Puchar Włoch 21/22 (FINAŁ): JUVENTUS FC 2-2 (dog:2-4) Inter
- woe
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 611
- Rejestracja: 13 lutego 2005
Jedziemy z nimi! Nie mamy się na co oszczędzać, finał musi zmotywować. Niech się skończy jak rok temu.
Gdzieś mi w internetach przemknęło, że możemy zagrać w koszulkach na przyszły sezon, więc jak nie grę to przynajmniej na nowy zworek będzie można popatrzeć.
Gdzieś mi w internetach przemknęło, że możemy zagrać w koszulkach na przyszły sezon, więc jak nie grę to przynajmniej na nowy zworek będzie można popatrzeć.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1765
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
inter kontra pachołki tak to wygląda. .
Pierwsza połowa zasłużenie dla interu, oprócz Chielliniego nikt nie zasłużył na wyróżnienie. Banda ciamajd i tyle, nawet nie mają jaj dobrze powalczyć. Cuadrado mnie już zaczyna irytować, niech idzie do szatni porobi sobie trochę zdjęć gołych kolegów z drużyny, bo ostatnio to tylko tam te marne panienki się wyróżniają. Bramka stracona to kryminał, mogli rozłożyć jeszcze czerwony dywan.
Jak uwielbiam tą drużynę, to ostatnie rządy i obecność wielu chwastów w drużynie zmusza mnie do gardzenia nimi. Gra tam tyle miernot, co nawet za czasów serie b nie mieliśmy...
Aha i Vlahovic też już dostosował się do poziomu tych piłkarek ( nie obrażając drużynie żeńskiej, bo one przynajmniej mają więcej jaj i potrafią grać w piłkę). Obecna drużyna przegrałaby z drużyną żeńską .
Pierwsza połowa zasłużenie dla interu, oprócz Chielliniego nikt nie zasłużył na wyróżnienie. Banda ciamajd i tyle, nawet nie mają jaj dobrze powalczyć. Cuadrado mnie już zaczyna irytować, niech idzie do szatni porobi sobie trochę zdjęć gołych kolegów z drużyny, bo ostatnio to tylko tam te marne panienki się wyróżniają. Bramka stracona to kryminał, mogli rozłożyć jeszcze czerwony dywan.
Jak uwielbiam tą drużynę, to ostatnie rządy i obecność wielu chwastów w drużynie zmusza mnie do gardzenia nimi. Gra tam tyle miernot, co nawet za czasów serie b nie mieliśmy...
Aha i Vlahovic też już dostosował się do poziomu tych piłkarek ( nie obrażając drużynie żeńskiej, bo one przynajmniej mają więcej jaj i potrafią grać w piłkę). Obecna drużyna przegrałaby z drużyną żeńską .
Ostatnio zmieniony 11 maja 2022, 21:56 przez Mati1990, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 988
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Byłem w ciężkim szoku jak widziałem przed meczem ilu z Was tu wierzy dzisiaj w zwycięstwo. Niestety sprawdza się mój scenariusz. Z czym do ludzi? Ta drużyna to mem. I pomyśleć, że człowiek narzekał na Pirlo, owszem było źle, ale nie aż tak i ile taniej. Jestem tak zmęczony "piłką Maksia", że już mnie nawet ten wynik nie rusza. Z tej drużyny zostaną zgliszcza nim go odprawimy. Ale jak to szło? ... Robimy postępy szybciej niż zakładaliśmy. Nie wiedziałem, że "zero w gablocie" i gorsze wyniki niż przed rokiem, to jest to lepiej.
Vlahović zaczyna pod wodzą Maksia sięgać dna, faceta od jakiegoś czasu nie ma. Ale kogo tu w ogóle wyróżnić. Tu kto przychodzi, to w dość szybkim tempie stacza się do poziomu reszty. Dlatego nawet to nadchodzące okienko mnie w ogóle nie jara, bo kto by nie przyszedł, to nic to nie da, nie z tym pseudotrenerem,
Jeszcze 45 minut, Inter nie gra jakoś wybitnie, ale niewiele wskazuje, aby rezultat miał się zmienić.
Vlahović zaczyna pod wodzą Maksia sięgać dna, faceta od jakiegoś czasu nie ma. Ale kogo tu w ogóle wyróżnić. Tu kto przychodzi, to w dość szybkim tempie stacza się do poziomu reszty. Dlatego nawet to nadchodzące okienko mnie w ogóle nie jara, bo kto by nie przyszedł, to nic to nie da, nie z tym pseudotrenerem,
Jeszcze 45 minut, Inter nie gra jakoś wybitnie, ale niewiele wskazuje, aby rezultat miał się zmienić.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1765
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Jak na początku sezonu byłem zadowolony z powrotu calmy, tak teraz chciałem Was wszystkich przeprosić. Ci amatorzy tak zniechęcili mnie do oglądania gry Juventusu, że spoglądając na 1 ligę polskiej kopanej mam więcej radości, serio.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8597
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Ten dzban trenerski to jest frajer do potęgi. Jak można w takim momencie meczu cofnąć cały zespół do głębokiej defensywy. Ten leśny betonowy dziad nigdy nie zmieni frajerskich nawyków. My tego nie wygramy. A ten karny mocno naciągany, my takiego nie dostalibyśmy a te mendy w każdym meczu z nami mają karnego, ileż można ?
- Szwamb
- Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Posty: 290
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
No bez jaj. Ostatnio oglądałem połowę meczu Odra Opole v Korona i byłem zachwycony (Odrą). Wygrywali 3-0 a mimo to ciągnęli na bramkę, szukali czwartej, klepali, widzieli siebie w ofensywie, były schematy Ostatecznie skończyło się 3-1, ale mecz był fest. Nie widziałem czegoś takiego w Juventusie od lat.
Co do Pucharu Włoch to zacząłem oglądać przy stanie 1-2 w 70 minucie, po bramce Perisicia na 4-2 wyłączyłem. Pomyśleć, że kiedyś oglądałem mecze Serie B na jakichś tajskich streamach w małym okienku (słaby net) i kibicowałem, a teraz... na co mi ta kablówka