje na nerwowy ,,finał'' na Olimpico z Veroną, a mamy potencjał, żeby spektakularnie przydzwonić ryjem o glebę na ostatniej prostej, bo w tym sezonie kompromitacje nas nie opuszczają :dance:


artur_89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2005
Posty: 656
Rejestracja: 27 października 2005

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 10:25

Przegramy to wtedy Lotito zrobi zniżkę na SMS'a :laugh2:


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1194
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 12:44

Allegri: "Godnie pożegnać... " no, no, Juve Maxa grające o pietruszkę i starające się Lazio haha scenariusz możliwy tylko jeden. Bęcki :)


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1765
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 17:24

Dziś obejrzę spotkanie, ale głównie ze względu na Giorgio. Ja wiem, ze na niego już czas, ale mimo wszystko, tyle lat oglądania go w Juve - łezka w oku się kręci. Właśnie zdaje sobie sprawę jak ten czas leci. Gdy do nas przychodził i został wypożyczony do Violi nie sądziłem, że wróci, bardziej brałem pod uwagę, że będzie włączony w jakiś transfer, a tutaj stał się kluczowa postacią, głównie po farsopoli.

Głównie piszę o nim, bo o reszcie nie ma co pisać. No może jeszcze o Dybali, dzięki Paulo za 7 lat...

Grazie Giorgio, dziś kończy się pewna era :( Ostatni z tych, którzy wypluwali krew w serie b.


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 19:38

Sergej Milinković - Savić w Serie A
35 spotkań 10 goli + 11 asyst

Rabiot 0 + 2
Locatelli 3+4
Arthur 0+0
McKennie 3+ 0
Bernardeschi 1+ 3
Zakaria 1+ 1

Razem 8 goli 10 asyst


19

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 maja 2009
Posty: 1599
Rejestracja: 17 maja 2009

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 20:25

Miretti i Locatelli na środku. To będzie najprzyjemniejszy mecz do oglądania w tym sezonie.


Nicram_93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Posty: 988
Rejestracja: 26 czerwca 2017

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 20:46

Jedyne sentymentalne emocje w tym meczu to pożegnanie Giorgio i Paulo. Obu Panom wielkie dzięki za te wszystkie lata i miłe chwile. Obu będzie mi brakować, szczególnie Chielliniego, ale również Dybali, którego moim zdaniem stać było na więcej, ale też przyniósł nam wiele dobrych momentów. Niestety nic nie trwa wiecznie, obu życzę jak najlepiej, mam nadzieję, że Pawełek jednak będzie kontynuował karierę poza Włochami, a już zwłaszcza nie w Interze.

Co do samego meczu niczego specjalnego się nie spodziewam. Na szczęście jeszcze tylko dwa mecze i trochę odpoczynku od Maksiowej Calmy.


Obrazek
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1765
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 21:41

Nie spodziewałem się tak wysokiego wyniku, to teraz calma i tracimy bramkę, pytanie w której minucie? Najsłabiej dziś mumia na lewej stronie obrony.


Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1287
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 22:56

-Max, nie dasz rady zestawić pomocy z dwóch registów, Locatellego i Mirettiego
-Hold my bear - cyk Miretti jako cofniety regista, Loca jako stoper grający niżej niż środkowi obrońcy :prochno:

Ten mecz to esencja szambopiłki proponowanej przez wielkiego taktyka. Jeden, dwa zrywy zakończone bramkami, ciąg dalszy meczu to scenariusz znany od roku.
Prócz Dybali i Kielona, mam nadzieje że dzisiejszy mecz był również pożegnaniem dla Bernakiepskiego, Rabiota, Beżowego i Moraty. Mam odruchy wymiotne patrząc na tych niemrawych, zblazowanych eunuchów bez krzty ambicji i entuzjazmu.


Obrazek
woe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 611
Rejestracja: 13 lutego 2005

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 22:57

Żegnaj słodki książę. Dobrze było obejrzeć jeszcze te 17 minut z Tobą na boisku.

Obrazek


Obrazek
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 23:12

Dwóch beżowych idiotów psuje święto Chielliniego i Dybały.
Cuadrado to taki sam cymbał jak Sandro, z tą różnicą że jest niezły technicznie. Jeszcze fotografia penisa kolegi i fajrant do domu.
Do kompletu Danilo i cała trójka tytanów będzie nas raczyć swoimi wyczynami w następnym sezonie.
Niech dalej robią gwiazdy z odpadów. Zamiast wymieniać najsłabsze elementy dokupują złote spojlery po 100 baniek i dziwią się, że wóz nie jedzie szybciej.
Końcowy gwizdek i zamiast pożegnania legend oglądamy dziką radość niebieskich.
Zmiana walczącego o króla strzelców Vlahovica jasno pokazuje, gdzie jego ambicje ma trener. Maksio kolejny raz robi sztuczke i wypuszcza zwycięstwo. Zagrali dla kibiców w Genui, zagrali dla kapitanów z Lazio, pozostaje zagrać ostatnią kolejkę dla Dusanka :prochno: .
Zaorać to i zasiać plastelinę. Jest jakiś limit upokorzeń które można przyjąć. Koniec przygód Giorgio i Pawełka to niewielkie zmartwienia w obliczu całego tego badziewia.
Myślę, że jeszcze tej nocy obaj odetchną z ulgą.



Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 16 maja 2022, 23:56

Jakoś tak smutno...

PS. Serwery strony znowu nie wyrabiały po meczu.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 17 maja 2022, 00:16

No i cóż. Zaczęło się całkiem obiecująco, a potem... wiadomo.

Przypomnę słowa Allegriego z przedmeczowej konferencji:
Nasze morale jest w porządku. Jutro ostatni raz w tym sezonie zagramy u siebie. Ponadto – dla Dybali i Chielliniego – to starcie będzie pożegnaniem z kibicami. Musimy uczcić te trzy okazje jak najgodniej.
Jak to zwykle bywa u taktyka. Nie będzie problemu ze znalezieniem motywacji, następnym razem gramy o trzy punkty, w przyszłym sezonie nie ma wymówek i tak dalej, i tak dalej... A potem jakimś trafem przychodzi co do czego i oddajemy wygrany mecz, praktycznie rezygnując z gry w drugiej połowie. Powiedziałbym, że jednak fajnie byłoby pożegnać Chielliniego zwycięstwem, ale przecież to właśnie nasz kapitan często dbał o to, by nasze mecze właśnie tak wyglądały.

Ta cała ceremonia pomeczowa całkiem sympatyczna. W marketing i eventy umiemy. Szkoda tylko, że znowu w ten sposób przykrywamy sportowe kupsko.


Yahoo323

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 stycznia 2021
Posty: 17
Rejestracja: 03 stycznia 2021

Nieprzeczytany post 17 maja 2022, 00:44

Mecz obejrzany na żywo, po niedzielnej jeździe bez trzymanki na San Siro.

Dwóch pierwszoplanowych aktorów - Dybala i SMS. Dybala na żywo wypada naprawdę dobrze, byle nie do Interu. Z kolei SMS to Pan Piłkarz, może nie zawsze wszystko mu wychodzi, ale to niesamowity lider środka pola.

Samo Juve, jak to Juve - trochę z gry to prowadzenie 2:0 nie wychodziło, ton nadawało jednak Lazio prowadzone przez SMSa. Po przerwie Allegri dał zmiany, że ho ho - Wasi bracia po szalu na stadionie bili mu ironicznie brawa albo rzucali calma calma bastardo.

Największa porcje gwizdów zebrał jednak Agnelli, w Turynie jednoznacznie oceniają kto zawinił - Prezes czy Dybala.


Zablokowany